Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

monika31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez monika31

  1. wysłałam na naszą poczte zdjęcia Tadzia, są też zdjęcia Misia Antałka ;)
  2. bylismy dzis na krótkim spacerku, młody troche jechał na sankach troche chodził i niestety raczkował ;) znowu zeby ponawiaja próbe przebicia efekt - płaczliwe noce i znowu zaczyna sie problem z okiem bo zweził sie na nowo kanalik... do d..py normalnie ;(
  3. co sie dzieje z kafe? napisałąm post i nie wyświetlił się bo został uznany za spam...
  4. mój też nie chodzi teraz na spacery tylko wietrzę dom. Nie chce ryzykować choroby, no i jest ciągle wietrznie, a jemu dopiero to oczko przestało ropieć, a po wietrze zawsze było gorzej. po kilku dniach znowu paluchy w paszczy, kolejny atak zębów się szykuje po ostatnim nic nie wyszło... ostatnie 2 dni zasypia prawie bez kolacji za to nadrabia ciągnięciem mleka a mam mu zrobić badanie poziomu glukozy w krwi ciekawe jak jak on pół nocy na piersi? Antałek Misio jest przesłodkim bobasem ;)
  5. Antałek ja Cie podziwiam że w ogóle dajesz rade i masz czas jeszcze czasem napisać ;) ale na zdjęcia to i ja czekam ;) pisałyście o postępach w mówieniu urwisów, mój mówi nie lub ne,ta - na tak , da na daj, tam - jak chce gdzieś iść i pokazuje kierunek, tatus nauczył go rano mówic mama ciciu i dobierania sie samemu do mleka, pyta co to lub co tam, oczywiscie mama, tata, baba, dada, i tota na ciocie. w ogóle taki komunikatywny sie robi, no ale on ma nauczyciela w postaci rok starszego kuzyna z którym spedza duzo czasu. no i oczko mu przeszło na szczescie
  6. darkness ja po złozeniu broni i poddaniu sie mam mojego urwisa ;)
  7. ale cisza......... a u nas odstukujac skonczyło sie nocne rzucanie po łóżku, a z tym atak zebów
  8. Antałek to Łoziński znowu nie robił Ci cc? kurcze już 2 raz nie trafiasz na niego? a co do wyjścia bez dziecka i oglądania maluszka na oiom-ie to coś o tym wiem, okropieństwo ile ja łez wylałam.... najważniejsze ze juz jest dobrze, jutro na pewno będzie z wami. mnie Pani laktacyjna też pomogła bez niej pewno bym wcale nie karmiła a tak Tadzik do dziś dnia pije moje mleko. Ale kurcze wielki z niego chłopak ;) Justi to budzenie nocne to po trochu taki okres chyba, mój też tak ma, szczególnie po mojej 2-giej zmianie kiedy wracam jak już śpi, no i chęć spędzenia troche czasu z mamą. kobitki po zrobieniu badań moczu mamy je powtórzyć za tydzień bo wyszły jakieś nieprawidłowości no i glukoze mamy z krwi zrobić bo wygląda jakby miał problemy z cukrem choć lekarz sam stwierdził że to chyba błędne wyniki. ale dla własnego spokoju trzeba zrobić znowu...
  9. kobitki dzięki za odzew ;) Mrufka30 Tadzik owszem jest wcześniakiem ale nie miał żadnych rurek w nosku bo tego nie potrzebował, od początku sam oddychał i jadł. uczuleniem też to chyba nie jest.... nasza okulistka mówi że Tadzio moze miec troszkę przewężony ten kanalik dlatego czasem się blokuje, ale powinien się z wiekiem unormować. ma nam przypisać nowe krople, zobaczymy co to da, no i mam masować kanalik. Gościu mąż usłyszał ze teraz w tym wieku dziecko może dostać tylko miejscowe znieczulenie do takiego zabiegu, a w wieku lat 3 można podać znieczulenie całkowite. z zasady taki zabieg robi się malutkim dzieciom, a potem już sie czeka właśnie do tych 3 lat bo np w przypadku częściowego zatkania jak u Tadzia może z wiekiem sie ten kanalik udrożnić sam rozszerzając w miarę wzrostu dziecka. co od wychowania nie jestem za nie wiadomo jaką dyscypliną i zakazami ale za bezstresowym wychowaniem na pewno też nie ;) staram sie konsekwentnie trzymać raz wyznaczonych granic, Tadzio już wie że krzykiem u mnie nei wiele osiągnie ;) a jak chce czegoś zakazanego staram się go zająć czymś innym.
  10. Gościu a do kogo na Szopena pójdziecie jeśli można spytać? no i witam na naszym forum, zawsze chętnie witamy nowe mamy ;)
  11. witam, my mieliśmy skier. do Alicji Ulewicz ona jest ordynatorem okulistyki w Stalowej Woli. znalazłam w necie że przyjmuje w Rzeszowie ,ale niestety już nie. mąż dodzwonił się do niej i usłyszał ze teraz to nie jest dobry moment na zabieg, i że jeśli farmakologia nie pomoże to zabieg po skończonym 3 rż. tak więc krople i poczekamy, tyle że tych danych wczoraj nie dam - boje sie, bo są w ostateczności dla dzieci są tak silnym lekiem sterydowym!!!!! dam inne od innego okulisty.
  12. Antałek gdzie jesteś jak Synuś i jak Córcia na niego reaguje?????? jak po cc????????? dziewczyny ma problem i nie wiem jak go rozwiązać. Tadziowi ropiało prawe oczko, kroplami po ilku próbach udało sie wyleczyć, znajoma okulistka mówiła, że Młody ma przytykający się kanalik i problemy mogą wracać ale ona by nie kierowałą na przepłukiwanie skoor płacze na to oko i już jest oki to było 18 listopada. Potem znowu zaczęły rosnąć ząbki i problem powrócił.... mąż zarejestrował młodego do innej okulistki byliśmy wczoraj, no i ta przemiła pani na dzień dobry z odległości 2=3 metrów startuje z tekstem ooooooooo ale z tym okiem ja nie pomogę trzeb przepłukać i skierowałą nas do swojej przyjaciłki która sie tym zajmuje, a dała też krople ale takie że za chiny ludowe nie moge ich mu zaaplikować - najpierw w worek pod okiem potem zablokować kanalik bo do organizmu przejść nie mogą.. wątpie zeby były dla dzieci i to tak małych... mąż zachwycony wizytą a ja wręcz odwrotnie... i teraz nie wiem co robić konsultować jeszcze u kogoś czy iść do tej poleconej od zabiegu? a młodemu teraz troszke owszem czasem zaropieje ale nie cały czas... wczoraj powiediałą ta baba ze ma nieprawidłową budowę nasady noska młody i kanalik źle zbudowany kurcze co ona rentgen ma w oczach? i że może mu przy ząbkowaniu blokowac go i wtedy ropi jak teraz oczko, czyli ma to przejściowe, płacze na nie normalnie to czy jest sens płukać? i męczyc dziecko? rurka w oko? profilaktycznie????? co Wy byście zrobiły na moim miejscu? sorki że chaotycznie ale młodego w międzyczasie łąpie bo demoluje sypialnie :)
  13. hej, mój jeśli ja go usypiam to piers, na tekach lub lezymy na łózku, jesli ktos inny to na rekach bylismy dzis na badaniach, kał poszedł krew pobrana ale moczu nie złapalismy, zbudził sie z płaczem i musiał wtedy zrobić siku, spóźniłam sie z łapaniem... doniesiemy jutro teraz jest masakrycznie marudny, spał 40 min. ma katar chyba na zęby.
  14. dzięki dziewczyny, we wtorek podejmę próby złapania do woreczka i przeleje do pojemnika, u nas przecież w poniedziałek święto znowu więc badania muszą poczekać...
  15. no to Antałek już po albo zaraz przed cc ;) dziewczyny mam pytanie, czy któraś ostatnio robiła maluchowi badanie moczu? mam Tadziowi zrobić morfologie mocz i kał... mąż kupił pojemniczek na kał, na mocz kubek i woreczek tylko pytanie czy rocznemu można do woreczka? jeszcze jak byliśmy w szpitalu to łapałam w woreczek... a kurcze zapomniałam zapytać lekarza jak to zrobić ;(
  16. Misia o matko mam nadzieje ze Wasz koszmar szybko sie skończy... u nas tez przeziebienie, niby osłuchowo czysto ale Młody taki ani zdrowy ani chory, ma syrop na drogi oddechowe. a i zlecenie badan mocz morfologia i kał, jak wyzdrowieje. sylwestra przespał ładnie ;) samych szczesliwych chwil w Nowym Roku!!!!!!!!!!!
  17. zdrowych spokojnych mile spędzonych Świąt i pełno cudnych prezentów pod choinką ;) aaaaaaaaaaa Tadzio od 20 bm. chodzi sam już nie po pare kroczków tylko normalnie ;)
  18. Justi dobrze że już po tym koszmarze.... no i że z serduszkiem oki. a co do spacerów to u nas ostatnio kiepsko bo albo młody śpi albo pogoda kiepska... Tadzik też ma małą szparkę między górnymi 1kami, podobno przy mleczakach nawet jest wskazana, bo jest pewność, że będzie miejsce na prawidłowe wyjście stałych zębów, które przecież są już większe.
  19. a pomarańczki dalej swoje??????? a co tam niech sobie piszą, jak im to nastrój ma poprawić ;) Assiula Krystian na tych zdjęciach ma identycznego bodziaka jak mój Tadzio, bardzo go lubie;) ale rajdowiec wyborowy Ci rośnie ;) Hołek i Kubica powinni już sie bać ;) choinka w doniczce zakupiona, stoi na stoliku w pokoju, młody każe sie do niej podnosić ciągnie za gałązki stula rączkę w piąstkę i robi drzewku "no no no" za to że go drapie i sprawdza zaraz znowu czy tak będzie za każdym razem ;) tak więc musze sie zaopatrzeć w nietłukące ozdoby... no a dużą w stołowym to nie wiem jak ochronimy przed nim i jego kuzynem rok starszym bo jak we dwóch sie za nią zabiorą to w mig zdemontują wszystko co dostaną w łapki.... Sile u nas też były bez taty urodzinki, trudno takie życie. a krawat młody dostał od mojej siostry jako dodatek do prezentu ;)
  20. Iwka Twoja Ania to istny łamacz meskich serc ,mój Tadzio narobił płaczu jak skończyły sie zdjecia Ani....
  21. Phoney Tadki to jednak fajne chłopaki ;) Twój przypomina mi mojego Siostrzeńca też taki jasny blondynek z okrągłą buzią i wielkimi niebieskimi oczami, cudo ;) a co do tortu sama robiłaś? fajny jest, a komentarz siostry rewelacja myślałam ze ze śmiechu padnę ;) Antałek niema sie co pomarańczami przejmować Domiś na roczek ważył może 1kg mniej niż teraz będzie miał na 2 urodzinki ale za to wzrostu kilka cm więcej niż miał ;) ja bym sie tą wagą też nie przejmowała. mój synek czasem je 2 dania ale i tak przeważnie ma zupę z mięsem, choć coraz chętniej je 2 dania szczególnie jeśli je to co dorośli ;)
  22. Justi Twoja odstaje wagowo? no co Ty ;) jest w normie, mój to dopiero pociesznie by wyglądał bo ma jakieś 75cm ale 8kg to chyba jeszcze nie ma ;) ma drobniutkie kostki chłopak. ale z tych wyjściowych 46 cm i 2kg w ciągu roku troche nadrobił ;) włazi wszędzie gdzie sie tylko da... co do choinki my postawimy w stołowym pokoju, bo jego można zamknąć, i dopilnować młodego żeby jej nie zdemolował no a w Święta będzie miał do pomocy kuzyna 2 letniego.... tak więc długiego życia drzewku nie daje choć i tak sztuczna będzie i chyba jak u Antałka od połowy w górę ubrana ;)
  23. Gosik tort był orzechowo - czekoladowy z kremem też orzechowym, tylko z mielonych orzechów włoskich dlatego wyglądał tak zbożowo ;) dziękuję za komplementy w imieniu Synka ;) aaaaaaaaa a dekoracja z opłatka bardzo bezpieczna, ładna, praktyczna - można na allegro zamówić ze zdjęciem dziecka, tylko trzeba pamiętać żeby nie położyć na kremie.... bo zamoknie... aaaa Tadzio dostał piłeczki takie jakie są w centrach rozrywki, 200szt. i już wiemy z siostrą ze pod choinkę kolejne 2 op. chłopaki dostaną bo w kojcu ledwo dno zakryły a bawią sie nimi fajnie. Justi ja też współczuję badań ale chyba lepiej je zrobić...
  24. hej!!!! Darkness napisz co i jak po badaniach, trzymam kciuki!!!! sorki za pytanie a nie myśleliście o podejściu do rządowego programu z in vitro? gdybym Tadziulka nie miała to pewno bym podeszła ;) Irka trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie ;) Tadzio skończył już rok, aż trudno w to uwierzyć... kochany z niego urwisek, a no i jeszcze go karmie piersią więc******szczoszek z niego ;)
×