Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

monika31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez monika31

  1. hej sorki że nie odniosę się do wpisów, ale padam... za oknem wieje że człowiek ma wrażenie że okno wwieje do wnętrza :( i aż się zimniej człowiekowi robi... dodałam zdjęcia Młodego na maila, z urodzin i z dzisiaj tj. wizyty św. Mikołaja - Tadzio sie wcale nie bał za to był baaardzo ciekawy tego "dziwnego pana" ;)
  2. a u nas akcja zebe-dolne 2jki :( Młody w nocy budził sie co godzine... zanim na dobre zasnełam on juz płakał...
  3. Antałek ja nie brałam ale nasz lekarz proponował mina pierwszej wizycie po porodzie, jeśli chce, to chyba były Azalia, właśnie dla matek karmiących. A z Milenki to GWIAZDA Ci rośnie ;) Iwka ja też sie prawie popłakałam ze śmiechu z tych pierogów i karmy ;) Phoney trzymam kciuki za powodzenie prowadzonej akcji ;)
  4. Justi Wola Justowska hmmmmmmmmmmmm jak ja Wam zazdroszcze...... ;) cudna okolica ;) ma pewno będzie się Wam tam super mieszkało ;) a co do pobudek pisałyście że moze sie budzić dziecko częściej jak mu zimno i chyba faktycznie tak jest bo młody dostał swoją nową kołderkę którą uwielbia i sam sie nią otula i budzi sie w nocy raz ok 4 rano!!!!!!!!!!!! wcześniej koło północy tylko przez sen chce sie napić troszeczkę i śpi ;) kupiłam mu paste elmex domycia zębów bierzemy sie profesjonalnie za uśmiech synka ;) najlepsze że z ziaji pasta od 1szego zęba jest dla dziec***ow. 2 roku życia, paranoja normalnie.
  5. phoney ale to forum po to jest zeby podzielic sie tym co nas na drodze macierzyństwa spotyka, wiec nie masz za co przepraszac. trzymam kciuki za powodzenie akcji zmiany nawyków, i pewnie ze w innych porach mozesz jeszcze karmic jesli tylko Tadzio bedzie chciał.
  6. phoney, dałas Tadziowi to co mogłas najlepszego tak jak pisza dziewczyny. Jesli u Tadzia sen = piers w pyszczku to czas na odstawienie bo tak funkcjonowac sie nie da. Mój tez w nocy jak sie przebudzi to od razu szuka bo i z piersia przeważnie zasypia ale nie budzi sie az tak czesto jak Twój wiec jeszcze do lata planuje karmic ;) a mąż pojechał we wrzesniu na 6 tyg. był tydzień w domu, niestety nawet na imieniny synka nie był w domu, i pojechał niby na 6 tyg. miał 8 grudnia wrócic ale maja wstrzymane powroty i wyjedzie z Oslo dopiero 21 grudnia samochodem z kolega, mam nadzie ze na swieta zdazy.... :( sorki za literówki ale Tadzio sie przebudził i przy piersi spi ;) z innej beczki co planujecie dla dzeciaków na Mikołajki/pod choinke? na Mikołajki siostra ma zamówic znajomego który ma strój i sie przebierze. Tadzio z Domikiem dostana ode mnie zestawy majsterkowicza z IKEI. a pod choinke jeszcze nie wiem co... bo u nas dzieci dostaja na Mikołajki prezenty a potem pod choinke wszyscy domownicy. układamy paczki pod choinke przed kolcja Wigilijna a po niej wszyscy otwieraja prezenty, a jak to u was wyglada?
  7. phoney może to skok rozwojowy??????? mój Tadzio tez tak miał z miesiąc temu że kilka nocy on spał kiepsko a ja wcale.... z tym, że ja w nocy jestem z nim sama bo nie wiem czy wam pisałam ale mąż we wrześniu wyjechał do pracy do Norwegii. w dzien pomagaja mi rodzice jak ja jestem w pracy. Teraz ostanio było już lepiej 1-2 pobudki, no tej nocy było troszke gorzej bo 3-4 razy sie budził ale jest przeziębiony... Ale życze powodzenia w nauce samodzielnego spania ;) mój spał sam w łóżeczku dopóki mąż był w domu teraz śpi ze mną w nocy bo oprotestował łóżeczko na noc w dzień nie ma problemu ze spaniem w nim... śmiałąm sie że chyba tatuś go nabuntował na "pilnowanie" mamy ;) Justi może akurat tym razem będzie lżejsza końcówka? taki bonusik? tego życzę ;) mój pomijając picie mleka mojego to by miał też +/- 12godź przerwy nocnej na jedzenie ale od kiedy w czerwcu wróciłam do pracy to Tadzio wrócił do nocnego jedzenia ... chyba po prostu nadrabia zaległości z dnia bo mniej w nocy pije po moim wolnym dniu .... Antałek Ty sie tak nie forsuj z tymi zakupami bo 2 lata temu moja siostra miała termin na 6 stycznia a po Bożym Narodzeniu z córkami i mężem jak po sklepach w Rzeszowie pochodziła to 30 grudnia urodziła.... brakło 2 dni i chłopaki byliby z jednego roku... odpoczywaj i pamietaj ze blizej niz dalej...masz termin cc juz?? ? ja miałam w czwartek bo nasz lekarz miał we wtorek i czwartek dni zabiegowe/operacyjne, nie wiem czy ma tak nadal. mój zęby "szczotkuje" gryzakiem z rossmana ;) rozpisałam sie sorki ;) mój
  8. Justi ale ja ci tego Krakowa zazdroszcze........ Phoney dziekuje w imieniu synka za tyle komplementów ;) my mamy do kapania bajeczki i gumowe zabawki, przewijanie potrafi byc koszmarem, ale zabawka w łapkach pomaga i całowanie boczków, brzuszka i nóżek ;) Mój tez nie za bardzo słucha.... mówie że nie wolno to kręci łebkiem na "nie nie" a robi swoje i też wrzaskiem usiłuje egzekwować własne zdanie ...
  9. Irka nie musze chyba pisac ze imiona mi sie podobaja? no to juz masz z górki ;) mój urwisek własnie zasnał mi na rekach przy piersi bo jeszcze karmie.... sam siada i wstaje, chodzi trzymajac sie czegos np w łózeczku lub kojcu i do 8 sekund stoi bez trzymania sie czegos - raczkowanie sobie odpuszcza.
  10. Hej, dawno nie pisałam ale podczytuję, dziewczyny te przeziębienia to przez pogodę zmienną, Tadzio też przeziębiony. Bidulek kaszlał i ma katar... no i kolejne zęby chyba sie przebijać usiłują - na razie są 2 dolne jedynki. na zęby to podobno jest katar wodnisty tylko... a okłady to podobno lepiej na kark niż na czoło robić.
  11. przede wszystkim trzeba ufac lekarzowi, troszke odpuscic stres w staraniach i sie uda ;)
  12. Antałek wielkie gratulacje ;) podczytuje ale nie mam kiedy pisać :( Tadzikowi nadal nie wybiły sie zębole, za to "juz" je widac przez dziasła, obie dolne jedynki... pisze z nim na kolanach... na raz zaczyna uczyc sie raczkowania i wstawania w zaleznosci od nastroju i miejsca ;) półtora tygodnia temu był wazony 6400g ;) przeszlismy 3dniowke, nawet nie było az tak strasznie ale nie polecam... spi tak jak wasze szkraby przez upały kiepsko... co do jedzenia pisałyscie o groszku itp, groch w zupie młody z działki dostawał lub mrozony z tmtego roku działkowy. innego jeszcze nie miał kukurydzy tez nie tylko kaszke kukurydziana i flipsy. aaaaaaa młodemu posmakowała kasza kukurydziana i manna ale na mleku jak sobie zrobiłam...... rozpisałam sie ale Tadziwi sie znudziło ;)gbfcg xfdhfyewYU NH0 TO OD NIEGO ;)
  13. Irka oby tak dalej :) mój Tadzio wczoraj skoczył 8 m-cy nawet nie wiem kiedy to zleciało, zobaczysz jak szybko mija czas z Maleństwem...
  14. hej oj ciszaaaaaaaaaa Tadzio od kilku dni siedzi sam, ale jeszcze nie siada sam... zeboli nadal brak... za to wszystko laduje w paszczy ;) no i załapał pełzanie, do raczkowania brakuje juz coraz mniej ;) buziaki dla dzieciaczków i mamusiek
  15. Antałek super ze z Maleństwem ok ;) Ty to masz zdrowie, do pracy juz wróciłas?????????? o matko......... nie chciałas l4??????? jak Ty dajesz rade? co do wyprzedaży jest w internetowym c&a a tam maja fajne rzeczy dla dzieci inie tylko siebie na ostatniej tez obkupiłam, a na tej meza ;) młody ma katar :( meczy sie biedactwo ale to na zeby bo dolne blisko przebicia wreszcie sa
  16. hej byliśmy wczoraj do szczepienia 2ga dawka uodparniająca, nie było nawet tak źle ;) a co do wagi dzieci - Tadzik waży 6000-6100g przytył tylko 200g przez 6 tyg. no ale urósł 3 cm. i ma 65cm, lekarz stwierdził że mało przybrał ale dużo urósł więc niema sie czym martwić jeśli ma apetyt - a na te porcje co zjada ma ;) jak zje więcej to cofnie... ale mam obserwować wage... no ale jest zdrowiutki tylko zrobiły mu sie takie mięśniowe wypustki z boku stópek od środka - podobno z tego może być płaskostopie a mąż ma, mamy zakupic ortopedyczne buty jak zacznie chodzić... a na te zarwane noce to chyba jakaś moda!!!!!! Młody zbudził sie już o 24 a zasnął ok 21, zjadł i zasnął. po 3 godż. pobudka, jedzenie ryk, zasnął ale przez sen sie turlał po łóżku, popłakiwał, dałąm nurofen a ten cwaniak sie zbudził... nic nie pomagsło cyc tulenie, noszenie padł po 2 godzinach ale za to spaliśmy do 8.30 a 20 min. temu zasnął znowu i śpi spokojnie. kobitki wagą dzieci nie ma sie co przejmować jeśli do 6 m-cy podwoiły wagę urodzeniową - mój potroił właśnie ;) - i nawet jak waga pokazuje dużo a dziecko nie ma wałeczków jak ludzik michelin ;) czasem będzie szczupłe a waga wysoka bo kości masywne i tyle a jak by nie były głodne to by w nocy nie jadły i tyle. można próbować ograniczyć jedzenie dać wody ale jak dziecko płacze no to sorry niech doktorek swojego dziecka płączu słucha. pogoda kiepska znowu na spacer ciężko wyjść... dobra ide zabrac sie za porządki bo weekend cały w pracy :(
  17. vldk bo to już tak jest że jeśli się czegoś za bardzo chce to trudno to osiągnąć... ja jak Irka odpuściłam i mam swój Skarb, Tadzio ma już 7 m-cy i właśnie smacznie śpi ;) a lekarz kierował mnie już na in vitro bo wszelkie naturalnie ze wspomaganiem nic nie działało... a zaszłam w ciążę w swoim cyklu po odstawieniu ziół O.Sroki ;) Irka jak tam mam nadzieję ze nadal książkowa nuda? a pozostałym życzę cierpliwości i II tłustych krech!!!!!!
  18. zapomniałam ja też mam siatkę zakładaną na okno i luz z komarami ;)
  19. hej jak czytam ile jedzą Wasze dzieci to SZOK, mój je chyba mało a może nie... no ale i waży ok. 6400g i ma ok. 65cm... ale urodzeniową wagę potroił ;) taki calineczek jak na te jego 7 mcy ok. 5-6 pije mleko ile nie wiem bo z piersi z obu już teraz i do dna ;) 9 kaszka tak z ok 100ml wody + 4-5 łyżek kaszki ok 13 zupka jeśli dynia to pół dużego słoika inne raczej mniej 16 deserek -różnie : jogurcik, twarożek, biszkopcik - z owocami,- 1/2 słoiczka ale też jeśli mu smakuje to duzego jeśli nie to małego ;) ok.20 kaszka na noc porcja jak rano jeśli jestem w domu to w międzyczasie pierś jak chce, jeśli nie to soczki, herbatki do picia, no i jak wracam z pracy to pierś śpi też mało po porannej kaszce, po zupce i czasem po deserku ale to mogą być drzemki od 15min w górę ;) czasem 1 godź na dzień sie uzbiera ale jak zaśnie ok 21 to przesypia przeważnie noc choć czasem w nocy chce pić mleko.
  20. hej nadrabiam weekendowe wpisy, zdjęcia za chwile pooglądam. Młody poszedł spać, dziś nadrabiał brak mamy przez weekend... z rąk prawie mi nie schodził... ale mimo wszystko nie było tak źle z tym powrotem do pracy, jutro też ide.
  21. Justi bo u nas antykoncepcja nie jest refundowana... czy pisałam Wam ze wczoraj usłyszałam "pierwsze zdanie" Tadzia? brzmiało mamamamam amniamam - padło po kapieli przy ubieraniu no i faktycznie głodny był strasznie ;) teraz własnie pije mleko na spiocha.... zupka wzgardził, dzis jakos w ogóle wiecej piersi chce jak by na zapas ... mama od jutra do pracy, pewno i tak ja to gorzej od niego zniose..
  22. Titucha ja nie mam, moja siostra teraz po około roku dostała....
  23. noooooooooooo kobiety przecudne te nasze szkraby!!!!!!!!!!!!!!!!!! a Tadki to fajne chłopaki ;) chyba sie pho-ney zgodzisz ze mna? ;) ja z moim gdzie nie pójde to sie dziwia ze tak na imie dalismy, ze dawno juz tak nikt nie miał... a Młody ma po dziadkach swoich.
×