Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

monika31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez monika31

  1. Mrufka ja go właśnie tak tule jak pisałaś, na kolana mi wchodzi jak siedze, ale i tak co chwile słysze mama "opa" i jak stoi to po nogach usiłuje sie po mnie wspinać... no ale mąż załątwił sobie i jutro wraca tydzień wcześniej to si enim troche zajmie. przez te kilka dni młody zrobił cudne postępy w mowie ;) papla prawie cały czas coś i już w większości nie przekręcane słowa lub w sposób łatwy do zrozumienia.
  2. hej, a co tu taka cisza??????????? mój Tadzio sie przeziębił biedactwo i ma katar... u lekarza nie byłam podaje mu sol baby syrop na miodzie z tymiankiem i świerkiem na drogi oddechowe i jest poprawa.
  3. Misia ja Tadzia też w czwartek zaszczepiłam tym co Ty tylko bez pneumo, te mamy po 3 lipca. niestety pierwszy raz chyba aż tak źle reaguje na szczepienie ;( zaraz po było wszystko w porządku, wieczorem dostał gorączki podałam ibufen o 4tej był strasznie rozpalony no dostał kolejna dawke biedactwo nawet nie miał siły płakać... a rano wstał zdrowy. niestety po drzemce wstał z gorączką ponad 38st. po lekach znowu mu przeszło a wieczorem i w nocy powtórka... a rano znowu na szczęście nic, teraz poszedł spać zobacze co będzie jak wstanie... aaaaaaaaaa i od tygodnia wcale nie karmie mlekiem moim. Coraz mniej sie upomina o mleko, najgorzej jest rano jak sie zbudzi... ale jakoś damy rade.
  4. KM ja walczyłam o dziecko kilka lat, ciążą obumarła, pozamaciczna z wycięciem jajowodu - mój lekarz już mnie na in vitro skierował, odczekałam przestałam już tak bardzo chcieć i sie udało! mój 18 miesięczny skarb właśnie poszedł spać ;) będzie dobrze, zobaczysz. dziewczyny jakie macie spacerówki? ja właśnie kupiłam 4baby shape - zieloną, młodemu sie podoba, niestety ze względu na aurę nie mamy jak jej w terenie przetestować. pooglądałam ją w sklepie stacjonarnym a potem kupiłam na allegro o 100zł. taniej ;)
  5. hej ja już miałam sie pochwalić że Tadzik śpi całą noc bez "mniam" - czyli bez piersi a tu zonk, wytrzymał tydzień i od dwóch dni znowu w nocy sie budzi. nadal karmie, ale mama dziś stwierdziła ze za kilka dni bierze o na 2-3 noce do siebie na parter i sie oduczamy bo biedna wczoraj na noc 1,5 godz. go usypiała......
  6. ja tez zycze miłych rodzinnych swiat Iwka duzo zdrówka
  7. Antałek no to masz "wesoło" no ale dzieciaki szybko rosną teraz masz najgorszy moment chyba. Z Michałka to kawał faceta, 8 kg. mówisz? matko mój teraz ledwo 8kg. przekroczył ;) Gościu tak mój synek coraz więcej rzeczy je sam, dostaje widelczyk, łyżeczkę i je to co sie samemu uda donieść do buźki, resztą dokarmiam ja, ale np. stałe pokarmy, które można pokroić na kawałki to je sam widelczykiem. czasem kanapki je sam, a ciasteczka czy rogaliki, niektóre owoce dostaje w "łapke" i je sam ;)
  8. darkness a moze i ty zrób test bo skoro odpusciłas troche a wyniki m dobre to moze macie niespodzianke? to by dopiero kumulacja była ;)
  9. Kiedys Plotka Taka Rybka gratuluje!!!!!!!!!! napisz co i jak po wizycie ;) nudnej ciąży życzę. mój ma 16cie i jakoś sama nie potrafiłabym podjąć decyzji o kolejnej ciąży ;) pomijając fakt, że nadal karmie piersią, wiem wiem czas na odstawienie :( ale to nie takie proste niestety... no i mąż pracuje w Norwegii, w domu mało czsu spędza niestety...
  10. przy tak wysokiej becie to tylko ciąża, będziesz jeszcze powtarzać? czy już tylko wizyta u gina?
  11. Iwka ta znajoma rodziła 3 lata temu i chyba bez zzo i rok później tez ale 2ga ciaza bez takich komplikacji była
  12. ja tez mówiłam ze test zepsuty, ze torbiele daja pozytywny wynik itp na moim to najpierw testowa a potem kontrolna była widoczna ;) a u gina na usg juz serduszko biło i od razu karte ciazy dostałam, to juz 2 lata temu było, jak ten czas szybko leci... a teraz ten mój mały łobuz daje popalic zabkujac kiedy idziesz do gina?
  13. Iwka o matko no to faktycznie kiepsko :( oj dają ci w kość Twoje pociechy nana zewnątrz i wewnątrz ;) zastrzyki powinny pomóc znam dziewczyne która prawie całłą ciążę musiałą je sobie robić i urodziła szczęśliwie zdrowe dziecko a i jej po ciąży nic juz nei było. Duuuuużo zdrowia Wam życzę.
  14. vldk super wieści!!!!!!!!!!!!! życzę żeby beta była wysoka i pięknie przyrastała ;) pamiętaj ze ja też miałam bez in vitro dziecka nie mieć a mam. trzymam kciuki żeby to była zdrowa nudna, książkowa ciąża!!!! napisz co i jak po wynikach bety.
  15. hej, byliśmy dziś na zaległym szczepieniu - odra/świnka/różyczka, następne po 8 maja DTP, polio i Hib, a końcem czerwca prevenar. płakał przy badaniu i wkłuciu ale na szczęście nie widać żadnych oznak tego że był szczepiony, i oby tak zostało. dziś młody użył kolejnego "zdania" po "co tam" - na co słychać i "co to" usłyszałam "chce to" i pokazał batonik czekoladowy kinder no i dostał co chciał ;) na nocnik i owszem usiądzie - w ciuchach... i gad mały nie ma zamiaru jak na razie o potrzebach fizjologicznych informować :( no ale mam nadzieję ze to sie zmieni jak mąż przyjedzie to chyba podejmieny próby odstawienia młodego od piersi, czas już na to.
  16. Iwka jak czytam o tym gotowaniu, prasowaniu sprzątaniu to jak bym sama to pisała o mnie i Tadziu... wczoraj przyprawił moich rodziców o stan przedzawałowy, bawił się grzecznie przy nich, u nich, i nagle sięgnął na deskę do prasowania i ściągnął żelazko, na szczęście przeleciało nad nim i wylądowało za nim....
  17. vldk a dla pacjentek w jakim wieku ta 20% skuteczność in vitro była podana? czy tak po prostu uogólnione było? bo jak mnie mój gin wysyłał na in vitro to określił że w wieku 34 lat miałam szanse ok. 40-45 % chyba nie pamiętam już ale pow 30 a pon. 50% na pewno. darkness77 mój mąż tez nie chciał in vitro przy skuteczności jw. i w dodatku cenie 10.000zł. za sam zabieg, bo na 1 rzadko sie kończy, a dziecko potem trzeba mieć za co utrzymać... myślcie pozytywnie, będzie dobrze. trzymam kciuki za powodzenie i pozytywne testy ze szczęśliwym rozwiązaniem u was obu ;)
  18. zapomniałam napisać Iwka jak ty to robisz ze wcale ciąży po Tobie nei widać???????????
  19. Tadzio ma plastikowy zestaw sztućców, kilka łyżeczek też silikonowe. Tadzio też po zmianie pieluchy wstaje, łapie ją w łapki i do kosza zasuwa ;) wrzuca mówi bach i przybija piątke ;) samodzielne jego jedzenie tylko pod nadzorem, i tylko plastikowymi sztućcami, jak go karmie to używam różnych zwykłych też. co do oczka i jego ropienia, to jeśli do lat 3 nie przejdzie to zabieg w uśpieniu... teraz to sie zęby i katar nałożyły, od wczoraj do dziś wieczora było czyściutko, a potem znowu troszke sie pojawiło, a już sie cieszyłam ze przeszło... na maila dałam zdjęcia młodego z dziś, pstryknęłam zanim włosy odrosną ;) już ma dłuższe bo to 2 tyg. po wizycie u fryzjera.
  20. Iwka Tadzio ma poduszkę, taką płaską z Ikei, ona jest dla dzieci 12m+. szczebelków nie wyjmuję bo ten mały bandyta by mi w nocy chyba wypadł przy tych wywrotkach, albo wyszedł i poszedł spać do psa, bo tak Sarcie polubił, że by sie z nią nie rozstawał, a to jednak kawał psa taka 2,5 letnia bokserka.
  21. kobietki za namową męża i mamy wczoraj postanowiłam spróbować wyprowadzić Tadzia do łóżeczka na nowo, w łóżku ze mną co chwilke sie przebudza albo przez sen żąda mleka, przez sen "łazi" po łóżku... no więc zasnął dopiero ok.23 po napiciu sie mleka i dałąm go do łóżeczka i uwaga zbudził się o 7rano. nie pił w nocy wcale, słyszałam ze sie przebudził koło 4tej, ale przeczekałam, zasnał sam, tyle ze połozył sie zna kołderce i z nogami na poduszce ;) przykryłam go tylko zeby było mu ciepło. no i wreszcie rano bylismy na badaniu glukozy z krwi, bo wynik powinien byc prawidłowy bez jedzenia, tylko siuski znowu z woreczka nam uciekły... wiec nie zbadalismy. no i teraz z tymi wynikami do lekarza i zaległe od grudnia szczepienia trzeba załatwic. aaaaaaaaa i bylismy u fryzjera dzis Tadzio ma nowa krótka fryzurke, jak pstrykne dobra fote to dam na maila ;) jeszcze doroslej maluch wyglada, sorki za znaki ale własnie zasnał mi na rekach.
  22. hej, przespane noce, hmmmmmmmm a co to takiego? już nie pamiętam ;( Tadziowi na raz idą wszystkie 4ki!!!!!! no i w nocy niby on śpi ale co chwile popłakuje, chce sie do piersi przytulić bo pije mało ale w pyszczku potrzyma ;) już był spokój z oczkiem i teraz od 2 dni znowu kanalik przytyka, ale już w mniejszym stopniu jak poprzednio, więc masuje i przemywam. w sobote przyleciał mąż na tydzień, kupił młodemu nocnik z zygzakiem, ale jakoś Tadzio średnio zainteresowany. miałąm mu teraz te badania zaległe i szczepienia porobić no ale jak przy tych zębach? dziecko może mieć lekki stan zapalny a wtedy wyniki nie są prawidłowe... i tak od ponad miesiąca... a szczepienia od listopada czekają!!!!!!!!!!! a pomarańczka faktycznie dowcipna sie znalazła jak sie jej bywalczynie forum nie podobają to nikt jej tu trzyma.
  23. Antałek, Tadzio też miał kolki, delicol i kilka innych specyfików średnio sie sprawdzało, ale grzanie i masowanie brzuszka przynosiło efekt. aaaaaaaa tak dla "żartu" słyszałam raz wypowiedź , że kolka trwa tak długo aż mtka nie przetestuje wszystkich dostępnych środkó na kolke... ;) życze szybkiego pozbycia sie problemu. Tadzio dopiero zasnął a ja na 7rano do pracy... ide sie wykąpać i spać
  24. ja tez jeszcze na nocnik nie sadzałam choc od dawna to sobie obiecuje, za to mam w planach na wiosne lub lato zakup kilku par majteczek i odpieluchowanie. mój je ładnie stałe pokarmy choc czasem tez wypluwa jak mu nie posmakuje. kanapki to tylko skórki troche odkroje i gryzie sobie, a teraz wcina ciasteczka kruche z hippa, normalnie ciasteczkowy potwór z niego, zawsze i kazda ilosc słodkiego, az mu chowam i wydzielam...
×