Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

panna mloda 79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. panna mloda 79

    Kto na 2010??

    Hej dziewczyny:)Maanda gratuluje zareczyn:) Och cos wiem o tym co piszesz,ja z moim narzeczonym w Polsce mieszkamy 600km od siebie i ja bardzo chcialam wesele u siebie.Teraz obecnie jestesmy za granica i tu sie poznalismy.Wiec tescie pierw mowili,ze pomoga,ale jak teraz ja chce po swojemu i jak tesciowa sie dowiedziala,ze robimy u mnie to powiedziala,ze nie pomoze!Tez sami za wszystko placimy. Bardzo dobry pomysl z dekoratorem,wiem co mowie,my tez wzielismy firme i robia pieknie tak jak chcemy,zadnych kolorowych balonow:)bedziemy mieli troche balonow ale przezroczystych na helu beda latac u gory z kokardkami w kolorze dekoracji:) Co do miejsc noclegowych to goscie beda spac w internacie,niedaleko od tej restauracji w ktorej robimy.Bo to bylby dla nas kolejny duzy koszt ok 3tys.Chyba bedzie z 40 osob. Rob tak jak uwazasz i tak jak pisze madzikowo 24 nie dogodzisz wszystkim.To ma sie Tobie podobac.A ta dekoracja ktora pokazalas ladna,tak sie teraz stroi:)pozdrawiam!
  2. panna mloda 79

    Kto na 2010??

    Witam dziewczyny! Oleum ze mnie tez taka placzka i sie boje ,ze bede wyc:)a to na blogoslawienstwie,a to w kosciele na ave maria :)ech trzeba to przezyc!I zazwyczaj zawsze jestem usmiechnieta,ale boje sie, ze z tych nerwow moge miec jakis sztuczny usmiech:) rudka 90 czyli juz powoli musisz zaczac planowac,chyba,ze chcesz slub na jesien,pozdrawiam:)
  3. panna mloda 79

    Kto na 2010??

    wlasnie jak ten czas szybko leci...ja juz jestem zestresowana:)bo nie wszystko dopiete na ost.guzik! My tez z moim jedziemy na wakacje ale dopiero w pazdzierniku i nie mam zamiaru sie martwic o cokolwiek zwiazanego ze slubem. Teraz pracuje nad dekoracja,tzn juz mam ,ale chce dopiac kazdy szczegol do konca i podpisac umowe z firma i potem juz do samego wesela sie nie martwic. Hmm co mnie najbardziej stresuje....chyba pierwszy taniec i na pewno jak bede powtarzac za ksiedzem w kosciele i chyba droga do oltarza...mam nadzieje ,ze sie nogi nie ugna:) Pozdrawiam Was dziewczyny:)
×