Lalunia172

Witam -Truskawkowa 80-ja tez o tobie myślałam ,jak tam u ciebie ? Mój nosek jest mniejszy i najważniejsze że bez garba ale nie jestem zadowolona do końca bo nadal jest krzywa może nie tak bardzo jak przedtem ale widać krzywiznę .Opuchlizna pojawia się od czasu do czasu i grudki itp. poza tym ok .(Miss piękności może nie jestem ale może być) Poza tym spotkałam się z Teresą pogadałyśmy sobie ale nie za długo niestety bo się śpieszyła. Przyjemnie jest się spotkać z kimś kto też ma te same "problemy" :) Pozdrawiam

Cześć Nikki_24 Jak tam twój nosek? Z moim jest różnie. Jeszcze mam "opuchnięty" między oczami i tworzą się różne guzki( Na wierzchu tego nie widać tylko przy dotyku). Poza tym staram się nie przywiązywać większej uwagi do nosa (żeby nie myśleć że mógłby być ładniejszy) Pozdrawiam

Cześć Truskawkowa80 chętnie zobaczę twój nosek :) Ja tobie też wyślę :):):):):) Eluniawilk@interia.eu pozdrawiam

Czesc truskawkowa80 i tenia. Jak tam wasze noski? mój jest coraz ładniejszy i jestem zadowolona.(Staram się nie patrzyć za często do lusterka żeby nie szukać" wady") P.S-Tenia -Pogoda jest u mnie cudowna . hihihi:)

Czesc truskawkowa80 i tenia. Jak tam wasze noski? mój jest coraz ładniejszy i jestem zadowolona.(Staram się nie patrzyć za często do lusterka żeby nie szukać" wady") P.S-Tenia -Pogoda jest u mnie cudowna . hihihi:)

Czesc truskawkowa80 i tenia. Jak tam wasze noski? mój jest coraz ładniejszy i jestem zadowolona.(Staram się nie patrzyć za często do lusterka żeby nie szukać" wady") P.S-Tenia -Pogoda jest u mnie cudowna . hihihi:)

czesc Tenia. nie martw sie,ja mam to samo.Mam jakies schizo caly czas wydaje mi sie ze moj nos jest lekko skrzywiony i ze mam nadal albo znowu wystajaca kosc w srodku. koszmar po operacyjny-jak ktos kiedys tu pisal po operacji polastycznej trzeba jeszcze psychologa Pozdrawiam

dorota k-y Moja operacja na szczęście odbyła się w terminie (po małych przeszkodach) Wiem że tam coś pisałam, że dr. odwołał ,(bo tak było),ale na szczęście byłam na miejscu i dr. mógł mnie zoperować.Udało mi się i koleżance T.(-pozdrawiam), bo potem już nikogo nie operował . Mój nosek jest opuchnięty więc wygląda jeszcze mało atrakcyjnie , ale z każdym dniem jest coraz lepiej więc czekam na efekty.

Truskawkowa 80 Ja też miałam taki obrzęk jak ty. Do tej pory mam czarne sińce pod oczami.Na szczęście jestem już w domu i czas będzie szybciej mijał bo tama była masakra, straszne nudy. Najgorzej było do zmiany gipsu potem już jakoś leciało .W niedziele poszłyśmy z Teresą na spacer, ludzie patrzyli na nas jak na kosmitów (przynajmniej ja tak to czułam)chociaż nie ma co się dziwić -wypadły takie dwie z gipsem na nosie, sińcami pod oczami.. Jak ty wyjechałaś już nikt nie przyjechał do dr. W. tylko były dziewczyny do dr. Łętkowskiego ale one nie miały takich sińców jak my :(

Truskawkowa80 czesc jak tam twoj nosek? Ja jutro mam miec scignity gips. jestem ciekawa co to zrobil mi doktorek...

Cześć dziewczyny miałam mieć jutro operację ale pan dr. W zadzwonił do mnie i odwołał. czy jest ktoś kto miał albo ma taką samą sytuację ?

Cześć wszystkim. Moja operacja się zbliża jeszcze tylko tydzień, a już zaczynam tęsknić za swoimi skarbami (synkami).

Cześć dziewczyny. Potrzebuję numer telefonu do pensjonatu Oliwia (gdzieś mi się zapodział)hihi A może ma ktoś numer konta dr.Wójcickiego?

Cześć ja mam 13-tego kwietnia i mam dokładnie takie same wątpliwości jak ty.A teraz jestem chora na zapalenie oskrzeli i moje chłopczyki też. Zastanawiam się czy moja odporność nie będzie za niska żeby poddać się takiej operacji, ale jak na razie nie daje za wygraną....... Pozdrawiam :)

Dorota k-y cieszę się że nie będę sama. Tylko niepokoi mnie to że na poprawkę (a kto cię operował?). Ja od zawsze miałam kompleksy z powodu dużego nosa i w końcu się zdecydowałam. Niestety moja mama ciągle mi mówi ,że po operacji często są komplikacje albo oszpeci mnie bardziej .

Witam wszystkich. Czy naprawdę nie ma nikogo na 13-tego kwietnia?

Cześć dziewczyny a może jest ktoś kto ma operację 13-tego kwietnia?

truskawkowa80 dopiero 13-tego kwietnia więc się miniemy

Witam was. Bardzo mi smutno że nie mogę mieć operacji 14 grudnia. Musiałam odwołać zaklepany termin i teraz czekam aż do kwietnia. Mój syn miał 2 dni temu operacje ze znieczuleniem ogólnym, po wybudzeniu nie mógł samodzielnie oddychać doszło do niedotlenienia i spuchł ,oczy wyszły na wierzch (wyglądał strasznie baliśmy się że dziecko będzie upośledzone) Na szczęście wszystko skończyło sie dobrze. Rozrabia jak zawsze. Trzymam za was kciuki.

ja mam na 14-tego grudnia( jak narazie).chciałabym wcześniej ale niestety nikt nie ma ochoty zrezygnować lub zamienić się. Więc czekamy na 14-stego z niecierpliwością pozdrawiam

cześć dziewczyny mam powazny problem.operacje mam na 14 grudnia i chciała bym sie z kimś zamienić na inny termin.czekam na propozycję.

Birca- a będzie cie interesowało inne miejsce niz te co zaproponuje dr.W.Jest wiele możliwości tańszych od tej co proponuje

witajcie.Frost-święte słowa ja sama sobie" pluję w twarz" że tak długo odkładałam tą operację. zycie byłoby piękniejsze hihihi teraz o niczym innym nie myśle jak tylko o operacji. jak często po operacji miałaś zmieniany opatrunek i jak często widziałaś sie z lekarzem.ja mam małe dziecko więc rozstanie z nim dla mnie będzie wielką męczarnią

Birca- pomysłów na miejcse zatrzymania się tam w polanicy jeszcze nie mam .Frost powiedziała ze pacjęci od dr. wójcika zatrzymują się w Oliwi, ale ja szaukałam w internecie i nic takiego nie znalazłam.

a jeszcze jedno ,co się bardziej opłaca pobyt w klinice czy pokój w hotelu?