-=Goga=-

Wpadłam zobaczyć czy Marzena test zrobiła a tu nic :p trudno poczekam do jutra ;) A tu mój maluch: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/110a51b2eb5bd89b.html

Ale chce żeby R sprawdził czy jeszcze czegoś nie brakuje... Ola zamawialiśmy ze sklepu Kajtuś, na pudełku jest Milly Mally...

Dziewczyny jutro dopiero wieczorem się dowiem czy płeć u maluszka Banmon się potwierdziła i czy Marzena testa robiła :( rano jade do mamy i jak tylko wróce to właże na neta ;

Ola no myślałam że to już... ;) Banmon czekam tylko na R jak wróci z pracy i będziemy tam dzwonić bo im tego nie podaruje

Oli coś nie ma dzisiaj... czyżby Kluska się i postanowiła wyjść ;) Agnes Gabryś fajniutki :) teraz przynajmniej neta masz ;) Przyszło mi dzisiaj krzesełko co zamówiłam na allegro dla Misia i się wkur... przy składaniu bo jednej części brakuje podnóżka nie przysłali

To daj znać jak ustalisz termin :) właśnie Banmon przypchali i podziałało więc nic sie nie bój ;)

HopeU a możesz wziąść dzień wolnego żeby się podkurować troche? Sisetka wreszcie się odezwałaś :) kiedy masz hsg? Będziemy trzymać kciuki :)

Asia czyżby Lenka chciała jednakwyprzedzić Kluske ;) jakby co to lekkiego i szybkiego porodu Ola powiedz Klusce że ją Lenka chce wyprzedzić to może sie zawstydzi i wyjdzie ;) jak nie to wiesz chociaż że w sobote już będzie z Wami :) Marzena to poczekaj jeszcze troszke, my tu wszystkie Ci kibicujemy

To następnym razem zostaw więcej wody ;) najważniejsze że jest dobry :)

Nie miałam piłki :o

Banmon siara Ci sie leje :) spoko to normalne ;) i różnie to bywa z tym kiedy sie pojawia, mi sie nie lała wcale, jak Ci sie bardzo będzie lało to kup sobie wkładki laktacyjne ;) Hope napisz co Ci położna mówiła :)

Banmon u nas też pogoda super i zaraz pewnie pójdziemy na spacerek :) ni i przy okazji jakieś zakupy zrobimy bo ani okruszka chleba nie ma :p czekam tylko jak pralka skończy prać żeby rozwiesić pranie na suszarce i wynieść na pole i niech sobie już schnie :)

Ola ale ta Kluska uparta, trzyma sie rękami i nogami i nie chce wyjść ;) mam nadzieje że jednak się zlituje i wyjdzie :) Amarie współczuje kolek, biedny maluch, spróbuj mu może podać coś na kolki... Marzena mam nadzieje że @ nie przylazła ;) szykujesz sie juz na obrone? Jakoś ostatnio czasu mi brakowało żeby napisać :o Misiuma już pół roczku :) strasznie szybko mi zleciało :) juz prawie sam siedzi :) prawie bo jeszcze go troche znosi na boki ;) zamówiłam mu na allegro krzesełko do karmienia i zabawy i czekam aż przyjdzie :) Jak tak czytam ile ważą dzieci Amarie i Marzenki to wydaje mi się że mój taki mały bo waży niecałe 7 kg a sporo starszy :o We wtorek znowu śmigamy do okulisty, ale tym razem się juz nie boje ;) A ja musze się chyba umówić na wizyte do gina bo mnie kilka razy tak jajniki bolały że się zwijałam z bólu i ruszyć się nie mogłam i bez tabsów przeciwbólowych się nie obeszło :o więc chyba niebawem odwiedze swojego gina... Co do biustonoszy do karmienia to ja założyłam go tylko kilka razy bo ja lubie takie usztywniane i w takim mi było źle :o nie mogłam się przekanać... Teraz postaram się już czytać i pisać na bieżąco ;) tyle rzeczy chciałam napisać ale pół to zapomniałam :o

Nie mam ostatnio weny do pisania :o wpadłam tylko się przywitać żebyście o mnie nie zapomniały ;)

No kto wie ;) Ole teraz może w każdej chwili :)

Smile to odpoczywaj teraz cały dzień :) mam to samo bo też mi sie bałagan sam zrobił i musze to doprowadzić do ładu ;) Banmon ale sen :D

Hope jak w nowym domku? Ola Ty już właściwie możesz się zbierać na porodówke i ogłosić nam nowine bo sie doczekac nie moge :p Co z Wami dziewczyny i z tym Waszym spaniem? Tylko ja miałam takie spanie w ciąży i spałam do południa ;) Na weselu było bardzo fajnie :) Misiu był w siódmym niebie jak orkiestra grała :) tańczyliśmy przy "puszku okruszku" :D i ani mimo zmęczenia ani myślał iść spać więc o 19 zawieźliśmy go do domu bo był już padnięty a jak tyle ciekawych rzeczy naokoło to nie zaśnie. Zostawiliśmy go teściowej uśpionego ale jak się obudził do jedzenia to ona zamiast dać mu mleczka i poszedł by spać dalej to do niego gadała i go rozbudziła a później uśpić nie mogła więc pomęczyli się obydwoje :o ale o 2 go wziełam do siebie i maluszek spał już spokojnie przy mamusi :) wybawiłam sie aż mnie nogi bolały, do domu wróciliśmy przed 2 więc bawiliśmy sie krótko ale intensywnie i aż sie boje co będzie na filmie bo bez wygłupów i udziału w zabawach sie nie obeszło :o a że kamerzysta okazał sie naszym znajomym więc skutecznie wychwytywał co "lepsze" kawałki ;) :o A i pogoda jak na tą pore roku wyjątkowo piękna była :)

Amaria oj znam tą fontanne :D :D :D nieraz taka fontanna zatrzymywała sie na mnie :p ale to jak Misiu był malutki bo teraz juz tak nie robi :)

Moja mama też czasem piecze chleb w piekarniku i jest pyszny :) tylko sie wrzuca... coraz bardziej mi się ta machina podoba :p

hahaha no może :p ja też często daje składniki "na oko" :D takie zboczenie

znaczy że są pyszne :) a które robisz? te z jabłkami czy te z bananami Marzeny?

Ola skakałam na takiej piłce na porodówce :) Marzena no ładnie sie uwinełaś z tą pracą :) napisz kiedy obrona to bedziemy trzymać kciuki :) Smile napisz jak sie sprawuje wypiekacz jak już prztestujesz bo też jestem zainteresowana :) Hope i co z Twoim usg? Banmon jak placki? Robiłaś? Bo mi smaka narobiłyście :p

Amarie dobrze że miałaś znieczulenie, przynajmniej łagodniej przez to przeszłaś :) Hope nie bój sie :) przynajmniej dowiesz sie kto tam u Ciebie siedzi :) Ja ostatnio nie miałam czasu, w niedziele mieliśmy goście więc szykowania było troche. Wczoraj rano myślałam że z łóżka nie wstane :o jeden zły ruch i troche odnowiła mi sie kontuzja kręgosłupa szyjnego :o dobrze że R był jeszcze w domu i pomógł mi sie podnieść bo nie wiem co bym zrobiła :o dwa lata temu uszkodziłam go sobie w wypadku samochodowym i teraz czasem mnie boli, dobrze że kołnierz ortopedyczny mi został bo sie przydał, ale tą noc miałam nieprzespaną bo miejsca sobie znaleść nie mogłam, żeby tylko do soboty mi przeszło bo ide na wesele. A do lekarza nie ide bo nie mam czasu i mam nadzieje że przejdzie ;) Całe szczęście że Misiu grzeczny więc sobie radze przez dzień jak R jest w pracy. Mały śpi więc ide troche posprzątać... później doczytam reszte co pisałyście ;)

Hope a kiedy będziesz w Polsce?

Hope to dalej wiesz tyle co wcześniej :o pójdziesz prywatnie? ale z dzickiem wszystkom ok i to najważniejsze