-=Goga=-

Zaglądam żeby zobaczyć czy Hope już napisała po wizycie a tu nic... to wpadne później :p ide bawić sie z Misiakiem :)

Banmon sama jeszcze nie robiłam, narazie zapodaje Misiakowi dania ze słoiczków :o

oj fajnie :) mam nadzieje że Amarie nam też pokaże swojego synka :)

Hope czekamy na potwierdzenie tego że dziewczynka w Tobie bryka :) Dzisiaj zimno więc siedzimy w domku. Właśnie mały wciągnął niecałe pół słoiczka dania :) niektóre dania ze słoiczka widać że mu bardzo smakują, a niektóre nie za bardzo :o je ale krzywi sie wtedy i patrzy na mnie jakby chciał powiedzieć : "stara co ty mi kuffa za dziadostwo dajesz!" :o i tak było dzisiaj :o

Malutka fajnie że macie wreszcie "zielone światełko" :) mam nadzieje że niebawem to wykorzystacie ;) no i powodzenia w szukaniu pracy... Ola jak teraz Twój mąż tak to przeżywa to co będzie jak już Kluska będzie po tej stronie brzuszka :D ale to chyba normalne u facetów bo mój też był bardzo przejęty ;) Tego żelu "Bonjela" nie widziałam u nas :o Hope Ty nie masz czasem jutro usg? nie wiem czy dobrze pamiętam... Marzena mam nadzieje że cosik wykombinujesz i zdążysz do końca października złożyć prace :) widze że przyspieszenia dostałaś niesamowitego :D Asia mas już wszystko dla Lenki? Banmon ładne imie dla córeczki :) a te męskie no dosyć oryginalne ;) Smile dobrze że wszystko ok, niech synek ładnie rośnie :) Sisetka co u Ciebie? Widze że wykazujecie się kulinarnie :) karkówke robie ale tylko dla swojego R bo ja lubie tylko chudziutkie mięcha, przeciwnie do R. Dzisiaj robiłam gołąbki, ale wersje dla leniwych bo bez zawijania :p zostało jeszcze więc jutro mam wolne od gotowania :D Chyba mi sie chce juz spać więc śmigam do łóżka. Misiu słodko śpi :) tylko szkoda że nie przesypia całej nocy bez pobudki na jedzonko :p pa :)

Banmon no właśnie ciągle walczy z tym pierwszym :(

Miałam Dentinox N ale można tylko 3 razy dziennie, Bobodent można częściej ale działa tylko przez pół godziny, najlepiej na niego działa płyn do picia Camilia. No i Bobodent można stosować razem z Camilią. Już bym chciała zobaczyć tego ząbka, narazie widze białą plamke na dziąsełku więc mam nadzieje że się ten ząbek niedługo przebije...

No brawo :D czyli dzidziuś może już spokojnie zacząć przepychać sie do mamusi ;) w takim razie mam nadzieje że już niebawem będziesz przekazywać nam dobre wiadomości :) aj jakie takie małe dzieci są fajne...

Ola to Kluska już gotowa :D a TY spakowana? ;)

Ząbek jeszcze sie nie przebił i dokucza Misiowi... czekam niecierpliwie aż wyjdzie...

Banmon jednak będzie upragniona córeczka :) A ja pierwsze słysze że do porodu rodzinnego potrzebna jest szkoła rodzenia :o ja nie chodziłam a w szpitalu nikt sie nawet o to nie zapytał i nie było żadnego problemu żebym rodziła z mężem, a nawet wręcz przeciwnie ;) Smile to czy bedziesz rodzić sama czy z mężem to Twój wybór i ważne żebyś Ty wtedy czuła sie dobrze i komfortowo ;) Marzena dasz rade :) jak sie zacznie pisać to później juź leci ;)

Dzień dobry wieczór ;) Hupe nie martw sie bo napewno sobie dasz rade i będziesz super mamuśką :) po porodzie wszystko jakoś tak samo przychodzi ;) Banmon masz racje z tym że maluszek potrzebuje miłości, uwagi i opieki :) fajne podejście :) spokojnie doczekasz sie :) i na Ciebie przyjdzie kolej :D o której masz jutro to usg? daj znać zaraz jak wrócisz do domku bo się juz doczekac nie moge :p obstawiam u Ciebie chłopczyka a u Hope dziewczynke ;) no ale zobaczymy... a na wesele idziemy 30 października ;) Ciekawe jak Amarie sobie radzi

Pewnie już nikogo nie ma to też sobie ide... Miłej niedzieli :)

Marzena to bardzo długo pracuje Twój facet :o chyba coś jest dzisiaj w powietrzu ;) bo ja też jakiegoś nerwa mam i pokłóciłam sie ze swoim R. :o

Banmon z maluchem napewno wszystko dobrze ;) a to że się denerwujesz przed wizytą to normalne ;)

Ola teraz czekamy na Ciebie i Kluske :p :D

Amarie gratuluje narodzin synka!!! Buziaki dla Was no no kawał faceta ;) jak znajdziesz czas to nasisz coś więcej :)

Banmon fajny masz już brzuszek :) Mieć siostre kosmetyczke albo fryzjerke to pewnie super sprawa, ja już tak mieć nie będe ale Ty Banmon jeszcze masz szanse ukierunkować swoją siostre ;) Nie mam dzisiaj pomysłu na obiad :o ide z małym na spacer to może mi coś po drodze przyjdzie do głowy :p

Rany jak ja pisze :o kombinezon zjadłam :o Ola oczywiście miało być że w kombinezonie ;)

Hope to fajny sąsiad :D Banmon super że czujesz ruchy :) teraz kopniaki będą coraz mocniejsze ;) aaa ja tej linii na brzuchu nie miałam z czego byłam zadowolona :p Ola ale masz przeboje z tą księgarnią :o mam nadzieje że wkońcu przyślą właściwą książke ;) a co do wyjścia ze szpitala to myśle już wtedy nie bedzie tak ciepło i w dzidziusiowi bedzie git ;) Marzenka mały przystojniaczek Wam rośnie ;) Na wesele ide 30 października dopiero :p dzisiaj pomagałam wybrać siostrze futerko do sukienki bo będzie już raczej zimno. W piątek odebrała sukienke i taka śliczna że chętnie sama bym poszła w niej jeszcze raz do ślubu :p Dzisiaj miałam jakiś zryw do sprzątania i dopiero teraz weszłam na topik a tu tyyyle do czytania :)

No poczytaj poczytaj :) funkcji pewnie od metra :) ja sama w swoim jeszcze wszystkich nie testowałam ;) Cała moja rodzina idzie na wesela, a kumpela której bym mogła go zostawić jest w zaawansowanej ciąży i nie chce jej męczyć, zresztą pewnie by sie teściowa obraziła że jej nie ufam i wole dać malucha do kogoś innego :o a ze śpiącym dzieckiem mam nadzieje że sobie da rade :o tak więc kupie mu coś ładnego do ubrania i pójdzie na wesele, wkońcu to jego chrzestna matka się żeni ;)

Banmon to przetestuj i napisz jak działa :) Mojego męża to głównie wychiowała jego babcia :o Słońce wyszło :) huraaaa!!!

Banmon jak szybko przyszedł ten robot :) Widze że nie tylko ja bede dzisiaj placki ziemniaczane robić :D jakiś plackowy dzień ;)

To byłam ja tylko mi sie nick popierniczył i źle wpisał :p

Amarie to fajny prezent dostaniecie od mamy :) Ola jak się śmiga nową furą? ;) Mały bardzo nie marudzi, tylko czasami, dosyć dzielnie znosi to ząbkowanie ale widze jak go to męczy np. ze złością gryzie swoje rączkii wszystko co mu w nie wpadnie :( nie chce sie już tak bawić bo go to jednak wkurza :( a jak popatrzy na mnie smutno tymi ślicznymi oczkami i wkłada rączke do buzi i ją gryzie to aż mi sie coś robi :( tak jak by mi chciał pokazać gdzie go boli :( dzisiaj i tak jest lepiej więc może te środki które mu daje działają... wogóle to mniej je i więcej śpi przez to... kiedy wreszcie zobacze tego pierwszego ząbka...