Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aaaaat

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aaaaat

  1. dziewczyny czy któraś z Was się orientuje, czy można po zaszczepieniu pierwszy raz szczepionkami refundowanymi zmienić je na płatne?
  2. hej :) Tak odsłaniam maluchowi budkę, ma tez powieszone zwierzątka, ale on od razu jak widzi co się swięci już zaczyna wrzask.. czyli zwykle już w trakcie wkladania do wózka :/ taka sytuacja trwa od jakichś 3 tygodni, wcześniej bylo super potrafił przespać na dworze 2-3 godzinki, nerwus się zrobił straszny... jesli trzeba gdzieś pojechać to w aucie ta sama sytuacja.. ostatnio z płaczu aż cały był mokry, a wcześniej jak tylko slyszał wark silnika -dzecko zasypiało.. mój maluszek warzy 5780g i ma 10 tygodni gdy sie urodził 3080g Goyek ja na allegro zamawialam tylko od tego sprzedawcy http://www.allegro.pl/item1042945532_body_niemowlece_krotki_rekaw_roz_62.html i mogę powiedzieć tyle ze ubranka są bardzo dobrej jakości
  3. ..co do antykoncepcji mam receptę na azalię ale jakoś mam opory przed wykupieniem.... za to na allegro nabyliśmy caly stos durexów i okazało się ze to jakieś badziewie ! już 3 pękły :p żadna to więc antykoncepcja, niby w komentarzach użytkownika nikt nie ma zastrzeżeń co do jakosci hymmm.....
  4. Witam :) my w końcu po szczepieniu uffff!!! ale nie było tak wesoło, mały darł sie w wniebogłosy calusieńki dzień. Mimo iż nie miał gorączki podałam mu 2 razy paracetamol dla dzieci- bo jest też przeciwbólowy jednak nie bardzo to pomogło :( Pojawił się u nas problem ze spacerami.... coś sie maluszkowi poprzestawialo i nienawidzi wózka! nie wytrzymuje w nim nawet 5 minut jest okropny wrzask, to samo jest w aucie! bardzo mnie to dziwi bo wczesniej własnie tymi dwiema metodami można go było uspokoić :( za to uzależnił sie od bujaka... i gdy się w niedzielę coś w nim popsuło był problem... jak to trzeba ze wszystkim uważać :( no ale z tym wózkiem nie mam pojecia o co mu chodzi, nie wiem jak mam z nim chodzic na spacery :( no i Piotrusia tez nie ma w tabelce ale moze pózniej dopiszę :)
  5. hej :) rzeczywiście silny jest mały skubaniec, od razu po wyjściu ze szpitala się podnosił... jednak nie lubi za bardzo być na brzuszku, męczę go troche bo ma jedno bioderko słabsze i musimy ćwiczyć :( My nie mamy problemu z zasypianiem wieczorem, o 20 stej po kąpieli kładę brzdąca na łóżku smok w buzię i wie że ma spać. Pózniej wstaje jeszcze ok. 12 stej i 3 w nocy na cyca ale po zjedzeniu i zmianie pieluszki zasypia. Być może to z powodu tej żółtaczki, bo dzieci są wtedy bardziej śpiące ale nawet w dzień nigdy nie jest aktywny dłużej niż godzinę dwie, po tym czasie musi się zawsze przespać
  6. Jeśli chodzi o witamonę D to prawda trzeba uwarzać! my dawaliśmy maluszkowi 2 kropelki i ciemiączko bardzo szybko się zrasta, trzeba teraz ograniczyć... jesli chodzi o laktatory ja mam elektryczny z Medeli, dla mnie alkrat jest on średni, ale to pewnie dlatego, że ja mam takie sutki z których ciężko mleczko leci... ręczne laktatory całkowicie w moim przypadku odpadają musi być duża siła ssąca.. całe szczęście że mój mały żarłoczek opanował sztukę ssania do prefekcji ;)
  7. ale jak to wygląda z tym peselem? czy wystarczy po prostu zgłosić się po niego do Urzędu Gminy? mamy już akt urodzenia, byl wyrabiany nie dlugo po narodzinach maluszka..
  8. a ja jeszcze nic nie robiłam w sprawie peselu :( jakos nie mialam czasu.. to się załatwia w Urzędzie Gminy? czy odbierałyście juz becikowe?
  9. wazka dzięki za konsultacje :) ten Twój lekarz miał racje.. a my przez to po duzych przejściach :( po tym jak dostalismy skierowanie do szpitala, pojechalismy tam... lekarka nawet nie spojrzała na dziecko a ni na badania i kazała klasc małego na oddział, w ogóle była nie miła, wiec powiedzielismy, że pojedziemy jeszcze do poradni dziecięcej na konsultacje... pojechalismy do lublina wcześniej dowiedzieliśmy się jakie badania mamy zrobić.. okazało sie ze maluszek jest zdrowy a żółtaczka po porostu długo schodzi, czasami rzeczywiście może trwać to 3 miesiące.. pani doktor w lublinie poradziła nam nie pokazywac się w tej naszej przychodni 2 tyg. skoro tak panikują powiedziała ze nie potrzebnie mały był kłóty co chwilę tylko się nacierpiał....
  10. gwiazdka mój maluszek ma 8 tygodni.. ja powtórzę badania jutro na własne życzenie żeby im udowodnić ze jest ok, ja mysle że u naszego brzdąca też już żóltaczka przechodzi ( ma 8 tygodni) wczesniej miał żółte białka oczne teraz są bialutkie, rączki ma białe bardziej niż ja, i w ogóle tylko na buzi troszke jest" opalony" mi sie wydaje ze po prostu bedzie miał śniadą cerę dziwi mnie tak różne podejście- Twojego bobasa szczepili z bilirubiną ponad 4 i nic nie mówili, a mojego z wynikiem 5,60 nie tylko nie chcą szczepic ale wysyłają do szpitala :( a poza tym kazali mu podawać sylimarol (co robię juz od dwóch tygodni) choc na opakowaniu nic nie ma o stosowaniu u niemowląt :(
  11. Witam sorki dziewczyny ale nie pamietam która z Was miała maluszka z przedłuzajacą się żółtaczką? pytam bo jestem ciekawa czy macie kontrolowac bilirubine? stosować jakies leki czy po prostu czekac aż spadnie? pamiętam że maluszek był szczepiony a ja dzis już się załamalam bo po raz trzeci zostalismy odeslani ze szczepienia gdyż podobno jest żółty. Ja widzę że maluch lepiej wygląda bilirubina dwa tygodnie temu była na poziomie 5,60 . Co najgorsze nasza pani doktor dała nam skierowanie do szpitala, widze po jej zachowaniu że ona nie wie co robic raczej nie miała wczesniej podobnego przypadku :(
  12. eh wróciliśmy od lekarza.. dalej mój maluszek nie jest zaszczepiony,ma 7 tygodni i już drugi raz nas odesłali bo jest żółty, dalej ma wysoką bilirubinę 5,6 zaproponowano mi odstawienie maluszka na 3 dni od piersi... trochę się boję ,że pózniej nie będzie ssał cycuszka ale już kupiłam mleko modyfikowane :( engine30 a co takiego zjadłaś? ja jem wszystko i nic się mojemu dzidziusiowi nie dzieje,wprowadzałam różne produkty stopniowo, jedynie orzechów Piotruś nie toleruje bo wydaje mi się ze to po nich dostał raz wysypki..
  13. gwiazdka trzymaj linka ;) http://www.allegro.pl/item1005761622_stop_kolka_spokoj_maluszka_plyta_uspokajacz.html
  14. natka mój też dzis pierwszy raz się śmiał głośno przez sen :)
  15. heh natka23 rzeczywiście można kupić takie płyty na allegro.. czego to ludzie nie wymyślą :)
  16. Powiem wam że mój mały nie płacze już mi ale tylko dlatego że znalazlam na niego sposoby... ma taki bujaczek na prąd w którym lubi pospac.. jesli to nie pomaga wynoszę go na dwór i zasypia automatycznie... a na początku gdy męczyły go kolki i nie wiedzialam co robic, idąc za radą znajomej właczałam suszarkę-wydawało mi sie to głupie ale o dziwo dziecko przestaje od razu płakac
  17. mam pytanie odnośnie szczepień.. czy trzeba szczepić dzidziusia dokładnie jak ma sześć tygodni ? czy jak bedzie miał siedem to też będzie ok? czy ktos się orientuje?
  18. asiulek nasz dzidziuś też ma wysoką bilirubinę .. wypuścili nas ze szpitala z wynikiem 11,8 bez naświetlania i dalej jest żółty a ma prawie 6 tygodni .. dwa tyg. temu miał robione badania i spadlo do 7 ... strasznie przedłuża się ta żółtaczka..
  19. mamula trzymajcie sie z malenstwem.... olena czy mozesz podac linka na allegro z tymi zjęciami?
  20. jejku jejku co tu się dzieje :) gratulacje dla wszystkich mam ;)
  21. hej :) Jeśli chodzi o sex to nigdy ani słowem lekarz nic mi nie powiedział w tej kwestii, nawet jak raz na poczatku złapała mnie lekka infekcja, po prostu miałam się leczyć z partnerem i szybko przeszło.. tak wiec u nas jest czesto był i wczoraj i dzisiaj :p
  22. dzięki natka za odpowiedz :) na szczeście przeszło, juz czuję sie normalnie :) trochę się wystraszyłam bo wczoraj przez 15 minut nie mogłam się ruszyc.. co do prezentów ja kupiłam taki kubek na allegro http://allegro.pl/item901592150_901592150.html i jestem mile zaskoczona bo wyszedł fajniejszy niż mi się zdawało :) wybralam nasze wspólne zdjątko i fajne tło.. coś tam jeszcze moze dokupię ale nie mam na razie pomysłu..
  23. hej dziewczyny wpadłam żeby się poradzić... wczoraj pod wieczór dopadł mnie taki kujący ból w dole brzucha, który z czasem przekształcił sie w taki jak przed okresem... czułam go przez całą noc i teraz dalej czuję nie jest już taki silny ale trochę boli... wizytę u mojego ginekologa mam 24 lutego a poza tym jakieś 100km :/ nie wiem czy mam iść do innego czy to normalne... zastanawiam sie co robic...
  24. i zeby było jasne nie atakuję wszystkich dziewczyn... mądre wiedzą ze to nie do nich .. do kiedys....
×