zuza-anna

chcialam dorzucic zdjecie dzidzi ale niewiem jak :(

hej dziewczyny ale podgonilyscie ostatnio... az niewiem od ktorego momentu zaczac czytac :D falbanaaa > gratuluje córeczki!!! ja wczoraj wybralam sie pochodzic troche po plazy :) byla super pogoda i mnostwo spacerujacych. Moja dzidzia szaleje w brzuszku bardzo czesto ale moja Mama mowi ze ja tez tak skakałam jej w brzuchu :)

sabiness > ja musiałam zrobic toksoplazme bo wczesniej dwa razy poronilam.... Twoja położna ma troche racji ale uważam że jeżeli chcesz to powinnaś zrobić to badanie. Glukoze się pije przy badaniu krzywej cukrowej żeby sprawdzić czy kobieta nie ma cukrzycy ciążowej. Pierwsze pobranie krwi jest na czczo, później pije się glukoze i kolejne próbki pobierają po 1 i 2 godzinie. Ja mam cały czas strasznego spiocha. W nocy tylko wstaje żeby isc do toalety no chyba że dzidziuś tak szaleje w brzuszku że mnie obudzi.. już kilka razy mu sie udało :) i przewracam się cały czas z boku na bok. majoweczka09 > gratuluje sukcesu!!! jak ktoś jest uparty i wie co chce osiągnąc to napewno sie uda :) uciekam od kompa bo skupić się nie moge tak maluszek zaczął szaleć że brzuch mi skacze :D

a ja dzisiaj znowu objadam sie na mase :) mam ogromny apetyt i nie moge i w sumie nawet niechce nad nim zapanowac

sabiness > toksoplazmoze mozesz sobie zrobic w kazdej chwili sama prywatnie. ja juz robilam i na szczescie wynik jest ok :) moj lekarz tez standardowo caly czas morfologie, mocz, cukier i bialko sprawdza ale pod koniec pazdziernika czeka mnie badanie krzywej cukrowej czyli 3 naklucia w ciagu 2 godzin i wypicie 75g glukozy. napewno tez bedziesz miala to badania bo to podobno obowiazkowe.

Dziewczyny jezeli chodzi o znieczulenie przy porodzie to mysle ze trzeba sie zastanowic i porozmawiac z dobrym lekarzem na ten temat. Oczywiscie kazda z nas chcialaby jak najmniej sie meczyc i chetnie strzelila by sobie znieczulenie :D ja tez tak myslalam ale.... miesiac temu spotkalam sie ze znajomym lekarzem (co prawda nie ginekologiem tylko chirurgiem) ale pracuje w szpitalu gdzie dosc popularny jest wsrod kobiet ze wzgledu na dobra opieke przy porodach i kobiety chetnie tam rodza. Ostatnio opowiadal mi ze chce jeszcze bardziej ulepszyc porodowke m.in chce zeby bardziej dostepny byl porod w znieczuleniu. On widzi to w ten sposob ze kobieta wczesniej zazwyczaj i tak oglada jak wyglada szpital i rozmawia z personelem wiec wczesniej musialaby sie zdecydowac na taki porod ale najpierw konieczne byloby spotkanie z lekarzami i rozmowa za i przeciw takiemu rozwiazaniu. Mowi ze wbrew pozorom kobiety czesto rezygnuja ze znieczulenia jezeli lekarz okladnie im opowie i wytlumaczy jak to wyglada i jakie rzeczy i ryzyko sie z tym wiaze. Mysle ze to jest super pomysl zeby nie decydowac sie w ciemno tylko dlatego ze sie boimy bolu ale zebysmy sie dobrze zastanowily i porozmawialy na ten temat z kims kompetentnym. ja osobiescie wybieram sie w grudniu do tego szpitala gdzie ten lekarz mnie oprowadzi i wszystko wytlumaczy.

Marwo > zuzia81@poczta.fm Majoweczka09 > Boldery tez mi sie podobaja :)... ciuszki sa przesliczne i ciezko mi sie opanowac zeby nie kupować Styczniowa Malwa > ja się cały czas zastanawiam nad tym płaszczykiem http://www.mamadama.pl/odziez-ciazowa/plaszczyk-ancona u mnie dzisiaj na obiadek zupka ogórkowa :)

czy myslalyscie juz o szkole rodzenia? ja coraz czesciej sie nad tym zastanawiam....

hmmm to ja na odwrót robie :) zaczynam od kupna tych większych rzeczy :D

kiedy zaczynacie zakupy? ja pod koniec miesiaca jade do PL na tydzien i zamierzam juz kupic pare rzeczy. do konca grudnia chce miec wszystko juz w komplecie :)

dziewczyny a widziałyście wózek Delti EMU? http://www.delti.com.pl/wozek-dzieciecy-emu oglądałam go ostatnio w sklepie i uważam że jest bardzo sprytny :) ma lekki stelaż i fajnie się składa a cena była 1299zł.

mam dzisiaj strasznego dola :( przewrocilam sie rano pod prysznicem i okropnie wystraszylam... nie uderzylam sie ani nic takiego ale nie moglam sie pozniej uspokoic a teraz zaczyna mnie bolec brzuszek..... strasznie sie martwie dzisiaj....

witam was wieczorkiem :) Dziewczyny dziekuje za wsparcie!!! bylam dzisiaj na 4d i az mi ulzyło bo wszystko jest super :D dzidzius tak bardzo sie krecił ze ciezko bylo mu sie przyjrzec :) wszystko sprawdzone i wszystko pozytywnie a jutro bede sie widziec jeszcze ze swoim ginem i jeszcze raz on bedzie mi robil zwykle usg :) odebralam tez dzisiaj wyniki i bylam zaskoczona bo hemoglobine mam 12,9! poza tym bakterie w moczu :( i znikome slady białka w moczu ale niewiem co to znaczy. jutro postaram sie wrzucic jakies foto dzidziusia :) pozdrawiam

hej dziewczyny przyjechalam do Pl i jutro mam usg 4d a pojutrze spotykam sie ze swoim ginem. bardzo sie ciesze na jutrzejszy dzien ale tez okropnie martwie .... mam nadzieje ze wszystko bedzie ok. Przyjechalam a tu wszyscy sie dziwia ze mam taki malutki brzuszek a przeciez to juz 20tg.... sama niewiem co o tym myslec... mam nadzieje ze z dzidziusiem wszystko jest ok i rosnie dobrze! trzymajcie sie! pozdrawiam

ja dzisiaj jade na tydzień do PL do Szklarskiej Poręby :D

feelfine > ja mieszkam w okolicach Karpacza :) Jesienią i wiosną występuje tam bardzo często zjawisko inwersji czyli im wyżej tym cieplej :D np. w Jeleniej Górze ( czyli na dole w kotlinie) jest zdecydowanie zimniej niż w Karpaczu i na Śnieżce. Ale to nie jest reguła. Jak to zwykle w górach trzeba być gotowym na wszystko :) Zresztą góry jesienią są śliczne i polecam każdemu. Jak masz jakieś pytania dotyczące tych terenów to chętnie pomoge :)

u mnie tylko brzuszek do przodu rosnie wiec cokolwiek nie zaloze to od razu widac ze dzidzius rosnie :) zastanawiam sie w czym ja bede chodzic zima.. w co ja sie zmieszcze :D

dziekuje za odp fasola > naprawde sie dzisiaj wystraszylam. dzisiaj wieczorem jade do PL i zaczelam sie zastanawiac jak przetrwam ta podroz. 17 tydzien > gratuluje! za chwile bedzie połmetek :)

dziewczyny czy wam tez ostatnio leci krew z nosa? mi zdarza sie czasem ale dzisiaj rano troche sie wystraszylam bo jak wstalam z lozka to zobaczylam na poduszce plame krwi... wyglada na to ze w nocy leciala mi z nosa :(

dziewczyny mam maly problem :( w sobote jade do PL i w srode bede miala spotkanie z moim lekarzem ale chcialam wczesniej zrobic prywatnie wszystkie badania krwi itd zeby isc do niego juz z wynikami bo w piatek chce znowu wyjechac. niestety moj lekarz do srody jest na urlopie i przez te pare dni nie mam z nim kontaktu a chcialabym wiedziec jakie badania mam teraz zrobic.... no napewno podstawowe krwi i moczu .... moze tez cukier.... sama niewiem.. napiszcie co myslicie

dziewczyny jezeli macie jakies problemy z pracodawcami pamietajcie ze macie swoje prawa i sie nie poddawajcie. Trzeba walczyc o swoje i zmieniac ich podejscie do pracownika! jezeli potrzebujecie jakies info, macie problemy na lini pracownik -pracodawca lub chcecie wiedziec jakie macie prawa to piszcie a postaram sie pomoc.

MARWO > napisz mi szczegóły na email to posatram sie pomóc. zuzia81@poczta.fm napisz jaki rodzaj mialas umowy, na ile etatu, i od kiedy pracowalas oraz jak wyglada wypowiedzenie które ci dala! wtedy napewno powiem ci dokladnie co masz zrobic!

marwo > Twoja szefowa nie moze Ciebie teraz zwolnic i od tak dac Ci wypowiedzenie!!! jestes pod ochrona i kodeks pracy Cie chroni!

falbanaa > ja chodze na nfz w polsce do lekarza i na wszystkie badania i jestem bardzo zadowolona z niego! jest bardzo dobrym specjalista i zawsze mam go pod telefonem. Odwiedzam go juz 1,5 roku. Wczesniej przez 3 lata chodzilam prywatnie do innego lekarza ktory mial niby dobra opinie ale zawsze czekal tylko na kase ( 2 x poronilam pod jego opieka). Uwazam ze nie ma reguly!! nie zawsze prywatnie oznacza lepiej!! trzeba sprawdzic jaki dobry jest lekarz!!! powodzenia

majóweczka > tez sie zdziwilam ze tylko tyle ale nie ukrywam ze sie ucieszylam :) moze poszukaj w innych miejscowosciach w okolicy...