Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aggie.sept

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aggie.sept

  1. Hurra przywiezli koszyk - ide go obejrzec i moze nawet uda mi sie poskladac!!!!
  2. Podziwiam Cie za aktywnosc! Ja siedze i sie doluje, no i czekam na ten koszyk - ale to chyba tylko wymowka
  3. Ja chyba tez powinnam sie ruszyc z kanapy i moze pospacerowac, ale czekam na dostawce z koszykiem dla malego. Mam nadzieje dzis przywioza. Na porzadki nie mam ochoty, wystarczy ze bede musiala cos ugotowac. Moze potem pobiegam troche po schodach
  4. Ania76 az milo sie czyta :) gratulacje i pisz nam wiecej bo to jak miod dla ucha (no moze nie miod)
  5. Angioletto - trzymaj sie - co do podpasek musimy sie lepiej zaopatrzyc :), no i zarezerwuj jakis przytulny pokoik - choc dla mnie raczej w pozniejszym terminie.
  6. Hej Dziewczyny Angioletto kochana, trzymam mocno kciuki i tez wspolczuje, bo sadzilam ze ten szpital ma lepsza opieke :( Tak przynajmniej wygladalo. Na pewno to juz nie potrwa dlugo, wiec postaraj sie wykrzesac odrobinke cierpliwosci. Dzidzia w drodze :) Magdakate - daj znac jak po wizycie A u mnie bez zmian i dzis znow mam chandre. Martwie sie moim stanem i dzidziusiem ktory tak sie zaparl i nie ma zamiaru wychodzic. Na dodatek jest znacznie mniej aktywny i nie wiem czy odpoczywa czy sie przygotowywuje czy sie obrazil za to ostre curry. Jutro mam wizyte u poloznej, ale nie bardzo wierze ze mi cos konstrukrywnego powie, a po doswiadczeniach Angioletty zaczynam sie naprawde niepokoic.
  7. Moze my sie za malo staramy??? A moze moj dzidek jest bardziej uparty :D Czekam na wiadomosc od Angioletty, a tym czasem ide po jakies zatyczki bo nadal mam koncert unplugged :D
  8. Ludzie ratujcie :D Moj C wrocil z pracy popatrzyl na mojego brzuchola i powiedzial ze jak i curry i wszystkie inne metody na malego nie dzialaja to on bedzie gral na gitarze az sie malemu znudzi i wyskoczy!! Nie wiem jak dzidzius, ale ja mam dosc :D :D :D
  9. Angioletto kochana powodzenia!!!!!! Koteczku, przykro mi i trzymam kciuki za Twoje malenstwo
  10. Angioletto jakos nic sie u mnie nie dzieje. Od czasu do czasu boli mnie brzuch, ale zaraz przechodzi i zadne argumenty do malego nie przemawiaja. Wiec mysle ze to Ty pierwsza zameldujesz sie w szpitalu.
  11. Calkowicie sie z Toba zgadzam Aniu.
  12. Nie wiem Angioletto czy to zart czy nie. Troche mnie przerazil (moze nawet nie troche) Ale badzmy dabrej mysli.
  13. Kochana a ja myslalam ze Ty juz w szpitalu :) jesli nie, troszeczke cierpliwosci to juz naprawde niedlugo
  14. Dziewczyny, teraz trzymajmy kciuki za szybki porod u Angioletty. Mnie sie tez wydaje ze skoro sie nie odzywa to juz jest w szpitalu. Powodzenia!!! A swoja droga to ja mialam jej lozko trzymac w szpitalu, a wyglada na to ze mnie wyprzedzila. I dzieki Pocieszenie Dziewczyny DAMY RADE!!!
  15. I ja sie starsznie teraz boje. Ostatnie dni, a przeciez wszystko sie moze zdarzyc. Przeczytalam i nie moge sobie miejsca znalesc
  16. Angioletto trzymaj sie!! Aska.osa - daj znac jak po tym masazu, bo ja wlasnie czytam i czytam i jakos nie moge sie zdecydowac. To podobno malo przyjemne. Ach a po prysznicu warto zrobic kilka przysiadow - to podobno tez moze pomoc. Ja na razie zrobilam 10 i odpoczywam.
  17. Angioletto a jak twoja wizyta u poloznej??? Robila ci masaz szyjki macicy czy to jeszcze za wczesnie?? Ja wlasnie o tym czytam i troche sie boje, bo to podobno bardzo bolesne i nie przyjemne
  18. Witam Zdesperowane i te mniej Kobietki! Ja dzis psychicznie troche lepiej co nie zmienia faktu ze nadal w dwupaku!! Wczoraj wybralismy sie do indianskiej restauracji i zamowilam najostrzejsze curry vindalu. Nawet kelner powiedzial ze nie ma bata i po tym daniu maly musi wyskoczyc. Potem jeszcze przetrenowalismy seksik i cala noc mialam dosc bolesne skurcze i bol plecow. Nie pospalam bo czekalam :) Dzis nadal boli mnie brzuch, ale innych objawow BRAK!!!!!
  19. :D dzieki Asu, to sie ubawilam stwierdzeniem o cierpliwosci tatusiow - to na pewno ich wina. Ja mam sie zglosic u poloznej w piatek a jak i to nie pomoze to te dluuugie 12 dni wypada dopiero w 16.09!!!!
  20. Hej Ja juz naprawde dawno nie mialam tak zlego nastawienia do zycia. Z tego wszystkiego poszlam spac, ale jak sie obudzilam to wcale mi sie nie poprawilo. Zrobilam placki ziemniaczane -wedle przepisu Kuronia, nawet nie sa zle. Jednak domyslam sie ze moj C nawet ich nie posmakuje - nie to podniebienie. Wlasnie do mnie zadzwonil ze juz jedzie i na obiad wybieramy sie do Indianskiej restauracji. Jedyna nadzieja w ostrym curry. A maly jak na zlosc caly czas spi i juz nawet sie zaczynam martwic, ze zupelnie dzis sie nie gimnastykowal. Moze teraz mam juz paranoje.
  21. Wlasnie gdzies przeczytalam ze swiezy ananas dziala na przyspieszenie porodu i ze ta osoba zjadla dwa i urodzila. Czy ktoras z Was slyszala o takiej metodzie??
×