Koralina82

sralis mi tez sie nic nie chce, i tak mysle, ze mi popsul sie....ale monitor;0 jakas dziwna kolorystyka nastapiła...:(

żelka ;) hihi oczywiscie, ba :D

co ja pisze chyba jeszcze spie

bibi a ten wiesiołek to jaki dokładnie i jak go brałaś?:) żoli widze, ze sie cieszysz jak szalona:D:D:D ja tam antysportowa jestem:D:D:D, moj M stwierdzil przed chwila, ze jak beda dzieci to je wezmie pod swoje skrzydla, bo przeze mnie nawet na wf nie beda chodzic hahahah:D:D:D, bez przesady nie ogladam, ale co tam uprawiam:D:D

o Iguńka tesknilam za Toba, ja tez dostalam @ z przebojami wczesniejszymi, co zrobic taki nasz los...ale bedzie lepiej:D

halo....ktos tu zagląda? żoli przypomnialas mi ze istnieja te pomysly na cos...no i kupilam pomysl na klopsiki w sosie pomidorowym, ha kiedys je robilam i wyszly dobre, ale z dzisiejszym mielonym dzialy sie cuda na kiju i wyszlo bleeeee...:) chyba juz dzis trzeba sie posexic...@ odplywaaaa.....aaa.........aa...a..... hi hi hi hi

ah żolinko moj M. zapomnial telefonu i bylam lacznikiem miedzy jego praca, a ludzikami ;0 a tak wogole pobolewa mnie glowa dzis....goscie wlasnie wyszli, wiec moze przejdzie:)

żolinka, to widze, ze on zwariuje predzej niz my :P a mnie dzisiaj wszyscy denerwuja:(wisze na telefonie i wszystko zalatwiam o rany

ale moze nie bedziesz musiała nawet czytac:D mi to M. przyszedl kiedys z pracy no i znow koledzy rzucili haslem tym razem termometr ja zareagowałam :D:D:D:Do tak...a on tu sie nie ma co smiac, trzeba kupic :D:D:D no to zamówiłam, czego sie nie robi z miłości

radosna, teraz to wszystko jest w necie, ale ja jakos wole jednak ksiazeczke:)z tylu sa gotowe puste tabelki wiec gryzdam:)

ah takie tam bajery wlasnie zaznaczam @ :) nie tlumacze bo jeszcze nie umiem:d korzystam z podpowiedzi hehe

ogladam tv takze bede malo pisac;)

a to sprzatanie i pranie w sobote to u mnie normalne, do tego zakupy i inne bajery:D a o Twoim M. czytałam, że bedzie miał dzidzie, szkoda, ze nie my co?:(;)chociaz u Ciebie to obojetnie:D

a ogolnie week spokojny...a u Ciebie?

a wczytuje sie w lekture z nauk przedmalzenskich szok, w koncu to bedzie moj 1 cykl mierzenia temp. kolejny szok, szok, szok ......co ja wyprawiam:Dna tych zajeciach to sie z tego smiałam i odpowiadalam jako jedyna na pytania babki bo chcialam juz isc do domku z mysla, ze i tak z tego nie skorzystam, ale a teraz zonk:D hmi teraz mysle ze to nie jest takie smieszne:D

po prostu aniolek ze mnie

a wogole czemu idziesz juz do domku?a ja?:( ja mam dzisiaj jajko sadzone i mizerie i pyrki ;)

ach tak jakos mi sie odcheciało gadac chwilowo żolinko kruszynko

żoli :D lulka ja uwazam, ze mozemy pisac wszystko co chcemy, od tego jest forum, do wyrażania swoich myśli jak wspomniała bratka! ja akurat nigdy nie pomyślałam, zeby zaczac starac sie wczesniej i tak jak juz też pisałam misia nie powinna brać tego do siebie co pisze jej ktos tak naprawde obcy.

bratka to cudny prezencik

żoli tez miałam niedawno rocznice:P, ale tydzien wczesniej :P :)

no i dodam, ze tak naprawde teraz do tego dojrzałam :)i nigdy nie ulegałam żadnym wpływom i z tego się ciesze!!

tysia takie pozne macierzyństwo napewno odmladza :)musi:) ja podchodziłam do tego tak , a to szkoła, a to studia, a to nie ten partner, a to praca...ale teraz juz nie ma żadnego a to...teraz ma byc dziecko:D, u mnie nie ma juz żadnej przeszkody :P:D!!!i tak jak Ty to co przezyłysmy tysia tego nikt nam nie odbierze:D...