przygarnieta 27

pamietam ze studiow ze wieksze spozycie paroweczek MORLINEK moglo sie skonczyc zgonem dla dziecka:(Tyle posiadalo skladnikoch chemicznych e456...E457 itd.

Czasami pije piwo i kawe:) Moje gratki nie wiedzialam,ze mamy mamusie w ciazy:)

Mojego meza nadal brak:( postanowilysmy z Lusia nie czekac z obiadem:) Najadlysmy sie jak nigdy a ryz mam w calej chacie:( A co do parowek to moja bez nich zyc nie moze:) Wczoraj natomiast wziela 3 z lodowki i wylizala do" szpiku kosci "nie ruszyla ani jednej:( poprostu lizala!!!

Jezdemmmmmmmm mojego jeszcze ni ma:( Pozniej na zakupy bo w lodowce swiatlo i parowki:(

moze i tak bylo:) ja zmykam do garow :)do wieczorka

te czasy juz minely:) pamietacie jak 2 lata temu kosciol chcial wprowadzic mieso na wigilie:)

a co ma kura do piatku:(?

ja jednak na obiad nie mam zapiekanki a potrawke z kurczaka w soise slodko kwasnym z ryzem:)ulubione danie mojego pochlaniacza:)

widze alonuszko ze zzyramy ten sam smakolych...te chrupki tak uzalezniaja ze czasami lepiej nie probowac bo u mnie sie nie konczy na jednej miseczce:(a moja zje garstke z calej paczki:( a co do obiadku to bez obaw glodny facet zje wszystko:)

teraz wcinam serniczek na zimno wlasnej produkcji musze sie spieszyc bo jak zywiciel rodziny wroci to tylko jezorem machnie i juz po ciescie:)

U mnie z goscmi jest tak samo zjedza wszystko i w kazdej ilosci:) Mam tylko problem z anglikami ...bo oni nie nauczeni jedzenia takich pysznosci jak my i dla nich zazwyczaj mam w zanadrzu mrozonki wrzucam do piekarnika i juz im sie mordy smieja:)

agurkowa nie bedzie wybrzydzac napewno a tamtych juz wiecej nie zapraszaj dziwna para :( Ja lubie zalatke z Tunczykiem i pieczarkowa:)

boszee Ula ja tam u ciebie zjem wszystko co mi dasz ty tak przepysznie gotujesz:) wcale niecjumkam:)

w okresie pielgrzymek w Czestochowie i okolicach sprzedaje sie najwiecej alkoholu iiiiiiiii Prezerwatyw;) zdaniem ksiezy i w tak swietym miescie(buhahaha) nie powinno sie urywac antykoncepcji - jaki to wielki grzech:)

boszeeeeeeeeeeee ide prasowac bo mnie noc zastanie:( a mala juz chce isc na dwor wiec musze sie sprezac:) Bede pozniej :)

Powiem tak ...raz w zyciu wystarczy ale zyc tam na codzienn nic ciekawego:(Nuda...nuda...nuda....ae czasami zdarza mi sie zatesknic:)

Muniek i habakuk ziomale z Cze-wy;) ale tak nudnego miasta to w Polsce nie ma:(

No to gratki:) Moja wyzrucila smoka jak miala 1,5 roku wyciagla z ust i wrzucila do kosza tak sie skonczyla nasza przygoda z dydem:)

Obeznana....jam sie poczela w swietym miescie naszej pieknej Polski gdzie teraz wszyscy uderzaja pod wieze najjasniejsza:)))hihihi...ale poezja:) Czestochowa city ale od 06 na zielonej wyspie sie zagnizdzamy:)

ja robie pulpeciki z miesa mielonego w sosie pomidorowym z ziemniakami lub ryzem:) Dziecko poje na pewno

alonuszka to dla ciebie zdecydowanie zapiekanka :)

Czesc dziewczynki ja mam dzies na obiad zapiekanke z makaronem i szynka pyszna polecam a dla mezow bardzo miesozernych polecam pomysl na soczystego kurczaka w papryce lub czasnkiem z ziolami szybko i pysznie:)