Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

crazy--woman

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez crazy--woman

  1. crazy--woman

    Turcja-kto był

    Właśnie Kari** - ta to ma dobrze hehe wiecznie w podróży i to w takich fajnych miejscach :) trzymam kciuki, żeby się udał zakup nieruchomości w Turcji!! Może faktycznie kiedyś się tam wszystkie spotkamy - fajnie by było, ale raczej kurcze mało realne, żeby nam wszystkim pasował jeden termin urlopu...ale co tam pomarzyć można :P
  2. crazy--woman

    Turcja-kto był

    Witajcie wieczorową porą No fakt - sezon urlopowy się kończy niedługo - jeszcze w sumie trochę ponad miesiąc zostało.. :( i znowu czekać do następnego roku..ehh Pariss--> no, podwyżek nigdy za dużo hehe zawsze mile widziane :P Ja to na razie nie mam co liczyć na jakiś dodatek stały do pensji, ale fajne jest to, że dostaje roczną premię uznaniową w grudniu więc mój budżet baaardzo się poprawia ;) Fajnie, że dziewczyny lecą do Alanyi :D tam naprawdę się odpoczywa.. :) Jestem kolejną "zarażoną" Alanią hehe
  3. crazy--woman

    Turcja-kto był

    hej, hej :) Marta--> no to super :) że Ci się udało! No to pozostaje życzyć udanego wypoczynku :P Faktycznie jakoś pustawo tu ostatnimi czasy ;) Pozdrawiam, miłego popołudnia
  4. crazy--woman

    Turcja-kto był

    Uuu..no to faktycznie nieciekawą masz Marta sytuację :( ale tak jak fannky pisze: WALCZ! U mnie też nie ma problemu z urlopami. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby szef mi odmówił urlopu. Musze tylko zawsze dogadać się z kumpelą, żeby zawsze któraś z nas była w pracy. No a że mam szczęście też i do kumpeli, to razem zawsze się dogadamy odnośnie wolnego. A podał chociaż jakiś racjonalny powód, dlaczego nie chce dać Ci tego urlopu??? Czy tak nagle coś mu się odwidziało ??
  5. crazy--woman

    Turcja-kto był

    Witam z rana :) frogi--> dzięki :) W GD w nocy trochę grzmiało, a w zasadzie nad ranem bo chyba 3 była jak mnie obudziło... Miłego dnia wszystkim !
  6. crazy--woman

    Turcja-kto był

    fanky-->ee tam co tam modelka hehe Alanya warta obejrzenia raz jeszcze. ja teraz codziennie przeglądam płytę ze zdjęciami....ehhh było cudnie :D
  7. crazy--woman

    Turcja-kto był

    No baa..hehe jasna sprawa ;) Wasze nauki nie poszły w las :P zastosowałam się do dobrych rad. No i nie miałam żadnych problemów, ładnie się opaliłam, skóra mi nie schodzi, głowa od słońca mnie nie bolała, udaru nie dostałam także wszystko to dzięki Wam urlop miałam bardzo udany bez niepotrzebnych problemów zdrowotnych.. Jedyne co mi się przytrafiło to jakieś krostki na nogach w liczbie 5 hehe potem dopiero się zorientowałam co to takiego. Włoski na nogach nie mogły się przebić i zrobiły mi się takie czerwone zgrubienia ale po kilku dniach to znikło..
  8. crazy--woman

    Turcja-kto był

    No to świetnie, że Ci się Pariss koncert podobał i jesteś zadowolona :) wiesz wszystkim nie dogodzisz... No ja już foty na pocztę wysłałam także możecie sobie oblookać hotelik i spojrzeć na Alanya jeszcze raz ;)
  9. crazy--woman

    Turcja-kto był

    Zuzia--> no to superowo :) ależ Ci zazdroszczę hehe tych emocji wiem coś o tym, bo to był tez mój pierwszy wyjazd do Turcji.. Nie będziesz żałować na 200% hehe :P Ja czekałam na wyjazd od marca do końca lipca także ty krócej będziesz czekać.. :) Dziewczyny właśnie wysyłam na pocztę foty hotelu Monte Carlo i kilka moich z wyprawy do Alanyi hehe ;)
  10. crazy--woman

    Turcja-kto był

    Szazza ! Sobota była to i może jakies balety były.. ja nigdzie nie byłam, ale za to się wyyyyspałam hehe :P Dziś poranek słoneczny, ale nie wiem jak długo, bo już chmury widzę na horyzoncie ... Miłej niedzieli wszystkim
  11. crazy--woman

    Turcja-kto był

    Witajcie, cześć Kwiatuszek propozycja pracy w Egipcie ?? No, no to faktycznie ciekawy ten twój wyjazd był ;) ale superowo, że wróciłaś zadowolona :) Tak jak już kiedyś pisałam - mnie też się marzy urlop w Egipcie i to właśnie tam, gdzie Ty byłaś... no ale może kiedyś.. :) Ja ciągle nie mogę ogarnąć po urlopie...wciąż mi zimno hehe :P mam wrażenie, że tu u nas to latem jesień jest.. No ale pomału rzeczywistość do mnie dociera.. Pariss zapewne już szaleje na koncercie :D czekamy na relację i może jakieś foty... :) Dobrej nocy
  12. crazy--woman

    Turcja-kto był

    No a o pogodzie to ja nawet nie wspomnę....na lotnisku w Rębiechowie powitała nas jesień w środę...zimno, wiało, potem zaczęło padać...ehhh można nabawić się depresji... :(
  13. crazy--woman

    Turcja-kto był

    fannky--> no dokładnie tak: CO JA TU ROBIĘ?? hehe ciężka sprawa...no ale rzeczywistość welcome to.. :P
  14. crazy--woman

    Turcja-kto był

    Witam się po południu :) No to teraz ja również dołączyłam do grupy, która zazdrości tym wyjeżdżającym dopiero do Alanii hehe :P Brakuje mi słońca i ciepła... :( i w ogóle wszystkiego... Ja dzis pierwszy dzień w pracy i kompletnie nie mogę się odnaleźć :( nie wiem w co mam ręce włożyć tyle papierów czeka w moich kuwetkach :( ehh... trzeba znowu się rozkręcić i zająć się obowiązkami.. Buziaki popołudniowe
  15. crazy--woman

    Turcja-kto był

    Pariss - o dokładnie tak - odnośnie tych wodospadów :) wiedziałam, że Ty na pewno będziesz wiedziała :)
  16. crazy--woman

    Turcja-kto był

    No i cholercia znowu nie mogę się zalogować na mój profil...musiałam kolejną modyfikację nicka zrobić, żeby mi mój elaborat nie przepadł hehe no nic - jeszcze raz dobrej nocy wszystkim
  17. crazy--woman

    Turcja-kto był

    Witam ponownie :) Oczywiście zdjęcia zostaną wysłane na naszą pocztę. Zarówno hotelu Monte Carlo jak i parę naszych zrobionych podczas pobytu ;) Jak już się nieco ogarnę to na pewno zdjęcia wyślę :) Ktoś tu pisał że leciał do Krakowa z Antalii :) ja leciałam do Gdańska, ale faktycznie do Krakowa też były wyloty ;) także pewnie byliśmy na lotnisku w tym samym czasie. W autokarze na lotnisko jechaliśmy jednak z ludźmi co lecieli do Wrocławia. No to teraz walnę mega posta hehe - nie no żartuję, tak pokrótce napiszę jak było ;) Jeżeli chodzi o hotel Monte Carlo to jest on w dzielnicy Obakoy, jakieś 7min od centrum Alanii dolmuszem. Tak jak już pisałam hotel 3* i taki był. Dwa baseny plus brodzik dla maluchów plus zjeżdżalnia włączana dwa razy w ciągu dnia po godzinie. Baseny sprzątane codziennie wieczorem, nawet facet chodził z jakimś odczynnikiem i coś sprawdzał więc naprawdę o baseny dbają. Mają również mały zwierzyniec w postaci kicających królików i żółwia ;) oczywiście również dbają o czystość i nie ma mowy o jakiś nieczystościach, a dzieciaki mają radochę :) Jedzenie bardzo dobre każdy może coś dla siebie wybrać, co dziennie jest coś innego. Jednak menu się powtarza w tym sensie, że w każdy poniedziałek jest to samo podawane. My byliśmy tam dwa tygodnie więc już pod koniec pobytu na kolację wychodziliśmy to jakieś kanjpki, bo zaczęło nam się już nieco nudzić :P w barze piwko efez, wino, niektóre drinki, cola i inne napoje mieliśmy w cenie pobytu - opcja all. Wino, zwłaszcza białe naprawdę mi smakowało. Efez też był numerem jeden ;) gasił pragnienie i świetnie smakował :D Obsługa zawsze uśmiechnięta, pokoje sprzątane codziennie. Jedyny minus dla mnie, że niestety po angielsku to można było się dogadać tylko z barmanem i niektórymi kelnerami. W recepcji Pani to ani po angielsku ani po niemiecku specjalnie nie rozumiała co się do niej mówi. Pokoje odnowione, jedyne co im zostało to nieco odnowić łazienki zwłaszcza glazurę i terakotę, ale to już się czepiam hehe bo łazieneczki czyste, sprzątane, wszystko działało także byliśmy zadowoleni. Pokoje mają balkony chyba tylko z jednej strony. Jak przechodziłam korytarzem i jeden z pokoi po drugiej stronie był otwarty to zajrzałam i niestety balkonu tam nie widziałam. Balkonów nie mają tez pokoje na ostatnim 6 piętrze - to na pewno. My akurat trafiliśmy na pokój z balkonem na pierwszym pietrze. Odnośnie ludzi, którzy tam przyjeżdżają to najwięcej jest Rosjan, Czechów i Polaków. To chyba tyle odnośnie hotelu. Sama dzielnica Oba też bardzo nam przypadła do gustu :) mnóstwo knajpek, sklepów, stoisk z pamiątkami i jak w całej Alanii wszystko otwarte prawie do rana. My akurat wybraliśmy sobie knajpkę Peckan dence bar. Atmosfera niesamowita, kelnerzy jak z wybiegu dla modelów ;) po angielsku z każdym można było pogadać, jednego to nawet po polsku kliku słów nauczyliśmy hehe dzielny był i nawet notatki robił :P śmialiśmy się, że za rok przyjedziemy i sprawdzimy czy nie zapomniał :P lol Zakupy też zrobione. Nie jakieś tam mega, ale to co chciałam to kupiłam. Czyli parę pamiątek w postaci kubka, kolczyków i bransoletki z okiem szczęścia, poszewki na poduszki, słoiczka z orzechami i ręcznika...aha i jeszcze okulary. I jakieś tam jeszcze inne drobiazgi dla rodziny. Tak jak już wspominałam wycieczki wykupiliśmy u Wujka i Mariolki. Za trzy wycieczki dla 2 osób zapłaciliśmy prawie 160 euro. Kapadocja - piękna :) ale sama podróż strasznie męcząca..także faktycznie jak ktoś chce jechać z małymi dziećmi to również odradzam. Jechały z nami dzieci i faktycznie marudziły. Jedno było zupełnie małe - 8 miesięcy. Byłam w szoku, że rodzice taką wyprawę maluchowi zafundowali. Umęczyli dziecko i siebie też... Przewodnika mieliśmy Turka, który świetnie mówił po polsku. fajny gość ale trzeba było na niego uważać w tym sensie, że często zapominał, że komuś miał oddać resztę pieniędzy - my daliśmy 100euro bo chcieliśmy iść na noc turecką, która kosztowała 15 euro od osoby, no i tak potem kręcił, że musi rozmienić, że on zapłaci za nas za obiad i potem nam odda 20 euro - no ludzie! dać 100 euro i dostać 20 euro reszty??...to mi się zupełnie nie podobało więc musiałam interweniować i dorwałam go i powiedziałam, że proszę o oddanie reszty naszych pieniędzy teraz nie później i nie 20 euro tylko 53,bo tyle nam był winien. Tak się zmieszał że pieniądze mu z rąk leciały hehe także taki incydent nas spotkał. No i nocleg mieliśmy w jakieś noclegowni hehe a nie w hotelu, bo warunki nie były najlepsze, no ale to tylko jedna noc więc jakoś przeżyliśmy :P Wycieczka do Side i Aspendos również się nam podobała, zwłaszcza teatr w Aspendos no i wodospady w parku tylko kurcze zapomniałam jak ten park się nazywał - można było wejść do groty i obejrzeć wodospad z drugiej strony..pewnie któraś z was będzie wiedziała o czym mówię .. Safarii jeepami - bombowe! Widoki piękne, chyba coś koło 8 czy 10 aut pędziło górskimi drogami :D walki na polewanie się wodą hehe naprawdę fajne przeżycie. Jedyne co nam nie pasowało, to te postoje przy jakiś osiołkach, stoiskach z pamiątkami - czyli naciąganie turystów :P i tracenie przez to sporo czasu. No ale tak to widać mają ustalone. Ale generalnie polecam, bo zabawa super! W Alani zwiedziliśmy jaskinie Dalamatas, twierdzę i byliśmy w porcie. Siedzieliśmy też w parku z fontannami i strzeliliśmy sobie fotkę z Ataturkiem hehe Atmosfera w Alanii, piękne widoki, codzienne słońce, uśmiechnięci turyści i Turcy, to wszystko sprawia, że to miejsce jest magiczne :) No to chyba tyle - jednak elaborat mi wyszedł hehe Dobrej nocy życze :)
×