berbelek1

psychicznie to chyba lepiej sie nie będę wypowiadala bo to jest najtrudniejszy okres w moim życiu a Towja bratowa poroniła samoistnie czy miała wywoływane poronienie??? a rósł jej pęcherzyk ???

do profesora będę jutro dzowniła ale nie wiem kiedy mnie przyjmnie mam nadzieje że szybko jutro ide do szpitala na kolejne usg i dwóch lekarzy będzie je robiło żeby się lekarz mógł zabezpieczyć przed nieuzasadnionym przerwaniem ciąży ale ja im jutro nei pozwole nic zrobić oprócz usg do casu kiedy nie będę miała potwierdzonego od tego profesora

hej dziewczyny sytuacja bez zmian zrobiłam bete wyniki dziś po 18 i nadal muszę czekać a mam już dość czekania bo czekam od czwartku i mam już tego czekanai dość bo nie mogę nic zrobić bez względu na to czy wynik bety dziś będzie dobry czy zły to i tak będę konsultowała się z innym lekarzem i jeśli on potwierdzi te złe wiadomości to dopiero podejmę decyzje co dalej prędzej nikomu ale to nikomu nie pozwolę zabić mojego dziecka ale zastanawia mnie jedna rzecz bo ten pęcherzyk urósł w sobote miał o,71 a wczoraj 1,00 więc może jest szansa sama nie wiem co mam myśleć :(

niestety ja już nie mam siły bo ona odeszła wraz z dzisiejszą wizytą u gina :(

usuwam się z tabelki bo nie ma sesnu żebym w neij była bo życie nie ma już sensu :( s28 ...................24............7.................25.04 ......Warszawa evika25..............25............3.................29.0 4????......Elbląg madziek1983.......27..............4..................30.0 4 IRL malva1983.............27............5................01.0 5........Elbląg Joanka 30............29............3...................5.05.......W awa szarlotka80.........29.............5............ .. ..10.05......Gliwice Kamilla23............23...........4...................17. 05.......Wawa kolokokta...........24............4...................18. 05......Wrocław nadi8...................23...........12.................2 3.05...Jelenia Góra wiolkcia..............28............13.......... .....23. 05....Zabrze werna26............26.............6.................24.05 ......Bielsko karten..............28..........3..... ................??.05....Jele nia Góra Czekajaca25........25.............2..................???? .......Tychy..... justys1818...........21...........6.............ok.31.05- 1.06......Żywiec mysia owsia..........26.............9.................po 1.06....... Brzesko Brzuchatki nick............data ostatniej @.........termin porodu........płeć NowaTu24...17.12.2009..................24.09.2010........ ..????? sat...........08.02.2010...............14.11.2010.....sad ze,ze chopak nerwusek26......19.02.2010............ 8. 12. 2010 ....... .......???????? Lajla_ie..........02.03.2010.............?????????????... ...........?????? 1. dziękuję że jesteście bo to teraz ważne dla mnie bo życie znowu pokazuje mi że zawsze mam w nim pod górkę i nie mam na co w nim liczyć 2. jutro idę na bete w czwartek na badania do szpitala jesli się wszytsko potwierdzi że płód źle się rozwija to jadę na konsultacje do profesora bo tylko on mi wtedy może ostatecznie powiedzieć że to koniec i tylko jemu będę wierzyć 3. Kamilla czytałam o tym kształcei pęcherzyka ale mój płód ma prawdopodbnie wadę genetyczną i jeśli jakimś cudem uda mi się donosić ciążę to dziecko będzie chore a ja z M będę musiała podjąć decyzje co dalej czy urodzę to dziecko chore czy usunę bo wtedy będą wskazania medyczne ale czego nei chce robić bo to będzie najgorsza decyzja w całym moim życiu 4. życie tak naparwdę straciło już sens i nic mi sie nie chce nie mam juz kompletnie wiery w to że będzie dobrze bo za każdym razem jest na wizycie źle nigdy nie byo dobrze

wróciłam i moja ciąża dobiega ku końcowi :( lekarz pęcherzyk widział i nawet urósł ale pęcherzyk ma neiregularny kształt jest spłaszczony :( jutro jadę jeszcze raz na bete, która ma potwierdzić diagnozę lekarza a w czwartek do szpitala aby usg zrobił mi jeszcze jeden ginekolog i wtedy obaj podejmą decyzję o metodzxie przerwania ciąży :(

dziewczynki lece go gina ;( ale się boję:(

Kamilla a masz jakieś zdjęcie sukienki ???

byłam w czwartek nie widział w sobote widział ale nie pwoiedział mi czy w macicy czy nie :(

ja sobie nie wmawiam tylko patrzę na to chłodnym okiem bo mam taki wewnętrzny niepokój że jesy żle :(

tylko ze ja w pracy siedze :( niestety w pracy nie mogę sobie na odpoczynek pozwolić :(

wizyta po pracy na 15.30 dziewczyny a jesli byłaby to ciąża pozamaciczna to widziałby w sobote pęcherzyk lekarz na usg??

dziewczyny jak ja się boję tej dzisiejszej wizyty:(

kolejny dzień wizyta coraz bliżej i już się denerwuje :( plamienia są nadal takie ciemne brązowe nawet czarne czasami co ja mam robić???

Kamilla to nie jest krew tylko takie brązowe bardzo ciemne plamienia sądzisz ze to ten progesteron???

Izabella gratulacje :) NowaTu zobaczymy jutro co powie lekarz a jak mnie zdenerwuje to mam już numer telefonu do takiego profesora w innym mieście on jest świetny i zaraz zadzwonie i się do niego umówię :) a u mnie bez zmian chwilka w plamieniach była ale jak teraz wstałam to czułam jak mi poleciało i faktycznie troche tego się wydostało :( Mój M jest kochany przez te wszytskie dni troszczy się o mnie strasznie widzę że bardzo to przeżywa on też ale dziś zakazł mi czytania neta na te tamty bo już później sobie wmawiałam że to mi jest i to i powiedział że mam zakaz bo potem jestem smutna

jutro idę ale jeszce mam pytanko jeśli byłaby to ciąża pozamaciczna jak on na początku twierdził to widziałby to na usg w sobote prawda??

no hejka pogoda do kitu w ten weekned a i tak cały czas leże i spię nadal mam plamienia jutro po pracy jeszcze raz na usg lece ciekawe czy będzie dobrze strasznie się boje :(

sat wczoraj mu mówiłam o tych plamieniach jak byłam na usg i się pytał czy to krew czy to takie "brudy" i powiedział że 20% normalnie rozwijających się ciąż ma coś takeigo jeśli byłoby coś nei tak to by mi powiedział bo usg by mu pokazało że się coś dieje niedobrego ???

jak sądzicei jesli byłoby coś nie tak to byłoby już coś widać dziś na usg??

zdaje relacje co i jak: prawie cały dzień leżałam, plamienia pojawiły się po usg i wieczorem ale te wieczorem były niewielkie czekam do wtorku na kolejne usg :(

lekarz powiedzial że jest pęcherzyk i przed usg sobie z nim pogadałam że może jest jeszcze szansa i takie tam a on domnie mówi że bardzo chce mieć dla mnei dobre wiadomości no i miał :) prawie całą nocnie spałam z nerwów rano poszłam jeszcze do kościoła i jakoś lżej mi się zrobiło a potem tojuz prosto dolekarza i mam zdjęcie tylko żeby we wtorek było dobrze

byłam na usg i powiedział że widać pęcherzyk i to dobra wiadomośc na weekend :) ale jak wróciłam do domu to dostałam plamień ale to chyba po usg tak mi sie wydaje -możliwe to jest ??? dał mi zdjęcie zusg gdzie zaznaczony jest pęcherzyk :)

idę spać o ile zsnę bo tylko płaczę jutro sądny dzień boje się :(