***valkiria*

Alez Duchu kochany, jak mozesz miec dosc czegos, co sam prowokujesz? :)Masz dosc? Masz dosc, bo nie dajesz rady sie brobic, dlatego masz dosc :) Czemu po prostu nie dotrzymasz slowa i nie przestaniesz sie udzielac w glupich przepychankach slownych albo uszczesliwiac kogos na sile? Wyluzuj...

Ja tylko pisze, zebys nie musial potem sie zloscic na podlosc ludzka, ze Cie ktos obraza czy cos... Jak nie beda do Ciebie pisac, to nie beda Cie obrazac :P

Sorki ze mnie nie bylo ale musialam panu policjantowi wyjasnic pewne zawilosci odnosnie mojego bylego samochodu :) Tobie tez milego Kradzieju :) Poranku-to nie jest dobry pomysl, zeby dyskutowac z Duchem :) Tak tylko mowie :)

Mozesz pracowac "niedzielnie" ;)

Zwlaszcza, ze dopero co "wzeszedl" :D Sliczny, sloneczny, niezbyt mrozny -6 i leniwy jak jasna cholera ;) Mam wolny weekend . Pierwszy od....samaniewiemkiedy :D

Szarmanckosci Ci nie ubylo, wrecz przeciwnie ;) Cwiczyles? ;)

Tylko?? Wiesz co mozna zrobic przez godzine?? Mozna .....eee..... przypominac sobie haslo do nicka nieuzywanego od bardzo dlugiego czasu, zeby dac powod do usmiechu walnietej wariatce ;) Dzieki :)

:D:D:D Punkt za dobra pamiec;) I za chęci :)

No coz....to moze zmienisz sie jeszcze raz ;)

Dzieki Kradziej za podziw- ale nie zasluzylam. Co powiesz na baty?

Poranku- wiem. Kradziej-moja madrosc zyciowa, tudzież kazania dojrzaly z lekka, zatem nie dziw sie niczemu co przeczytasz. (ostrzegalam jakby co :P )

Towar macany nalezy do macanta. Nic sie nie zmienilo w tej kwestii :D

A jak ja Ci mowilam, to nie wierzyles ;)

Czesc Orange :)

Terefere :P Bujać to my a nie nas :D

Kradziej..... :) Balam sie, ze Cie juz nie spotkam tutaj :)

Ok... myslalam, ze Ty cos w koncu zrozumiesz ale z Toba to nawet łopata nie da rady... Pomarancz- nie wysilaj sie- On to wszystko wie :) Taki typ czlowieka po prostu-akceptujesz albo unikasz. Nie ma zlotego srodka. Unikam zatem i znikam Baw sie zatem dalej, ublizaj idiotom i podszywaj sie pod nich ile mozesz. Ja spadam. Zycie realne jest ciekawsze, nawet jesli czasem stresujace :)

Po prostu zatesknilam za kilkoma osobami tutaj ale chyba pozostane przy prywatnym kontakcie z nimi...

Ty, kłócąc sie tutaj, rozwalasz ten top takze. Czy ja Ci ublizylam chociaz raz? Czy ja Ci kazalam stad sie wynosic? Czy Ty nie potrafisz pozostac na swoim poziomie, tylko znizasz sie zawsze do poziomu ublizajacych idiotow, stajac sie jednym z nich? Jak Cie to bawi, to kontynuuj. Ja milcze. Apropo sentencji- jedna mądra glosi, ze milczenie jest zlotem podobno ;)

1. To nie jest moja sentencja tylko przeze mnie ja poznales. 2. "Moja" byla "Lepiej GRZESZYC i zalowac, niz zalowac, ze sie nie grzeszylo." I nie musisz mnie pytac o pozwolenie. Nie jestem autorem z prawami :)

Jakiej sytuacji? Jaka to sytuacja daje Ci pozwolenie na ublizanie innym? Jakie zyciowe wydarzenie daje Ci prawo do traktowania kazdego z innym zdaniem niz Twoje, jako kogos gorszego? Od kiedy To jestes lepszy niz inni? Ublizajac w odpowiedzi na obelgi jestes tym samym :)

Masz nie podszywa ;) Duchu Cos Ci sie pokrecilo :) Ludzie stad nie odchodza w "niebyt" a w " BYT" wlasnie :D To POZA kafe toczy sie prawdziwe zycie, wiesz? To poza kafe jest slonce, ktorego cieplo mozesz poczuc, czy deszcz, ktory orzezwia. To poza kafe sa PRAWDZIWI ludzie, ktorych mozesz spotkac i cieszyc sie ich towarzystwem. I nie mowie, ze tutaj nie ma wartosciowych ludzi. Wrecz przeciwnie. Wiem, ze sa ale to wlasnie jest najpiekniejsze, ze najbardziej prawdziwi sa w realnym zyciu. Sprobuj czasem porozmawiac "na zywo". Wrazenia nieziemskie, zapewniam ;)

Val wróciła, spotkała dawnych znajomych, ucieszyła sie a gdy pojawil sie Duch pożałowała, ze wróciła... Sorry Duchu ale Twoje dysputy i obrażanie wszystkich, ktorzy maja zdanie inne niz Ty doprowadzało mnie do szału. Nieraz pisalam Ci w mailach co o tym mysle ale Ty byles mądrzejszy. Nie zmieniłeś sie. Nadal rozmawiasz tylko z tymi, ktorzy Ci przytakują. Zabierz sobie ten topik, bądź sobie "naj" na kafe. Wróciłam, ale żałuję. żegnam. Zostawiam tylko buziaki dla Agi, L. i Kradzieja. Pozdrawiam pomarancze, ktorych nie znam ale ktore były miłe. Nie zarzekam sie ze nie wroce ale jak mam czytac Ducha pod milionem postaci jak ubliza wszystkim naokolo, to mi sie odechciewa :O

Milego dnia Pomarańczki :) Pan/i podszyw Val. Czy nie ma Pan/i swojej osobowości, żeby kraść zajebistą moją? :P

Dzien dobry :) http://www.youtube.com/watch?v=pXIFlBl8buM