Miss. M

Dziewczyny,w zwlaszcz Vicodin-wielka prosba,czy ktos moglby mi to odczytac,specjalnie poprosilam lekarza zeby mi zapisal,bo zapomne-zapomnialam a i odczytac nie moge.....moja glupota i roztargnienie nie mieszcza sie juz w zadnych granicach.. x x http://www.voila.pl/492/1bimt/?1 x x

Taki tylko niebieski,jak MAly to widzi z daleka to juz krzyczy;) http://boboraj.pl/siateczka-do-podawania-pokarmow-canpol-56105-p-7250.html?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2012-12&utm_content=7250#nclid=5babb5d8bb42e03ded64ac0be0294b7e

Hej,przypominam,ze jeszcze zyje;) Jutro Adas konczy 4miesiace,ale byl dzis szczesliwy,dostal ziemniaki z marchewka a po kolacji banana w siatce-tak sie ukleil,ze caly do przebrania...ale polecam te siatki,daje sie w lapke i dziecko z glowy na pol godziny;)W lezaczku musze go przypinac bo by wyskoczyl,podnosi sie do siadania,obraca...jak tez czas leci.. Demagogia-fajnie piszesz,ja teraz nie mam czasu na takie chwile bo 2gi kreci sie obok i tez sie domaga przytulania. Kupilam tez szampon,moze cos da na te wlosy,tylko chyba jak dla mnie malo wydajny,mam wlosy do tylka prawie chociaz juz kawalek obcielam. MAmaKostka,starszego syna karmilam samym cycem do 8smego miesiaca-nic wiecej nie bylo mu trzeba a rosl w oczach,urodzi sie taki duzy jak Twoj,mlodszego juz dozywiam-warzywami i owocami,mysle,ze potrzebuje. Takze nie przejmuj sie kims tylko rob jak uwazasz. Uciekam ich poprzekladac bo spia znow razem...

No to ze mnie kiepska matka,starszy zasypial przy cycy prawie 2lata,mlodszy tez...przeciez do 30dzieski ich przy piersi ani w ramionach trzymac nie bedziemy,mnie to nie przeszkadza... ALe bylam kiedys u kuzynki jak uczyla swoje dziecko samo zasypiac w lozeczku,rowne 6dni jakie tam spedzilam,maly wyl przez pol nocy...ale tak chyba nie jest w kazdym przypadku.

Sikorka-ale to jest wina mojego braku organizacji,jak mialam czas na skladanie prania to pytlowalam z kolezanka o glupotach,starszy ukladal klocki,moglam kapac malego zamiast malowac paznokcie. NOrmalnym osoba takie sytuacje sie nie przytrafiaja;) Ja tam ciesze sie,ze mam juz 2jke,jakos to ogarne...pozniej musze juz wrocic do pracy,po za tym,lepiej moze,ze moj maz nie widzi niektorych zajsc z dziecmi bo by sie ze mna rozwiodl i ograniczyl mi prawa rodzicielskie. X Ita-my czasto z dzieckiem/dziecmi jezdzilismy,ale w dlugie trasy najlpiej w nocy,wyjazd po 19,mlodzi zasna w fotelikach,pozniej przeniesie sie do lozek i nawet sami sie wyspimy. Zaluje troche,ze rezygnujemy z tego wyjazdu..ale w tamtym roku na nartach poszalalam...chyba w 7/8tyg ciazy...jejku,jak sobie pomysle jaka ja glupia jestem to az mi wstyd...

........uf a takie zkupy mialam dzis zrobic,juz nawet nie mam sil patrzec,tak mnie obaj wykonczyli...mlodszego chcialam wykapac w pokoju,bo w lazience mam taki balagan i sterty prania,ze bym musiala chyba dziecko na sedesie polozyc,nalalam wody,wymylam szkraba a starszy we wszystkich ciuchach wladowal mi sie do wanienki i wywalil a ile mial radosci.....zostawilam ich bo musialam wyjsc i ochlonac,padam dzis na twarz...

Co do wigili-u tesciow..potem 60km do moich rodzicow,i tak juz od jakis 5lat,sprawdza sie.. X Moj 2latek ma 104cm,ciuchy kupuje na 110-104,wysoki jest. X A mlodszy spi od 3godzin,mielismy rajd po lekarzach i badaniach,okazuje sie,ze wszystko ok.

http://dziendarmowejdostawy.pl/kategoria/odziez-dodatki/ poszukaj co Cie interesuje,zarejestruj sie w sklepie i jutro dostawe masz za free.. Chyba mu dooopsko rozerwie..a jeszcze sie przy tym przez sen smieje,a co mlodszy sie spierdzi to starszy sie w lozku podnosi i patrzy;) Ja kolejny film wlaczylam,pojde spac o 1rwszej a o 6stej musze wstac...

Jejku,moj Maly po tym kleiku pierdzi glosniej niz malzonek po bigosie;/ Czy ja moglam dzieku zaszkodzic,wsypalam lyzke na ok60-70ml...no i znow zjadl kawal banana z siatki;/ Nosz kurde,pierdzi, az starszy sie obudzil i rozglada sie czy wszystko ok... Coz,poki nie wyje-nie ruszam..filam ogladam i troche patrze na te darmowe dostawy-przypominam,ze to jutro,ja chyba zamowie bieluchy eko...

A co do prezentow,ja mezowi zrobie taki duzy kubek ze zdjeciami chlopakow,jakas ciepla bielizne i fajny alkohol...dam buziaka i nic wiecej do szczescia nie bedzie mu trzeba... Po za tym mamy problem,bo norwedzy chca,zeby znow byl w pracy 2stycznia a oni mu bukuja bilety,wiec jak patrzylam na loty to musialby wstac od stolu sylwestrowego i jechac na lotnisko..coz,nawet jak tak bedzie to teraz tylko na 2 tygodnie....

Dzis zamiast cyca,na jeden posilek dalam ten kleik,z moim mlekiem,wypil 70ml i chcial jeszcze ale juz nie moglam sciagnac;( mi to chyba tylko intensywnie leci jak maly ssie. X Z wiekszym bylam dzis u lekarza,pojechalam na izbe przyjec dla dzieci,naswietlilam sytuacje..uslyszalam tylko,ze taki wiek,nie wyglada na niedozywionego,ma duzo energi,a jak mnie cos niepokoi to moge mu zrobic komputerowe badanie glowy, moczu i motfologie. Tylko to badanie to w łodzi i dziecko musi byc pod narkoza,jutro pogadam z pediatra i zastanowie sie jeszcze...coz,ja mysle,ze on nie klamie jak mowi,ze go glowa boli.. BAsia-robilam mu papki,ale tego tez nie chce..jedynie co na niego dzis podzialalo to ZEBY,na zakupach uparl sie na jakies kulki z maszyny,a potem tym rzucal wiec schowalam do kieszenie,w domu parze a to jakas sztuczna szczeka,zalozylam i mowie,,zobacz co sie mamie stalo,jak nie jadla,,szybko do lodowki polecial i przynios pol zawartosci...tylko ze zjedzeniem bylo gorzej;) X Cale dnie trzymam diete,jem zdrowo,4 posilki dziennie,a wieczorem nadrabiam,razem z bratem opychamy brzuchy pizza albo kanapkami z kielbasa;) A rodzina mojego meza poskarzyla mu sie na skypie ze bardzo schudlam...no moze troche,tylko ten brzuch,zastanawiam sie nad zakupem jakiegos srodka zapychajacego..czytalam,ze goodbye appetite jest ok,oczywiscie nie zamierzam jesc tego caly dzien tylko saszetke przed kolacja-bo caly chleb czy pizza nawet jak dla matki karmiacej to zdecydowanie za duzo X Chlopkai spia-uciekam spac...

JA w proszku dla dzieci(loweli)pralam tylko te pierwsze ciuszki,potem juz wszystko razem,oczywiscie nie z meza skarpetami;) X Jejku,tak sie martwie o mojego 2latka,tesciowa caly czas na skypie sie zali,ze nic nie jadl;/ja chyba pojade z nim dzis do szpitala na wszelki wypadek,niech go obejrza,ciagle narzeka,ze go zeby bola,ze brzuch... X I jeszcze wczoraj takiej przykrej rzeczy sie dowiedzialam;tesciowej siostra zmarla jak miala 2lata,podobno przez zeby,bo nie mogly wyjsc,cala spuchla na glowie,ale wtedy nie przeprowadzali takich badan jak teraz,62lata temu jakos nikt sie tak dziecmi nie przejmowal bardzo....ja chyba zwariuje.

Na wesele w weekend mozesz jechac,jesli dziecko pije z butelki. Ja musialam odwolac wyjazd w gory i na sylwestra,mylalam ze zostawie Malego z moja mama ale teraz widze,ze to jeszcze za wczesnie. Coz za rok sobie odbijemy;)

Ja mam nie taka znow nowa pralke,ale jest funkcja bez zagniecen.

Dziewczyny,ja jednego nie rozumiem..po co Wy prasujecie? Ja jedynie swoje ciuchy do biura(teraz nie ma potrzeby) i mezowi ze dwie koszule jesli wymaga sytuacja...tak to po co...dziecko i tak wygniecie...

To chyba Twoje dziecko jest bardziej pojetne...nie dalam cyca tylko zrobilam kleik z moim mlekiem,nie umie zjesc;;( a babana a potem jablko to cale poszlo przez siatke..spi po owocach i cycu od 19nastej,a starszy z tescioawa..jejku...tak mi smutno,ze go zostawilam,ale moj brat jutro go przwiezie wiec ok 12nastej bede dzieci w kaplecie... X jak tu pusto wieczorami...wszstkie z mezami spedzaja weekendy a ja jeszcze tydzien musze czekac....

Asiulka a czym tym Ty dajesz ten kleik? Przeleci przez butelke czy lyzka? Ja mam butelke lovi,i chyba smoczek do kaszki a moze przez zwykly-zero pojdzie?

A ja wrocilam z wczorajszej imprezy,ale tylko z mlodszym..;/ starszy nie chcial jechac bo bylo duzo dzieci i dobrze sie bawil. Teraz zaluje,ze go zostawilam bo taki marudny ostatnio,zeby go bola,jesc nie chce..ehhh X A maluchowi kupilam dzis taka siatke do jedzenia z camapolu-polecam!!!! wsadzilam mu tam kawalek banana i tak wyjadl,ze nic nie zostalo,wolal jeszcze ,no ale bez przesady... Wczoraj tak go ciotki wynosily,ze moglam posiedziec przy stole i sie zrelaksowac,jedna znajoma nie chciala mi go oddac,przewijala,przebierala a ten sie cieszyl jak glupi;) X Tez mi sie rozkopuje w nocy,a ja mam zimno,jak czasem rano mnie wola to jest lodowaty,ale jakos katary nas omijaja. X Aneta,ja Cie podziwiam,ze Ty taka zorganizowana,jak sie wczoraj zaczelam szykowac do wyjazdu o 13nastej to wyjechalam przed 17nasta,jak nie ejden to drugi cos chcial,a taki balagan zostawilam po sobie,ze jak wrocilam i Maly spal to 1,5godziny ogarnialam. X A co do tych zabawek-ja nie widze sensu kupowania takiej ilosci,mam jeszcze duzo po starszym a ostatnio maz kupil mu taki zestaw..http://allegro.pl/zestaw-grzechotek-gryzakow-grzechotki-gryzaki-hit-i2823819286.html fajne,niedrogie i wystarczy do gwiazdki..takie dziecko do roku to duzo nie potrzebuje,starszy mial tyle rzeczy a najlepiej sie bawil drac gazety,bawiac sie garnkami w kuchni itd..zabawki,samochody i klocki zaczely sie niedawno. X

Jejku,my szykujemy sie do wyjazdu,balagan straszny ale musze usiasc i kawe wypic.. X Co do drugiej ciazy..ja nie jestem za tym,zeby zbyt szybko,nie wiem czy mam racje ale z tego co zaobserwowalam w otoczeniu,to to drugie dziecko zwylke jest slabsze,mniej odporne. Lepiej poczekac ten rok,zeby organizm sie zregenerowal

Aneta ciuesz sie,ze maz Ci chrapie do ucha bo mi tylko przez skypa;) ale juz niedlugo. U nas dzis okropna pogoda,wieje,leje i mglisto a ja dzis z dzieciakami na urodziny do meza siostrzenca jade. Az mnie trzesie jak sobie pomysle,ze musze ich spakowac,powsadzac do auta i taki kawal drogi jechac. Asiulka,staraj sie szybko o 2gie dziecko to nabierzesz dystansu,ja dostalam okres mimo ze karmilam jeszcze rano i wieczorem regularnie. Moi juz wstali,dzis o 6stej,najmniejszy scisniety mniedzy nami jak sardynka-a jaki zadowolony..kurde,mam 2tygodnie,zeby nauczyc dzieci spac same...

BAsia..jesli karmisz tylko piersia to moze dlugo kupy nie robic,mojemu zdarza sie roznie,kieduys 2tyg! ostatnio 4dni i bylo ok.

Ja mialam najgorszy dzien w zyciu,ciagle na nogach od rana do teraz OBAJ marudzili na zmiane,tearz spia a ja nie wiem czy isc sie wykapac..boje sie,zeby znow jeden drugiego nie obudzil. Bo tak bylo caly dzien..mlodszy nie chce siedziec,lezec jak zwykle,tylko nosic..starszy sam sie ubral i mowi,zeby go do szpitala zawiesc. X Jejku,niech mi ktoras powie jak dlugo moga cychodzic 2latkwi zeby?

U mnie położna była 2razy,za 3cim nie zastala mnie w domu... Dzis udalo mi sie zalatwic opieke na godzine dla dzieciakow,musialam jechac cos szybko załatwic a nie bylo mnie ponad 2. Wracam zadowolona,podjezdzam na stacje,zeby zanankować,zalalam,ide zaplacic a nie mam portfela;( Musialam jezdzic tam gdzie wczesniej bylam i szukac,dobrze,ze gosciu na stacji byl calkiem mily i pozwolil mi pojechac....a dokumenty znalazly sie w ccc Ale przez to spoznienie nikt mi juz zdieciakami nie zostanie;/

oj tam..nie masz sie o co zloscic;)moj tez kupuje niepotrzebne rzeczy,ale jak chcial wypasiona nawigacje to ja tez w tej cenie sobie robie prezent..wrzuc na luz...swieta ida;)

Asiulka;/ nie wiem jaka jest Wasza sytuacja finansowa..ale w życiu bym sie nie zgodzila na takie zabawki. Coz z drugiej strony lepszy telefon w kieszeni niz nowa dooopa na boku;)