Miss. M
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Miss. M
-
Nie bylo mnie ostatnio..duzo zajec..Ja za miesiac bede miala 28lat;) Mąż,dwoch synow a czuje sie naprawde mlodo;) Zamowilam sobie urządzenie do ćwiczen,od poniedzialku zaczynam jesli dzis lub jutro przyjdze-biore sie za siebie. Z dieta to nie wiem czy wydolam,do w tym tyg zjadlam juz 2sloiki smalu wlasnej roboty i 2kg watrobki-sama. Ja lubie jesc.. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Basia-najlepsze zyczenia,zdrowia,dla dzidzi,dla Ciebie o jak najmniej kłopotow. ;) XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Niki jak sie karmi piersia nie trzeba odbijac,przynajmniej ja tak nie robie,po co dziecko wybudzac jak sobie usnie. Ja karmie roznie czasem ssie,10,5 min a n nocy i rano dluzej. Czuje,ze mnleko leci,wiec sie nie martwie. Juz chyba 3ch lekarzy pytalam czy dziecko moze spac glodne-na pewno nie. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX DZis znow z 2jka na zakupach-MASAKRA. Pani z lidla pilnowala mi starszego a ja siedzialam na palecie i karmilam mlodszego.. W niedziele jedziemy na 18nastke meza chrzesniaka-az mnie telepie jak sobie pomysle,80km w jedna strone.
-
Ja na Twoim miejscu bym przystawiła-dziecko inaczej pociągnie niż laktator i ulge poczujesz. Jej,moi od 2ch godzin śpią,mam czas dla siebie...nawet fajną mieliśmy niedziele;)
-
Chodziło mi raczej o preparaty do piel.urody,far włosów,trwała,solarium i takie tam. Na lekarstwach się wcale nie znam...no ale jeśli bolałby mnie cycek to zastanowiłabym się czy smarować ;) Moje łobuzy dwa usypiają,wykąpani,nasmarowani,zmęczeni-ciężki dzień dziś mieliśmy...
-
ASIULKA-wszystko mozesz,przeciez do piersi nie bedziesz tym plynem smarowac..
-
Aneta-wyślij mi adres na maila,nie wiem czy masz ten bialy swterek i body z kolnierzykiem? Wysle Ci narazie paczke(42sz)pampersow firmy pampers bo reszte zostawilam a u siebie bede za tydzien lub 2. Wiem,ze organizacja jest wazna,ale czasem jak mam sie pakowac pol godz to wole wystawic jednego z wolkiem na balkon a drugiego wyslac samego na podworko...;) Nie wiem jakiego Ty masz 2latka ale moj potrafi dac popalic...nie slucha,ludzi zaczepia,ucieka,w sklepie wyjada co sie da i lata jak wsciekly...staram sie,tlumacze na spokojnie,prosze,rozmawiam-jak grochem o sciane-tylko jak cos chce to jest mily...A mlodszy tylko w nocy je regularnie-w dzien to roznie bywa....
-
Ja odpuszczam codzienną kąpiel-codziennie myję jednego,chyba,że straszy się bardzo zafajda to wsadzam do wanny,on sie myje a ja w tym czasie piore,sprzatam albo coś innego. Kurcze,wy kąpiecie maluchy każdego dnia? Ja tak robiłam ale pediatra powiedziała,że tak małego dziecka nie trzeba tak często myć-zmywa się barierę ochronną..a po za tym mi się nie chce..;'/ Jak ktoś może niech poda mi maila to podeślę fotki swoich dzieciaków..i tak ostatnio często zaglądam to chociaż się przedstawię;) Asiulka-już chyba pisałam ale podziwiam to Twoje ściąganie,ja bym nie umiała tak się poświęcać,wyśpij się dziewczyno,a jak martwi Cię bezdech to kup monitor... Teraz to juz musze się podnieść...uciekam
-
Ja też myślałam,że z jednym jest ciężko ale ja wróciłam szybko do pracy,co prawda w domu ale to chyba gorzej..Nawet sobie nie wyobrażasz jak odpoczełamkiedy teściowa zabrała mi syna na jeden dzień-pomyślałąm jak to fajnie z jednym dzieckiem...;) Jeszcze 5min i będę miała dzieciaki uspane. Mój jak zaśnie przed 20 to budzi się ok 2giej na karmienie,czasem o 22giej ale to tylko się trochę napije. Potem ok5tej i 7dmej,ale śpimy razem więc nie odczuwam wstawania w nocy.
-
kurde umyl rece a wyciera nogi i wlosy-gdzie rozum,gdzie logika.. a wiecie co mi sie zawsze najbardziej podobalo w karmieniu nat.,ze mam wolna 2ga reke,dziecko je a ja moge siedziec na necie,sama sie nakarmic..itd dzis w polowie drogi malemu zachcialo sie jesc,zatrzymalam sie ,dalam,pojechalam dalej..w przypadku mm wiem ze mialabym problem,pewnie butelka bylaby w schowku,smoczek w bagazniki a mleka bym zapomniala.. Asiulka,Ty widze bardziej poukladana jestes..kurde jest wieczor a ja sobie kawe musze zrobic zeby ogarnac ten balagan,jak maly sie nakarmi,starszy zasnie musze sie zabrac za pranie,sprzatanie,ugotowac cos na jutro,i zajac sie troche..,dobrze ze maz jeszcze w pracy bo pewnie chcialby pogadac a ja znow bym zostala robota zawalona..milego wieczoru..uciekam,mlodszy spi...
-
nie bede wyciszac laktacji,to jakos samo przechodzi-zalezy chyba od psychiki..sama nie wiem xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ja bede na poczatku podawac gotowane-mam dostep do niepryskanych warzyw,a na wyjezdzie sloiki..tylko bleder musze lepszy kupic bo z tamtym nie trafilam,chociaz swoja role spelnial.. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ciezko mi czasem ogarnac ten balagan,2jka dzieci,budowa na glowie i wszystko sama...teraz np karmie piersia a 2latek sam sie myje-znaczy stoi na stolku,leje wode i rozchlapuje co sie da..
-
Kiedyś się inaczej żywiło dzieci,schematy zmieniają się szybko więc każda mama powinna wg swojego rozumu. Znajoma 18naście lat temu podawała 2mies dziecku jablko,a jej polroczniak jadl juz prawie wszystko. Ja bede karmic swoim mlekiem do ok4-5mies,pozniej podaje najpierw warzywa pozniej owoce. Tak jest moim zdaniem najlepiej,zeby dziecko nie przyzwyczailo sie do slodkich smakow. Kaszki to na sam koniec. Wczesniej zbyt dlugo zwlekalam z podawaniem stalych posilkow i z tego co pamietam starszy sy do 8smego mies jadl samo mleko z cyca...i na nic nie dal sie namowic. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Co do wagi to jestem zadowolona,dzis kupilam nowa;) ;) Nie jest zle ale chcialabym sie troche ujedrnic,zwlaszcza brzuch i biust bo po karmieniu moze byc kiepsko.Podziwialm,ze chce wam sie cwiczyc,ja jak mam chwile czasu to wole usiasc i siedzec-musze to zmieniec. PO za tym brak okazji... XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Jakby ktos dzis wszedl do mnie do domu to by sie przezegnal noga chyba. Dookola balagan-2latek siedzi na nocnikiu z ksiazka,karmie go nalesnikiem(dzis mila kiepski apetyt wiec kazda okazja dobra)mniejszy przy cycu,a ja farby na gebie bo malowalismy troche. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Musze sie zabrac za jakas organizacje bo ciezko bedzie;)
-
Kurde,trochę mnie nie było bo miałam tyle jeżdżenia..ehhh szkoda gadać..przeniosłąm się na jakiś czas do mamy,odwiedziłą mnie teściowa,chciała zabrać starszego syna na weekend-nawet mi pasowało bo ja musiałam na budowę. Murarzom skończył się materiał...masakra..załatwiłam tam,wróciłam a tu dzwoni teścowa,że moj 2latek się znudził i chce do mamy,mam po niego jechac bo ona nie ma auta;/ Przez 2dni zrobiłąm z mniejszym chyba 300km... xXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Teraz Starszy dostal miske i gabke-myje auto,a mniejszy przysypia..a ja jestem wykonczona,ledwo siedze a tu jeszcze tyle rzeczy do zrobienia.. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Aneta,zaraz sprawdze maila ale chyba juz nieaktualne z tego co czytam--Tralll cos tam bierze od Ciebie...po za tym tesciowa troche rzeczy mi teraz kupila,ale mimo wszystko obejrze. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Dziewczyny nie macie sie o co klucic,co do lekarzy to sa rozni-ludzie jak w kazdym zawodzie-najwazniejsze zeby domagac sie swoich praw jak sie widzi ze cos nie tak XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Asiilka,wszystkim sie mozesz smarowac,nic do mleka nie przeniknie;)Ja sie kiedys balam opalac bo myslalam,ze zwazy mi sie mleko w cycach;) XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Łóżeczka turystyczne mam 2,ja dużo jezdze z dzieciakami i musza byc,szybko sie skladają w mala paczke i zajmuja malo miejsca w aucie ale dla takiego malucha trzba dokupic materacyk,ja kubilam dobre drogie lozeczko ale i tak mat.byl do kitu...
-
literki sie pourywaly:) straszne maja te dzieciaki problemy..a moj mnie wkurzyl i powiedzialam ze buka z szafy wyjdzie jak bedzie biegal po pokoju i brata budzil..a on na to;mama, buka spi,, ja ,,wcale nie spi,zaraz otworze szafe..uuuuuuuuu,,i w 2minuty byl w lozku i zasnal..wiem,ze straszna ze mnie matka ale jak sie siedzi cale dnie samemu z dziecmi to czasem trzeba siegnac po ostrzejsze srodki....
-
lady_chocolate1@tlen.pl moj adres z profilu, na waszej poczcie nie ma... pIsalam nie rob sobie problemu ze zdjeciami,prześlesz cos co nadaje sie do noszenienia i w jakiej ilosci Ci pasuje..co by tylko nie z głębokiej komuny i dziur nie miało;) Jakies body,spodenki,moze nie koszule wizytowe i jansy bo mam duzo nawet nowych po starszym.. Moj maż jezdzi do No tylko w delegacje,ale chcialby tam przeniesc sie na jakis czas ze mna i z dziecmi...mnie to jakos nie pasuje...wiadomo,ze tam nie znajde pracy takiej jak tu mam,zimno,do rodziny daleko...eh..szkoda,ze w Pl nie ma takich warunkow... Kurde,moje lobuzy jeszcze nie spia,z jednym leze z cycem na wierzchu a drugi prosi o kolejna butelke mleka...
-
http://www.dailymotion.com/video/x9g9iu_bobasi-blues-na-dzien-dziecka_music co do piosenek to moj sie bardzo cieszy jak to slyszy
-
Ja noszę rzeczy z przed ciąży,ale niestety brzuch mam w kiepskim stanie i jakieś ćwiczenia na biust by się przydały-codziennie obiecuję sobie,że od jutra...na fitness nie mam szans bo dzieci by musiały zostać z opiekunką+koszty siłowni więc odpada. Trall-podziwiam osoby,którym chce się robić foty i wystawiać rzeczy na all,szafkach i takich tam-ja oddaję albo wymieniam. Tyko żałuję,że wydałam tyle rzeczy po starszym synu bo teraz mam braki,ale w niedalekiej przyszłości nie planujemy więcej i teraz będę oddawać-znajoma jest w ciąży,rodzi w grudniu,wiec ciuchy i leżaczek jej obiecałam A wózek,matę i tego typu zabawki wstawię do komisu. A pampersów mam dużo bo mąż będąc na delegacji w Norwegi kupi takie ilośći,że starczy mi do świąt a poźniej chyba większy rozmiar. Dziwne-tam zarabia ok 10 razy więcej niż na tym samym stanowisku w Pl a pieluchy i kaszki kupił 3razy taniej-ale nie wiem..może to jakaś promocja była...
-
BAsia-też się nie mogę doczekać tych pierwszych posiłków;) jedno karmienie cycem mniej-niestety chyba przegapiłam moment,kiedy mogłam podać Małemu butle i teraz tylko pierś;( Ani wyjść samemu ani z kimś zostawić bo ja ściągać nie potrafie-nawet elektryczny niewiele pomaga. XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Dziś byliśmy na dworze tylko pół godziny,zaliczyliśmy też zakupy,kupiłam 2latkowi kurtkę w normalnym sklepie,nową za 50 zł-promocja z tamtego roku.Oczywiście bez zabawek się nie obeszło-awantura o traktor i klocki,leżenie na środku sklepu...niech już się ten bunt kończy bo czasem nie mam siły..ja tu sobie siedzę a tamten sypię mąkę po kuchni i miesza z makaronem;/ ;/ godzina zabawy,ale potem pół godziny sprzątania;)
-
Aneta nie rob sobie problemu ze zdjeciami,wybierz jakies ciekawe sztuki-moj nosi rozmiar 62-68,ale takich jeszcze mam raczej wieksze. Moge ci wysłać 2paczki pampersow po 42sz..tam jest chyba rozmiar do 9kg. Nie mam narazie kodow do przelewow,dopiero jak maz wroci wiec gotowki nie przeleje,a pieluch musze sie tez troche pozbyc bo mam za duzo...
-
asiulka-przypomnilo mi sie cos...corka naszej architekt nie umiala ssac-ale znalazla dobra polozna,ktora pomogla,tam byl jakis problem z przytawianiem i chwyaniem przez dziecko brodawki...meczyly sie strasznie na poczatku obie..teraz dziecko ma 2lata.....i ssie cyca nadal..moze poprobuj jescze-szkoda mleka
-
Asiulka-nie przejmuj się,istnieje coś takiego jak ,,instynkt matki,,więc jeśli widzisz,że z Twoja Małą ok to tak jest. Mi też różne rzeczy wmawiano a potem okazywało się,że ja miałam rację.. MmmmmmmmmmmMMMMMMMMMMM Vicodin-nie wiem ile sił Ci starczy i zapału do takich zabaw-byle jak najdłużej, życzę wytrwałości..;) MMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMM Kurde,odkąd mąż pojechał nic mi się nie chce,chłopaki śpią od 2ch godzin a ja siedzę i czytam pierdoły w necie. W domu nic nie zrobione,dzieciaki dziś nie wykąpane a ja od rana chodzę z odżywką na głowie i nie mam ochoty zmyć. NA zakupy nie mam jak jechać teraz bo z 2jką ciężko,starszy nie ma ciepłej kurtki,mnie rozlatują się buty,na malucha nie mam wiekszych rozmiarow, jeszcze trzeba jechać zobaczyć co na budowie się wyczynia i zapłacić panom murarzom...Jak mąż był mieliśmy inne sprawy na głowie;) ;) Muszę zebrać się w sobie..miałam ćwiczyć,żeby zrzucić brzuch.ehhh Dobrze,że chociaż dzieci w miarę grzeczne-starszy sam je i się bawi a młodszy budził się dziś tylko na cyca przez cały dzień-a w nocy śpi ze mną więc nie odczuwam jakoś karmienia nocnego i nawet nie wiem ile razy w nocy je.. MOże to głupie ale chciałam włączyć na noc kamerkę internetową i zorientować się w sytuacji,wiem,że go karmię,przewijam,przekłądam, ale potem nie pamiętam-ze straszym miałam to samo-mąż do mnie mówił a ja jak automat... Miłej i spokojnej nocy-uciekam spać
-
mogłabym od ciebie kupic albo wymienic na pampersy-mam duzo- troche ciuchow w rozmiarze 74,jakies sweterki i bodziaki,bo po starszym duuuuzo oddalam potrzebujacym a teraz mi brakuje....
-
A no tak;) ale ja gapa jestem
-
Aneta a na jaki rozmiar masz ciuchy po chłopcu..potrzebuje czegos na 98-104, nie musza to byc piekne sztuki..;)raczej dresy i bluzy na podworko
-
Mój mąż właśnie odjechał na lotnisko a ja nadrabiam zaległości w czytaniu...jutro czeka mnie wielka przeprowadzka,zapakować 2je dzieci i siebie a siedzę jakaś odrętwiała zamiast iść spać..
-
Ita-specjalnie weszłam zeby zobaczyc czy z Twoim Malym ok... Jak tak was czytam to ciesze sie,ze mnie omijaja takie problemy,moj wstal o 7dmej,pousmiechal sie nassal cyca i jeszcze spi,straszy pojechal z tata na budowe i zakupy a ja robie obiad,pranie i takie tam... MMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMM TRala...Ja w nocy nastawiam budzik,przewijam malego i karmie,tak na wszelki wypadek,przez 8tyg przybral ponad 2kg.Maz go wazyl-ale dla pewnosci jak bede w przychodni to sprawdze jeszcze.Ciagle mam watpliwosci czy z nim ok,przesypia 22godziny na dobe. Wczoraj tak mocno spal,ze go nie wykapalam...tylko nie wiem teraz czy nie zaczynaja sie jakies kolki,codziennie ok 17nastej strasznie marudzi-ale trwa to jakies pol godziny i spi dalej. Zawsze rano budzi mnie usmiechem,patrzy na mnie i sie cieszy-super widok..Jak bede miala czas podesle zdjecie ... MMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMM Co do chrztu,my roobimy jak bedzie cieplo,moze w maju...impreza bedzie w knajpie,tam gdzie mielismy ze starszym a w kosciele zamawiamy tylko 15nastominutowy chrzest. Wszystko ku wielkiemu oburzeniu tesciowej...Ona nie rozumie,ze zwyczajnie nie mamy gdzie zrocic-w wynajetym mieszkaniu nie da rady,u tescow salon ma 16m2i nie pomiesci 20osob,a u moich rodzicow za daleko. MMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMM Uciekam- smażę mezowi kotlety na wyjazd,20schabow,30mielonych..a teraz biersi z kurczaka 4ogromne sztuki wczoraj kupil i czekaja...moj malzonek strasznie dużo ŻRE ...a tam jedzenie drogie i szkoda mu wydawac..teraz nie wiem na ile pojedzie..chcialby jaknjdluzej..bo trzeba okna wstawic w calym domu i dach polozyc jeszcze przed zima..bona lato przyszlego roku moze sie wprowadzimy...;)
-
Ja kawe pije,jedną czarną i dwie małe filiżanki z mlekiem0inaczej bym się przewrocila,jem WSZYSTKO a ostatnio wręcz się obżeram. Nic małemu nie jest,przy starszym synu też na wszystko sobie pozwalalam. Nie żalujcie sobie dziewczyny bo potem alergie i takie tam u dzieci...ja nie wierzę w dietę matki karmiącej. M M M M M M Kurde,co do diet. Bardzo chcialam utrzymac wage jaka mialam 2tyg temu,a juz 4kg na plusie.Rozmawiamy cos z mezem o jogurtach...pokazuje mi ten duży ,,jogobeli,,i mówi,że jak je jadł to bardzo tył. No jak to,przecież on ma 90kalorii. ,,Kochanie,tyl to on ma w 100 gramach,,.... kurde,a ja myśląc,że to takie mało kalorczne jadłam po 3 dziennie;) przeoczyłam...ale teraz będę bardziej zwracać uwagę;) MMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMMM Czuję się jak na wakacjach,młodszy prawie całą dobę przesypia,pół godziny śmieje się rano,a po 17nastej trochę pomarudzi. Starszy cały czas z tatą sprawy załatwia,jeździ na budowę, spędzamy czas wszyscy w domu albo w terenie.;) MMMMMMMMMMMMMMMMM asiulka-ja Cie podziwiam,jakbym miałą tak karmić to bym dnia nie wytrzymała,dałąbym mm i już