katarynkaaaaa

Dobra kochane.Nie smęce.. Trudno-człowiek uczy się na własnych błędach. Jutro podjemę decyzję,bo muszę do szefa zadzwonić. On chce tamtą babkę zwolnić,bo im nie psauje coś,więc zwalnia się miejsce i trzeba szybko się zdecydować. Kochane dobrej nocki życzę.Ślę buziaczki wielkie!!!papa

Dzięki dziewczyny.Przepraszam jeśli kogoś uraziłam. Jestem wściekła na los. Nawet nie wyobrażacie sobie jakie ciężkie jest zmienianie co pół roku,rok otoczenia.Nawet jak znajdę pracę w OStr.Św.to nie wiem na jak długo?Bo pewnie w czerwcu mąż będzie stamtąd uciekał gdzie indziej.I jak tu potem powiedzieć pracodawcy po paru miesiącach-Sorry,muszę spadać..Jestem czasem taka wściekła na swojego-a mi tylko wszyscy wokoło mówią-"Wiedziałaś kogo brałaś"..

To życie zaczyna mnie denerwować,jest mi strasznie ciężko ciągle się przemieszczać,wiele razy nie rozpakowuję się nawet,bo nie ma sensu! Wybiorę tę pracę,by zrobić na złość całemu światu i by wreszcie zrobić coś dla siebie.. odłożę starania na niewiem kiedy.. Policzyłam kilka najbliższych cykli i moje dni płodne wypadają praktycznie do czerwca poniedziałek,wtorek,środa,czwartek-a więc g....o,bo pracowałabym od poniedziałku do piątku :((((((

Aniołku ja też mam dość zimy,jak patrzę na śnieg-mam ochotę wyrzygać !

Sorry,że Wam smęcę,ale mam dość starań.Może rzeczywiście dam sobie na jakiś czas spokój,a zajmę się sobą,pomyślę wreszcie o sobie i wyjdę do ludzi!!! Jestem załamana.Proszę poradźcie coś. A poza tym czy mam gwarancję,że zajdę w ciążę?Skoro tyle nie zachodziłam,to i teraz nie zajdę.. A mam już dość tego życia..

Jestem mega wściekła-głowa mnie rozbolała od myślenia. Nic nie wychodzi z moich starań,a tam siedzę z NIm w obcym mieście.On się spełnia zawodowo,ja siedzę i gotuję i sprzątam. I gówno z tego mam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hejka. Byłam u cioci i wujka na wsi(tam gdzie moja babulinka mieszkała).Wybawiłam się z dziećmi-aż trójka przyjechała..Dzieci są cudowne. A ja mam niemały orzech do zgryzienia.Dostałam propzycję pracy w rodzinnej firmie-u mnie w mieście-i serce mnie boli-dosłownie. Tak bardzo pragnę dziecka,ale praca też by mi sie przydała ze względu na moje zamknięcie się w sobie. Ale będzie nas dzielić 300 km i jak tu pogodzić jedno z drugim?Choć jestem z nim już tyle lat i g...o z tego wychodzi!!! :(:( SAMA NIE WIEM.Jestem wściekła na los! D..A! Witaj Kiki. Sisi oby małpiszon nie przylazł.

Aniołku jeśli chodzi o macę,to możesz ja też dostać w zielarskich sklepach-takich z ziołami,zdrową żywnością itp.. Resztę pewnie w aptece dostaniesz.. Ale smakowicie się robi jak te linki wysyłacie.Też muszę coś wreszcie upiec;)

Ok dobranoc Kochane:) BUZIAKI

Ale jak je formujesz Fragolinko? juz spisałam..

Aniołku mój mąż wszystko lubi.Zrobię na pewno te KFC domowe;) Możecie coś jeszcze fajnego podać?Może przepis na tort migdałowy ktoś ma?:D Fragolka a jak robisz oponki? Mniam..

Ascha zamów koniecznie..Ja sama zastanawiam się czy macy nie dac swojemu,by choć on był extra zdrowy.. Fragolka daj troszkę pączka żólwikowi :) A propos ja zjadłam 1,5,a wy??

Sisi jak tam się czujesz kochana?Zaklikaj.. Ascha spokojnie... Zapodaj może macę swojemu-jest podobno rewelacyjna.

Aniołku-zgadzam się... Ja tylko w to wierzę,że Bóg mi da to małe cudeńko!! A wiem,że da,więc spokojnie czekam(czasem mniej spokojniej,ale ciągle cierpliwie).. Ja też chciałabym coś mojemu Kitkowi zrobić na Walentynki,ale co???? Nie umiem robić takich pyszności jak ANiołek.Chyba,że da mi przepis:P

Hejka. Malutka;) Dzieki-jasne,że od 5d.c jest ok!!! Mierz i obserwuj siebie..Będziemy pomagać w interpretacji. Ascha kotku ja czytałam książkę doktora z USA,który stwierdził,że najczęstszym powodnem niepłodności jest właśnie PCO :(

Aniołku a ilodniowe masz cykle? Oczywiście 3mam kciuki!! Malutka to dobrze,że już dostałaś tę wredotę.Może teraz się poukłada wszystko. Ja odmrożę pączki,które dostałam niedawno od cioci :p:P Odmrożone,ale domowe:P A oponki też lubię..mniam ..i faworki.. ALe te róże to nie wiem co to jest??? Aniołku przybliż nam co to takiego.. Ja z kolei mogą jeść ile wlezie,o byle jakiej porze i tylko brzuszek mi urośnie,a ręce,nogi, i reszta będą chude:(Niewymiarowa jestem. Co do temperatur-Fragolinko spokojnie,dopiero jest Twój 8 d.c.. Jak będzie ok 14 d.c pokaż linka do swoich temp.albo wpisz je tutaj:)) Miłego dnia dziewczyny. Ewka,Sisi,Kiki co z Wami?

MAM IDENTYCZNIE FRAGOLINKO!!!!!!!!!!!!!!!!!! Blokada pełna...

Mieliśmy ślub 25 grudnia 2006 :D Śliczna data :P Mieliśmy choinki i świeczki na sali:) Było świątecznie. Chciałam albo w Wielkanoc albo w Boże Narodzenie. Mój mąż ze względu na swoją pracę ma tylko 2 okresy wolnego-w czerwcu i grudniu -własnie na święta,gdyż we wszystkie inne soboty miesiąca ma mecze :O

Ascha my jesteśmy 3 lata po ślubie i też ostatni raz chyba z 3 tygodnie temu w dni płodne się kochaliśmy :O u nas to wina tych dni ,w których należy "to"robić :O wszystko na siłę! Sisi dopóki nie ma @,to jest nadzieja! 3maj się kochana..

miało być używaj w 1 fazie:D Dziewczyny co porabiacie? Fragolinko jak tam teść i szwagier?Zatrudniliście już opiekunkę?

Aniołku tylko używaj jej w 2 fazie,bo gdybyś zaszła w ciążę -może zaszkodzić.. To znaczy nie na pewno,ale jest na niej napisane,że nie jest dla kobiet w ciąży,wiec lepiej zapobiegać.

Witaj Agniesiu;) Ale masz super.Jak ja Ci zazdroszczę tych mdłości:))Oczywiście pozystywnie... Zaraź mnie :p:p:p:p

Maniu ale mój miał dobrą ilość leukocytów w nasieniu,więc nie ma infekcji.Ty mówiłaś,że Twój miał podwyższoną ilość. Co do borowiny-tak ANiołku jest świetna na rozstępy,cellulit.Mam super gładką pupę i uda po niej.POLECAM:) Fragolinku kochana nie używam tamtej boro,bo ona jest inna!Nie lepi się do ciała i cały dom nią paskudzę,bo zawsze gdzieś po drodze wyleci.Jest gorsza-takie mam wrażenie... Ja byłam u dentysty-muszę się pochwalić-nie miałam nic do robienia i powiedziała,że dawno nie wiedziała tak pięknych,zadbanych i zdrowych zębów:))) Żebym jeezszce w ciążę mogła zajść :(((

Aha a mężowi daję Salfazin i olej z wątroby rekina,do tego jakaś tam wit.C..

Malutka-zacznij liczyć od prawdziwej,zywej krwi:)Oby już przyszła @,będą kolejne staranka. Fragoluś zgadzam się z Ascha-temperatura kobiety to indywidualna sprawa!!! Bzdury piszą:) Ja mam różnie-jak mierzyłam ok 9-10 miałam wyższe temperatur w 1 fazie-36.7,a po skoku nawet 37.3,ale teraz mierzę przed 8 i mam tak ok .36.50-37.0..także to też zależy wszystko od godziny..Najważniejsze,by był wykres dwufazowy,co wskazywałoby na owu.. Mierz dalej kochana.. Ascha ale mi dałaś pseudo-może zmienię nick :p:p:p:p Mania no to do dzieła :p Ale masz fajnie;) Pewnie będziesz kolejna z dobrą nowiną,a może któraś Cię po drodze wyprzedzi? U Fragoli 7 d.c,więc pewnie niedługo działa.U mnie 5 d.c i mąż na weekend przyjeżdża i pewnie z Nim już pojadę jak do tego czasu znajdziemy lokum. Sisi niedługo będzie znała wynik swoich staranek:) No i reszta dziewczyn meldujcie się jak u Was sprawa wygląda. Ascha miśku skoro u Ciebie była owulka,to szybko mężowi Salfazin albo coś podobnego zapodaj i działajcie :)