Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wisienka***

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wisienka***

  1. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    no to lipa :(:(:( teraz za rok do polski pewnie pojade :( a z allegro nie umiem kupowac:(
  2. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    z apteki to przywleklam caly arsenal, moj maz to powiedzial ze nasze dziecko nie bedzie chyba obloznie chore ze tyle tego nakupilam...(czyt.zart) no ale coz, jakby sie mieszkalo w pl to apteki pod reka, a tu trza porobic zapasy i byc przygotowanym na rozne opcje-rozumiecie kobitki nie? syndrom wicia gniazda mi sie wlaczyl:)
  3. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    kupilam tez w pl, dla siebie kremidlo do smarowania sutkow, gdzies na necie wyczytalam ze dobra jest lanolina,jednak pani w aptece powiedziala ze lanolina to skladowa produktow i samej nie kupie, no wiec polecila mi krem
  4. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    bes- a do czego najczesciej i w jakich sytuacjach wykorzystywalas czapeczki te pod brodke wiazane i ile ich mialas?
  5. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    widze ze u was tez sezon grypowy sie przewinal:( u was i dzieciaczkow Baderka -widze spowrotem na posterunku:):):) nasza ksiega wiedzy:) Papierowe-gratuluje cory:) Animonda-dawaj mozliwie czesto znac jak u ciebie sytuacja:)
  6. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    witajcie kochane:) jaka ja chodze rozwalona, w sensie jakas taka do dupy po tym przyjezdzie, kurcze trzeba sie znowu przestawic na ang system:( ale powiem wam ze w polandzie to se pogode trafilam, pierwszy tydzien to odrazu w lozku spedzilam:( grypsko:( no ale co sie dziwic, jak wyjezdzalismy to tu byla ladna pogoda a w PL przywitaly nas platy sniegu:(, no wiec ta zmiana klimatyczna niezbyt korzystne na nas wplynela:p teraz znow trzeba sie przestawic... Bes-dziekuje ci za liste rzeczy dla dzidziusia, jednak przeczytalam dopiero dzis, poniewaz wtedy kiedy cie o to pytalam ,nie zdazylam juz przeczytac a w polsce nie mam neta, bo pisalam chyba 6 pazdz, ty odpisalas 8 go, a ja 7 go wyjezdzalam- ale wlasnie wiekszosc rzeczy o ktorych pisalas pokupilam:) a czapy wiazane pod brodka zakupila tesciowa-tak wiec mam dwie:) tantum rosa i reszte aptekowych specyfikow mam, oprocz tego smoczka o ktorym pisalas, poza tym przywiozlam wozek(mysle ze fajny, taki 3 w 1) zakupilam nawet lozeczko co nie bylo w planie, ale nawet fajnei takie z szuflada, do tego materacyk gryczano-kokosowy-tak jak chcialam.mamy dosyc duzy samochod wiec nawleklam czego sie dalo. i oczywiscie co tu w UK jest beznadziejne, drogie, czy bez efektow urokowych:):):) nawet nie sadzilam ze tak tanio uda mi sie kupic lozeczko, zaplacilam o polowe mniej niz tutaj:)
  7. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    dzien dobry:) chcialam sie tylko zameldowac ze wrocilam z polandu matko, kiedy ja was doczytam,a braki mam od 7 go pazdziernika:( bo w PL nie mialam dostepu do neta:( czuje sie dobrze brzucho wywalilo juz ladnie, buzia sie wygladzila z pryszczy,moge jesc miesko nareszcie:) nakupilam dzieciowych rzeczy w PL, ze juz prawie jestem gotowa:) pokupilam tak na czuja i z wiadomosci netowych ktore wyczytalam przed wyjazdem-rzeczy urzytkowe i aptekowe(aptekowych maly arsenal) i ostatnia wiadomosc najwazniejsza- BEDZIE SYNU prawdopodobnie:) ide spac bom padnieta jak mops:(
  8. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    ja mieszkam w londynie,niby 5 strefa, ale zawsze to london... a twoje okolice znam, bo moja pierwsza praca w Anglii byla wlasnie nad morzem, tyle ze w Bognor Regis- w ogromniastym osrodku wypoczynkowym, wiec podrozowalam sobie miedzy Brighton, potrsmouth, southampton aaa nooo to przeciez Bournemouth ma te piekne piaszczyste plaze:o, niedaleko ciebie:)
  9. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    Bes a powiedz mi czy przywozilas cos z PL czego np tutaj nie ma,lub co uwazalas ze bedzie lepsze z pl niz tu? ja mam zamiar kupic wozek-bo te tu to masakra, rozek, posciel, przewijak, kocyki-no i oczywiscie aptekowe sprawy, ktorych wiem ze tu napewno nie ma
  10. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    no prosze, i jak ci sie tam podoba:) oprocz tego ze wiatrzysko jak cholera:) klimaty calkiem przyjemne i plaza nie kamienista jak to jest zazwyczaj w przypadku nadmorskich miejscowosci w UK
  11. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    hallo jestescie tam? :) Bes- to jaka ta nadmorska miejscowosc?
  12. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    kobitki mam takie pytanie_____ gdzie moge w polsce kupic w jakiejs normalnej cenie kosmetyki bambino? rossman, supermarket, apteka? prosze napiszcie mi:)
  13. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    dzien dobry:) ale cosik malo piszecie kobitki:( Laryska -gratulacje zebiszonkow dwoch :) Klempa- , ten krazek co zakladaja to podobno nie takie zle, wiec glowa do gory, tylko wlasnie masz sie oszczedzac, bo to dla ciebie i malenstwa... moja znajoma tez miala ten pessar i wsio bylo ok i urodzila zdrowe dziecie, fakt ze wczesniej rodzila ale juz w tym czasie bezpiecznym dla dzidzi...
  14. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    dobra jak nikogo ni ma, to ide do garow:o
  15. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    witajcie dziewczynki:) nie odzywalam sie za bardzo, bo nie mialam za bardzo z czym wyskakiwac:), poza tym robie troszke porzadki w domu, no i powoli zakupy do polski...w sensie jakies tam drobne prezenciki:) ,bo to juz za tydzien!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! poza tym wszystko jak narazie u mnie w porzadeczku, dzidzi smyra w brzuszku-zwlaszcza wieczorem,a i wciagu dnia tez sie zdarza:) powiem wam ze ostatnio rowniez zauwazylam jakbym sie zrobila nieco wieksza:o w sensie ze brzuch uklada mi sie tak od gory, to znaczy od cycochow:) no i nadeszla wreszcie laskawa godzina dla mojej twarzy-pryszczole mnie opuscily!!!!!!! juz mam znacznie wygladzona twarz, teraz nawet moge sie pomalowac i wygladam wreszcie jak czlowiek :):):)
  16. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    o wlasnie !!!! zolzy gora :):):) trza walnac piescia w stol, az sie podloga zatrzesie!!!!!
  17. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    dziewczyny moim zdaniem wiedza pani psycholog na temat jakzmienic chlopa,jest glownie ksiazkowa lub tez czerpana z doswiadczeni eksperymentow przeprowadzanych na pacjetach, powiem wam ze znam osobiscie jedna psycholog ktorej sie tak nie ukladalo z facetem ze wyladowala w czubkowie:o, no i gdzie byla wiedza wtedy??? poszla se i nie wrocila...zycie jest zycie, kasiazki ksiazkami...a to wy znacie waszych chlopow najlepiej i to wy znacie ich slabe punkty i to co i ch wkurza i to jak im zagrac na nerwach...moze to byc sposob.. -na olewke -na zazdrosc -wychodze z domu nie wnikaj gdzie - umaluje sie odstawie na bostwo...ale ide na spotkanie...nie wnikaj z kim ale to tylko takie wiecie,sposoby zaczerpniete skas tam...czasami zupelnie nie trafione w danym zwiazku....
  18. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    Laryska u mnie 19 sty tydzien :) a to uczucie w moim brzuchu to takie jakby hmmm, jakby ktos wlozyl piesc od spodu i puknal raz drugi trzeci, przerwa za jakis czas znowu -ale to wszystko po prawej stronie na wysokosci pempka...
  19. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    moj chlop tez nie mogl se ze mna poradzic kiedy ja siedzialam i wylam caly czas i ciagle zadawalam sobie pytanie-...dlaczego>>> on myslal ze przytuli ucaluje i juz wszystko bedzie pieknie...bylo,ale na chwilke,taka malenka chwileczke.. to wszystko ja musialam sobie poukladac w swojej pacynie,i zrozumiec ze pewne rzeczy nie dzieja sie bez przyczyny, ze pewnie Bog mial w tym jakas intencje...jakis plan fakt faktem, ze M caly czas przy mnnie byl i sama juz widzialam jego bezradnosc i widzialam ze sam sie trul tym ze nie mogl mi pomoc,ze przychodzil do domu a tu garnki puste, nie posprzatane, i wszystko nie tak...nie marudzil wtedy..tylko sam zabieral sie za ogarnianie domu, gotowanie, sprzatanie..patrzac na to mowilam..boze co ze mnie za zona,wszystko zaniedbalam...zostawilam...przeciez musze zyc dalej-dla nas... i tak tlumaczylam se sama do swojej glowki i zbieralam sie w kupe...
  20. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    bo widzisz Jutrzenka to jest tak ze my baby jestesmy EMOCJONALNE, a chlopy RACJONALNE- i oni jakos se to potrafia wszystko wytlumaczyc a my wnikamy,zaglebiamy sie w temat...a po co a dlaczego a to a tamto-a u nich wszystko jest czarne albo biale....a u nas jest jeszcze szare :o
  21. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    a bo ja taka ...przyczepilam sie ... i beztabelkowo siedze:) Jutrzenka, ale naprawde mowie ci ze nikt i nic cinie pomoze jak tylko TY i twoje wlasne otoczenie..serio..mnie po stracie dzidziusia tez szpital zaproponowal terapie psychologa,spotkania grupowe,srutu tutu..pewnie i bede jeszcze sie dodatkowo dolowac innymi tragediami..a tak powolutku jak juz w ten dol wpadlam to i jakos sie z niego wyguzdralam...wlasnie wtedy brakowalo mi bardzo Polski...tesknilamm, ze jeszcze w tym wszystkim nie mam tu nikogo bliskiego ............oprocz meza
  22. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    ooo Jutrzenka :) tak to prawda musisz byc silna dla swojej coreczki :) a najlepszym psychologiem jest nasz wlasny umysl i nastawienie...wiem to po sobie:o jak wiele mozna sobie zrobic krzywdy wbijajac rozne mysli do lba:(
  23. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    i co ni ma nikogo:(
  24. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    oj i znowu rozpoczelam stronke :)
  25. wisienka***

    rozpoczynamy starania!

    kobitki mam takie pytanie..... powiedzcie mi o co chodzi z takim dziwnym uczuciem w okilicy pempka po prawej stronie, czuje jakby tam od srodka sie cos rozpychalo!!! - ale na wysokosci pempka?????????????? prosze o jakies info..... :) moze dlatego ze muzyke glosno zapodalam i dzidzi sie obudzilo:)
×