Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

v_Doti_v

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez v_Doti_v

  1. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Hellllo Kochane - Melduję się po urlopie :) Wycieczka super udana ale męcząca trochę bo tyle się działo i spania mało - codziennie 3-4h więc dziś spaliśmy z małym do 10.00 rano. W jedną stronę jechaliśmy 11h ale mały całkiem dzielnie zniósł drogę.Wczoraj jak wracaliśmy to trochę marudził.Pod koniec mieliśmy dłuższy postój u Ciebie Aga bo na Bielanach we Wrocławiu.;) A byliśmy konkretnie w Bochum, Dusseldorfie i Koblenz. I tam dosłownie od soboty do wtorku mieliśmy lato - zaliczyłam 2 baseny otwarte i 1 kryty.Poza tym "zwiedzaliśmy" piękne place zabaw, super sklepy,pizzerie itp itd ...Kupiłam sobie parę ciuchów w sklepie fabrycznym Esprit w dobrej cenie.;) A wieczorami jak dzieci spały to imprezki w domu i na "Altschtadt" w Dusseldorfie.:) Byłam u mojej koleżanki ale też odwiedziłam rodzinkę mieszkającą w pobliżu.;) Ja się ważyłam w dniu wyjazdu po niedawnej chorobie na wadze było 68 a dziś 71,5 :( Ale niczego nie żałuję tylko od jutra wracam na właściwy tor.:) Idę spać bo jeszcze nadrabiam zaległości.:) I jutro doczytam co naskrobałyście.;) Cieszę się, że topik się trzyma.:)
  2. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Helllo U mnie od wczoraj rana non stop leje...:( Sytuacja w kraju i na południu nie ciekawa...:( Prawie wróciłam już do normalnego jedzenia.Dziś ugotowałam owsiankę górską i jest całkiem inna niż zalana wrzątkiem.;) Kurcze nasz wyjazd też stanął po znakiem zapytania...:(
  3. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Aga szybkiego powrotu do zdrowia. Hee ....Każda poezja dobra na dobranoc.;)
  4. v_Doti_v

    mam wielki problem

    No to gratki :D Właśnie kompletnie nie wiem co mogło mi zaszkodzić...:(
  5. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Pospałam sobie po południu i już mi jest lepiej ale apetytu nadal brak.I o dziwo nawet głodu nie odczuwam.:P Zjadłam trochę zupy i chleb z masłem rano i wieczorem.;) Kurde tak się zastanawiam czy mi mogła owsianka zaszkodzić ? ( bo ten sam tort jadł mój m i jemu nic nie ma..) Bo ja jak Wam pisałam kiedyś te płatki zalewam wrzątkiem a tam dziś przeczytałam ( a mam górskie płatki) że się je powinno gotować 7-8 min..hmmm.A Wy jak długo je gotujecie ? Ale wczoraj myślałam że umieram...już miałam schizy sepsowe itp itd:(
  6. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Hej A ja podczytuje ale jakoś mam doła ostatnio i weny do pisania..:( chyba przez pogodę..... Za tydzień wyjeżdżamy a mnie nie ubywa...:( Ostatnio było dobrze a od kilku dni tak jakoś nie bardzo mi idzie... No już nie smęcę idę na YCD.
  7. v_Doti_v

    mam wielki problem

    No to pewnie zaliczone interwały co ? :P
  8. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Helooo :) Ja dziś zaliczyłam przejażdżkę rowerową 10km.:P A macie rower stacjonarny ? Bo tak się zastanawiam nad tym sprzętem co prawda od września ale już lookam sobie na allegro.;) Na skakance dalej nie umiem skakać....:( Mam za to siniaka sporego z jednej strony od prób kręcenia...:( Meine - właśnie u mnie nie ma żadnego klubu fitness i nie mam gdzie podpatrzeć tych siłowych ćwiczeń...Tak sobie myślę, że może umówię się kiedyś z tą babką z mojego aerobiku bo ona ma też własną siłownię w oddalonej ode mnie 20 km miejscowości.;)
  9. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Hallo :) HHHEE bilet miesięczny no na to bym nie wpadła ? Ale czemu tak mówicie ? Skąd się wzięła migawka ? Naked tak się zastanawiam czy Ty sobie obiad szykujesz dzień wcześniej czy robisz jak wracasz do domu ? Jak to organizujesz sobie ? Bo wiadomo że czasu masz mało a jesz przecie regularnie.;) W ogóle to szukam nowych pomysłów na podwieczorek i kolacje białkowo - tłuszczowe ( w dni bez ćwiczeń) bo mi się wszystko przejadło...: Ewelina jakie masz menu ?
  10. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Hallooo :) Odkopałam nasz topik.;) Wczoraj próbowałam z 1h nauczyć się kręcić hula hop - nasypałam kaszy do niego żeby było cięższe.Postępy są bo już z 3-4x po 10 sekund mi się udało.;) Ale to jeszcze nie to... Swoją drogą to niezła rozgrzewka do innych ćwiczeń bo zmachałam się tak dość. Próbowaliśmy jechać na rowerach ale po 6km musieliśmy uciekać przed deszczem:( Naked ja lubię pływać - jedynie nie chce mi się zwykle "szykować" na basen.A w wodzie czuję się lekka jak piórko a po pływaniu to już w ogóle superr.;) Co tam u Was ? Jak Wam minął dłuższy wypoczynek ? My wczoraj gości mieliśmy ale z grilla nici to siedzieliśmy w domku.;)
  11. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Ja dziś przywiozłam sobie moje stare różowe hula hop z domu rodzinnego ( ma chyba z 15 lat..) I próbowałam klika razy ale nie wychodzi mi to kręcenie:( Ponoć lepsze są cięższe kółka i o większej średnicy. Naked a chodziłaś na basen ?
  12. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Hellloo Naked czyżbyś podkręciła sobie jeszcze bardziej interwały że aż mroczki miałaś? :D Ja dziś zaliczyłam 1h z kijkami.;) I mi mało cosisk... Może skoczyć na basen ? :P W sumie jutro mam w planach pływanie ale może może ;) Ewelina a Ty maszerujesz z kijkami ? No młody nawet spoko te 17km z nami wysiedział.:P Ale na dłuższe trasy to już raczej nie bardzo...Za to po wycieczce rowerowej od razu pojechaliśmy na plac zabaw i tam się z kolegami wyszalał.;)
  13. v_Doti_v

    mam wielki problem

    A to kiedy wracasz ? Moja kumpela w Niemczech też dużo i b.korzystnie kupuje na takich sezonowych akcjach.A u nas dodają 20zł opuszczą 10zł i wielka mi promocja... Idę w kimono. DObrej nocki;)
  14. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Ewelina a to ten płaszczyk Ci jest trochę opięty ? Ja też czasem kupuję ciuchy lekko za ciasne.:D Zresztą dążę ciągle do rozmiaru 38 :P Góra jest w sumie 38 ale dół nadal 40. Naked to chyba niedługo ciuszki w rozm 34 będzie musiała kupić.:P
  15. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Swoją drogą ciekawe czy nasz się utrzyma? Jak myślisz ?
  16. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Widzę że się udzielasz na topikach.:P
  17. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Ewelina to Ty już masz spore doświadczenie a ja nawet w wieku 29lat to byłam "zielona".I powiem Ci, że swoje dziecko to zupełnie coś innego niż zajmowanie się czyimś dzieckiem. Mnie zawsze inne dzieci irytowały - a swoje własne kocha się najbardziej na świecie i nie przespane noce czy inne problemy ( a jest ich trochę ) idą w zapomnienie kiedy malec wchodzi Ci na kolana,przytula się i mówi : "kocham Cię mamusia" co mi się ostatnio zdarza niemal kilka razy dziennie.:) Dla takich chwil warto żyć :) I mówię to ja niecierpliwiec nr 1 .Synek uczy mnie tego codziennie.:) Dobrej nocki
  18. v_Doti_v

    mam wielki problem

    A i co ważne - mój mąż ma świetny kontakt z małym - uwielbiam na nich patrzeć.:) (Od początku go kąpie, wcześniej często zmieniał pampera czy karmił i w ogóle). A wśród moich znajomych niektórzy młodsi tatusiowie zdecydowanie nie dorośli do tej roli.
  19. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Jak mój synek się urodził to miałam 29 lat(mój mąż jest kilka lat starszy) i powiem Wam, że żałowałam trochę, że nie zdecydowaliśmy się wcześniej na baby- że aż tyle czasu czekałam na taki cud.:) Ale ja pomimo swojej dojrzałości w wieku 20 pare zdecydowanie nie byłam na to gotowa.Najpierw studia,praca ( staż pracy mam już ponad 10 lat) i podróże które uwielbiam. I dopiero mając ustabilizowaną w miarę sytuację chcieliśmy powiększyć rodzinkę.:) W większości kobieta czuje swój czas.Choć u mnie nie było czegoś takiego jak instynkt macierzyński.;) To jak robicie te ryby bo coś nie doczytałam??????:P
  20. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Tylko właśnie tu jedna osoba robi i kadry i płace.I płac bym się obawiała jedynie.;) W płatniku pracowałam i podobał mi się ten program.;) Ale to ją bez rozmrażania rzucasz na patelkę ? Dobrej nocki
  21. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Naked a ten kurs masz z urzędu pracy czy prywatnie chodzisz ? To po pracy chodzisz ?
  22. v_Doti_v

    mam wielki problem

    A ja właśnie wróciłam z aerobiku i czuję się świetnie.;D ćwiczyłyśmy dziś w innej sali i pot lał się strumieniami.:D Przesyłam Wam zatem pozytywne fluidki.:) Naked a jak oceniasz moje jadło?:P Mam nadzieję, że na 6:)
  23. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Helooo Ale jestem zalatana ostatnie dni.;) I masz rację Aga sporo na dworze bo zaczął się sezon grillowo - ogródkowy.;) Zaliczyliśmy spacerek i stwierdziłam że za grubo się ubraliśmy z małym.;) Mimo że miałam w weekand mało czasu to rowery były - wczoraj 12km a w sobotę 9km.Wiem że powinnam więcej przejechać ale z małym to się nie da dużej.;) U mnie normalnie lato - termometr pokazuje 23 stopnie w cieniu.:D:D:D
  24. v_Doti_v

    mam wielki problem

    NO ja w sumie cały dzień poza domem.;) I też myślałam, że cosik poczytam ja odpalę kompa a tu tak maluteńko... Ćwiczyć nie zdążyłam ale miałam dużo ruchu.;) Naked widziałaś "borsuczą łydkę" na topiku :grube nogi ?:P
  25. v_Doti_v

    mam wielki problem

    Ja też z południa.:) Do Szczyrku mam 2,5h drogi.;) Mi zostaje mąż przy małym jak idę na aero a czasem dziadek czy babcia.;) Od września idzie do przedszkola.:) Na pewno brakuje Ci tego ruchu.Ale wiesz ja to myślę że wszystko w życiu ma swój czas - dzieciaczki odchowasz a potem możesz się b.oddać ulubionym sportom.;)
×