v_Doti_v

Hej hej :) NAked a to co będziesz jadła na to bombowo kcaloryczne śniadanko ? :P Mi ten serek z nerkowcami też smakuje ale dużoooo bardziej ta owsianka z czekoladą ( bez budyniu i kakao ).Normalnie zajadam się nią - czy jak kiedyś napisałaś - zakochałam się.:D JA dziś jedynie walczyłam na stepperze z 20 min.Ale dobre i to.:)

Dzięki wielkie.;) Bo widzisz ja dopiero poznaję znaczenie słów : siłowe,aeroby,interwały itp. To w takim razie jak takie ćw robię to tak jak w dni aerobikiem nie muszę mieć tyle tego białka? Kurcze bo już się pogubiłam trochę....:(

A tu przepis na placek podobny z diety Dukana : placek sie robi tak : mieszasz lyzke otrębów pszennych z dwiema lyzkami otrębów owsianych,do tego jedno jajko(lub jak ktos ma klopoty z cholesterolem to samo bialko) i dodajesz łyzke serka homo (ale bez cukru ma byc) smarujesz patelnie(najlepiej teflonowa)oliwa no i tą mase formujesz na kształt placka i smazysz(a raczej pieczesz) i takie cos mozna jesc raz dziennie,wlasnie na sniadanie.

Przez to chyba lepiej zjeść w miarę na każdy posiłek żeby potem nie mieć takich akcji.Mnie to zawsze gubiło przy odchudzaniu.A jak cukier na poziomie to wystarczy trochę silnej woli i jest git.:) Dobrze mi się gada po jestem krótko po @ a jak będę przed to Wam będę smucić jak mi ciężko.:D Chciałbym już tak jak Naked mieć kontrolę nad swoim ciałem.;) Ale chyba jestem na dobrej drodze.:P A ile godzin dziennie się zajmujesz dziewczynką ?

No proszę to kęcicie...heee. Bo wyczytałam w necie że też daj fajne efekty kółko szczególnie ładnie rzeźbi talię podobno.:P Naked mnie ostatnio wpadła w ręce ulotka gabinetu dietetycznego i rozważałam nawet pójść ale mój M to usłyszał to stwierdził, że chyba wiem już więcej ( tu pokłony i podziękowania Naked do Ciebie awkors :)) niż potencjalna dietetyczka i że to bez sensu.;) To powiedzcie dlaczego właśnie fachowcy polecają tylko te diety 1000-1200 kcal ? No a czy bardziej obfitymi posiłkami powinny być śniadanie i obiad a II śn czy podwieczorek mniejsze? Czy powinno się być równie najedzonym we wszystkich posiłkach ? Bo właśnie na tym kisielu wytrzymałam ledwo 2h i po drugim śniadaniu podobnie.A po obiedzie spokojnie 3,5h. Odchudzaczko wiem jak się ma problemy z tarczycą to ciężko schudnąć.Podobno jedni chudną bardzo a innym ciężko bo zależy czy to nadczynność czy nie doczynność.

Wiecie co chciałbym umieć kręcić hula-hop ale nie wychodzi mi.... A Wy umiecie ?;) NAked - powiedz mi czy Ty najadasz się do syta podczas posiłków czy jednak odchodzisz od stołu nie do końca najedzona ? I popijasz podczas posiłków ?

Hej :) Ewelina mnie by też interesowały desery i mięsko jak coś.;) Myślę, że moje dzisiejsze menu było w miarę zdrowe ;) : ś - 3 krom razowca( z masł) z wędliną i pomidorem II Śn - jog nat z płatkami jęczmiennymi,rodzynkami + jabłko O - ryba ( sola) zapiekana z brokułami i pomidorami z makaronem pełnoziarnistym P - kisiel o smaku ban-cytr z morelami suszonymi ( 5szt) i migdałami ( 5szt) - całkiem nie zły muszę przyznać.:P K - jajecznica z 2 jaj z papryczką. Jak zgłodnieję to jeszcze zjem sobie nieco twarogu i kiszonego.;) Dzisiejszy fitness : zakupy i sprzątanie chałupy ( nawet mycie okien ) .:P Chciałam poćwiczyć ale normalnie nie było kiedy.;)

Ewelina a to jest wersja polska tej książki ?

No i na basen mogę pójść dopiero za 3 tyg bo leczę infekcję.;(

No i w tym moim menu dzisiejszym nie miałam normalnie gdzie wcisnąć owoców bo rano do owsianki już dodałam tych chipsów bananowych.:P

Odchudzaczko86 gratki zmieszczenia się do jeansów.:) Wiem jak to cieszy.:) Ewelina1985 - super te Twoje treningi.;) Wiadomo że czasem nie ma się pewnych produktów i trzeba szamać to się ma i nie odbiegać za bardzo od zasad.;) Przed snem możesz jeszcze zjeść plaster twarogu.A tego miodu to spokojnie możesz z 2 łyżki zjeść nie Naked ? ;) W ogóle to fajnie by było jakbyście czasem napisały swoje menu bo ja ciągle szukam pomysłów. Moje dzisiejsze : 9.30 - owsianka z rodzynkami,orzechami włoskimi,chipsami bananowymi 12.30 - kasza pęczak, kawałek piersi z kurczaka goto i buraczki 16.00 - kasza pęczak i kawałek piersi z kurcz, 18.00 - 19.00 - aerobik 19.30 - wafel ryżowy z miodem i kawałek piersi z kurczaka Koło 21.30 mam w planie wieśniaka z papryczką i przyprawami. Spać chodzę koło 23.30.;)

Hej :) Po raz trzeci piszę ten sam post : :) No to z tymi hantelkami wstrzymam się do wizyty w tym sklepie.;) kupię takie jak proponujesz i zacznę od1,5kg.;) Co do tych ćwiczeń to mnie najbardziej zależy jeszcze na redukcji tkanki tłuszczowej ( prześlę Ci foto bez małej czarnej ;) )i noszeniu swobodnie rozm 38.;) Na ten aerobik we wtorki i czwartki jeszcze będę chodzić bo wydaje mi się to efektywniejsze niż jak ćwiczę sama w domu.Szkoda że Ty mieszkasz tak daleko....;) Właśnie jak w pon skakałam na skakance a potem robiłam ćwiczenia na nogi to mnie bolały potem dosyć bo za mało rozciągania było.I w środę już zrobiłam z dłuższym rozciąganiem ale bez skakanki i było lepiej.Chciałabym mieć aeroby ze skakanką ale normalnie ciężko mi to idzie. Więc póki jeszcze biało to chciałabym w pon,śr i piątki ćwiczę w domu do płytki. Mam 3 różne i nie wiem czy za każdym razem do innej czy do tej samej zawsze ? No i z jakimi aerobami ? Też mi się podobają ładnie zarysowane mięśnie ale nie wiem czy u mnie jeszcze nie za wcześnie na modelowanie.:P Luknij na foteczkę.;) Ja też zacznę od 3 km.:P Fajnie musi to wyglądać jak dziewczyna jest lepsza od pakerka..Super:) Tak trzymaj.;)

Jejku 2 posty mi wcięło przez te kody...zajrzę wieczorkiem

Hejka U mnie dziś + 3, słoneczko zaświeciło na moment i ptaszki słychać.:) Zaraz mykamy na górkę a potem do sklepu.;) Fajnie jakby topik się utrzymał.;) W sumie to zaglądałam z za laptopa na Kowalczyk.:) Też jakoś nie przepadam za zimowymi.Choć ostatnio z M oglądaliśmy zjazdy na snowbordzie i nawet mi się podobało. Wow -no nie źle wyczyniasz na tej bieżni.:) Superrr.Ja też jak tylko zrobi się ciepło mam w planie sobie trochę biegać 2/2. No bo ja na tej mojej mż schudłam te 7kg w te kilka miesięcy i potem jedząc tak samo waga się zatrzymała.To kiedy się włączył u mnie tryb oszczędnościowy ? Jak kg przestały spadać czy już wcześniej ? Sorrry że tak drążę i drażę ale chcę to pojąć bbbb.dokładnie. Wiem wiem że trzeba dużo jedzenia i ćwiczenia ale normalnie od zawsze mi się tak kojarzyły hantle...:P Wyszukałam taki zestaw , wkleję opis bo inaczej się nie da : Zestaw zawiera* : ( 2x5kg marka TS ) ^ 4 śruby zaciskowe * śruba 0,025kg - średnica otworu w krążku : ~3 cm ^ 2 gryfy * średnica : 2,4 cm * waga : 1,1 kg * długość : 45,5 cm ^ 4 talerzy * 4x 2,5 kg (*) Z względu na różne dostawy rozłożenie wagi talerzy może lekko odbiegać od powyższych danych przy stałej wadze łącznej 10kg. To kosztuje 49,90 a wysyłka 35zł...:( Miłego dnia :)

A co do tego cyt : Więc ja najpierw obcięłam sobie za dużo kcal i nie chudłam a teraz zwiększyłam liczbę kcal oraz wysiłek ( który b. zwiększę wiosną ) i mam nadzieję, że się do lata nieco zredukuję.:P Tylko ciągle zastanawia mnie jedna rzecz: jak zaczynałam moją dietę w zeszłym roku to pisałam na jednym forum o nazwie mż i tam sympatyczna osoba o pseudo Dalaj (pozdrawiam Ciebie ) schudła 18 kg od marca do października 2009 jedząc naprawdę mało.( podobny jadłospis jak ja podałam na 1 czy 2 stronie tego topiku).Wiem, że też ćwiczyła z T.Webb w domu.Więc ciekawi mnie jak to jest że niektórzy potrafią tak schudnąć i tym bardziej utrzymać wagę. Naked - Dalaj dziś była nawet Twoją przedmówczynią na jednym topiku.;)

Helloo O toż to już 13-staaa strona.:) Mnie dziś rozpiera energia cały dzień.:) Oby tak zostało. ;) Byliśmy z młodym 2x na sankach bo odkryłam fajną górkę i pozjeżdżaliśmy sobie nieźle.;) A po południu ćwiczyłam 45 min z płytką- rozciąganie, potem ćwiczenia na biodra,nogi i na końcu na brzuch.;) Tak się zastanawiam czy rozciągać się lepiej przed czy po ćwiczeniach ? A jutro aerobik.:) Naked - a jak Ty na bieżni biegniesz tą dychę 50 min to robisz jakieś przerwy czy cały czas biegniesz jakimś tempem ? I na jakim obciążeniu ? Kurcze próbowałam wkleić linka z allegro z hantlami na kilka sposobów i się nie udało.:( I na pewno od hantli nie zrobię się "szersza" w rękach ? :P

Natknęłam się na post Ideal fita cyt :(odpowiadał dziewczynie która jeździ na rowerku stacjonarnym ) "cierpliwi zostaną wynagrodzeni" dokładnie sama sobie odpowiedziałaś No dobra, ale myślę że ta odpowiedź faktycznie Cię nie usatysfakcjonuje. Możesz jeszcze napisać od jak dawna ćwiczysz w taki sposób i jakie efekty do tej pory? Nie da się tak naprawdę ominąć zagadnienia diety , więc pozwól, że jednak trochę się tej dietki przyczepię. A odpowiedź znajdziesz na końcu Z tą dietą to ciężka sprawa jest. Szczególnie jeśli nie chce Ci sie wszystkiego liczyć i uczyć, i wcale Ci się nie dziwię Wszystko rozbija się o to czy w ciągu doby bedzie niedobór- deficyt kaloryczny, czy go nie będzie. Np. dzienne (czyt. dobowe) podstawowe zapotrzebowanie kaloryczne to: 2000 kcal. Więc deficyt kaloryczny możesz osiągnąć: -zaczynasz ćwiczyć, nie zmieniając jednocześnie ilości spożywanych kalori. Czyli tak jak w Twoim przypadku, chcesz ćwiczyć, ale nie chcesz dbać o dietę. Wtedy do podstawowego zapotrzebowania dochodzi wydatek kaloryczny na trening i jego następstwa np. +500kcal. Czyli zapotrzebowanie masz już na poziomie 2500kcal. A jako, że wciąż jesz tyle samo (orientacyjnie) to dostarczasz o 500kcal za mało. I te kalorie pobierane są z tłuszczu czyli zapasowej energii Twojego organizmu. 1kg tłuszczu zapasowego to ok. 800kcal ( i tu uwaga, żeby nikt się nie czepiał- 8000kcal to uśrednienie, jedni badacze mówią, że to 7200kcal inni, że to 9000kcal, dlatego można przyjąć 800). Czyli 500kcal. to ok. 62g tłuszczu. Tzn. że tyle mniej tłuszczu będziesz miałą po jednej dobie z takim deficytem. Pojawia się tu jednak pewnie problem, szczególnie u osób lubiących jeść . Zwiększając swoje zapotrzebowanie możesz odczuwać także większy apetyt. Dlatego nie licząc kalorii trzeba poprostu uważać i obserwować swój organizm. -drugi sposób to ograniczenie kalorii. Masz te przykładowe 2000podstawowego zapotrzebowania. Więc zmniejszasz ilość kalorii w diecie również o te 500kcal. Dostarczasz 1500kcal. na dobę. I w ten sposób również uzyskujesz pożądany deficyt 500kcal. Skłonię się do stwierdzenia, że pierwszy sposób jest dużo lepszy od drugiego. A już napewno dużo, dużo zdrowszy. A ćwiczona sylwetka poprostu wygląda ładniej, niż wychudzona bez sprawnych jędrnych mięśni- a do tego właśnie prowadzi odchudznie się "nie jedzeneniem". Ćwiczenia dają sprawność, odporność i pożądany kształt sylwetki. Można też łączyć te kombinacje. Jednak naprawdę nie warto ze względu na zdrowie i trwałość efektów przekraczać dziennego deficytu 500kcal. Można oczywiście szybciej zrzucić wodę i zniszczyć mięśnie i również starcisz na wadze. Ale co z tego? Gdy zaprzestaniesz takiej diety, lub organizm po kilku tygodniach się do niej przyzwyczai pojawi się znany efekt jojo. I bardzo ciężko będzie go zatrzymać. Mięśnie odbudowuja się wolniej, więc organizm zrekompensuje sobie ich masę tłuszczem, który odkłada się zdecydowanie szybciej i łatwiej. I tak błędne koło będzie się dalej zamykać... Jak widzisz odpowiedź na Twoje pytanie jest taka: 500kcal dziennego deficytu= ok.60g tłuszczu mniej. Np. 30dni z takim deficytem= 15000kcal, czyli nie spełna 2kg tłuszczu. Akcentuję tu słowo tłuszcz. Bo przy takim zdrowym podejściu nie spalasz mięśni i nie zrzucasz wody tylko spalasz prawie sam tłuszcz, a chyba o to chodzi, tak? Pamiętaj, że zapotrzebowanie liczy się 24 x masa ciała x poziom aktywności (od 1,1- do nawet 1,8). A wiedz, że dwa kilogramy zrzuconego tłuszczu przy zchowaniu mięśni i wody daje naprawdę świetny efekt. Znowu rozpisałem się...ale nie mogę powiedzieź, że nie na temat bo jak widzisz jedno wiąże się z drugim. Podsumowując ważne, żebyś jeździła na tym rowerku i uważaj żeby nie zacząć jeść znaczeni więcej, a efejty- trwałe efekty masz murowane. KONIEC CYTATU

Helllo :) Kupiłam dziś : ( dałam spację za www żeby się nie czepiał że to spam ) http://www. allegro.pl/item926559489_mango_halogen_oven_turbo_piekarnik_przepisy_24m_ce.html

Nie wiem właśnie ...Chyba szybciej coś przez allegro zamówię.;) Jutro się rozejrzę i wkleję linka jak coś.;) Ale miałam napisać wczoraj, że w tych ćwiczeniach z T.Webb były też z hantlami i użyłam 2 butelek wody 1,5l :P I nawet podobały mi się te ćwiczenia.Tylko jednego nie dałam rady zrobić bo trzeba było 2 hantle trzymać w jednej łapce a wiadomo 2 butli nie utrzymam.:P KOLOROWYCH SNÓW.:0 Nie wiem czy oglądasz ale Majka z M jak Miłość skręciła kostkę i jak tak oglądałam dziś ten serial to od razu o Tobie pomyślałam...Ale już nie długo ..

Hejka ;) U mnie zdecydowanie lepiej.;) @ prawie nadeszła więc już wszystko się chyba uspokoiło i wracam na właściwą drogę.:) Na aerobiku byłam,miałyśmy niezły wycisk, że aż mnie wszystko boli.SŁODYCZY dziś ZEROOOOO :):):) To jak tak dziś jadło spisy dominują to ja mój wrzucę:( placka w końcu nie zrobiłam bo miałam jeszcze gości ) : I śn - owsianka z bakaliami + jabłko :P II Śn - kromka razowca z jajkiem i papryką O - roladka wołowa, kasza i surówka z kiszonej kapuchy P - jog natual z 4 łyżeczkami płatków żytnich i kilkoma rodzynkami oraz kromka razowca z wędlinką. ( tu mogło być lepsze białko...) AEROBIK K - banan, jajko bez żółtka i kromka razowca z odrobinką masła i z szynką . K 2 - Niedawno zjadłam plaster twarogu i ogórka kiszonego.:) A czy ten twaróg to też jest dobrze na ochronę mięśni zjeść ?

Hej dziewczyny Widzę, że Wam super idzie.Trzymam za Was mocno kciuki.:)Pozdrawiam

Heloo Naked - i już ostatni tydzień Ci się zaczął.:) Dajcie mi kopa co bym się wzięła od dziś za siebie bardziej. Wczorajszy dzień w zasadzie udany ale mogło by być lepiej.;)Jestem ciągle przed @ więc jakoś mi ciężko.Cieszę się na jutrzejszy aerobik.:) M zrobił bitki wołowe, kapustę duszoną z kaszą jaglaną.;) Naked napisz co tam dziś wcinać będziesz jeśli masz ochotę awkors.;)

Witam Walentynkowo Nic nie słyszałam o tym, gdzie to piszą o A.M ? My walentynki spędziliśmy głównie w domciu.;) M całkiem sam zrobił pyszniutki obiadek a po południu byliśmy na spacerku we dwoje bo mały był w tym czasie u dziadków.;)

Właśnie na razie nic...Może się coś jutro wykluje.;) Na pewno będą rodzinne.:) A Ty pochwali się- ile walentynek dostałaś ?

Helloo Foto poszło.;) Ja dziś miałam 30min odśnieżania , sporo sprzątania i nieco biegania po sklepach.;)