Oli14

Co do ksiazki to dzieki za sugestie. PRzeczytalam recenzje i wydaje sie bardzo babska, wiec w sam raz dla mnie :) Zaopatrze sie w nia nastepnym razem jak bede w Polsce. Jeeeeej jak ja chce do domu juz...jeszcze 15 min.

I jeszcze tak sobie mysle, ze to nasze negatywne nastawienie to chyba ma byc taki "bufor ochronny" przed przyjeciem na siebie potencjalnej porazki. Boimy sie myslec pozytywnie, kiedy zbliza sie godzina 0....tak mysle

Iga, nie dziwna jestes tylko wlasnie taka "staraczkowa":D Ja mam tak samo jak Ty opisujesz. Czasem tuz przed @ jestem tak negatywnie nastawiona i tak pewna ze nic z tego i beznadzieja, ze w ogole nie ma we mnie wiary i chyba jak sie uda to bede w szczerym, kompletny szoku...mimo tylu miesiecy staranek. Znam ten schemat zachowan na pamiec i mimo, ze sie wkurzam na siebie i wmawiam sobie, ze nastepnym razem to juz wcale sie nie nastawiam, nie bede myslec i w ogole....to i tak zwykle jest to samo. A ze mam teraz juz ten etap nie wiary, to powiem Wam, ze ja to sie chyba jednak w tym 2010 nie wyrobie...ale forum zmieniac nie zalezam. Moze nie 2009 ale ciagle bede pozytywnie nastawiona :D

Bratka, nie musialam isc ale powiedzieli ze moge, wiec stwierdzilam ze pojde z ciekawosci. Smiesznie bylo :D Ale M. sobie poradzil nawet sam, a jak TAKICH gazet jeszcze w zyciu w rekach nie mialam...hehe :) Czlowiek sie uczy i doswiadcza cale zycie. Maadaa ja za pierwszym razem mojego tez sama wyslalam, teraz to wlasnie ta ciekawosc. Kami, ja tez jakies tam wloski pojedyncze mam albo miewalam. Ale hormony przebadane wszysciutkie i nic nie wykazaly, wiec to nie jest tak ze jak rosna wloski to juz cos nie tak :D Wiecie, mam nadzieje, ze te swieta przyniosa nam upragnione prezenty....fajnie by bylo :)

Hejka, Fajnie Kasiula ze poki co wszystko w najlepszym porzadku i dobrze ze lekarz sie za Ciebie bierze. Moze sie okazac, ze cos nie tak z jednym hormonem i jak go naprawia, pojdzie jak z platka :) Ja dzisiaj mialam nowe doswiadczenie zyciowe. Jakoze przygotowujemy sie do inseminacji zazyczyl sobie lakarz przebadac nasienie mojego M. I to nasienie musialo by, ze sie tak wyraze ..."swieze " :D :D :D Wybralismy sie wiec do szpitala gdzie M. dostal plastikowy pojemniczek, zaprowadzili nas do pokoju z duza iloscia gazet o jednorodnej tematyce i kazali dzialac :D Czulismy sie oboje troche nizerecznie, ale generalnie dopisywalo nam poczucie humoru. Zobaczcie przez co czlowiek musi przejsc zeby miec bobaska :D Swieta Swieta....prezentow jeszcze nie mam ale pomysly juz sa, wiec kwestai wyskoczenia do sklepu! Maada i Radosna, trzymam za Was kciuki. Iza to fajnie, z mama juz lepiej. Tak trzymac! Mam nadzieje ze teraz bedzie tylko z gorki.

Hejka, Szaro buro i ponuro, a poza tym wieje tak ze myslalam ze mnie dzisiaj z drogi zwieje. Tysia gratuluje chlopaka. Hmmm, juz nie mozna tego naszego forum babincem nazywac, bo sie Panowi pomalutku dolanczaja. Bibi jak ja Ci zazdroszcze tych ruchow. Kochane staraczki, tez chcialam dac znac ze jeszcze z Wami jestem. Nie poddajemy sie i stopniowo gorna tableka sie bedzia kasowac. Za Maade trzymam kciuki :) Radosna, ja to mam tak ze juz od 8 dnia cyklu do 30-35 dnai licze dzien po dniu....i wszystko sie tak okrutnie dluuuuuuuuzy. Bratka leniuchu! Gdzie Ty sie podziewasz :D :D :D?

No ja dzisiaj tez zamierzam sie wyrwac kolo 17. Jestem umowiona z kumplem na pogaduchy i jedzonko, wiec wieczor zapowiada sie ciekawie.

Powiem ci Iza ze moj M. byl perspektywa kursu tanca podekscytowany tak jak ja. Tyle tych wesel i innych imprez nam sie kroi, ze mysle iz sie przyda. Wy pewnie juz wszystkie sie weekendujecie a ja no coz...jeszcze w pracy.

Maadaa, ale fajnie macie z tym maciezynskim. U nas 12 tygodni platne 100% i tyle dobrego. Moja firma dodatkowo zgadza sie na nastepne 3 miechy. Pierwszy platny 100%, drugi 75% a trzeci 50%- czyli w sumei wyszlo by pol roku. No a z ta kasa to niestey prawda. Potrzeba wiecej....niestety cos za cos. To ja sobie tez pomarze:D Chlopczyk- Jan ( nie moje ulibuione ale taka tradycja w rodzinie M. ze dostaje sie po dziadku wiec niech bedzie-przynajmniej rozpoznawalne i w Holandii i w Polsce ) Dziewczynka- Julia albo Lena (Helena) Ehhhhhhh zeby tak juz mozna bylo wybierca konkretnie :D Bartka, ale fajnie masz z tymi Mazurami. Bylam tylko raz w zyciu w okolicach Elku i strasznie mi sie podobalo. Magda...schizy to chyba norma na poczatku ciazy :), ale pewnie wszystko jest ok. Dbajcie o siebie brzuchatki w tym grypowym czasie! Buzka...ide cos wciac :D

AAAA...moja kumpela tez taki kupila i caly czas na tym karmi mala wiec bardzo pozyteczna rzecz. Kladzie sobie tego rogala na nogach, uklada na tym mala...bardzo fajnie sie to formuje. Szczegolnie do 6 miecha miala z tego pozytek, teraz juz mniej uzywa.

Hejka! Maadaa, gratuluje...to kolejny etap wtajemniczenia juz za Toba :D Iza jak myslisz skad nam sie wzial pomysl na golden retrivera? Obejrzelismy film Merlin i ja :D :D :D Pati...ehhh...wiesz co ja nie zakladam nawet ze moze sie nie udac. Mysle ze poprostu zamiast 3-4 miesiecy staranek, przyjdzie nam poczekac moze -2-3 lata, ale rezultat ma byc poztywny i koniec. No i zawsze jest ta nadzieja, ze to wlasnie bedzie TEN miesiac. AAA...widze ze szalenstwo zakupowe cie ogarnelo :D Bardzo fajne ciuszki. Palenie rzucilam jakies 2 lata temu. Jak sie zapisywalismy do lekarza to byl jeden z warunkow, no a poza tym nie mam zamiaru katowac swojego dziecka. Ja truje sie na wlasna odpowiedzialnosc, ono nie ma wyboru... Buzka!

Kami, ja wlasnie mam znajomych ktorzy staraja sie juz, uwaga!!!....9 lat! Teraz ona probuje od in vitro do in vitro. Nie wytrzymywali tego juz troche psychicznie i strzelili sobie pieska. Mowia ze to byl bardzo udany pomysl i cale ciesnienie im zeszlo. Mysla pozytywnie, moze zdecyduja sie na adopcje. Ja mysle ze taki zwierzak to odczarowuje zle moce :) Jak jest Ci smutno i taki futrzak lata kolo nog ot orazu lepiej! Ja mysle o labradorze, golden retriwerze...cos w tym kierunku :) Przykro mi w zwiazku z @ !Buzka!Walczymy dalej...

Ja bym tez chciala toretycznie dziewczynek...mmmmmmm...te wszystkie rozowe ciuszki, sukieneczki, pokoik na rozowo...:D :D :D Ale wlasnie tak to sie mowi ze pozniej matka a lepszy kontakt z synem a ojciec z corka.... Pewnie wszystko pierdoly i nie ma zasady. A dzieciak ma byc zdrowy i tyle :D

Radosna, ja to juz od prawie roku pod kontrola lekarza i co? No ale teraz sie zaczyna mega kokret wiec moje oczekiwania rosna :) Tysia, dlatego zeby zajac czyms ten moj lebek wymyslamy....a to silownia....a to pieska moze by kupic....a to gdzies pojechac.... Pracy zmieniac nie bede, bo mam fajna, ana studia za leniwa jestem :) Moze na jakis kurs?

Tysia ma racje. Wszyscy mi mowia ze psycha to podstawa. Tylko jak tu przestac myslec? :) :) :) Maadaa tak trzymaj!

Witajcie, czesc i czolem :) Jejku dawno nie przegladalam suwakow. Rzeczywiscie czas leci niesamowicie. Ja zmotywowana przez Bibi wczoraj rozpoczelam dzialania starankowe. Co prawda dopiero 12 dc, ale co tam:) Fajnie bylo. Ciekawe czy ten wiesiolek sprawi ze sie jakis sluz pojawi bo u mnie do tej pory jak zwykle...nic :) Wczoraj stwierdzilismy ze M. ze trzeba zrzucic trochu tluszczu i poslzismy na siloweni wieczorkim (mamy pod domem). Normalnie wstyd i chanba- zero formy. Trzeba sie bedzie wziasc za siebie, bo do kiedys byl ze mnie mega chudzielec a teraz obrastamw piorka: ) Co do forum, to bardzo lubie sie tutaj wygadac i posluchac odnosnie ciaz, @ i innych takich. Przyjaciol jednak mam w (jak to mowia) "realu" :D...z calym szacunkiem do was dziewczyny. Moze czasem trzeba nabrac dystansu do calej ideii forum? Sily na reszte tygodnia zycze....szczerze ;) Luleczko bywasz jeszcze z nami? Jak tam sprawy? Daj znac jak cos sie ruszy, Twoja historia tak mnie poruszyla, ze ciagle chodzi mi po glowie....

Hej Karola, fajnie ze do nas zajrzalas. No to zobaczymy, moze wiesiolek zdziala cuda :) Moje mega starania jakos teraz przebiegaja mega spokojnie. Chyba dlatego ze odpuscilam sobie i czekam na interwencje lekarza. Musze miec jakis punkt odniesienia, uczcie ze cos sie dzieje i cos jest przede mna. Teraz tak mam chociaz boje sie jak cholera. Wymyslilismy ostatnio ze moze kupimy psa....wtedy to juz w ogole bedzie urwanie glowy. Odezwi sie Karola od czasu do czasu i daj znac jak tam u Ciebie. Kasiula, no wlasnie kiedys tak cyztalam o tej szyjce i wiesz ze ja to chyba straszny tempak jestem bo nic a nic nie czuje czy mieka czy twarda. Widocznie to nie dla mnie :)

No ja niestety tez Ci nie pomoge. Kontroluje tylko temperature, od tego cyklu biore wiesiolek. Myslalam nawet zeby brac caly cykl, dobrze ze mnie oswiecilyscie :)

Bibi no ja mysle ze wczesniej czy pozniej wszystkie nas z tej gornej wymicie :) Robimy co sie da :D Zoli stres nie wskazany! U nas wrecz zalecaja nie przychodzic na USG przed 8 tygodniem. Bedzie dobrze zobaczysz.Trzymaj sie

Maadaa, no ja wiem jak to bywa na tych urlopach w Polsce :) Zabieganie, zabieganie....z wszystkimi sie chce zobaczyc, wszystkich lekarzy obskoczyc i pozalatwiac np wymiane dowodu, paszportu i takie tam :) Czlowiek sie wiecej zmeczy niz w pracy ale i tak fajnie do rodzinki wyskoczyc. Dobrze ze lekarz sie za Ciebi ekonkretnie bierze.Brzmi to wszystko logicznie, Trzymam kciuki, zeby zaskoczylo. Jak nie w tym cyklu to w nastepnym szanse beda jeszcze wieksze :) Ehhh taki sobie prezencik na swieta mozna strzelic :D Radosna, podobno faceta sie sila tez da :) Tylko trzeba sie bardziej nagimnastykowac! Zreszta moze mu nastroj pasywny przejdzie i jeszcze bedziesz musiala sie bronic :D No ja tez bym chciala taki prezent na mikolaja jak Twoj M...,mmmm...rozmazylam sie :)

Maadaa a gdzie to sie wakacjowalas? Wypoczeta? Byly jakies konkretne staranka?

Hejka! Zoli gratuluje! Teraz normalnie co wejde na forum to nowa brzuchatka :D Karola a jak u Ciebie? Daj znac. Radosna, bierz go sila :D :D :D U mnie dzisiaj taka cisza w pracy, ze normalnie nie wiem co ze soba zrobic :) W tej chwili mam 11 tc wiec zabieram sie do dzialania, ale jakos przekonanie, ze nam sie to uda w naturalny sposob wyparowalo ze mnie... Za to mam twardy orzech do zgryzienia odnosnie Mikolajek. W Holandii Mikolajki to najwazniejsza uroczystosc w roku, wazniejsza niz swieta nawet. Mikolaj przyplywa do nich statkiem z Hiszpani (wlasciwie przyplynal w ta sobote) i 3 tygodnie jezdzi po calej Holandii. W rodzinie mojego M. robimy sobie prezenty niespodzianki, kazdy losuje jedna osobe. No i oczywiscie ja wylosowalam mojego M. :) Teraz musze wykombinowac prezent, zapakowac go jakos smiesznie i jeszcze ulozyc do tego wierszyk po HOLENDERSKU !!! ktory ma byc troszke zlosliwy i smieszny....rany! Trudniej juz byc nie moglo....

STARAJĄCE SIĘ NICK..........WIEK.......CYKL.......@...... .MIASTO(WOJ)......DZIECKO ciamciaramciam.....25.......4..........30.10........Wroc ław .. .....0 Kwiatuszkowa Emi..28.....7...........05.11.......... Lublin...........0 kasiula1983.........26.........26........14.11........ .Trzebinia.......0 Żolinka........28......3...............ok.16.11......... Jaworzno......0 kamilsien.............29........10........18.11......... .zamosc........0 Maadaa..............27..........6.........25.11....... .UK................0 wiolkcia...............27........7.........27.11...... ..z abrze..........0 Radosna27...........27.........7........9-11.12........K i e lc e.........0 Magdalenka.s.......29.........9.........16.11.......gdan sk............0 IGA....................29........10..........3.12...... ..P OZ N AN.......0 Oli14...................29.......18........12.12...... . .Haga.. ..........0 BRZUCHATKI : NICK.......WIEK...CYKL..TC...TERM.POR..PŁEĆ..MIASTO...D ZIECI Moniakr......26.....3...........02.03.10................ .....Lod z..... bratka_......27....11....23....04.03.10....synek......Tr ójmiasto....0 wazka85.....24.....1.....8.....09.03.10................. Lisburn. .......1 Monikaddd...22....18....14.....25.03.10................B iałystok..... 0 bibi2206 .....26....5 .....15.....02.05.10................wawa ..........0 misia1990....19....3......15.....05.05.10............... .Bielsko.........0 anulka-84....24....5......5......07.05.10............... .Bydgoszcz.....0 Vilemooo27..27....3 ....7.......20.05.10.... ............Kielce .........0 tysia123......27...5.....10......27.05.10............... .Lublin ..........0 AAAAA1980...28...3..............01.06.10................ POZNAŃ..... . 0 Coolturka....28....2.....3.......07.06.10............... .W awa.........0 Kati25+.......26....7............10.06.10............... ...Śląsk........ ..1 darunia83....26...2..............15.06.10............. ....Śląsk.. .........0 Gosiątko21...21....6.....7.......23.06.10.............Z .Góra..........0 zuzankastaranka80...29..10.....lipiec2010..........Kosza lin..........1 Sralis Margolis....36...5....5....lipiec 2010.........Kraków..... . ....1

Witam! Przepraszamze ostatnio nie bywam, ale normalnie jakos tak sie wszystko nagromadzilozewieczorami ciagle gdzies wybywamy, a w pracy w ogole jakas masakra :( Po 1 :Magda superwiadomosc :D Gratuluje i trzymam kciuki za dalszych bieg wydarzen :) Po 2: Kasiula starsznie mi przykro ze ta cholerna @ przylazla,bo z tego mojego podczytywania wywnioskowalam, ze cos moze byc na rzeczy :( i trzymalam kciuki. U mnie nic nowego. Laparoskopie mam 29 grudnia, wiec od przyszlego roku zaczynaja sie inseminacje i takie tam. W tym cyklu to w ogole wszystko jest pokrecone bo nie wiem czy @ przylazla czy nie. Mialam jakies plamienia przez dwa dni i to wszysko. Zero bolu brzucha i bolu piersi...nic! Test ciazowy negatywny.Ale mam nastawienie raczej pozytywne. Bratka wrzuc jakas fotke brzucha!!! :D A teraz ociekam na zakupy z kumpelasie umowilam bo trzeba sie jakos pocieszyc :)

Junia, uwierz mi ze jakbys byla w 5 miesiacu ciazy to bys to zdecydowanie zauwazyla.