Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

____

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Też farbowałam włosy na jasny blond i miałam to samo :) współczuje. Włosów nie mogłam zapuścić, bo wiecznie były tej samej długości :D albo jak rosły to na prawde tyle co nic. Głowa swędziała mnie strasznie, ale nie miałam zadnych ranek. No i pewnego dnia chyba po 5 latach farbowania coraz więcej osób zaczelo mi mowic ze mam mało włosów, miałam taki cienki kucyk. Doszło do tego, ze musialam doczepiac takie pasemko, a i nawet wtedy po doczepieniu wlosów było MALO. Wtedy sie obudzilam i zafarbowałam włosy na ciemny brąz. Taką czekoladę. Teraz mam czarne, minęły 3 lata. Nie wyobrazam sobie miec innego koloru niz ten co teraz, ale niestety moje wlosy juz nie są takie jak kiedys, nadal jest ich mniej i są słabe. Zniszczylam je podobno od cebulki i juz nic nie zrobie - głupie lata młodości
  2. Wczoraj za łóżeczkiem znalazłam takiego pająka: http://plfoto.com/568145/zdjecie.html Szok! Nie było Nas 2tygodnie i po powrocie coś takiego. Wie ktoś coś na jego temat? Jest groźny? Oczywiście zabiłam odrazu! Nigdzie więcej go nie było, przeszukałam wszystko. Mam porządek w domu... sprzątam wręcz pedantycznie. Najbardziej przeraziło mnie, że był za łóżeczkiem :(
  3. Dziwny problem, ale przedstawię. Nienawidzę alkoholu !! Nigdy go za specjalnie nie lubiłam, bo wiadomo, że w smaku jest kiepski, ale mimo to piłam np. na weselach, urodzinach, imprezkach czy tego typu okazjach... Fajnie było nawet mieć wtedy to uczucie lekkiego upicia :) no wiecie o co chodzi. Nie to, ze jesem alkoholiczką tylko ogólnie będąc na takim weselu to i humor lepszy i odwaga do tańca itp... 2 lata temu urodziłam syna i do tej pory się nie upiłam nawet troszeczkę. Czuję wstręt, nienawidzę tego :o a jak już ostatnio na weselu właśnie zmusiłam się i troszkę wypiłam to ani humoru ani nic. Tylko złe samopoczucie. Ból brzucha... itp Ehhh w ciązy właśnie miałam wstręt na sam zapach. Ma któraś tak? U mnie zakończy się to w ten sposób, że już nigdy nie wypiję, bo kończy się to dla mnie nieprzyjemnie. Nic z tego nie mam tylko same kiepskie odczucia więc po co mi to? Troszkę mi szkoda, bo lubiałam bawić się po alkoholu...
×