hej,
Mi mija 4 tydz. i Jakoś mi ciężko- tn fizycznie widzę zmęczenie.
Oczywiście znalazłam basen niedaleko pracy w centrum i chodzę prawie codziennie. Korzystam póki ostatni tydz wakacji i dziadki opiekują się dziećmi. Za tydz koniec sielanki - szkoła, żłobek, praca :)
Co do brania - już 3,5 tyg zelixy- to już nie odczuwał, że ją biorę - tzn zero skutków ubocznych, te co były sobie gdzieś daleko poszły :)
W sobotę mam wesele, więc nie wezmę poraz pierwszy tabl. aby móc sobie %%%%% :)
Agixa gratuluję maga super wyniku.
A co do ludzi i ich spostrzeżeń na schudnięcia nasze.
Są ludzie, którzy sa spostrzegawczy - koleżanka z pracy była 3 tyg na urlopie, po urlopie zapytała się mnie czy sie odchudzam? Bo zobaczyła różnice.
Inni naprawdę nie widzą, bo może nie przyglądają się, lub poprostu nie przykładają uwagi do tego.
Ostatnia grupa ludzi widzi różnice, ale i tak nic nie powie.
Dziś w stolicy paskuda pogoda, pada i tak jesiennie....
Miłego dnia