Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

moppy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez moppy

  1. moppy

    Zony muzulmanow

    Status Kobiety w Islamie Autor: Shaikh Ibn Baz "Kobieta w islamie, zajmuje bardzo wysoką oraz szlachetną pozycję. Wpływ, jaki wywiera na życie każdego muzułmanina jest przeogromny - to właśnie kobiety są naszymi pierwszymi nauczycielkami, uczestniczącymi w tworzeniu społeczności muzułmańskiej, po warunkiem, przestrzegania nauk Księgi Allaha oraz sunny Proroka sallallaahu 'alayhi wa sallam, albowiem, jedynie postępowanie zgodnie z zasadami Koranu oraz sunny gwarantuje każdemu muzułmaninowi, mężczyźnie i kobiecie unikanie błędów oraz podążanie właściwą drogą w życiu. Pamiętajmy, że to kobiety obarczone zostały ogromną odpowiedzialnością i ciężarem pokonywania niezliczonych trudności w życiu, trudności, którym mężczyzna nie jest w stanie podołać. Dlatego też jedynym z najważniejszych naszych obowiązków jest okazanie wdzięczności i szacunku matkom, poprzez łagodne i dobre ich traktowanie. Na poniższym przykładzie (zaczerpniętym z sunny) dowiadujemy się, że to kobietę, matkę, Islam stawia przed ojcem; i że, to jej właśnie przypisuje pierwszeństwo... "Mężczyzna przyszedł do Proroka Allaha sallallaahu 'alayhi wa sallam i powiedział: Proroku Allaha! Kto spośród ludzi jest moim najlepszym przyjacielem? On odpowiedział: "Twoja matka." Mężczyzna zapytał "Kto potem?". Prorok odpowiedział: "Twoja matka." Mężczyzna zapytał po raz trzeci: "Kto potem?. I prorok jeszcze raz powtórzył: "Twoja matka." Kiedy mężczyzna znów zapytał: "Kto potem?" - Prorok odpowiedział: "Potem twój ojciec." [zrelacjonowane przez al-Bukhaari (no.5971) oraz Muslim (7/2), przez Abu Hurayrah radiallaahu 'anhu] Z powyższej nauki, wynika jasno, jak duży respekt oraz łagodne traktowanie przynależne są matce, w stopniu "trzykrotnie" większym aniżeli ojcu."
  2. moppy

    Zony muzulmanow

    tak wszyscy mysla, ze to tak prosto wsiasc w pociag i juz; zacznijmy od tego, ze moze i z Nimczech do np Warszawy jakas szybko daloby sie dojechac, ale nagorzej jest w PL, sama wiem, bo jak chcialam zrobic rodzicom niespodzianke i z Krakowa z lotniska chcialam dostac sie do domu to byla mordenga :( , wiec to nie jest takie hop siup; poza tym nie rozumiem takiego czegos typu: a jak nie zdarzysz sie z nim pozegnac :O przeciez lekarze nie powiedidzieli, ze ma ostatnie minuty zycia, wiec nie rozumiem :O w takim razie trzeba by bylo cale zycie nie rozstawac sie na krok z ukochanymi osobami, bo nigdy tak naprawde sie nie wie, kiedy smierc przyjdzie; w takiej sytuacji najlepszym doradzca jest rozum... milego wieczoru
  3. moppy

    Zony muzulmanow

    no to ja odpowiem za siebie: u nas gotuje np w domu ten kto przyjdzie wczesniej, a ze ja przychodze wczesniej zawsze no to wypada na mnie ;) ale np w piatki nie gotuje w ogole, w soboty sporadycznie, bo zawsze maz mnie zabiera gdzies do restauracji, a w niedziele albo razem, albo maz; sniadan nie robimy, tylko w niedziele, a to juz zalezy, kto wstanie wczesniej, ale i tak przygotowujemy razem; ale dodam, ze ZAWSZE jak maja przyjsc do nas goscie przyrzadzamy wszystko razem/i gotowanie i sprzatanie/ smieci wynosi moj maz, ja piore ubrania; sprzatam tez ja, bo np w poniedzialki mam wolne, a maz pracuje od pn do sob; ale nieraz bylo tak, ze sprzatalismy razem; wszystkie rzeczy "meskie" robi on/nie ze ja nie umiem, ale od czego mam mezczyzne w domu, w koncu ciezkich rzeczy dzwigac nie bede/; gdy maz chce gdzies wyjsc/ale musze dodac, ze moj maz nigdy beze mnie nie pojdzie gdzies do pubu czy cos, w kulturze islamskiej maja oni takie kafeterie, gdzie przebywaja tylko i wylacznie mezczyzni, graja w karty, bilard, pija cay czy piwko, czesto znajduje sie przy meczetach, choc nie koniecznie/ zawsze pyta mnie o zdanie, tak samo ja pytam go/na dzien dzisiejszy nie zdarzylo sie, ze ja mu nie pozwolilam, albo on mi, to jest po prostu z szacunku do drugiej osoby, zeby wiedziala, ze liczymy sie z jej zdaniem i chcemy zeby wiedziala ta druga osoba dokad sie udajemy/; wiekszosc "damskich"rzeczy robie ja, ale to juz wina wychowania jego matki, ktora zawsze za moim mezem sprzatala i wszystko mial podstawione pod nos, ale np dla mnie wiele tych przyzwyczajen zmienil, wiec nie jest tak, ze jak np jestem chora, to nie zrobi kompletnie nic, czy jak wracam pozno z pracy musze gotowac obiad, ale napewno robie wiecej w domu, taka prawda, ale nie wiem czy to ze wzgledu na to, ze on jest muzulmaninem, wydaje mi sie, ze to bardziej od wychowania zalezy. Jesli chodzi o kompromisy, to przyznam, ze ja na wiecej "pozwalam", ale to wyniklo z tego, ze oboje mamy strasznie twarde charaktery i musi byc po naszemu, wiec poniewaz wczesniej bardzo wiele sie klocilismy, moja mama, doswiadczona mezatka, poradzila mi, aby w wielu rzeczach isc na ustepstwa, nie dlatego, ze on mezczyzna, ale ze bedzie mniej klotni, a od mezczyzny pozniej latwiej cos wyciagnac, wiec tak postapilam i byla to dobra rada bo klocimy sie rzadko, a jak on powie nie, ja to przemilcze, a pozniej i tak dostane czego chce, bez klotni; po prostu przez moje zachowanie moj maz czuje sie "prawdziwym"mezczyzna, a tak naprawde, to ja steruje jego szyja ;) jak to moja mama zawsze mowila: mezczyzne musisz sobie wychowac od nowa coreczko ;) bo co lepsze drzec koty i dopiac swego czy lepiej ominac klotnie i dopiac swego ;) napewno jego wychowanie ma duzy wplyw na to jak sie zachowuje; czy muzulmanin, turek, czy Polak, katolik...ja nie widze tej wielkiej roznicy; choc np ja jako zona Turka-muzulmanina/i chodzi mi tu o takiego prawdziwego turka-dziewczyny w zwiazkach z turkiem wiedza o o mi chodzi ;) / nie moge ubrac jakies mini czy dekoltu do pepka, bo dla mojego meza to uwlacza mi jako kobiecie i jemu jako mezczyznie, mojemu mezowi, ze inni mezczyzni moga widziec to co praktycznie powinno byc dla niego; wiec nie nosze sie tak; ale nie jest tak, ze chodze zakryta, chodze w sukienkach, spodnicach, na plazy w bikini; moj maz po prostu uwaza, ze jego zona musi wygladac jak dama, a nie jak ulicznica; napewno bedac z muzulmaninem/prawdziwym i szanujacym sie muzulmaninem/ musisz unikac wieprzowiny, tzn musisz kontrolowac zywnosc czy nie zawiera jakiegos skladnika z wieprza napweno w domu to jednak ja "rzadze", ja wybieram np meble/oczywiscie wybieramy razem, ale gdy dochodzi do takiej sytuacji, ze on chce inny np kolor a ja inny, to jesli nie znajdziemy zadnego kompromisu, to stanie ZAWSZE na moim, bo ja jestem "pania domu"/, czesciej decyzje moj maz pozostawia, po konsultacjach, mi jesli chodzi o zwiazek z moim muzulmaninem to tak to wyglada; Napewno muzulmanie, jako mezczyzni, sa mniej zdolni do kompromisow, niz kobiety. Dla muzulmanina tu nie chodzi o to, ze oni nie moga np prasowac, tylko ze on jako glowa rodziny, jako maz czy ojciec, MUSI zadbac o byt rodziny ze strony finansowej, nawet jesli zona zarabialaby 10razy wiecej od niego, to on robilby wszysko aby to zmienic/nie poprzez zakaz pracy zonie, ale poprzez probe znalezienia innej fory zarobkowej, lepiej platnej/; jesli np w muzulmanskim domu brakuje na chleb jest to hanba i wstyd dla mezczyzny, taka jest ich kultura widzisz kultury innych ludzi nie poznasz porzez forum, tylko obracajac sie i zyjac wsrod takich ludzi;
  4. moppy

    Zony muzulmanow

    moze za bardzo sie przejadla na swieta i nie moze sie ruszyc do komputera heh ;) a moze pojechala do PL na swieta? mnie moj maz wyprowadzil z blednego myslenia o rownouprawnieniu; jeszcze jak nie bylismy malzenstwem, a mieszkalismy juz razem, powiedzialam zeby wyniosl smieci/i tu nie chodzi o to, ze ja nie moge wyniesc smieci, ale o to, ze sa ciezkie, a wtedy mieszkalismy, na 4pietrze/; moj nie jeszcze maz ogladajac tv odpowiedzial: alez kochanie przeciez jest rownouprawnienie, nie chce zebys potem mowila, ze nasz zwiazek nie jest partnerski :) oczywiscie smieci wyniosl/dlatego m.in. tak kocham mojego meza, bo jest naprawde kulturalny, taki ksiazkowy dzentelmen/; a ja zauwazylam jak wielkie roznice sa miedzy kobieta, a mezczyzna, a jesli sa roznice, nie mozna myslec o rownym traktowaniu wszystkich ja sie dziwnie, ze z tym kafe nic nie robia.... przeciez tylu ludzi tu przesiaduje... a na forum OTJP przebywasz jeszcze mooniska?
  5. moppy

    Zony muzulmanow

    hej dziewczynki jak po swietach? Za duzo pojadlyscie, ze sie nie odzywacie ;) ja teraz u CIOCI w odwidzinach he he he u mnie swieta jakby ich nie bylo jedynie to, ze wszystko pozamykane, przypominalo mi o swietach, pomimo, ze moj maz sie staral jak mogl i przez te dni nie marudzil, no ale tak juz to jest jak sie wiaze z mezem innej kultury i innego wyznania :) pozdrawiam i odezwijcie sie, ja bede jutro na necie
  6. moppy

    Zony muzulmanow

    najlepszy to ten moment kiedy ktos wraca co? JA jak moj wracal np wieczorem, to od rana juz chodzilam z usmiechem na twarzy, tak jakos automatycznie i czulam motyle w brzuchu jak jakas nastolatka a nie mezatka ;) z ciotka porozmawiac nie mozna, tzn jak jej powiesz doslownie, to sie bardzo obrazi, czywiscie uda, ze jest wszytsko ok, ale juz ja poznalam i wiem jaka jest, poza tym ona bardzo wiele w zyciu przeszla, przez to bardzo podupadla na zdrowiu psychicznym i nie pisze tego z ironia, tak jest; on wyszla za maz majac 17lat z przymusu, pare lat pozniej urodzila dziecko i z mezem wyjechala do Holandii, urodzila nastepne dziecko; jej maz zaczal ja bic, krasc, a nastepnie odszedl do jej "przyjaciolki", ktora przychodzila co dzien na kawke do cioci; zostala sama z dziecmi, bez pozwolenia na prace, bez pozwolenia na pobyt, bez jezyka praktycznie, bez alimentow, ale podniosla sie; pracowala od rana do wieczora, a pozniej jeszcze dzieci i dom, zrobila prawo jazdy, a pare lat pozniej poznala obecnego meza, urodzila mu syna; wyszla na prosta bez niczyjej praktycznie pomocy; i problem zaczal sie gdy byly maz, po 10latach zapragnal miec kontakt z dziecmi, on jest teraz kasiasty, bo z tamta kobieta ochajtal sie dla kasy i pobytu; no i najstarszego syna niestety przekupil, corki mu ise nie udalo, syn jednak bardzo na kase polecial i to boli moja ciocie, bo przez tyle lat to ona lozyla na niego, kazda skarpetke, jedzenie, szkole, a nawet parwo jazdy, ona oplacala; poniewaz ciocia przez to wszystko bardzo sie rozchorowala, miala operacje, to nie moze pracowac, wiec z kasa nie jest tak super, ale starcza na wszystko; dziewczyna jej syna/juz za niedlugo synowa/, do czasu, gdy syn ciotki nie zaczal miec kontaktu z ojcem, przesiadywala u ciotki prawie codziennie, zawsze razem; ja jej od poczatku nie lubialam, ale maz mi mowil, daj jej szanse ona taka dobra dziewczyna, ale wyszlo szydlo z worka i wszyscy widza jaka ona jest; od czasu gdy poznala jego ojca, do ciotki nawet juz nie dzwoni, zmienilo sie jej zachowanie, nadal jest mila dla ciotki, ale to juz nie to samo co wtedy; no i najgorszy problem, bo ciotki syn sie zeni w marcu; i za wesele w tradycji tureckiej placa rodzice pana mlodego, wiec ojciec zaoferowal temu synowi, ze on sie wszystkim zajmie, on sie zgodzil, bo kasa. I ciotce sere peklo, ze tyle lat to ona sie nim zajmowala, a teraz to ojciec ma jakies zaslugi; teraz pojechali do Istanbulu, bo przyszla synowa chce suknie slubna na miare uszyta/dodam, ze rodzina tej dziewczyny nie jest bogata, a laska wczesniej zawsze ubierala sie np na bazarze-nie mam nic do bazaru chcialam tylko pokazac, ze odkad poznala ojca jego, a raczej jego kase, to wielka bogaczka sie zrobila/, wiec miala jechac siostra tej dziewczyny i moja ciotka/bo siostra jego jest jeszcze mala, tzn ma dopiero 15lat/; i gdy ciotka powiedziala, ze moze jechac lepiej wtedy a wtedy, to wyszlo w rozmowie tak, ze on jej powiedzial: tak naprawde my nie chcemy zebys ty jechala, ale balismy sie ze sie obrazisz, dlatego zapytalismy sie czy pojedziesz. Wiec oczywiscie ciotka odp, ze ona w taki m razie nie bedzie im przeszkadzac i maja sobie jechac sami; oczywiscie na drugi dzien juz byla chora, na basenie zemdlala, zabrali ja do szpitala na obserwacje, a pare dni pozniej gdy tam przyjechalismy zakomunikowala, ze ona moze do nas przyjedzie, przynajmniej odpocznie sobie psychicznie. I jak w takiej sytuacji komus odmowic? Ja naprawde chce, niech przyjedzie, ale ja tez chce odpoczac, i to zarowno fizycznie jak i psychicznie. Rozmowa z dziecmi odpada, dziewczyna jest jeszcze nastolatka, a wiadomo jak to 15natolaki, a on no sama widzisz jaki jest; ciotka nawet powiedziala swojemu mezowi, ze ja dla niej jestem bardziej synowa, a nie dziewczyna syna :( Dzieki Bogu ona nie jest moja tesciowa i dzieki Bogu mieszkamy juz 160km od niej; bardzo bym chciala jej pomoc, bo jest jeszcze mloda kobieta, ma dopiero 40lat, wczesniej dala rade nie takim okoliczniosciom, a teraz to psychiczny wrak czlowieka, ale moim kosztem, kosztem mojego malzenstwa? A co do swiat, to Cie rozumiem, moj tez jest dobrym kierowca, a jednak boi sie jechac, wiadomo jak to na polskich drogach, wszyscy sie spiesza, na dodatek snieg, no i te nasze drogi;poza tym napewno jest zmeczony, a to nie jest dobre na te warunki; wiec ja bym na twoim miejscu to powiedziala/moze poza tym, ze twoj jest zmeczony, bo wiadomo jaka litania pozniej poleci/, a ze bilet samolotowy na swieta kosztuje minimum 360E od osoby/wiem bo sprawdzalam/, a jak dalej beda mieli cos nie tak, to ty ich zapros, a jak beda miec ale, ze daleko, ze wszystko gotowe, to zawsze mozesz im powiedziec, ze jakby bardzo chcieli spedzic z Toba ta Wigilie, to nie byloby przeszkod, wiesz, kto mieczem wojuje od miecza ginie; rozumiem cie, bo rodzina w Polsce zawsze mysli, ze dla nas to tak wszystko latwo, ale dla nich to juz wilkie utrudninia; jak ja zaprosilam moich, to tez mi powiedzieli, lepiej wy przyjedzcie, bo nasze auto nie jest takie dobre na dalekie drogi, a wy macie nowe to zawsze lepiej, wiec ja im odp, ze zawsze moga wsiasc do autobusu, w koncu nie mieszkam w Afryce, a moje auto tez juz nie jest takie dobre, bo go zalalo w pazdzierniku/ach to byla historia, bo u nas byla jednodniowa "powodz", woda siegala do szyb samochodu wiec auto bylo zalane na szczescie chodzi ;) /, poza tym u mnie wiecej miejsca; no i dalej rozmowy nie bylo :)
  7. moppy

    Zony muzulmanow

    co do tego co mowilas mooniska o tym, ze oni nie wstydza sie swojego pochodzenia, to bardzo sie z toba zgadzam, nawet ci co urodzeni sa w innym kraju nadal nazywaja sie Turkami; to tak jak zapytasz np turka urodzonego w Holandii kim jest odpowie, ze Turkiem, nie ze Holendrem; i mnie sie to tez bardzo podoba, ja tak nie mam, czesto niestety, ale wstydze sie przyznac, ze jestem z Polski, bo np takie turczynki, choc wiemy obie, jakie niekore sa "naprawde", to jednak nie maja w swiecie ksywki puszczalskiej, mimo ze znam duzo puszczalskich turczynek; naprawde jest trudno czasem, bo mimo iz chce sie pokazac, ze Polki moga byc inne, to zaraz trafi sie choc jedna osoba, ktora miala do czynienia z puszczalska Polka :( np osatnio kuzynka zalila mi sie, ze tam na budowie kolo jej szkoly pracuja Polacy i oni co ladniejsza dziewczyna, to gwizdza na nia, no a powiedzcie co ja moge na to??? Mimo ze mnie to niedotyczy, przeciez to nie moj tato tam gwizdze tylko ludzie, ktorych nie znam, laczy nas tylko kraj pochodzenia, to mimo wszystko wstyd :(
  8. moppy

    Zony muzulmanow

    aha... no to moze faktycznie poczekaj... nie warto malemu w glowie mieszac zdjecie ci wyslalam
  9. moppy

    Zony muzulmanow

    ja wlasnie gotuje glownie dania tureckie, bo tego sie nauczylam sama lub moj mnie nauczyl, moze to i wstyd przyznac, ale ja nie wiem ja sie robi pierogi :O ciasta piec tez uwielbiam; zauwazylam, ze Turcy zadko robia kruche ciasta, tylko zawsze jakies wytworne i baaardzo slodkie, dlatego wole polskie
  10. moppy

    Zony muzulmanow

    ja nie mam profilu na nk, mialam kiedys, ale kilka miesiecy temu wykasowalam, bo strasznie sie zdziadzialo, a z tymi, z ktorymi mialam kontakt mam do teraz, wiec nk nie jest mi potrzebna, a macie moze konto na facebook albo wasi? Ja sie zastanawiam czy tam nie zalozyc... my dopiero po pol roku znajomosci bylismy tak na powaznie razem, wczesniej zdarzalo nam sie wyskoczyc gdzies razem, ale tylko jako znajomi /dopiero niedawno maz sie przyznal, ze juz odrazu czul do mnie miete :) / kobitki a tak was zapytam z innej beczki; jak u was z gotowaniem? Bo wstyd przyznac, ale ja bylam bardzo rozpieszczona, wiec w domu nie nauczylam sie gotowac, nikt nigdy mi niczego takiego robic nie kazal, a moj gdy sie o tym dowiedzial to tylko wielkie oczy zrobil :) a pozniej sam mnie paru rzeczy nauczyl, a niektore /latwiesze/ potpatrzylam z internetu, idzie coraz lepiej, ale ze wzgledu na czas, nie moge poeksperymentowac z niczym innym i dania mi sie co pare dni powtarzaja :(
  11. moppy

    Zony muzulmanow

    no wiem, ze nie macie jeszcze slubu :) tak mi sie niechcacy machnelo :) no ale moze bedzie prawda, wiec teraz czy pozniej ;) no najgorsza ta bariera jezykowa; jak bylismy w PL, to moj maz nauczyl sie miedzy innymi dwoch podobnych brzmiaco slow: spadaj i siadaj/oczywiscie spadaj jest w takiej wersji zartobliwej uzywanej przez moja siostre/ i moj maz klepiac na stolek obok mowil do mojej siostry spadaj Monika, spadaj, a chodzilo mu oczywiscie o siadaj, zeby sobie usiadla, niezla mielismy polewke :)
  12. moppy

    Zony muzulmanow

    ja sie urodzilam w bielsku, rodzice sa z Bielska, a ja mieszkalam tam do 6ego roku zycia, pozniej cieszyn :) ale ten swiat maly :) oczywiscie, ze wszystko sie zmieni po narodzinach dzieci, kazdy glupi to wie; teraz trzeba bedzie dokladnie planowac, a nie spontaniczne wypady, pierwsze miesiace beda pewnie meczace, bo dziecko bedzie budzilo sie w nocy, no i jak pojawi sie dziecko, to praktycznie zycie bedzie podyktowane pod nie...
  13. moppy

    Zony muzulmanow

    ja mieszkalam na slasku przy Czechach, teraz w Holandii
  14. moppy

    Zony muzulmanow

    nie martw sie Mooniska; dokladnie jakbym swoja slyszala, tzn nie dokladnie to samo, ale tez rozne pytania byly, a najlepszym chyba bylo to, jak jej oznalmilam, ze wychodze za maz to zapytala: "a musisz?', zamiast cieszyc sie, ze wychodze za maz za kogos kogo kocham, a nie tak jak wiele dziwczyn ze wzgledu na ciaze, ale wiesz wydaje mi sie, ze one mysla o nas i nie wiedza, ze to co mowia, to ze nas rani, mysle, ze jakos tak im wychodzi; ja wczesniej tez wiele slyszalam/nie bede pisac na forum, bo mnie zjada albo moja mame, a tego bym nie zdzierzyla/, wiec wiem jak to boli,ale najlepszym rozwiazaniem, uwiez mi, jest zapomniec, wybaczyc, bo w koncu jest inaczej niz ona mysli; rozmowa nic nie da; bo gdy zaczniesz z nia o tym rozmawiac, to ona moze sie rozplakac, bo ona przeciez ze wzgledu na to, ze cie kocha tak mowi i wyjdzie tylko tak, ze ty sie bedziesz jeszcze z tym czuc paskudnie; uwiez mi gdybym ci napisala co moi rodzice zrobili gdy np mialam wesele, to przestalabys sie smucuc pozdrawiam ja im wybaczam wszystko, wiele rzeczy, ktore bardzo, ale bardzo mnie zranily lub rania, ale ja jestem szczesliwa z moim mezem i to daje mi moc aby im wybaczac i jakos tam zapominac, a jak juz to rozmawiam o tym Z moim mezem
  15. moppy

    Zony muzulmanow

    heh szukalam na google czegos o Polkach zameznych z muzulmanami i prosze... znowu kafeteria i znowu ty mooniska :) pozdrawiam moj maz tez muzulmanin, wiec przylaczam sie do grona i najlepiej nie podejmowac dyskusji z chamskimi pomaranczkami, bo zazwyczaj to i tak jedna i ta sama osoba pisze pozdrawiam
  16. moppy

    Zony muzulmanow

    heh szukalam na google czegos o Polkach zameznych z muzulmanami i prosze... znowu kafeteria i znowu ty mooniska :) pozdrawiam moj maz tez muzulmanin, wiec przylaczam sie do grona i najlepiej nie podejmowac dyskusji z chamskimi pomaranczkami, bo zazwyczaj to i tak jedna i ta sama osoba pisze pozdrawiam
  17. moppy

    Zony muzulmanow

    heh szukalam na google czegos o Polkach zameznych z muzulmanami i prosze... znowu kafeteria i znowu ty mooniska :) pozdrawiam moj maz tez muzulmanin, wiec przylaczam sie do grona i najlepiej nie podejmowac dyskusji z chamskimi pomaranczkami, bo zazwyczaj to i tak jedna i ta sama osoba pisze pozdrawiam
  18. moppy

    Zony muzulmanow

    heh szukalam na google czegos o Polkach zameznych z muzulmanami i prosze... znowu kafeteria i znowu ty mooniska :) pozdrawiam moj maz tez muzulmanin, wiec przylaczam sie do grona i najlepiej nie podejmowac dyskusji z chamskimi pomaranczkami, bo zazwyczaj to i tak jedna i ta sama osoba pisze pozdrawiam
  19. moppy

    Zony muzulmanow

    heh szukalam na google czegos o Polkach zameznych z muzulmanami i prosze... znowu kafeteria i znowu ty mooniska :) pozdrawiam moj maz tez muzulmanin, wiec przylaczam sie do grona i najlepiej nie podejmowac dyskusji z chamskimi pomaranczkami, bo zazwyczaj to i tak jedna i ta sama osoba pisze pozdrawiam
  20. moppy

    on Turek, ja Polaka

    to co mowia twoi koledzy to kompletna bzdura, wobec Boga jestesmy wszyscy rowni; wielu mezczyzn/przede wszystkim/ uwaza, ze Bog wywyzsza mezczyzna, a Bog przekazal tylko osobne role do spelnienia tu na ziemi; Kobieta, jest matka i zona, ma dbac o cieplo ogniska domowego, nie dlatego, zeby pokazac, ze mezczyzna jest wyzej, ale dlatego, ze kobieta ma za zadanie rodzic dzieci, jest slabsza fizycznie, dlatego to mezczyzna musi sie zajac finansami, to jego zadaniem jest aby utrzymac rodzine/jest on silniejszy fizycznie, lepiej zbudowany, no i nie musi rodzic dzieci co wiaze sie z jakas tam nieczynnoscia zawodowa prawda/; dlatego tez podczas spadku to mezczyzna otrzymuje go wiecej od kobiety; poniewaz to mezczyzna bedzie musial utrzymac rodzine, kobieta dostaje mniej poniewaz jej finansowa ostoje ma zapewnic mezczyzna/maz, ojciec/; ale wobec Boga jestesmy tak samo traktowani, nikt znas nie pojdzie do nieba tylko dlatego, ze jest mezczyzna lub kobieta; a co do sluzenia, to w ogole nie ma racji bytu; czlowiek moze sluzyc tylko Bogu, jesli chodzi im o to, ze mamy byc sluzacymi w domu, to zapewne jeszcze ci twoi znajomi nie wiedza co to rodzina; Bog wyznaczyl dokladnie role nie dlatego, zeby kogos ponizyc, tylko dlatego zeby wypelniala calosc, bo gdyby np kobieta musiala pracowac, a mezczyzna siedziec w domu, to w czasie np pologu, gdy kobieta nie moze pracowac rodzina nie ma za co zyc, zaczynaja sie problemy, w nastepstwie klotnie, a pozniej latwo o rozpad zwiazku; no i zauwaz, ze Bog daje kobiecie duze pole manewru, bo z jednej strony zapewnia jej stabilnosc finansowa, a z drugiej pozwala na prace spadam, bo zaraz znowu mnie zjada, za to co napisalam; a ty moze pisz maile do kogos, bo to zawsze dla ciebie latwiejsze i przyjemnijesze, niz zadawanie tutaj pytan pozdrawiam Tanrı gerçektir. Kim, bu, hatta bilmek bile bunu Tanrı istiyor gerçeği istiyor.
  21. moppy

    BRZYDKIE ZĘBY

    Mnie zeby psuly sie odkad pamietam i to nie za sprawa braku higieny jamy ustnej; zawsze regularnie chodzilam do dentysty na NFZ, ale zeby psuly sie niemilosiernie. Dopiero w Holandii, gdy poszlam na kontrole okazalo sie, ze pomimo iz moje zeby sa zaplombowane, to po zrobieniu zdjecia dentystka powiedziala, ze niestety trzeba robic zeby na nowo; gdy otwierala mi zeby, ktore wczesniej mialalm robione przez NFZ, to sie mnie tylko spytala, kto mi taka krzywde zrobil, zrobila mi oczywiscie takze te zeby, ktore zaczynaly sie psuc, a jeszcze nie byly ruszone przez dentyste i jeden zostal wyrwany/na szczescie z tylu, wiec go nie widac i dramatu nie ma ;) / Kosztowalo mnie to wszystko 1900E, ale 1100E zwrocila mi moja ubezpieczalnia, wiec praktycznie zplacilam 800E; ale teraz mam wszystkie zabki wyleczone i jedynie czekam na polroczna kontrole; wiec nie gadajcie tak, bo NFZ ma najtanszy sprzet, ktorym sie posluguje, wiec nie zawsze zeby wygladaja po tak jak maja wygladac; oczywiscie niektore osoby nie dbaja o higiene jamy ustnej, a to widac np jak ktos sie usmiecha i zamiast bialego, to zolty usmiech prezentuje, to odrazu wiadomo z kim mamy do czynienia wazne aby zeby leczyc, chodzic do dentysty, a nie raz przed jakims wydarzeniem chcecie zeby jak z obrazka, tak sie nie da, jedynie polroczne wizyty u stomatologa pozwola wam uniknac takich sytuacji jak ta pozdrawiam
  22. moppy

    on Turek, ja Polaka

    wybralam swiadomie dlatego nie rozumiem skad te prymitywne zarzuty [ze maz muzulmanin ,bo latwiej wychowywac dzieci; gdzie napisalam, ze to do ciebie? Pisalam ogolnie, ale ocziwiscie, poniewaz mam inne zdanie musisz odebrac to inaczej prawda; a tu moje wypowiedz: "byc moze okaze sie, ze Islam bedzie moja religia, nie wykluczam, ale wybiore go jedynie swiadomie, nie dlatego, ze muzulmanem jest moj maz, albo latwiej wychowac dzieci, to nienormalne" i gdybys sledzila uwaznie topik, a nie zastanawiala sie tylko gdzie i jak wylapac jakies pojedyncze moje zdania, to wiedzialabys o czym pisze; radze wrocic do troche wczesijeszych postow, gdzie pisalysmy o kobietach, ktore przechodza na Islam tylko ze wzgledu na meza/i nie oszukujmy sie, ale wiele takich kobiet jest/, wiec wroc do tego topiku, nastepnie do mojej odpowiedzi i do swojej; a ciebie zapytalam tylko dlaczego przeszlas na Islam/napisalam rowniez ze jesli nie chcesz nie muisz odp/, nie zapytalam czy przeszlas na islam ze wzgledu na meza, wiec prosze cie czytaj uwaznie, apozniej sie goraczkuj; wiec prymitywne to sa twoje odpowiedzi, gdybys naprawde przeczytala ze zrozumienie, to wiedzialabys, ze ja pytalam sie ciebie DLACZEGO, co takiego sie stalo, czy wczesniej bylas CH, czy wczesniej zglebialas Islam, wiec nie widze tu zadnych prymitywnych zarzutow i jeszcze jak mozna praktykowac wiare, skoro sie nic o niej nie wie/i uwaga nie pisze o tobie, bo znowu sobie cos ubzdurasz, ale o sobie/, poza tym nie zaczne np praktykowac Islamu skoro nie jestem pewna czy to nie CH jest jedyna prawda i droga; a nie mozna skakac z kawiatka na kwiatek, moze zaczne praktykowac Islam, wypre sie Jezusa, jako syna Bozego, a po miesiacu dojde do wniosku ze jednak Ch , a ty tak naprawde mi nie napisals w jaki sposob swiadomie doszlas do tego, aby stac sie muzulmanka, ludzie, ktorzy swiadomi sa swojej wiary, potrafia bez problemu podac powody dla ktorych przeszli na Islam wystarczy, ze wejdziesz sobie na blog muzulmanki.pl/jak sie nie myle/ No i widze, ze znalazl sie moderator tematu on Turek ja Polka, no dobrze pani moderator, obiecuje, ze to moj ostatni post, skoro ja swojego zdania miec nie moge, musze sie zgadzac tylko dlatego, ze na dzien dzisiejszy sa tu tylko zwolennicy Islamu??? To gadajcie sobie dalej, beze mnie, zegnam i zycze udanego zycia z Turkiem, moje napewno bedzie udane, a co do wiary to czas pokaze Moppy
  23. moppy

    on Turek, ja Polaka

    od pewnego czasu czytam pewien blog, choc nieregularnie, ale bardzo mi sie podoba; kobieta/Polka/ mieszkajaca w Turcji; naprawde ciekawie pisze, polecam http://tur-tur.blogspot.com/
  24. moppy

    on Turek, ja Polaka

    ale tu cicho/pomijam tych, ktorzy zawsze wiedza lepiej/ dzisiaj na kafe to o turkach troche sypnelo heh http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4165741 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4092944 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4310300 znowu ktos kogos poznal przez czata, albo na wakacjach, uslyszal jakies seni seviyorum i jakie masz piekne oczy, nic o nim pewnie wiecej nie wie, nawet nie zna rodziny, jego znajomych, a juz mysli o wielkiej milosci!!! Dzisiaj mam zly dzien, normalnie nie komentuje tych postow, ale dzisiaj tak; Do wszystich dziewczyn: obudzcie sie!!! Zacznijcie myslec glowa, a nie dupa, bo to, ze chlopak wysyla wam smsy to jeszcze o niczym nie swiadczy; i po raz setny powtarzam: jesli chlopak juz po pierwszym spotkaniu/nawet po trzecim/ mowi ci, ze cie kocha itp, to chyba jestescie na tyle inteligentnymi stworzeniami, ze wiecie o co mu chodzi; bo albo macie po nascie lat i to by wszystko tlumaczylo/ja tez jak mialam 15lat, to juz po pierwszej randce myslalam, ze to ten jedyny i ze go kocham/, albo bardzo latwo was zbajerowac, a to juz sie wyczuwa na kilometr, wiec jestescie latwym kaskiem dla podrywaczy; skoro znacie tak wiele historii o Turkach, to po co w ogole ladujecie sie w zwiazki z nimi; i do tej laski powyzej; ojej chlopak cie zrobil w bambuko i bedziesz to roztrzasac na kazdym forum??? Robisz to po kazdym nieudanym zwiazku? Nastepnym razem co napiszesz? Rysiek Kowalski jest taki, a taki znacie go? Bo pisal, ze mnie kocha, a chodzil do lozka z co druga na dyskotece; jak dlugo "bylas"z tym chlopakiem? Poznalas jego znajomych? Rodzine? Gdzie mieszka? Co robi? Czym sie zajmuje? Bo wyjdzie na to, ze poza imieniem i nazwiskiem i moze jednym kolega nic o nim nie wiesz Naprawde dajcie sobie siana; chcialabym napisac, ze Polacy tez tacy sa, ale po co? Przeciez tacy mezczyzni/i nie tylko, kobiety tez sie zdarzaja/sa wszedzie!!! Tylko nie wszedzie, sa takie laski jak w PL, ktore juz po pierwszej randce, lub internetowej randce, poleca na ladne oczy; troszke szacunku do samych siebie, wtedy i z szacunkiem beda odnosic sie do Ciebie, a zamiast opowiadac o tym na forum, to trzeba wyciagnac z tego lekcje i stac sie silniejsza; wszystkich, ktorzy sie oczywiscie obrazili za me slowa odrazu przepraszam, ale mam tak zly dzien/jestem chora, wszystko mnie boli, zimno jak diabli, glowa peka/, ze mnie krew zalewa jak dzisiaj widze takie wpisy pozdrawiam :)
  25. moppy

    on Turek, ja Polaka

    ale maila z czym? niektorych osob maile masz na forum/1lub2strony wczesniej/
×