Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bobmado

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bobmado

  1. Amegda 23 link do e papierosa www.ecigar.pl pozdrawiam
  2. Mila852z no właśnie z tym tyciem jest tak nie fajnie , jak paliłem to było ok 70 -72 kg a teraz było 83 jest 80 . Mam 38 latek juz od dawna nie rosne :)) a teraz całą garderobe musiałbym wymienic a jakoś tak sie przyzwyczaiłem do swojego rozmiaru i lżej było nawet buty sobie zawiązać :))) Duży szacun dla ciebie smacznego i jutro wytrzymaj cały dzień P
  3. Mila852z " sztachnęłam się kilka razy i tak mi się w globusie zakręciło, nogi zrobiły się miękkie, że myślałam iż mój koniec blisko... " Nie powinienem sie śmiać ale rozbawiłaś mnie tym do łez -:))), przypominam sobie to z własnych doswiadczeń kiedy po 2-ch tygodniach bez fajki nagle zapaliłem i chodziłem trzymając sie ściany. No cóz nie powinnaś podpalać bo cięzko jest wtedy rzucic ale gratulacje "do obiadu " powoli jak bardzo chcesz to napewno sie uda:) Ostatnio jakoś tak wszystko szybko mi leci ze brak czasu na pisanie ale zawsze czytam Pozdrawiam trzymam kciuki
  4. Mila852z ja tez trzymam i zanim zapalisz pomysl ze sa tacy ludzie co wierzą we mnie z kazdym dniem nie palenia jest coraz lepiej nie gorzej pozdrawiam
  5. Amegda 23 czyta czyta :_))) ja czytam i wierze w ciebie ,nie ma znaczenia czy to zima czy lato i zanim jakies głupie mysli zaczną biegac ci po głowie pomysl 7 dni ile juz wycierpiałem ,te najgorsze masz juz za sobą teraz bedzie juz tylko lepiej , napewno jeszcze takie małe chwilowe kryzysy będą ale nikt nie mówił ze bedzie łatwo:)))) Odnosnie kawy zdecydowanie lepiej smakuje bez fajki :))) (pije codziennie wieczór na hustawce przed domem ) jutro bedzie 8 dzień wygrany (no smoking ) 9.10......itd i nie moze byc inaczej Pozdrawiam i trzymam k
  6. Amegda 23 trzymam za ciebie kciuki ja juz 3 miesiące najgorszye są pierwsze dwa tygodnie i potem człowiek przestaje myslec
  7. 18 lat palenia jakieś 10 latek po dwie ramki dziennie jak miałem awarie w nocy a były często to i trzy poszło rzucałem parenaście razy i zawsze wracałem bo tak naprawdę zawsze to robiłem dla kogoś .Teraz nie pale trzy miesiące ale zrobiłem to z własnej woli w jednej chwili początek był tragiczny palić się chciało jak ......ale mówiłem nie i teraz już wogle o tym nie mysle a papierosy mam dostepne w kazdej chwili bo moja żona pali , wiec rano pijemy kawe ona z fajką w ustach ja nie .chyba nic się wiecej nie zmieniło pozatym ze miesiecznie w portwelu zostaje mi 600 zł które przeznaczam na byle co bo i tak szły z dymem. Jeden minus tego wszystkiego strasznie tyje jak paliłem to 4-5 kaw dzienne fajki i nieraz jak mi brakowało czasu to zapominałem o jedzenu , teraz przytyłem już jakies 6 kg i nie wiem jak to z siebie zrzucić Życzę wszystkim rzucającym wytrwałości i silnej woli bo żadne plastry hipnozy ani tabletki nie pomogą zależy to tylko od nas
×