Yokkoo

Faktycznie przed @ szyjka jest nisko. A przed owulacją albo w ciazy wysoko (a przynajmniej powinna byc wysoko). Ale żeby ją dobrze interpretować, to niestety trzeba pare cykli się obserwowac. Bo to wbrew pozorom wcale nie jest takie latwe. Trzymam za was kciuki Elu i Anaforo. Ale byłby numer, gdyby Wam sie w tym samym czasie udalo :)

No własnie ja przed ostatnia @ mialam podobnie z tym sluzem, bylo go bardzo duzo i gesty, wygladal jak płodny. U mnie dzis 14dc, dalej owulacj brak. A wy dziewczyny w którym dniu najczesniej macie owulke? I przy jakich długich cyklach?

Dziewczyny poszlam dzis do doktorki, do ogolnej. Bylam pewna, ze da mi skierpwanie do gina, ale niestety. Mialam wrazenie, że babka po prostu wysmiala moj problem (przypomne, ze jetstem w anglii). Jedyne, na co przystala, to skierowanie na badanie krwi, ktore ma byc tydzien przed nastepną @ (nie wiem czemu wtedy a nie w polowie cykly-wtedy, gdy powinna byc owulacja, no ale nie jestem lekarzem, wiec moze tak ma byc). Generalnie jestem potwornie wkurzona. Zreszta takiego potraktowania właśnie się obawiałam... Chcialabym byc w Polsce, przynajmniej wiedzialabym gdzie isc po pomoc... no ale bedę dopiero w grudniu i to tylko dwa tygodnie, wiec pewnie niewiele przez ten czas załatwie :( Pozdrawiam Was kobietki i przynajmniej Wy dbajcie o siebie :)

Anaforko gratulacje dla Twojej kolezanki. I ja tez jestem przekonana o tym, ze główna przyczyna to chyba faktycznie jest w psychice... moze zamiast do gina trzeba sie do psychologa wybrac :)

Eluś a czy wykres temperatury wychodzi Ci czytelny? Tzn sensowny? Moze jednak mialas owulacje, tylko jej nie zauwazylas. A moze akurat teraz jest ten miesiac, kiedy jej nie bedzie. Podobno kazda zdrowa kobieta ma w ciagu roku jeden-dwa cykle bezowulacyjne. Jesli do tej pory je mialas, to nie masz sie czym martwic :) Gorzej ze mna, boje sie, ze zanikla kompletnie. Moze na wskutek odchudzania a moze stresu - ale predzej tego drugiego, bo ciagle chodze zestresowana. Dzis 27dc, czekam na @ niestety i planuje umowic sie do doktora. Nie ma co zwlekac.

Mam pytanie troche z innej beczki. Jakich termometrów owulacyjnych używacie? Ja zakupiłam właśnie cyfrowy (nie chcę dłużej bawić się rtęciowym) i od nowego cylku mam zamiar zacząć go używać. Ten nowy pika już po około 40 sekundach. Problem w tym, że pika cichutko i jak zostawie go na dłużej, to tempka jeszcze troche w górę idzie. I teraz nie wiem, który wynik powinnam notować w karcie. Czy stosować się tylko do czasu z pikaniem czy może zawsze zostawić go na około 5 min, aby temperatura się ustabilizowała? Jak wy mierzycie temperaturę?

Oj kobietki, to wszystko to normalne zachowania. Też tak miewam, zresztą wszystko zależy od dnia i nastawienia. Tak to jest, jak sie bardzo chce dzidziusia... A jak tam Wasze cykle? U mne dzis 24 dzien, za pare dni sie wszystko wyjasni. Co prawda owulacji nie zaobserwowałam, ale to nie znaczy, że jej nie było (tak sie sama pocieszam) :) Jednak z doświadczenia wiem, że 29dc przyniesie @ - najpewniejsza rzecz w moim życiu :)

Elus u mnie dokladnie tak samo :) tzn mezus jak musi, to sie spreza :) ale potem sie cieszy jak dziecko jak ma kilka dni przerwy na zregenerowanie sie :) A moze Twojego trzeba go jakos sprytnie zachęcić? U mnie to zawsze działa :) Głowa go góry!

Mialam nadzieje, ze juz dzis przeczytam, ze któras zafasolkowala - ale nic nie widze :) U mnie 21dc. Dopiero dwa dni temu skoczyla temperaturka i po raz drugi w tym miesiacu sluz jak białko kurze... co mnie niezmiernie dziwi. Na tescie owulacyjnym jedna kreska. Kompletnie nie wiem co sie z moim cyklem podziało - wczesniej zawsze był regularny i do przewidzenia. Moze to dlatego ze biore witamine E ? Sama nie wiem. Teraz to juz tylko doczekam az przyjdzie @ - i do lekarza. Nic innego chyba nie pozostaje.

Donia trzymam kciuki oby @ sie jednak nie pojawila :) Daj znac jak zrobisz test.

Ach dziewczyny, jak dobrze ze Was tu mam :) Czlowiekowi od razu raźniej jak wie, ze nie jest sam :) Miłego weekendu kobietki!

Kala rozumiem Cie w 100% - ja mam tak samo. Szczególnie, że juz raz byłam w ciąży. Sni mi sie czasami, że znów poroniłam - koszmar jakiś. No ale trzeba być dobrej myśli i się nie poddawać. Buźka

Anaforko trzymam kciuki, zeby ząb przestał Cie boleć i oby @ się nie pojawiła :) Eluś mam nadzieje, ze 12 bedzie dla Ciebie szczesliwa! My sie staramy pół roku i mnie to martwi a co dopiero jakby to był rok. Ale napewno wszystko sie skonczy dobrze. U mnie 16dc, wiec pewnie juz w tym cyklu nic juz ze staran nie wyniknie. Nie wiem w koncu, czy tą owulacje miałam czy nie, ale teraz bede czekac w nadziei, ze @ sie nie zjawi.

Elus na moim tescie pisalo, zeby odczytac po 10 minutach, wiec czytalam po 10, po 15 i po 20 i ciągle to samo. Chyba kupie jakis drozszy. Pozdrowienia :)

Dzis 14dc, na tescie znow jedna kreska ale sluz jest owulacyjny. Nic z tego nie rozumiem, w koncu mam ta owulacje czy nie? A moze ten test, ktory kupilam nie nadaje sie do niczego, bo to taki z najnizszej półki. Czy to mozliwe zeby nie miec owulki a miec sluz, ktory na owulacje wskazuje?

I jak tam elus, udalo sie? U mnie 12dc, owulki brak...

Donia, trzymam kciuki za Was :) Napewno wnet się wam uda stworzyc nowe zycie :) Pewnie ze 30 to młody wiek :) dlatego trzeba sie o potomstwo starac poki nie jest za pozno. Szkoda tylko ze to czasem jest takie trudne. Anafora, ja poronilam bedac w Anglii i niestety nikt mi tu nic nie wytlumaczyl. Powiedziano mi tylko, ze tak sie dzieje bardzo czesto, bez niczyjej winy. Zajęły sie mna dwie kobiety, nawet nie wiem czy byla wsrod nich jakas lekarka czy tylko pielegniarki. Potem ja oczywiscie wszystko analizowałam i doszukiwalam sie przyczyny poronienia. Mialam wtedy straszna grype, zle ja znosilam. Ktos mi tez powiedzial, ze nie powinno sie daleko autem w pierwszym trymestrze pozdrozowac, a my bylismy samochodem w Polsce (nie wiem jak to sie ma do ciąży, moze to tylko plotka). No ale kupilam witamine E i testy. Teraz jestem w 7dc wiec pewnie kolo 10 zaczne sie testowac. Trzymajcie kciuki dziewczyny. Niepokoi mnie jeszcze jedna rzecz: zawsze mialam okres okolo 5 dni i normalnie krwawienie sie konczylo 5-go dnia, a teraz juz 7-my dzien a ja jeszcze plamie. Czy ktos tez ma to tak dlugo?

No i juz wiem, ze luteina jest na recepte. Nic dziwnego, przeciez to hormon. Odczekam miesiac, kupie jeszcze witamine E, podobno pomaga w zajściu. Zebym tylko z tymi witaminami nie przesadzila.

A no i juz wiem, ze luteina jest na recepte. Nic dziwnego, przeciez to hormon. Odczekam miesiac, kupie jeszcze witamine E, podobno pomaga w zajściu. Zebym tylko z tymi witaminami nie przesadzila.

Dziewczyny jakich termometrów owulacyjnych używacie? Jak długo mierzycie temperature? I gdzie? Ja przeżuciłam się włąśnie na cyfrowy i ten pika już po około 40 sekundach. Problem w tym, że pika cichutko i jak zostawie go na dłużej, to tempka jeszcze troche w górę idzie. I teraz nie wiem, który wynik powinnam notować w karcie. Czy stosować się tylko do czasu z pikaniem czy może zawsze zostawić go na około 5 min, aby temperatura się ustabilizowała?