agnes19

niestety Amerie nie umiem tak, jask dziadka nie bylo czuklam sie swobodnie ale jak wrocil... nie umiem, a ik nie jestem na tyle msciwa zeby po prostu sie nosic.. on nawet swoja corke moja tesciowa miesza z blotem... ma ponad 80 lat a tyle w nim zlosci.. a klnie jak szewc.. a moze gorzej... dzieki za wsparcie....:) na Was mozna liczyc:P

wiem tylko mama tez ma problemy finansowe a jeszcze jak sie ja jej zwale na glowe.. nie chce jej c problemow...

witam dziewczyny. jakos nawet nie mam weny pisac o tym wszystkim.... nawet sil mi brakuje zzeby sie cieszyc ze mamAnie.. moze tego nie zrozumiecie ale.. wiecej placze niz sie ciesze... zastanawiam sie nad definitywnym zakonczeniem zwiazku z j.. ciagle jest zle, myslalam ze w nim bede miala wsparcie ale nie mam... jedynie klotnie... moze to zalosne ale czuje sie jak w wiezieniu... siedze w pokoju i z niego nie wychodze.. chyba ze juz nie moge wytrzymac i musze do lazienki... j bez pracy i tylko czeka na marzec bo niby wtedy ma isc zalatwil sob ie.. tylko ciekawe czy znowu go przyjma... jak do tej pory.. prosze go zeby poszedl do urzedu i moze cos znajdzie a jak nie to przynajmniej sie zajestruje i beddziemy unbez[pieczeni.. ale nie on inaczej sobie da rade... kiedys chodzil do kosciola teraz ciagle mu sie nie chc e.. wczoraj cala msze przeplakalam.. zmienil sie na gorsze.. nie mam w nim wsparcia... mecze sie ciagle go usprawdliwiajac jak ktos sie o nikego pyta.. czemu nie ma pracy i tak dalej... nie chce jezdzic do mamy mojej.. bo niby m,u wstyd... siedfzi tylko i graw gry... a juz nie wspomne o atmosferze w tym domu... chgyba wezme rzeczy i zamieszkam u niej.. ona mi pomoze.. sama nas wychowala wiec ja tez dam rade.. tylko mi wstyud.. ze i jatak skoncze... tylko ona odeszla w wieku 40 lat a ja mam 19... nAWEt czasami nie ioodbieram od niej tel bo nie chce opowiadac jak tu jest.. ze jestem tu nikim i moje dziecko tez.. ale koniec o tym.. banmon trzymam kciuki za Was:P wiem ze Wam sie uda:) Amerie dbaj o siebie i maluszka:P Goga mnie tez podbrzusze boli ale to dlatego ze dzidzia rosnie;P a Twoja to juz ogromniasta:P Marta pisz co u Ciebie? jak sprawa z domem nowym i jak sie czujesz? Joasia trzymam kcviuki:P Pan Bog czuwa nad kazdym z nas:) Dagus odpoczywaj i ciesz sie maluszkiem: P ola starajcie sie starajcie:P bedzie dobrze:) marzena ... a po nocy przychodzi dzien::P Smile... dwupak obowiazkowy:P Beata i na Ciebie przyjdszie kolej lepiej poczekac na odpowiedni moment;)

czesc... ja wam diewczyny z calego serca nie zycze tgo co ja ter4az ma.... mam tylko nadzieje ze przez to wszystko nie strace malenstwa... juz mi lez nie starcza... ucieklab ym stad ale nie moge zostawic j.... i tesciowej.. ile ja bym dala zeby miec inne zycie.. papapa

szkoda gadac....

napewno bedzie dobrze Amerie:P ale dzis mam do dupy dzien...

jejciu!!!!!!! jak milo wrocic do domku i wpasc tu a tu taka nowinka;P kochana Amerie strasznie gratuluje;) ciesze sie calym serduchem kochana;) widzicie kochane na kazdego prtzyjdzie czas:) zycze Ci spokojnych i radosnych 9 miesiecy i... spadaj do dolnej tabelki:) a ja wrocilam od babci, mamy i ciotek:P bylam z paczkami:) tesciowa jest cukiernikiem wiec dala mi pojechalam z prezenytami, a ze babcia miala urodzinki w poniedzialek posiedzialam z nia, dalam tulipanka i mile spedzilismy czas;P jutro tez jade bo zrobi dla mnie kluseczki i bede jadla, jadla, i jadla:P dzis nie dala dziadkowi obiadu zebym zjadla podwojna porcje;) ale byl ubaw!!!! naprawde mily dzien;) i z ciotkami poplotkowalam, ciotka pokazywala mi co uprala dla maciusia:P pobawilam sie z kajtkiem i wracam happy:P czekam na kolejne zaciazenia

dziewczyny mam nadzieje ze wasze klopoty sie skoncza.. wielkimi krokami zblizaja sie @ i mam nadzieje ze ich nie zobaczycie!!!!!!! przesylam fluidki i trzymam kciuki Kochane bo wiem jak Wam zalezy;) wiem jedno, napewno kazdej sie uda:P wierze w to salym sercem- razy dwa;)

STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN amerie9...............24................................ ..........12.02 banmon...............26...............9................. .........16.02 Beacik26.............26...............4................. . ........20.02 Olka P........................................................... ........... Smile...................22.............7................ .......???ok.1.03 Joasia1982...........28.........przerwa................. .........??? HopeU................28................................. ...........09.03 PRZYSZLE MAMUSIE nick....................tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię -=Goga=-..................24............24.05.2010. .......Ch...........? Dagus83...................24............26.05.2010. .........D ....Joanna Marta82...................17............10.07.2010.. .........?........? agnes19....................14...........12.08.2010. ...........Ania/Gabriel marzenka_s................8.............22.09.2010 ..........?...........

witam ja wrocilam od gina i jestm happy;) moja malutka ma podobno 13 cm ale to j slyszal ja nie wiec nie dam sobie glowy uciac;) ponadto badanie genetyczne wyszlo ksiazkowo, naswza Kruszynka zdrowiutka i j widzial jak poruszala sie, mnie ten zaszczyt ominal bo lekarz przesunal na moment ekran!!!!! ponadto ulozyla raczke w pozycji "heja":) nozki raczki i kregoslup wszystko praswidlowo:P a takiego stracha mialam;( fajnie bylo popodgladac moje Milosci kochaniutkie:P taka duza byla w porownaniu z ostatnim razem:)

zmykam do mamy papapa:)

dobranoc dziewczynki:P dzieki za wsparcie:)

zmykam cos zjesc bo brzucho nawoluje;P

zobaczymy nie ma kto z dziadkiem zostac....

pamietam pamietam ze Ty do Rogulas:)

heciak zajmuje sioe tylko usg i to prywatnie:P naprawde mily czlowiek i profesjonalista co mowilo mi kilka osob a i ja mam takie zdanie;)

a do gin komorowskiej chodze:)

na usg do heciaka:P

to lezenie z nogami do gory popieram ja tak robila bo Ola mi doradzila i poszlo w samo sedno:P

jest to obok tesco, glownej galerii;) bedzie mio bardzo milo spotkac sie z Toba;)

tak na szaydlowku, chetnie i na kawe bym poszla;)

dzieki Banmon:p myslalam ze bedac w ciazy zniose wszystko, ale jestem slabsza niz wczesniej...

nawet odechciewa mi sie jesc jak widze ze dziadek patrzy sie z nienawiscia.. jakby mi zalowal.. czasami nie moge nic porzelknac

tamto mieszkanie gdzie rozwalone jest centralne wymaga chyba kolejnego remontu... watpie ze przez najblizszy rok bedzie nas stac na wynajem cos w kielcach.... przykro mi ze ta rodzine nie obchodzi to ze ona sie powiekszy.. dla nich jestem nikim.. boli mnie tpo strasznie... nie myslalam ze kiedykolwiek bede musiala czuc cos takiego... nawet rzadko odwiedzam mame bo wstyd mi o tym mowic za kogo mnie tu maja... nie chce jej martwic.. sama musze to w sobie trzymac..

a mama ma teraz problemy finansowe nie mam jak jej pomoc i nie chce sie zwalac na glowe a z reszta musze tu pomagac przy dziadku...