Z moich obserwacji wynika, że 90% otaczających mnie ludzi potrafi jedynie narzekać i komentować rzeczywistość, samemu nic nie robiąc.
Ogólnie rzecz biorąc, na moje gadanie typu "trzeba zacząć od siebie, żeby dokazywać innym" słyszę teksty w stylu "gadasz głupoty".
Przykład - idziesz do pub-u, restauracji, kelner jest niesympatyczny, a Ty narzekasz na niego, że źle wykonuje swoje obowiązki, po czym, kolejnego dnia idziesz do pracy i spędzasz godziny przed internetem, zamiast zabrać się do swoich obowiązków.