_ladybird_

Ja mogę podać rękę kushion bo mieszkam w UK i Lisabell bo pochodzę z Pomorza, może nawet z tego samego miasta :) Moja córka Hania urodziła się 27 stycznia, 6 dni po terminie, poród wywołany metodą naturalną - mąż pomógł hihi Waga: 3280 g, 50 cm. Poród SN, nie było tak źle :) miałam super położne, i dobrą opiekę, wszystko przebiegło tak jak sobie życzyłam. Karmię piersią, ale przez pierwszy miesiąc dokarmiałam mm bo miałam mało mleka i problemy z przystawianiem, teraz już mi się laktacja ustabilizowała. Więcej napiszę niebawem, czas nakarmić moją terrorystkę.

To ja matka polka 2012 zaczerniłam się :) Zrobiłam błąd bo sama zasugerowałam, że po odstawieniu nabiału jest lepiej, to ona kazała przejść na dietę bez nabiału, i wysłała mnie do dietetyka jeszcze. Nawet zrobiłam fotki tej kupy i jej pokazałam :P bo nie chciałam jej pieluchy przynosić. Zbadała dziecko no i dla niej jest wszystko w porządku bo dobrze przybiera na wadze i ogólnie czuje się dobrze.

do AsiaCC witaj Tak, ja pracowałam ponad 3 miesiace jako Care Assistant mając już PIN bo ciężko było znalezc prace nie majac doswiadczenia. Ale ja mieszkam w Irlandii Północnej, tu wszystko jest inaczej. Pozdrawiam

olewka Nie chcialabym podawac tutaj na forum swojego maila. Jeżeli chcesz stwórz jakis "roboczy" albo po prosty podaj swojego a ja do Ciebie napisze. Zagladam tutaj często, tylko w dniach kiedy pracuje to nie mam zbytnio czasu. Pozdrawiam pielęgniarki :)

witajcie Ja mieszkam w Irlandii Północnej. Ze znalezieniem pracy w zawodzie byly problemy. W końcu się udalo - zaoferowano mi preceptorship. Trafiłam do domu opieki, który ma nie tylko problemy kadrowe ale i wiele wiele innych (poważnych). Praca w chwili obecnej jest bardzo stresujaca a zarobki nieadekwatne do odpowiedzialnosci jaka ponoszę za wszystko i za wszystkich. Chyba trochę tęsknię za pracą jako care assistant - zero stresu, pracę jak skończyłam to szłam do domu. A teraz muszę zostawać po godzinach, które i tak nie są płatne. Nie chce ryzykować poszukiwania pracy bez 6-cio miesiecznego doświadczenia. Po studiach nie pracowałam w Polsce. Od razu wyjechałam jak tylko zebrałam opowiednie dokumenty potrzebne do rejestracji w NMC. Sytuacja życiowa nie pozwolila mi zostać dłużej w Polsce. już dość w uk Widzę, że należysz do grona Polaków, którzy chcą żeby innym rodakom było gorzej na Wyspach. Nie bądź zawistna i okaż trochę zrozumienia - różne są sytuacje w życiu. Wszystkim pielęgniarkom życze powodzenia w znalezieniu spokojnej pracy :) Pozdrawiam

witajcie Odpiszę Tobie AniaE Skończyłam studia licencjackie w 2010 roku. Zaraz po odebraniu dyplomu zaczęłam zbierać dokumenty do rejestracji w NMC i szykowałam się do wyjazdu na Wyspy. Mieszkam w Irlandii Północnej. Przyleciałam w sierpniu i zaczęłam szukać pracy jako Care Assistant, co nie było łatwe. Miałam sporo interview ale nikt nie chciał mnie przyjąć. Dostałam pracę dopiero w grudniu kiedy byłam już zarejstrowana w NMC. Zajęło mi to ok. 1,5-2 miesiące - już nie pamietam dokładnie. Udało mi się za pierwszym razem dzięki poradom dziewczyn z tego wątku. Pracując jako C/A szukałam pracy jako RGN no i też musiałam swoje odczekać. Dostałam ofertę preceptorshipu dopiero w marcu no i zaczęłam prace RGN w kwietniu. Rejestracja nie jest problemem po skończeniu licencjatu ale znalezienie pracy z oferta preceptorshipu. Nie wiem jak w Angli. Może jest lepiej. Tutaj w Irlandii Płn. kryzys chyba jest bardziej widoczny na rynku pracy pielegniarek. Bardzo malo ofert no i w większości wymagane 6 miesięcy doświadczenia - czyli preceptorship.

Oglądam ale bardzo rzadko ;) No i jakoś problemy Southern Cross nie przykuły mojej uwagi bo do tej pory się nimi nie interesowałam. Cóż, trzeba będzie się zastanowić później nad innym miejscem pracy, gdzie przynajmniej płacą za przerwy. Na razie miesiąc preceptorshipu za mną.

iskra_boza To żeby Ci się dobrze pracowało :) Jak już się rozkręcisz w nowym miejscu napisz ile masz rezydentów pod opieką i w jakim stanie. Czy ktoś pracował dla Southern Cross Healthcare ?

pielegniarka Ja na razie muszę zostać tu gdzie jestem. Czy ten dom opieki w którym pracujesz należy do jakiejś dużej grupy prywatnych domów opieki ? Czy mogłabyś podać nazwe. Może coś tutaj znajdę i pomyśle o przeniesieniu.

pielegniarka 13 funtow na godzine ! No to ładnie :) Ja mam 10.84 i jest to taka średnia stawka dla pielęgniarek. Sprawdzając inne oferty pracy stawka godzinnowa waha się między 10.40-12 funtów. Nie wiem czy po jakimś czasie będzie więcej. Też dojeżdżam do pracy. Mam bardzo daleko. dojazd zajmuje mi czasami niecałe 2 godziny. :( iskra_boża Ja też już pracuję na własną rękę. Jeżeli zostaję na zmianie z moim mentorem to jest lżej. Jeżeli z inną pielęgniarką to muszę zrobić większość rzeczy sama. Jedynie to coś mogę się dopytać. Nie wykonuję jeszcze telefonów, żeby zamówić leki czy umówić wizytę GP itp. Dostałam już swoich rezydentów (primary nursing) i muszę uaktualnić ich plany opieki bo są dane przestarzałe. Oczywiście nie mam czasu zrobić tego podczas pracy. Moja mentorka mówi, że muszę przyjść w ciągu dnia kiedy będę mieć wolne. Oczywiście nieodpłatnie. Za przerwy nie mam płacone a i tak nie mam czasu na nią iść bo zostałabym po godzinach. Także przeważnie ide tylko na jedną. Jeden wielki bałagan. Nie mamy już nawet Home Managera. Zrezygnowała po 4 miesiącach nowej pracy. Mamy 2 piętra. Na parterze 23 rezydentów i tylko jedna pielęgniarka (!) pracuje na dole. Na piętrze mamy 30 rezydentów i jesteśmy we dwie. iskra_boża Oj to u Ciebie nie lepiej :( Ale nam się trafiło. Dlaczego chcesz pracować dla agencji ?

witajcie Ja też w końcu doczekałam się swojego preceptorshipu. Trafiłam do jednego z prywatnych domów opieki dużej grupy FSHC. Pracowałam jako Care Assistant dla FSHC na początku, ale menadżerka (Hinduska) nie chciala mi zaoferować pracy pielęgniarki, mimo tego że miała 3 urlopy macierzyńskie w niedługim czasie (dyskryminacja?). Czego nie mógła zrozumieć Home Managerka (Brytyjka) domu do którego złożyłam aplikacje i udało się dostać na preceptorship, po paru nieudanych próbach i wysłanych aplikacji bez odpowiedzi. Zostałam przeniesiona transferem. Niestety, z deszczu pod rynnę, w dom opieki w którym, pracuję panuje totalny chaos i niezorganizowanie. Na porady mojego mentora (Hinduska) nie mogę za bardzo liczyć bo ona nie ma czasu przez to, że jest za mało staffu i ludzie też przychodzą i odchodzą. I w pracy zostajemy po godzinach, za które nam nie płacą bo jest tyle dokumentacji. Tym bardziej traktuje mnie tak, że skoro mam PIN number to jestem fully qualified nurse i powinnam wiedzieć i znać wszystko. Ona ciągle myśli, że ja przeszłam Adaptation Programme, tak jak to robią pielęgniarki spoza EU. Niestety włącza się tu brak wiedzy, o zasadach krajów będących w EU, i w ogóle wiedzy jakie kraje są w EU. Z czym też miałam problemy bo agencje wymagały ode mnie właśnie Adaptation Programme. Jak dla mnie 6 m-cy preceptorshipu to rozsądny czas na poszerzenie wiedzy i wdrożenie sie do pracy w domu opieki. Niestety nie pracowałam po studiach w Polsce, dlatego czuje się niepewnie co do podejmowania decyzji itd. iskra_boża Popieram, trzymjacie się zdala od Priory Group. Miałam "przyjemność" być na dwóch interview, praca Care Assistant. Rekrutacją zajmowała się agencja. Najpierw miałam interview z agencją a potem z menadżerem Priory. Wydałam 30 funtów na dojazdy, i nawet na maila nie odpisują, że nie przyjeli, ani telefonicznie nie potrafili odpowiedzieć. Pozdrawiam wszystkie pielęgniarki :)

witajcie ale Wam dziewczyny zazdroszcze :) u mnie problemów z poszukiwaniem pracy ciag dalszy . . . ;O Nadal pracuje jako care assistant . . . Problemow z rejestracja w NMC nie mialam zadnych - udalo sie za pierwszym razem. Nie wiem co sie dzieje z pracodawcami tutaj (mieszkam w Irl. Północnej). Wysylam CV, maile z prośbami o aplikacje, zrejestrowalam sie w agencji rekrutujacej pielegniarki i nic. Wszystko do nursing home. Od grudnia odezwalo sie do mnie tylko 3 pracodawcow, i mialam jak dotychczas jedno interview i jedno telefoniczne. Ofert pracy jest dość sporo a zero odpowiedzi. Ostatnio nawet w jednej ofercie pracy aplikacje wysylali dopiero po przyslaniu zaadresowanej koperty ze znaczkiem; wyslalam koperte a aplikacji nie otrzymalam ;O equal opportunities employer . . . ciekawe ;O ech trzeba uzbroic sie w cierpliwosc pozdrawiam

iskra_boza wczesniej napisala: "W rubryce licensing authorities wpisałam swoje Izby pielęgniarskie. PART of REGISTER nie wpisałam nic. Dalej napisałam Bachelor of Science in Nursing. I dokładną datę obrony pracy licencjackiej, która jest na dyplomie." ja zrobilam tak samo i zostalo to zatwierdzone wyslalam kopie polskich dokumentow, ktore rowniez byly potwierdzone, w moim przypadku przez prawnika (solicitor), czyli tak: kopia polskiego dokumentu+kopia tlumaczenia wszystko potwierdzone (zgodnosc z oryginalem) pieczatka przez prawnika nie prosili o akt malzenstwa ale i tak wyslalam, tak na wszelki wypadek i zatwierdzili moje dokumenty za pierwszym razem powodzenia :) ja na razie ubolewam z powodu braku pracy :(

witajcie niestety nie pomoge w sprawach rejestracji poloznych jest tu ktos z nowo zarejestrowanych i juz pracujacych :) ?? ja nie moge jak na razie znalezc pracy . . . wszedzie chca doswiadczenia i nie oferuja czesto preceptorshipu :( jak na razie pracuje w nursing home . . . jako care assistant

wlasnie, ten okres adaptacyjny dotyczy osob, ktore mialy przerwe w pracy - z tego co wyczytalam na stronie NMC; fest tez cos takiego jak preceptorship - 6 m-cy pracuje sie pod okiem drugiej pielegniarki i to jest dla osob ktore nie maja doswiadczenia ta osoba, ktora do mnie zadzwonila wyjasnila ze nie majac doswiadczenia zawodowego, po studiach w Polsce, musze przejsc kurs adaptacyjny na uczelni, mimo tego ze jestesmy w Unii,

witajcie niedawno sie zarejstrowalam w NMC i teraz szukam pracy poniewaz jestem "swiezo" po studiach i nie mialam doswiadczenia zawodowego jest mi troche trudniej . . . dostalam dzisiaj telefon z odpowiedzia na moje wczesniejsze wyslanie aplikacji no i: powiedziano mi ze musze przejsc "adaptation period" na uczelni ktora takie cos przeprowadza no i zglupialam bo wydawalo mi sie, ze jako czlonek UE nie musimy tego robic to jak to jest w koncu? ktos byl w podobnej sytuacji ? swiezo po studiach mial problemy ze znalezieniem pracy ?

witajcie ja wysłałam maila do NMC z request for an application ale aplikacji nie dostałam - po 3 tyg zadzwoniłam, nie dostali mojego maila po tym telefonie aplikacje dostałam po ok.10 dniach

nie martw się niebawem i u Ciebie sie znajdzie ;)

witajcie dostałam już kartę z PIN-em :) nie ma to jak nasze prawo wykonywania zawodu większe od paszportu hi hi :) to super iskra :) z poprzednim doświadczeniem zawodowym to nie masz co sie martwiś o brak pracy ja mam w poniedziałek interview musze sie dobrze przygotować bo ten brak pracy źle na mnie wpływa już

witajcie a moglybyscie podac jakie pytania padaja na interview? na co trzeba sie przygotowac?

oj nie, przejrzalam fprum magda999 pomylilo mi sie to byl ktos inny z Irl Polnocnej w kazdym razie tutaj wszystko jest inaczej wszystko przez konflikt jaki sie tu toczy

witajcie no to ja tez napisze cos od siebie wyslalam dokumenty do NMC 11 pazdziernika i cisza . . . czekam na odp poza tym nadal nie moge znalezc pracy, nawet w nursing home bylam juz na 3 interview a zdarzylo sie nie raz ze nie dostalam zaproszenia na interview po wyslaniu aplikacji ciezko to widze . . . pozdrawiam serdecznie

acha, jeszcze jedno mialam okazje rozmawiac z pewna pania ktora zajmuje sie rekrutacja miedzynarodowych studentow na pielegniarstwo na jednej z uczelni w Irlandii Polnocnej powiedziala ze studentom, nawet po studiach magisterskich jest ciezko znalezc prace w szpitalu ale za to w domach opieki jest mnostwo ofert dla pielegnierek a zarobki tez niezle jednak bez doskonalej znajomosci jezyka nie podjelabym sie pracy w szpitalu

witajcie niezdecydowana1 ja mieszkam w Irlandii Polnocnej skonczylam licencjat pielegniarstwa niedlugo bede wysylac aplikacje do NMC szukam pracy na razie w domach opieki i jak na razie jestem juz ponad miesiac bezrobotna :( zapisalam sie na kurs angielskiego i ciagle szkole jezyk iskra boza polecala prace dla NHS ale niestety jest tutaj ciezko cos znalezc albo ja szukam zle :O jest to mozliwe tylko przez strony internetowe www.hscni.net - przez ta szukam tu w Irlandii Polnocnej wszystko jest inaczej teraz zastanawiam sie nad wyjazdem do Anglii pozdrawiam serdecznie

Witam :) ja już jestem w UK, ale nadal czekam na dokumenty - aplikację NMC z pieczątkami z mojej polskiej Izby; mam nadzieję, że nie będę miała z tym problemów - chociaż musiałam przetłumaczyć tą stronę z Good Health i Good Character, a pani z Izby, która przyjmowała ode mnie aplikację była mało zorientowana o co w ogóle tam chodzi szukam pracy właśnie, na początek, w jakimś nursing/care home muszę podszkolić angielski :)