sun6
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sun6
-
fakt:) jest kto tutaj????
-
tzn ze jest z czego zyc:)
-
eeeh nie bedzie tak zle:) czemu zaraz uzeranie sie?:) ja tez nie mam pracy o ktorej marze jak na razie, ale czasem trzeba przeczekac, zreszta najwazniejsze ze pieniadze sa
-
to czemu smutna mina?
-
zaraz dylemat, jak trzeba to trzeba:) ale ja tak nie lubie wstawania o 7 rano:/ a co tam u ciebie
-
ja zaraz spac ide, ale mi sie nie chce wstawac jutro:/
-
łoooooooooł i nie opijasz? z nikim?
-
hej hej witam cie nonelko ze swojej samotnej strony:)
-
dobra kmicic, czekamy. no fakt, ale jakos wciaz wraca....
-
oż kurde to zle, mam andzieje ze cos wykombinuję co tam u ciebie kmicic u nas jak zawsze temat ex wraca choc wcale tego nie chcemy:/
-
tzn watpie ze to by sie udalo..
-
no wiesz, ale byla miedzy nami tez wielka przyjazn a teraz tego nie ma. moze kiedys zmadrzeje hehhe i bedzie lepiej. moj kolega stwierdzil ze sie kiedys zejdziemy i tak, ale ja juz w to watpie
-
z exem, no ladnie:) ja z moim bym sie nie chciala spotkac:/
-
mysle ze to dobry pomysl:) albo lancuszek z literka
-
ok ja juz jestem. kurde tez nie mam pomyslu. a moze po prostu kolacja zajebista i wspolny wieczor? w koncu to wazniejsze niz prezenty. jak ja mojemu nie wiedzialam co dac, to dalam raz zdjecie, takie zajebiste, w samych stringach wlosy odchylone do tylu tak ze splywaly na plecy (zdjecie z tylu robione) bardzo mu sie spodobalo i powiesil na wejsciu do mieszkania zeby wszyscy kumple widzieli;)
-
no nareszcie! to jak my piszemy szczerze, to ty to uszanuj i nam tu nie sciemniaj! napissz cos wiecej;) i zdradz swoj wiek. a w ogole to gdzie sie podziala freewolna, linoletka, kmicic? i inni? co to ma byc, zaniedbuja nasza grupe!
-
lubie jesc ale nie mam tendencji do tycia, z natury jestem drobna i mała:) hehhe a do tego po rozstaniu schudlam przez stres 6 kilo i trzymam ta wage wiec jest ok. no to mzonka lekka praca i dobrze:) upiorny a zdradz nam cos o swojej dzieczynie, bo mniemam ze posiadasz takową?
-
mżonka, 2 jest z poznania a jeden z torunia. jeden to taki znajomy bardziej, traktuje go jak kumpla. drugi to ten przystojny ale z 10 lat go nie widzialam, nie wiem jaki jest teraz, wiec..zobaczymy:) a trzeci z torunia, poznalam go na imprezie jakis czas emu jak juz pisalam, jest po rozwodzie i ma synka. zreszta jak juz mowilam, na razie i tak nie mysle o niczym powaznym, na sile niczego nie chce, samo przyjdzie. przeciez to sie czuje , nie?:) ale pospotykac sie mozna:)
-
wiem, ale twoja mi jakos najbardziej zapadla w pamiec, moze dlatego , ze to meska opinia. piszcie co u was lepiej, mzonka jak w nnowej pracy? no zobaczymy, ja tam tych randek powaznie nie traktuję, ot spotkac sie i pogadac, ale przynajmniej zaczne zyc jak normalny czlowiek widac potrzebny byl czas..
-
upiorny tyś kochany facet jest. ale czemu zawsze myk myk i uciekasz? twoja opinia bardzo mi pomogla i od wczoraj nie mysle o tym co bylo, zycie toczy sie dalej.
-
lekki temat ? ok:) to ja krotko po rozstaniu mialam kilku adoratorow, najpierw z 1 sie umawialam, ale on cos tam do swej bylej mial, to skonczylam, potem z 2 i 3. a pozniej stwierdzilam ze mam dosc facetow, lepiej pobyc samej i odpoczac i przez 3 miesiace nic. a teraz znowu sie pojawilo trzech- jeden mnie w piatek zabiera na obiad, drugi za tydzien sie chce umowic (znam go z podstawowki, notabene bardzo przystojny facet hehhe), a trzeci sie nagle odezwal (poznalam go na imprezie kilka miesiecy temu). smiesznie na maxa, moze zaczne znowu wychodzic i sie umawiac, w sumie co szkodzi sie spotkac z kims
-
czesc wam spiochy. ale sie wyspalam, 12 godzin:)
-
nonelka senna?? a co sie stalo? ja tez , chyba zaraz ide nyny
-
no mnie tez, musi, gdyz juz i tak nie ma odwrotu
-
tak na serio to zaczynam chyba myslec zdroworozsadkowo bardziej wreszcie. o tym co bylo. juz nie z takim sentymentem