![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/S_member_13468639.png)
sun6
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sun6
-
nieeeee, slonce jest:)
-
jestem kochani. wypilam browara i 2 lampki wina i juz mnie na sen bierze:/ i mam zmienne nastroje, niedobrze przepraszam ze znowu waracam do tematu , ale dzisiaj napisalam pozegnalny list do bylego na 10 stron, oczywiscie go nie wysle, tak sama dla siebie. mialam dobry humor a teraz smęt, nie wiem co ze mna. chyba jednak wciaz to przezywam i nie ma sie co oszukiwac
-
bo ja dzis mam chec na dluuugie pogaduchy i rozne tematy i nawet bede z wami pila, bo mam chec sie upic;)
-
kochani ja juz spac musze niestety! dzieki za rozmowe dzisiaj, bylo smiesznie i ciekawie:) do jutra 3majcie sie!
-
k...a znowu pisze:/
-
ja jutro chyba winko z kumpela u mnie w domu, wiec bede w kontakcie. bo srode mam wolną, ot co! a wy?
-
oż kurde z tym linkiem to przegiecie hehhe;) nie, ja tak nie umiem, zal mi go.. zauwazcie ze co jakis czas ktos nam sie wtrynia w nasz topic prezentujac swoje madrosci, ale potem szybko znika;) zostaja tylko najtwardsi:)
-
i kurwa znowu pisze:/ sory ze przeklinam:)
-
napisalam mu ze mnie to wkurza i ze tak sie nie robi, a on mi zaczal sie zalic, ze jestem tego warta i ze mial dobre checi no ja wszystko rozumiem ale bez przesady zakonczylam z nim rozmowe wlasnie hehhehe, a swą droga to jestescie zdrowo jebnieci:) ("zaloz mu worek na twarz") hahhahahah
-
on mnie wykonczy , widzialam sie z nim w sobote, a on pisze non stop smsy, na gg, juz chce mnie za granice zabrac na 5 dni, i juz mi w pracy zastepstwo zalatwia na ten wyjazd! pytal sie kolegi (what the fuck??!!) czy mnie zastapi, masakra jakas, ratujcie, nie daje mi zyc wlasnie mu tlumacze na gg ze nie mozna tak kob iety osaczac a bzyknac go nie chce bo mi sie nie podoba:/
-
żeś dojrzały i przystojny don Kmicic jest!
-
co nonelka..???
-
kurde z tym co bylam na randce nie moge juz, zameczy mnie:/ normalnie taki nachalny ze koniec, narzuca sie, a widzialam sie z nim ra ztylko i jasno powiedzialam ze zwiazku nie szukam. jak ja nie lubie takich mezczyzn
-
yo creo, tu eres el hombre muy maduro y guapo don Kmicic! w sumie w tej kolejnosci powinno byc;)
-
yo creo, tu eres muy maduro y guapo hombre, don Kmicic!
-
w kmicicu!
-
nonella ty sie zakochalas!
-
hahhaha kmicic bo my wszystkie na ciebie lecimy!
-
oblesny p ępek ;0
-
hhahahahah, no dzieki:) i tylko dlatego??!! ;) nonelka, dzis facet z pieknym usmiechem mi sie nie snil, niestety, ale dzieci i owszem, znowu:) a on moze w nocy przyjdzie hehhe
-
nie bo kmicic mnie nie chce:(
-
heeee dobra dobra, scigajmy sie kto ma dluzszy post:) ja mam najgorzej, przyznajcie !!
-
piszecie jak szaleni dzis ze mam cala skrzynke zapchana;) kmicic, do konca nie warto sie otwierac chyba, trzeba zostawic przestrzen dla siebie:)
-
chyba do koncA nawet siebie nie znamy, ja np rok temu nie powiedzialabym ze moje zycie sie tak zmieni i ze poczynie takie kroki. to nieprawda chyba ze ludzie sie nie zmieniaja
-
noooo na maxa juz nie pamietam jak to jest w sumie z facetem ktorego sie kocha, tzn pamietam ta zajebistosc tylko:)