mallgos

wow ale nam się ładnie tabelka rozbudowała :) samopoczucie do bani - słabo mi, czuję że zbliża się @ :(, żeby nie robić sobie złudzeń zrobiłam test owulacyjny - podobno w ciąży wychodzi zawsze pozytywny, potrafi wykazać ciążę już 2 dni po zagnieżdżeniu jajeczka, mój wyszedł negatywny oczywiście ;). Dorcia, ale Ci zazdroszczę tych wakacji - weź mnie ze sobą ;) :). Dopiero co się zaczął rok a ja już padam z nóg, w ogóle ten tydzień to dla mnie jakaś niekończąca się opowieść, mam wrażenie jakby minęło już mnóstwo dni od poniedziałku a do soboty tak daleko, ehh :) Mykam do nauki, spokojnej nocki :) :) :)

to prawda Gafi, śniadanie z płatków owsianych jest najzdrowsze, no i podobno pomaga na urodę. A z tymi hemoroidami to współczuję - nigdy tego nie miałam, ale jak mi koleżanki opowiadały to musi to być bardzo nieprzyjemne.

no hej dziewczęta Jak miło się zrobiło znowu jest nas dużżżżzzzzzzooooooo :) :) :) :) :) Zauważyłam, że od dłuższego czasu nie ma z nami Moniq - mam nadzieję, że jeszcze do nas wróci :) Dziś znowu czuję się fatalnie - obawiam się, że prl znowu wzrosło, bo jest podobnie jak przed kuracją bromergonem. W pracy nagle zrobiło mi się strasznie duszno, aż się rozebrałam do bluzeczki na krótki rękaw, a jak koleżanka zaczęła mi opowiadać co to są hemoroidy słabo mi się zrobiło i dziś chyba pierwszy dzień napięcia przed @, bo mnie lekko nerwy trzepią - ktoś dziś chyba oberwie ;) :) Swoją drogą to słyszałyście, że wiele kobiet nabawia się tego przy porodzie??? No i podobno to boli i ciężko się tego pozbyć - kobiety to mają jednak przerąbane ;) A tak w ogóle to dzień niczego sobie, lecę teraz na drzemkę, potem papu i do nauki :) Pozdrawiam :)

no to sobie pospałam - dopiero wstałam, na naulę dziś już za poźno ;). Doraci w szkole to dopiero początek, pierwsze kolokwia, a potem od 30 stycznia sesja i egzaminy. Teraz to już do 14 lutego cały czas jakieś zaliczenia będą, także jeszcze sporo nauki przede mną :). No to dziś stawiam na relax, skoro już i tak całe popołudnie przespane, idę sobie w coś pograć.

czesc dziewczęta Dorcia i Zuzka przykro mi bardzo :( - brak słów ... U mnie dziś fizyczne samopoczucie fatalne, znowu grzeszyłam żywieniowo i dziś cały dzień pokutuję :(. Normalnie obiecuję, że już na pizzę i chipsy nie spojrzę :(. A tak poza tym dzień z serii - nie najgorzej. Idę się zdrzemnąć może mi przejdzie. Dorka i Zuzka proponuję dziś odetchnąć, obejrzeć jakiś lekki film, kupić wiadro lodów z polewą czekoladową i spróbować nie myśleć. O Może poczytać jakieś dowcipy?? Pozdrawiam Was serdecznie, trzymajcie się :)

hmm naleśniki, ale bym sobie zjadła o rety - szkoda, że mam lenia - zadowole się kanapkami. Lecę oglądać "Słodki listopad" - już chyba setny raz - ale uwielbiam Keanu Reeves ;) :) słodkich snów

Dorka dzięki za słowa pocieszenia :) Wiesz ja myślę, że jakaś maleńka iskierka nadzei to zawsze jest i podejrzewam, że tuż przed terminem @ pojawi się niewielki niepokój, ale nie chcę się nakręcać, tyle razy już to przerabiałam, że nie będę sobie fundować dawki niepotrzebnych emocji - akurat zbliżająca się sesja i pierwsze zaliczenia skutecznie odciągają mnie od nadmiernego myślenia :). Ja mam podobne odczucia jak Ty - "to byłoby zbyt piękne" - i czasami tak sobie myślę czy jak się nie wierzy, że może się udać to człowiek czasem nie ściąga na siebie pecha ;). Mimo wszystko nie mogę narzekać wreszcie od miesięcy miałam owulację - testy owulacyjne były pozytywne przez 4 dni, więc zakładam, że wszystko zmierza w dobrym kierunku i jestem dobrej myśli. Razem z mężem stawiamy na czerwiec, że to będzie ten m-c - nie wiem czemu tak nam się jakoś ubzdurało he he ;) Pozdrawiam serdecznie Ps. Zuzka, Gagatka - zapadłyście się pod ziemię??? ;) Pesteczka daj znać jak się dziś czujesz? :) Idę popluskać się w wannie :) :) :) :)

czesc dziewczęta Pesteczka współczuję, pozdrawiam, trzymam kciuki :) Jestem 7 dni przed @ i nie mam żadnych objawów domniemanej ciąży, wnioskuję więc że znowu nie wyszło. Spróbuję ponownie jeszcze teraz pod koniec stycznia i w lutym po sesji idę na te cholerne badania zobaczyć jak z prl (powinnam pójść w styczniu, ale niestety szkoła, praca - no nie rozerwę się) ;) :). Niby mówią, że na poczatku to z pewnością nie ma objawów itp, ale każda moja koleżanka, która już ma dzieci mówiła mi, że praktycznie od razu pojawiła się senność, częste siusianie a na kilka dni przed spodziewaną @ bóle podbrzusza no a te pijące kawę stwierdziły, że od razu je od kawy odrzuciło. Nie wiem na ile to prawda, ale mnie nic nie boli ponad to co zawsze, nie jestem też bardziej senna niż zwykle, kawę wciąż kocham - ;) :) :). No więc ja w tym m-cu daruję sobie testy :) - bardzo mnie to cieszy, bo nie lubię tych pojedyńczych kreseczek :) A jak wy dziewczynki - macie jakieś podejrzenia, jakieś dziwne samopoczucie??? Kiedy robicie testy?? :) :) :) Pozdrawiam

hej dziewczęta niestety mam mało czasu, bo nauka mnie goni dlatego wpadłam tylko się przywitać i pozdrowić :) Dorka - 2 pierwsze egzamin na 4, jutro będzie trzeci egzamin więc wracam do nauki - trzymajcie kciuki o 10:15 ;) :) Little - wielkieeeeeeeee gratulacje :) :) :) Trzymajcie się cieplutko Aha Gagatka nosek do góry - nie jesteś sama :)

Gagatka przykro mi :(. Brawo za postawę, pamietaj że jesteś bardzo dzielna, mimo tych zwątpień, które Cię ogarniają. Jestesmy z Tobą :)

czesc dziewczęta ja dzionek miałam nerwowy i męczący dlatego nie będę się rozpisywać. Waikiki słyszałam, że często podbrzusze boli jak na miesiączkę w pierwszych tygodniach ciąży, ale to chyba nie zdarza się zaraz po owulacji, w sumie to ja mam zawsze takie bóle na 2 tygodnie przed terminem @, więc to standard. Dlatego nie łudzę się, że wyszło - no ale kto wie może się zaskoczę ;). Pozdrawiam

dzieki dziewczyny za pocieszenie Zuza, Dorka, Gagatka trzymam za Was kciuki :). Gagatka spróbuj się nie dołować, wiem że to się tylko tak łatwo mówi i człowiek zawsze obiecuje sobie, że nie będzie się wkręcał ale czy chce czy nie to w jakims stopniu myśli o tym, bo przecież jak zalezy to trudno jest nie myśleć. A nóż widelec uda się tym razem :) Pozdrawiam, słodkich snów :)

czesc dziewczęta Dorka dzięki za pocieszenie, a jeśli chodzi o sesję to troszkę ciężko będzie z samymi 5, no ale spróbuję sprostać temu zadaniu ;) Dziś znowu robiłam sobie test owulacyjny i 4 dzień z rzędu wyszedł pozytywny - chyba coś jest nie tak, bo powinien już być ujemny, to kiedy w końcu była/będzie ta owulacjia, a może znowu jej nie było - testy są uszkodzone, już zbaraniałam :/. Zobaczymy co bedzie i tak w tym m-cu koniec z bromergonem potem nastepne badania i zobaczymy jaką terazpię teraz mi zafunduje. Zastanawiam się tylko jak powiedzieć mężowi o jego badaniach tak, żeby mi się biedaczek nie zestresował. Macie jakiś pomysł?? No i jaki będzie w przybliżeniu koszt takich badań. Chciałabym, żeby do czerwca tego roku już się udało - to takie moje małe marzenie :) Dorka, Zuzka i Gagatka a kiedy wy testujecie??? - kiedy kciuki trzymać :)

czesc właściwie wpadłam tylko, żeby się przywitać - u mnie w pracy i szkole gorący okres więc ledwo żyje z przytulanka dziś nic już nie wyjdzie - ale co tam, co ma być to będzie :) Nawet nie mam siły o tym myśleć. Jesli dobrze przeczytałam to dwie dziewczynki mają szanse: Dorka i Zuzka - kochane trzymam mocniutko za Was kciuki :) Dorka - ja też chciałabym bliźniaki :) Trzymam też kciuki za pozostałe dziewczęta i życzę dużo spokoju, cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do potomstwa ;) Trzymajcie się

czesc właściwie wpadłam tylko, żeby się przywitać - u mnie w pracy i szkole gorący okres więc ledwo żyje, z przytulanka też dziś nic już nie wyjdzie, to byłby masochizm - co ma być to będzie :) Nawet nie mam siły o tym myśleć. Jesli dobrze przeczytałam to dwie dziewczynki mają szanse: Dorka i Zuzka - kochane trzymam mocniutko za Was kciuki :) Dorka - ja też chciałabym bliźniaki :) Trzymam też kciuki za pozostałe dziewczęta i życzę dużo spokoju, cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do potomstwa ;) Trzymajcie się

no u mnie do @ to jeszcze sporo czasu hehe, ale już powoli myślami jestem przy sesji i w pracy, bo poczatek roku to u mnie utopia, więc nawet nie zauważę jak mi ten czas zleci. Zastanawiam się jak to jest z tą owulacją, wczoraj strasznie kuło mnie w lewym jajniku, dziś zaczyna mnie boleć brzuszek - takie dziwne mielenie w środku, czyżby to były oznaki owulacji??? Jak żyję chyba nigdy się tego nie nauczę, kobieta to jednak skomplikowany twór ;) :) Mykam coś zjeść papatki :)

no hej - u mnie dziś testów owulacyjnych ciąg dalszy, z wrażenia zrobiłam dwa (jeden rano i jeden popołudniu) oba pozytywne - ehhhh czego człowiek nie zrobi, żeby zobaczyć dwie kreski, no wolałabym je ujrzeć na teście ciążowym - ale jak to mówią z braku laku dobry kit ;). Dla mnie to pierwszy m-c z owulacją - nareszcie - zobaczymy jak to się dalej potoczy. Farciarą raczej nie jestem, więc liczę się z dalszymi oczekiwaniami, ale tak szczerze mam nadzieję, że nie potrwa to dłużej niż do czerwca 2010. No i zastanawiam się gdzie wcięło nasze pozostałe dziewczyny??? No chyba już zakończyły sylwestrową balangę ;) Ja przez najbliższy tydzień będę mniej aktywna, bo sesja się zbliża i czas wreszcie troszkę przysiąść do nauki, ale spróbuję co jakiś czas coś napisać. Pozdrawiam :)

tak tak z całą pewnością jesteś bardzo dzielna - mam koleżanki, które zrezygnowały z potomstwa po 3,4 latach starań, bo były już wycięczone psychicznie. My wszystkie wiemy jakie to trudne, bo tak jak Ty mamy problemy z zajściem w ciążę, tym bardziej podziwiam Cię i z całego serduszka życzę Ci, aby ten rok był uwieńczeniem Twoich starań, aby Wam się udało :).

czesc dziewczęta Gagatka, Klempa witajcie w Nowym Roku. Witam też nowe koleżanki: Iza 1973, prinzessin27, po_la_ Życzę spokojnej niedzieli :)

Zuzka serduszko a gdzie Ty pracujesz - jeśli wolno spytać. Współczuję Ci, że pracujesz gdy wszyscy mają wolne :(

Zuzka witajjjjjj :) No wiem, że przy bromergonie jak to przy lekarstwach bywa nie powinno się pić alkoholu, ale czytałam że np 1 mało piwko raz na jakiś czas to nie tragedia - ciekawe czy to prawda. Miłej pracy jutro kochaniutka, ubierz się jutro cieplutko, bo zapowiadają mróz :)

czesc A gdzie Wy się podziewacie??? Czyżby Sylwester Bis ;) Dziś zrobiłam sobie test owulacyjny, prawie o nim zapomniałam, bo to zakupy itp no i ku mojemu zaskoczeniu wyszedł pozytywny, dwie wyraźne kreseczki - jest jakaś nadzieja :). Tylko nie wiem mam jutro też robić ten test czy już dać sobie spokój skoro ten wyszedł pozytywny?? - podpowiedzcie coś :) Powiem Wam, że bardzo mnie to cieszy, bo choć nie jest to żadną gwarancją na poczęcie dzidziusia to przynajmniej widać jakieś efekty tych męczarni z bromergonem. Cykl mam już jak w zegarczeku zawsze 28 dni no i te testy wychodziły dotąd negatywne. Mam nadzieję, że teraz to już będzie z górki nawet jeśli będę musiała brać dalej bromergon i jeszcze kilka m-cy poczekać byle tylko nie wyszły już żadne inne problemy :/ No a co u Was dziewczęta odezwijcie się - chyba nie zniknęłyście na wieki? Pozdrawiam

WITAM WSZYSTKIEGO DZIEWCZĘTA W NOWYM 2010 ROKU WSZYSTKIEGO NAJ, NAJ, NAJLEPSZEGO - 2 KRESECZEK NA TEŚCIKU :) :) :) Jak żyjecie???? U mnie Sylwester udał się tak średnio szczerze mówiąc, ale to chyba dlatego, ze ja troszkę byłam ospała po bromergonie - choć najgorzej też nie było. Za to dziś nadrobiliśmy wczorajszą zabawę ;) :). Mam nadzieję, że Nasze forum teraz troszkę odżyje po tych wszystkich wolnych dniach :) Trzymajcie się cieplutko :)

czesc dziewczęta Jak samopoczucie po świętach?? Co dostałyście po choinkę??? Mnie te święta strasznie wymęczyły dziś normalnie padam na twarz, strasznie chce mi się spać cały dzień, chyba się troszkę zdrzemnę :) Pozdrawiam

Waikiki ale gafę popełniłam - sorki zapomniałam, że Ty już zaciążona, no ale w sumie czas planować następne potomstwo ;) :) Dziewczynki ja też najprawdopodobniej już tu nie zajrzę do świąt dltego już teraz składam Wam życzenia: W te święta magiczne, życzenia ślę liczne. Pachnących jodełek z ogromem światełek. Pod obrusem sianka, a za oknem bałwanka. Prezentów pod choinką od Mikołaja z wesołą minką Ciepła rodzinnego w Dzień Narodzenia Pańskiego. Dużo jedzenia na stole, NIECH TE ŚWIĘTA BĘDĄ WESOŁE!!! Wszystkiego dobrego kochane widzimy się po Świętach Pozdrawiam :) Ps. oczywiście wszystkim strajacym się życzę dwóch kreseczek na teściku, a zaciążonym dobrego samopoczucia i szczęśliwego rozwiązania :)