Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mallgos

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mallgos

  1. :D Gagatka to superancko, bardzo się cieszę razem z Tobą, teraz jesteś już spokojniejsza? Chociaż wiecie zastanawiam się czy po takich przejściach jakie wszystkie mamy a niektóre z Nas miały, ten strach o ciążę nie jest potem większy. W sumie to chyba jest on bardziej uzasadniony, bo przecież My wiemy, że począć dziecko nie jest prosto, a i odnośnie utrzymania zdrowej ciąży jesteśmy nieco bardziej uświadomione niż inne kobiety. Bo jak się o coś tak bardzo walczyło to tym bardziej człowiek nie chce tego stracić - ale mi się na powagę zebrało ;) :D.
  2. no Gagatka nareszcie, OGROMNE GRATULACJE!!!! :D :D :D :D :D :D Opowiadaj wszystko jakie wrażenia :)
  3. Dorka powiem Ci, że Twój opis jest nawet fajniejszy, no ale cóż popracuję nad swoim w przyszłym cyklu, żeby tak od Twojego nie odstawał ;) :D Ok mykam obiadek zrobić, bo się cały dzionek lenię, a meżulek głodny :D
  4. Dorka ja też nie mogę się doczekać kiedy mi do końca odbije :D :D :D Troszkę boję się tego zabiegu, no ale jak widać staram się o tym nie myśleć. Jestem już tak zdeterminowana, że żadna niedrożność mi tu planów nie będzie psuła ;) :D. A o tych wózeczka to chętnie poczytam, niedługo sama będę się rozglądać .
  5. o git wyszło, no nie ;) Gagacia czekam na Ciebie szybciutko opowiadaj, opowiadaj :D
  6. Trzasnęłam sobie opis, sprawdzam jak wyjdzie :D Dorka jak zaciążę to mi dopiero palma odbije ;) :D - wtedy to już nie wytrzymacie ze mną :D
  7. wow ale Nam się tu łóżeczkowo, butelkowo i wózkowo zrobiło - aż milusio na serduszku się robi :D Waikiki dzięki za instrukcję Dorka kup sobie na plecki taką podusię co ogrzewa, choć upewnij się czy to czasem nie szkodzi, bo różne wersje słyszałam :). Moniq czekam na pozytywny teścik :D Gagatka co tam u Ciebie, jak badanie? :D
  8. czesc dziewczęta Dziś mam wolne i od rana nie mogę sobie znaleźć miejsca. Pogoda beznadziejna, gorąco i pochurno, ciśnienie kiepskie. Ogarnę się i troszkę posprzątm. Julia przyjemnego wypoczynku Miłego dzionka :)
  9. dobranoc dziewczynki, słodkich snów :) :) :).
  10. Gagatka wszystkie czekamy na ten słodki stres - no i tak przez 20 następnych lat będziemy tu zaglądać i opowiadać o Naszych pociechach :). No chyba, że jak już każda z Nas zostanie mamą przerzucimy się na real ;) :)
  11. hi hi udało się - normalnie ja to jestem jak dziecko ;)
  12. Julcia nikt nie ma do Ciebie żalu o to co napisałaś, przecież to są Twoje osobiste odczucia i spostrzeżenia, a założenie tego forum jest takie, że piszemy co czujemy, żeby było Nam lżej :), także nie smutaj się - spróbuję wkleić buziaczka . A jak będzie taki szeroki wielgachny uśmiech? :)
  13. Dorka masz rację, każda kobieta troszkę się denerwuje o ciążę, chce żeby wszystko przebiegło pomyślnie - to zupełnie normalne. Przeczytałam kiedyś taki artykuł, że nawet jeśli kobieta długo stara się o dziecko i z utęsknieniem na nie czeka to i tak kiedy ujrzy 2 kreseczki miesza jej się szczęście z paniką, bo dziecko chciał nie chciał wywraca świat do góry nogami. Moja koleżanka starała się o dziecko przez rok i dokładnie po roku im się udało, a potem okazało się, że bardzo źle psychicznie ją znosi. Kiedy już urodziła szybko wpadła w depresję i troszkę to trwało zanim udało się ją z tego wyciągnąć. Bardzo było mi jej żal, bo to wyjątkowo okrutne kiedy tak sobie los zadrwi, że najpierw oczekujesz a potem nie możesz się w tym odnaleźć. Na szczęście to jest jedyny przypadek jaki znam, koleżanka już się otrząsła, bardzo kocha swoje dziecko ale więcej już nie planuje - ciekawe jak ja zareaguje na 2 kreski. \ A właśnie Moniq dziś w pracy dziewczyny opoiwadały o swoich dolegliwościach ciążowych i jedna kumpela powiedziała, że jej nigdy żaden test ciążowy nie wyszedł pozytywnie, oczywiście zrobiła betę i okazało się, że ciąża ale po tygodniu tak z ciekawości zrobiła jeszcze 2 testy i one też wyszły negatywnie, aż się gin zdziwiła. Przy okazji okazało się, że mamy tą samą lekarkę :). Także kochana testuj do bólu ;) :).
  14. Gagatka wszystko będzie dobrze - jak ja bym chciała mieć takiego strach ;) - na razie trzęsę tyłkiem przed zabiegi :). Nie stresuj się niepotrzebnie, teraz powinnaś się dużo uśmiechać, wypoczywać, wtedy podobno dzidziuś jest spokojniejszy :)
  15. czesc dziewczęta U mnie dziś fatalna pogoda, fatalne samopoczucie, zero supienia, chce mi się spać. Moniq nie będzie żadnej @ proszę mi się tu meldować z pozytywnym testem, nie pękaj dołączę do Ciebie w następnym cyklu ;) :). A tak poważnie to mocno trzymam kciuki, przydałoby się, żeby coś się dalej ruszyło :). A takie wieści zawsze pozytywnie mnie nastrajają, jak Gagatka zaciążyła to mi się od razu jajeczkowanie pojawiło hi hi, więc teraz potrzebuję dalszej motywacji :). A właśnie takie głupie pytanko, jak Wy te wszystkie buźki i łapki robicie???? - ja potrafię tylko tak - :).
  16. Julcia nie smutaj się, pamiętaj nieważne gdzie ważne z kim :). Grunt, że ukochanego masz u boku :). Mykam kochane, bo mnie tak brzuch rozbolał, że już nie mogę wytrzymać, nawet tego filmu nie obejrzałam. Słodkich snów :)
  17. wow Dorka - fajowo, z życia trzeba brać jak najwięcej, a luzu Tobie z pewnością nie brakuje i myślę, że pobyt w Anglii ma też w tym swój udział. Życzę Ci, żebyś zawsze już tam czuła się tak szczęśliwa. Sporo moich znajomych wyjechało 5,6 lat temu do Anglii, niektórzy zostali, nieliczni wrócili, ale Ci co zostali twierdzą, że jak się pożyje troszkę tym angielskim stylem życia to ciężko odnaleźć się w Polsce :). My też kiedyś bardzo pragnęliśmy wyjechać z Polski, ale jakoś Nam się to nie udało zanim weszliśmy do UE, a po wejściu i otwarciu granic to już coś nam się udało wypracować w Polsce i żal było to zostawiać i zaczynać od początku. Obecnie jesteśmy na etapie rozglądania się za lepszą pracą w większym mieście, ale z Polski już bym nie chciała wyjeżdżać - chyba za stara już na to jestem ;) :).
  18. Dorka a długo już jesteś w Anglii, co Cię skłoniło do wyjazdu z Polski? - przepraszam za ciekawość, mam nadzieję, że się nie pogniewasz. My tu kiedyś pisałyśmy kilka słów o sobie, ale Ciebie chyba jeszcze wtedy z Nami nie było :).
  19. Dorka ja np bromergon generalnie też dośc dobrze znoszę, ale pierwszy m-c to był koszmar - silne bóle głowy itd, a moja gin powiedziała, że dużo dziewczyn nie może w ogóle funkcjonować po bromergonie i musi je przestawiać na inny lek. Z tego co czytałam w ulotce to duphaston też ma skutki uboczne, ale może ja poprostu muszę się do niego przyzwyczaić, albo faktycznie mam jakąś infekcję. W ogóle dużo wrażeń miałam przez ostatni m-c i dużo nadziei na ciążę, więc może też organizm troszkę świruje :).
  20. Dziewczyny ja myślę, że na moje samopoczucie to wpływają różne czynniki i trzeba to jakoś przeczekać :).
  21. hmm Julia, Dorka - sama nie wiem czy już zdrowa, z pewnością dziś już lepiej się czuję, tylko troszkę łamało mnie w plecach, ale chyba temperatury nie miałam a mimo to po zaledwie 3 godzinach pracy czułam, że jestem cała mokra. A w domku jak zmierzyłam sobie temperaturę to wyszła 37,2. No ale żadnego kataru, kaszlu itp tylko takie ogólne osłabienie. Tak sobie myślę, że to może troszkę stres, a może też i duphaston jakieś tam drobne skutki uboczne daje. No a tak psychicznie to generalnie dziś wyciszona jestem :)
  22. Moniq nigdzie się nie wynosimy - zostanie tak jak jest ;) :). A @ na pewno nie przyjdzie - nie myśl o niej, trzymam mocniutko kciuki :) :) :)
  23. czesc dziewczęta U mnie gorącooooooo, dużo słońca :) Samopoczucie też ok :) Moniq a jak @???? - cały czas trzymam kciuki :) :) :)
×