moniq123

ewuś przytulam.... trzymaj sie kochana, dołączam sie do dziewczyn musisz zrobić wszystkie mozliwe badania , aby znaleźć przyczynę poronień. Ważne , że wogóle dochodzi do zapłodnienia , duży plus, chociaż wiem , ze w tej chwili w żaden sposób Cie nie pociesza:-( Jestes silną kobietą i zobaczysz wkońcu musi sie udać:-) klempa nic tylko pozazdroscic takiego rozrabiaki w brzuszku:-):-) przypomnij na kiedy masz termin?? Jestem po ostatnim uSG sprawdzającym i Pani doktór swierdziła , że owulka była:-):-):-) Tak , wiec znow mam nadzieje:-) Właśnie czytam ten wynik i jest napisane, że w zatoce Guglasa ślad przy... i tu nie moge przeczytać. Wiecie co może być napisane?? Bo na wcześniejszych jest , że zatoka Duglasa wolna. I mam teraz zagadke. Doradźcie mi czy zapisywac sie na teraz do mojej gin, czy dopiero jak dostane okres. Kurcze nie wiem czemu , ale jakos dużo nadzieji narobiłąm sobie na ten cykl.... pewnie bedzie bardzo bolało rozczarowanie:-(

Ja testy kupuje na allegro bo są dużo tańsze: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=820934335 Testuje dopiero drugi cykl, wiec ciezko mi powiedziec czy sa dobre i sie sprawdzają, ale jutro ide na usg wiec bede wiedziala czy sie pokrywają wyniki:-)

Ja używam paskowych.

hej ewuśka trzymam kciuki, żeby było dobrze:-):-) Może nie bedzie tak źle. Właśnie , zgadzam się z Dorką nie skierował cie na badanie krwi. Kurcze mogl ci dac jakies leki na podtrzymanie, chociaz nie wiem czy bierze się na samym początku . Jestem juz wyczulona na tym punkcie, bo kolezanka poroniła w 6 tyg, bardzo dlugo starali sie o dziecko, dostała skierowanie na mnóstwo badań, a lekarka nie pomyslala o lekach. Ale musisz kochana wierzyć , że będzie dobrze, musi być!!! gagatka z ta luteiną musisz poczytać, bo ostatnio gdzies przeczytałam , że w niektórych dniach cyklu moze wstrzymywac owulacje. Ale dokładnie nie pamieam. malgos tule :-) pamietaj nowy cykl nowe szanse. U mnie nic nowego , nie pisalam ale cały czas czytam co u Was. Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z tymi testami owulacyjnymi, bo wczesniej w poprzednim cyklu , mialam druga kreskę słabą. A w tym początkowo też, a dziś mam 2 grube krechy, szkoda ze to test owulacyjny, a nie inny :-( Jetsem zła bo mąż juz dzis wyjechał i tylko przytulaliśmy sie przez weekend, myślicie , że to wystarczy??

witam Panie:-) gagatka duzo zdrówka dla męża;-) malgos to tak jak u mnie z clo, biore teraz ostatni miesiac , niestety bez rezultatow, w tym cyklu nie łudzę się , bo i tak poewnie w dni plode meza nie bedzie. zuzka ja ide na monitoring w 12 dc

wpadłam tylko na chwilę życzyć słodkich snów

gagatka trzymam kciuki , żeby to jednak nie była@ :-) ja od dziś zaczełam ostatni cykl z clo, 17 ide na usg, zobaczymy co tam sie wogole dzieje:-( Dziś sie dowiedziałam, że znajoma co kiedyś pisałam , że udało jej sie zaciązyc przed inseminacją, w sobote straciła maleństwo:-( Jakie to niesprawedliwe człowiek staje a głowie , żeby się udało, cieszy się fasolką , a tu taka tragedia. Dziewczyny co za przeproszeniem ledwo du..e wystawią i już są, w ciąży palą, piją i rodzą zdrowe dzieci, które lądują w domu dziecka. A tu człowiek ma jedno marzenie, mieć dzidzie, która będzie upragniona , ukochana i nie moze....

hej słoneczka Jak mija Wam niedziela?? U mnie bardzo spokojnie, mąż muruje okienko z luksferów, przez te delegacje przyszło mu robic takie rzeczy w niedziele, no ale musimy zamknąć budowę na zimę. U nas tez szaro , buro i ponuro. Nie lubie jesieni. Wczoraj zaszalałam i kupiłam sobie laptopa, mój staruszek komputer już ledwo zipie , więc wymieniłam go na lepszy model:-) gagatka cały czas Was podczytywałam, tylko nic nie pisałam , ostatnim czasem dużo o wszystkim myślałam, mąż pokazał mi , że mam naprawde w nim oparcie. Jest taki dobry troszczy się o mnie, jest kochany . Te całe starania, wciąż nieudane zbliżają nas coraz bardziej do siebie. Mi w listopadzie minął roczek sytarań. waikiki jak się czujesz??

Rudzielec2606 gratuluje:-):-) samutno mi witaj w klubie, zapraszamy w grupie rażniej:-) gafi a może jednak, skoro nadal źle sie czujesz, mojej mamy koleżanka miała okres przez chyba 3-miesiące. Martolina witamy:-) gagatka oby test sie mylil:-) Aida u mnie w mieście też 5 lekarzy na krzyż i nie ma w czym wybierać:-( :-( zaczynam nabierać do tego wszystkiego dystansu, myślę że tak naprawdę wrócę do intensywnych starań jak męża będe miała na miejscu , bo narazie widzimy sie tylko w sobote i niedziele:-( co nieoznacza , że jest mi łatwo rezygnować z najwiekszego marzenia, pragnienia.... :-(:-(

gagatka tule kochana , kurcze dlaczego musimy to przechodzić co miesiąc:-(:-( A u Ciebie takie nieregularne okresy są częste??? U mnie ostatnie miesiące to norma i każdego wariuje. Aida oj boli boli , gdy wkoło u najbliższych malutkie dzidzie:-( Jakie macie plany na dzis, u mnie sprzatanko, obiad a później jadę po mojego mężusia:-):-) Więc dziś humorek dopisuje, ma dla kogo :-):-) Szkoda tylko , że mam @ :-(

Cześć Cały czas Was podczytuje, ale nie mam siły pisać. U mnie bez zmian, okres dostałam oczywiście standardowo po luteinie, mąz daleko... jednym słowem nic nowego. Ostatnio dowiedziałam sie ze kolezanka , która kilka dobrych lat starała sie o dziecko, własnie zaszła w ciąże. Przygotowywała się do inseminacji, a tu niespodzianka. Widać , że niektórych szczęście może spotkać, niestety mi chyba nie jest pisane. gagatka trzymam kciukasy , zeby były 2-krechyyy:-) Aida to sa własnie uroki naszej słuzby zdrowia, ciężko dostać jakies skierowania na badania na NFZ. Ja praktycznie wszystkie robię prywatnie:-( klaudusia doskonale Cie rozumiem , nie raz jestem w takim stanie i mam podobne odczucia. Niestety faceci chyba juz tacy są, że udają twardzieli i niby nie przejmuja się niczym. Wiem ze nie łatwo znaleźć prace (sama szukam nowej) , ale wkońcu musi sie udać. Nie jesteś do niczego tylko poprostu masz gorsze dni, głowa do góry :-)

dziewczyny nie uciekajcie:(:( smutno bedzie bez was...:(:(:(

Cześć dziewczyny Czytam Was na bieżąco , ale nie pisze , bo u mnie nic nowego wkoło to samo... wiec nie bede marudziła:-o:-o Miłej soboty

No to termin mojej @ wypada na jutro, hehe . Ale jakoś zbednych nadziei nie mam, choć pewnie przyjdzie rozczarowanie i płacz, no ale cóż comiesięczny rytuał:-( My staramy sie od listopada zeszłego roku, czyli praktycznie rok. OJolinarwitamy serdecznie:-)

waikiki GRATULACJEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! super kochana , że udało się :-):-):-):-) która następna:-) witam nowe dziewczyny :-)

waikikibędziemy jutro trzymać kciuki:-):-) mam przeczucie , że sie udało ;-) Dorka waikiki ma rację , skoro wyniki sa ok musisz wyluzować i cieszyć się z przyjemności, a napewno się uda. gagatka głowa do góry nam też sie uda, musi, dziewczyny nas zarażą i zaciążymy;-) Pestka śniadanko do łózka, jak milutko mąż będzie teraz Was rozpieszczał, fajnie;-);-) Klempa jak znosisz ciąże? Wiesz już czy to będzie chłopczyk czy dziewczynka??:-) katia odczekaj jeszcze trochę i dopiero testuj, może się udało... A ja dziś mam urlopik i sobie odpoczywam, bo jakoś ostatnio zalatany tydzień miałam. Przyleciała szwagierka z Irlandii z mężem i jakoś tak zleciało, dziś jedziemy ich odwieść na lotnisko. A jutro już niestety szara nudna rzeczywistość:-( W piątek powinna @ przyjsć, ale jakoś narazie nie odczuwam jej nadejscia, jedyną oznaka jest poddenerwowanie :-( Pewnie za pare dni mój dobry humor minie:-o Miłego popołudnia w ten pochmurny dzień:-)

hej kobietki waikiki rób ten test szybciucho, trzymam kciuki za 2 krechy:-)

hej waikiki pisz szybko jak jeszcze raz zatestujesz, a może...:-) trzymam kciuki:-):-) My dziś bylismy na chrzcinach, mały jest przesłodki, śliczne dzieciątko, taki maleńki...ehhh ja tez chce:-(:-( Za 5 dni powinnam dostac @, juz sie stresuje , że albo dostane w terminie, albo nie dostane i bede musiala brac tabletki na wywolanie i znow pewnei w glebi duszy bede miala nadzieje:-(:-(

czesc witam nowe koleżanki:-):-) widzę, że jest już coraz więcej, w grupie weselej:-):-) u mnie wszystko bez zmian ... mielgo wieczorka

hej u mnie też pogoda okropna, nic tylko spać:-(:-( kto ma ochote na kawke:-) gagatka ja zazywam clo 2 cykl mam za sobą i jak narazie bez efektów:-( W nasępnym cyklu , będe robic monitoring:-o gafinapewno Ci sie uda:-) ewuska to super mam nadzieję , że siostrze się uda za pierwszym podejściem:-) Tak to już jest , że Ci co nie chą mieć dziecka mają je bez poblemu, a dla tych co dziecko jest największym marzeniem nie zawsze wychodzi :-( karla prezent kupiony już?? ;-) Wczoraj robiłam kolejny test owulacyjny kreska taka sama jak ostatnio wiec chyba to nie owulka:-( Zastanawiam sie czy jak biore własnie clo czy nie powinnam zacząć testowac od 14dc , bo mimo , że cykle mam długo to clo przeciez ma wlaśnie wpływ na owulkę, ehhh jak zwykle niezorientowana jestem:-o:-o Aaaa mam już tego dość:-o:-o Jeszcze te chrzciny za tydzień... hmmm mam taki humor , że ...:-(

czesc kochane waikiki te spinki sa rewelacyjne:-) a u mnie nic nowego:-o dobrze , że jeszcze jutro i weekend.... słodkich snów

o czwórka mi sie dodała, hehhe

czesc gafi super a widzisz nic tylko trzeba sie starać i duuuuużo przytulać, musi się nam udać:-):-) waikiki sama chciałabym wiedziec czym te długie cykle sa spowodowane, faktem jest ze przez ostatnie miesiące, bez luteiny nie miałabym wcale miesiączki, mam juz tak rozregulowany organizm, że nie wiem w każdym miesiącu , czego mogę się spodziewać. Dzis mam 14 dzien cyklu , ale nie wiem czy jest wogole robic testy owulacyjne:-( :-( Z miesiąca na miesiąc wszystko mnie przeraża:-(

Ja tez kiedys zastanwiałam się nad kupnem tego femifertilu , ale jakos sie niezdecydowałam :-( jeśli chodzi o długość cykli to osttanie miesiące sa naprawde duze, z reguły trwają ponad 40dni... wiec nie wiem czy cos z tego wyjdzie...

U mnie niedziela minęła szybko, pojechaliśmy na obiadek do teściów, a potem mąż do pracy , ja zrobiłam sobie pielgrzymkę po dziadkach:-) Dostaliśmy dziś zaproszenie na chrzciny do szwagra:-) No i oczywiście doszłam do wniosku, że nie mam w co sie ubrać:-( i teraz sie zastanawiam co na taką imprezę sobie kupić, ile kasy sie daje takiemu maluszkowi??? A co do tych testów owulacyjnych to kiedy najlepiej zacząć robić , od jakiego dnia cyklu 14-stego?? wiecie co wczoraj jak sie kochalismy to caly czas myslalam zeby sie udało, jakos tak dziwnie bo nigdy az tak bardzo w takich momentach nie mysle, chyba zwariowałam;-)