Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

moniq123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez moniq123

  1. mallgos do jutra:) słodkich snów
  2. mallgos namówiłaś mnie to ja też zostane:P:P To dobrze ze temperaturka spadła:) wracasz do zdrówka:) Ja dzis pierwszy dzien bez D , jakos mi samotnie....:o jestem zmeczona ale jakos tak spac mi sie nie chce:o
  3. Wstałam, troszkę sie zdrzemnęłam:) Jestem jak najbardziej za , żeby tak grupowo zajść:P A wogóle , jak byłam w szpitalu to moj D smial sie ze za rok tez bede , ale na porodówce , wiec ostani dzwonek zeby w marcu rodzic, hehe. Ale tak na serio to dla mnie jest nieprawdopodobne, jak przyjdzie @ bedzie bardzo bolało, oj bardzo:O
  4. cholera jasna skasowało mi posta a tyle sie napisałam Widze , że teraz kolej na malgos oraz ewuske, później ewentualnie ja sie pisze:P:P U mnie nic lepiej, jade dzis na lekach przeciwbólowych. Albo nadchodzi mega okres , albo mega przeziebienie:O Jak wracałam zpracy to sie modliłam , żeby w kogos nie puknąć :P A właśnie musze sie pochwalic , ze dzis moja szwagierka zdała prawko, za pierwszym razem. Zdolniacha:):) malgos, kiedy powinnam dostac okres, to hmm jesli biorąc pod uwage ostatni 23dniowy cykl to wczoraj, ajesli tak jak zazwyczaj 31-32dniowe to ok przyszłej niedzieli. zuzka , wg drugiego przepisu często robiłam mleczko. Ale mma chec spróbowac kawowego, moze w weekend sie zabiore. Narazie nie mam siły. A takie mleko mozesz kupic np w kauflandzie albo realu. Dorka, slońce ty nasze wcale nie jestes stara, nie przesadzaj!!! Lece sie troche polozyc , bo mam wrazenie ze kregoslop mnie zaraz wykonczy.
  5. A właśnie zapomniałam Wam napisać , wczoraj z mój Miśkowy obiecał , ze jak tylko wprowadzimy sie do siebie to kupimy pieskaaa:):):) Nie moge sie doczekać, choć to pewnie potrwa jeszcze pare miesiecy:o
  6. heloooo:o Witam poniedziałkowo, ślubnego już wygnałam do roboty, teraz oby do piątku:o Kurcze nie lubie być sama bez niego, no ale cóż przez najbliższe 2 miesiace musze byc na to przygotowana. No i chyba przez ten czas musimy sobie dac spokoj ze staraniami, bo z weekendowego przytulania to raczej nic nie bedzie. No ale chociaz te 2 dni w tyg bede miała go dla siebie:):) Dziś nie spie juz od 4 rano, bo obudzil mnie bol brzucha, juz kilka dni pobolewa mnie na @. Wiec pewnie w najblizszych dniach dostane. Do tego jeszcze te moje ciągle sikanie i ból pleców jakby mnie ktoś skopał;p Psychicznie smutno, fizycznie boli , ehhh ciezki tydzien sie szykuje.
  7. malgos przytulam Tak właśnie wyliczyłam , że mam termin @ na 16 , wiec bedzie niedzielny dramat :P Chciaz jak narazie jestem wyluzowana, bo wiem ze i tak nici , ale jak przyjdzie co do czego to chyba sie tak dobrze nie bede trzymala. A jedzne co mi psuje humor to bieganie co 5 min do lazienki przez ten nieszczesny pecherz, ale jest juz troche lepiej.
  8. waikiki, e no chyba nie jest az tak źle :P:P gagatka;) jak samopoczucie?? Nic sie martw , że w spodnie nie wchodzisz i tak za pare miesiecy brzuszek sie by nie zmiescił:P:P
  9. No i humor mi sie popsuł ..... w poniedziałek mój D wyjeżdza w delegacje
  10. Dorka psiaczka to chciałabym hmmm jakiegoś malutkiego, yorka , sama nie wiem:P A nie jestesmy chrzestnymi , no to co albo ile?? jak uwazasz??
  11. witam deszczowo:( U mnie dziś masakryczna pogoda , cały dzień leje . Kurcze brzuch już mnie tak nie boli , ale za to przeszło na pęcherz, chyba sobie przeziębiłam. Kupiłam tabletki z żurawiną mam nadzieje , że pomogą i obejdzie sie bez lekarza:o Jak nie urok to sr...:) hehehe Ale jakoś nastrój całkiem , całkiem. Chyba przez to , że nie mam za duzo czasu na marudzenie, bo zaczełam zabierać prace do domu, że aż doby brakuje na wszystko:P Widzę , że laseczki piszecie o porodach , no to jest najgorsze , że ty tu sie męczysz a wkoło mnóstwo osób. Choć w takiej chwili to pewnie sie na nie nawet nie zwraca uwagi:P Tak sie zastanawiałam czy chciałabym mieć męża przy sobie, z jednej strony było by miło ale z drugiej może lepiej żeby tego nie oglądał. No ale narazie nie zapowiada się ,aby mi to było to potrzebne, więc zostwie sobie na później:P:P A teraz mam pytanie z innej beczki ile kasy sie daje , albo co kupuje na komunię np. kuzynki???? Pomóżcie:) Dorka tak myśle nadal o piesku, ale musze zaczekać jeszcze kilka miesiecy , az sie przeprowadzimy do naszego domku, bo matka by mnie z nim z domu wyprowadziła odrazu:P
  12. siemanko wpadłam sie tylko przywitać, bo mam duzo pracy:( Ale zajżę wieczorkiem:) ogolnie humor u mnie moze być, z tym , że kiepsko sie czuje, boli mnie w podbrzuszu jak na okres, a przecież to za wczenie jeszcze. Ehh jak ciągkle mi sie spóźniał to teraz bede miała co 3 tyg. Miłego i słonecznego popołudnia Wam życzę
  13. Witam No i mamy wtorek, czas wrócic do pracy:( Mimo wszystko humor nie najgorszy:) zuzka kochana marzeń o które warto walczyć! Radości, którymi warto sie dzielić! Przyjaciół , z którymi warto być! Nadziei , bez której nie da się żyć!!! Wszystkiego najnajlepszego:):):) klepma oj to widzę , że mama miała nosa z kotkiem:P:P moja koleżanka , która starała sie 4 albo nawet 5lat, zaszła w momencie kiedy to praktycznie było niemożliwe, w czasie , gdy poddała sie całkowicie. malgos jak tam wyspana ?? gagatka nie zamartwiaj sie , czekaj cierpliwie na usg. Wszystko jest w porządku!!!!! julia a pewnie szalejmy póki możemy. Ja balowałam w niedziele cały dzionek u znajomych grillowaliśmy, aż mnie troszke słoneczko przypiekło:) Miłęgo dzionka !!!!
  14. dzień dobry:) U mnie dziś pogoda nawet ładna, wstałam dziś przed 7 ,bo nie mogłam spać , to była straszna mgła. Ale teraz wychodzi słoneczko, siedze przy otwartym okienku i ptaszki spiewają. Miejmy nadzieje , ze pogoda sie utrzyma i grill wypali:) gagatko pewnie masz racje , ze jak skup sie na czyms innym uwage, wtedy jest najwieksza szansa. Ale ja to juz mam taka obsesje , ze mimo tez strasznie bałam sie szpitala, tej calej laparoskopii, to w gebi duszy marzyłam o cudzie, ze moze sie uda i nie bede miala robionej. Wiec nawet mysle , ze tak naprawde nie przestałam o tym myslec. Staram sie angazowac jak najwiecej w budowe domku, ale jak przychodzi wieczor to i tak mam inne mysli. I co ja mam ze sobą począć...:o Życzę Ci , aby jak najszybciej ustały mdłosci i wszelkie dolegliwosci ciążowe. julia ja dzis ide na grilla do znajomych co mają małego synka, wiec pewnie jak wroce to znow stwierdze, ze niektorzy maja szczescie. Moze to głupie porównanie, ale ostatnio wymyslilam , ze chcialabym malego pieska, może na niego przelałabym milość, której tkwi we mnei nadmiar. Moze byłoby łatwiej... mallgos mam nadzieje , ze u ciebie też wyszło słoneczko:) Co tam ciekawego wymyśliłaś ze swoim Miśkiem?? Miłej niedzieli kochaniutkie
  15. witam majówkowo:P:P Jak Wam mija dzionek , u mnie brzydko buro i ponuro. Cały dzień niebo pełne chmur i co jakiś czas kropi deszcz. Kurcze jutro mielismy jechać na grilla , ale chyba nic z tego nie wyjdzie:(:( A chciałam sie troche rozerwać i co lipa. Dzis bez powodu zaczełam płakać mój D nie wiedział o co chodzi, a ja na pytanie co sie stało odpowiedziałam krótko ,,NIC":( Doszłam do wniosku , że chciałabym chociaż mieć 1 dzień , żeby nie pomyśleć o tym . A tak dzień w dzień , zadreczam sie myslami, pytaniami, a jak przyjdzie dzien @ to dramat sie rozkreca. Choć ostatnio to juz nie placze , tylko jestem wsciekla na cały świat. Tak jak mi poradziłyście nie robię testów owulacyjnych. Przestałam liczyć , zastanawiac sie czy mam dzien płodny czy nie, nawet nie mam ochoty na przytulanie Buuuuu malgos Ty doszukujesz sie objawów:) a ja to juz jakos nie wierze i nie czuje żadnej nadzieji, że a może w tym cyklu sie uda. Jakoś tak czuje sie beznadziejnie:O zuzka jak samopoczucie kochana?? gagatka widze , ze u Was zakupowe szalentwo :P Jak kupisz bujaczkę to daj znać, chętnie wpadne do Ciebie do ogrodu:) Witam nowe dziewczyny
  16. zuzka ściskam nie poddawaj sie. Najważniejsze , że jest postęp i wszystko powoli zaczyna dobrze funkcjonować. Wiec 2 kreseczki to juz tylko kwestia czasu. malgos nie denerwuj sie tak kochana . Idz na spacerek moze Cie to troszke wyciszy:) A użalaj sobie ile tylko chcesz po to tu jestesmy:):) Klempa jesteś nie możliwa:):) waikiki może teściowej kup jakiekoś fajnego kwiatka, albo np. perfumy... Na szczęście mam juz upragniony weekendzik:) doo wtorku spokój z pracą. Chociaż troszkę odpocznę psychicznie:):)
  17. Oj coś tu cicho. Laseczki jakie macie pomysły na długi weekend?? Kolorowych snów
  18. Dorka tez sobie czasami mysle , ze mogliby podjac decyzje za mnie i mnei zwolnic, bo sama nie mam odwagi. Tylko z drugiej strony jak szybko czegos bym nie znalazła, to sąd wezme pieniadze na urzymanie:( I tak źle i tak nie dobrze:o waikiki kurcze jak to mineło, za chwilke bedziesz miała swoją kruszynkę:) a wózeczek super, ile dałaś kaski ? ilosiaa życzę duuuużo przytulańców z efektami najlepiej;P gagatka a w pracy, ciągle jakies problemy, wiecznie szef patrzy na rece i ile człowiek by sie nie starał i to i tak wszystko jest dla niego nie dobrze. Dziś cały dzień były wyliczane wypłaty, normalnie masakra:o Najgorsza praca , do której chodzisz , bo chodzisz . Zero jakiejś satysfakcji, zadowolenia. malgos kochana uśmiechnij się, choć w moch ustach może brzmi to troche dziwnie, bo ja która wiecznie chodzi naburmuszona , pocieszam innych. Jesli chodzi o hsg to raczej pojdziesz do domu w tym samym dniu , a czy zwolnienie po tym dają to zależy od lekarza. A u mnie bez jakis rewelacji, humor jako tako , ale szału nie ma . Chyba powinnam sie wziąć za odbudowywanie własnej wartości. Bo mam wrazenie , ze przez to wszystko czuje sie gorsza od innych , jestem zakompleksiona i wciaz niezadowolona z własnego życia. Ehhh.... i znów marudze
  19. Kurcze dziewczyny dziękuje Wam za pocieszenie:) dodałyscie mi troszkę otuchy. Moze rzeczywiscie przestac robic te testy, odkad je robie jak wychodzą negatywne nie mam ochoty na przytulanie. Nie mam ochoty na nic:O gagatka, na serduszko jeszcze za wcześnie, ale napewno bedzie wszytsko oki , musi być i będzie, nic sie nie martw:) dorka, wiesz u mnei z pracą to tak jest, ze zeby mniej sie stresowac i meczyc musialabym zmienic, a to nie takie proste:( julka, dobrze , ze juz lepiej , ja jak z Wami pisze to zawsze jest mi lzej i łatwiej. ciekawe jak tam Zuzka:) Dziękuje Wam wszystkim, jestescie kochane
  20. cześć:) Kochane cały czas Was podczytuje, ale nie pisze , bo jak zwykle mam beznadziejny humor i nie chce Wam smęcić. Zaczełam robić testy owulacyjne i cały czas wychodzą mi negatywne. Mam już tego naprwde dość. Powoli tracę jakąkolwiek nadzieje, czuje tylko bezsilność i żal do świata. Dopadają mnie myśli , że w tamtym roku o tej porze też liczyłam na cud, i co czas przemija , a ja stoje w miejscu. Do tego jeszcze ta moja beznadziejna praca, nie ma czego sie chwycic , zeby nie myslec tylko o jednym:o Ale dobra cicho ... nic juz nie pisze!!! malgos słońce do szpitala wydaje mi sie praktyczniejsza koszula, bo ciagle masz robione jakies badania , a tak kiecka do góry i heja:) Musisz miec szlafrok, kapcie. Mozesz mec swoje podpaski , bo po zabiegu mozesz krwawic , a te szpitalne są gigantyczne. Klepma życze Ci jak najwięcej przespanych nocy i odpoczynku. Bo za pare miesiecy bedziesz małego ganiała po domu, hihi:) julia nie smućie kochana. Odpocznij sobie, w przyszłym miesiącu zrobisz badania i napewno bedzie dobrze. gagatka życzę Ci jak najmniej mdłosci i czekamy na pierwsze usg kruszynki:) waikiki a na kiedy masz termin. Kurcze , bo to juz chyba duzo nie zosało. A pamietam jak napisałas , ze są 2 kreseczki:)
  21. heloo wpadłam sie przywitac i życzę Wam miłego popołudnia:)
  22. czesc dziewczyny:) jak wam mija poranek???? ja juz troche ogarnelam mieszkano:) a zaraz bede leciała na kawke:)
  23. hej U mnie nic nowego. Dzien mija za dniem, jutro idziemy na 18 męża siostry. A tak czuje ze przyszła kolejna wiosna , a w moim życiu nic sie nie zmieniło:O W pracy tez kiepsko, jakos tak nie mam motywacji do niczego . Życ sie odechciewa:( mallgos, ja ci ze sluzem nie pomoge. Bo u nie jest raczej nie zauwazalny tak go mało. gagatka, Ty niedowiarku:) Piękna Beta, też taka chcę:P julia, olej takie kolezanki. Nie ma co słuchać, co moze wiedziec ktos kto nie oczekuje nie liczy co miesiac na cud. U mnie na szczęście w pracy i w otoczeniu nikt nie wie ze sie staramy. Narazie wszystkim mowimy ze jeszcze nie chcemy. Klempa, dobre Larwa , hihi. Mądra z iebie kobietka:):)
  24. GAGATKA GRATULUJE!!!!! kurcze , aż sie poryczałam:P NIe było mnie 2 dni , a tu taka wiadomość:):) Super kochana , cieszę się, dajesz nam nadzieje:) Klaudusia również GRATULACJE!!! Wpadaj do nas częściej:):) mallgos a kiedy idziesz na laparo?? nie stresuj się kochana będzie dobrze , szybko zapmnisz , ze wogóle jakis zabieg miałas:) julcia fajnie by było jakby nasze forum przeobraziło się w same mamusie:P Dobra ja uciekam do pracy, bo jak zwykle będę pędziła , kiedyś to sie doigram mandatu:P:P:P
  25. Dzień dobry Paniom Julia, u mnie chyba tez duza rolę odgrywa Bo chyba nie potrafie juz se przytulac i nie myslec po co to robie. Przydałayby mi sie wakacje zeby odpoczac psychicznie od tego wszystkiego, od codziennosci. No ale w mom wypadku to nie mozliwe. gagatka, u mnie tez ładniutka pogoda, ja dopiero bede obiad robic. W dniu co bedziesz miala robione badanie napewno dostaniesz zwolnienie, a czy po tym dają L4 to nie wiem. Wogole przez te moje humory dzis z D sie poklocilam. Final tego taki ze on spi a ja siedze sama. Nie wiem co sie ze mna dzieje. Jestem poprostu zaje...a!!! :(:(:(:(
×