Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

idelajda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez idelajda

  1. My wlasnie chcemy zeby dziecko wyszlo mniej wiecej na ost. semestrze moich licencjackich a potem magisterka i bede miala 2 letnie dzieciatko wtedy z czystym sumieniem moglabym isc do pracy. Ale jak wyjdzie tego nikt nie wie. Kurcze zawsze nam czytali bajki o tym ze zyli dlugo i szczesliwie i ani wzmianki o tym ze dorosle zycie jest tak trudne. Mila a ile ty masz lat bo nie pamietam
  2. to na jedno wychodzi macie w poludnie i do 2-3 trwa wesele, U mnie ma sie okolo 17, 18 a ludzi zwijaja sie dopiero okolo 5-6 a czasem nawet 7 rano. Tylko ze mi sie wydaje ze goscie lepiej sie bawia jak sie sciemnia ale to tylko moje zdanie ;-)
  3. mam prosbe, napewno przegladacie miliony sukien slubnych jak znajdziecie jakas kiedys tam przegladajac sobie to wklejajcie linki bo jeszcze troche a bedziemy mierzyc i szukac a ja juz nie mam pojecia jaka bym chciala
  4. Chyba wszystkie tego chcemy, a jak bedzie po to bedziemy chcialy zeby ten czas wrocil ;-)My niestety bedziemy mieszkac z moimi rodzicami zaluje bardzo ze narazie nie ma innej mozliwosci, ale ja studiuje on pracuje i tez sie uczy, mamy kredyt za samochod i remont pokoju wiec troszke poczekamy ale jestesmy bardzo mlodzi i mysle ze i tak duzo mamy, a najwazniejsze ze mamy siebi i codziennie dziekuje Bogu ze ma takie szczescie, moge byc biedna byle by z nim;-)
  5. Uczy sie a i tak nie nauczy sie wszystkiego ;-) U mnie ladnie wszedzie bialo i sniego sobie pruszy juz 5 dzien
  6. plastry mozesz kupic tylko na recepte. Ginekolog powinien cie najpierw przebadac, ale slyszalam tez o takich co hurtowo wypisuja nie badajac czy nie przeciwskazan. Ja najpierw dostalam skierowanie na badanie krwi pod katem proby watrobowej itp., placilam za to 60 zlotych potem z wynikami poszlam do gina i pytal sie o zakrzepice w rodzinie i choroby zwiazane z krwia, po przebadaniu powiedzial mi czego moge sie spodziewac i czy chcem. Mowil zeby brac je nie dluzj niz 2 ;ata a potem zeby zrobic kilkumiesieczna przerwe i bedzie oki
  7. a z plusow to miesiaczki o polowe mniej bolesne nawet nie musze brac nospy ani niczego takiego, a wczesniej bez aulinu sie nie obeszlo, no i mniej obfite krwawienie tez chyba o polowe. Zawsze mialam okres 7 dni a teraz mam 4 do 5 dni. @ opakowanie zaczynasz juz normalnie przykladowo sciagnelas w sobote ost. plaster to w sobote nastepnego tyg. naklejasz 1 z kolejnego opakowania itd, mi na slub wypada naklejenie 3 plastra
  8. wiec zaczne od ceny ja place 50 zlotych ale wiem ze sa apteki gdzi jest po 60 ale sa tez takie gdzie sa po 38 zlotych takze musialabys troszke pochodzic i poszukac. Pierwszy plaster naklejasz gdy dostaniesz okres, nakleja sie go co tydzien przez 3 tygodnie po 3 plastrze sciagsz go i robisz tydzien przerwy w ciagu tej przerwy nastepuje krwawienie, tylko ze to nie jest prawdziwy okres tylko krwawienie wynikajace z przerwy. Ja ma dosc regularny okres przed plastrami tez tak bylo. Jak sciagam 3 plaster a moim dniem zmiany jest sobota, to zawsze w srode pojawia sie okres okolo godziny 14. FAjna sprawa ale ma swoje minus przez 2 miesiace okropnie sie czulam bolala mnie glowa, piersi, mialam hustawki nastroju itd. W ciagu pierwszych 2 miesiecy mialam plamienia miedzy okresami ale to tez normalne. No i libido spadlo, oj spadlo kiedys moglam codzienni i po 3 razy a przy plastrach to jak mnie nie zachecil to bym nawet nie zaczynala pozniej juz bylo troszke lepiej, a ostatnio ma wieeelka ochote. Tabletek nie moglabym brac bo jestem zapominalska a o plastrze pamietasz tylko raz w tygodniu i nie koniecznie o tej samej godzinie. A i przy plastrach jak masz biegunki i wymioty to nie oslabia dzialania plastrow a przy tabletkach juz tak
  9. ja tez mam nadzieje ze tylko mi cos zaszkdzilo bo kurcze biore plastry po to zeby swiadomie wybrac z moim kiedy jestesmy gotowi na dziecko, nic mi nie jest , ani mi slabo ani jakos niedobrze . Zemdlilo mnie rano i za 5 minut bylo juz po wszystkim i po sniadaniu i po mdlosciach odplynelo kanalmi takie troszke dziwne. Zawsze jak mam cos takiego to potem jest mi zimno i goraco na zmiane, albo caly dzien zdycham a teraz nic. Kurcze jak jutro rano cos takiego sie powtorzy lece po test. I jeszcze jedno cos dziwnego ostatnio mam straszna ochote na seks , co w ostatnich miesiacach bylo raczej rzadke a teraz moglabym codziennie. Chyba sie schizuje ;-) Wstaje tak rano bo robie mojemu sniadanie do pracy i w domu zeby sobie zjadl. Jem z nim i potem juz mi sie nie chce isc spac nie umiem bez niego zasnac, Byl prawie 3 tyg. w domu bo mial urlop i swieta i tak sie kurcze przyzwyczailam
  10. DZiewczyny nie wiem co ja zlapalam, ale wczoraj jak sie kladlam spac cos o 24 to bylo mi nie dobrze, dzisiaj wstalam i nic w sumie sie nie dzialo , moj men pojechal do pracy, zrobilam sobie sniadanie i zjadlam. 5 minut po zjedzeniu zaczelo zbierac mnie na wymioty poszlam do ubikacji i jak mnie wzielo to zwrocilam i sniadanie i wczorajsza kolacje. Mam nadzieje ze to jakies zatrucie albo z tym sniadaniem bylo cos nie tak. Teraz jest ok
  11. Niebieska przepraszam ze pytam , ale na co choruje twoja siostrzyczka, to straszne co jakis czas jej sie pogarsza. Bardzo wam wspolczuje i mocno trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowia. U mnie tez nie powinno byc przytykow co do slubu bo jestesmy ze soba 7 lat a ludzie i tak swoje. Ostatnio powiedzialm przy ciotce do mamy ze mam ochote na sledzie, a ta rozpuscila ploty ze pewnie jestem w ciazy bo przytylam(jak kazdy po swietach z 2 kg, ale raczej to byl wzdety brzuch)i mam zachciewajki, jakiez bylo jej zdziwienie jak tydzien pozniej brzuch taki jak wczesniej. Boje sie tego dnia a zarazem nie moge sie doczekac, mam nadzieje na wspaniala zabawe, pogoda moze byc brzydka , przynajmniej palacze nie beda wychodzic z lokalu ;-) ale nie pogniewalabym sie jak by bylo 25 stopni i sloneczeko, bez wiatru
  12. kobietki mam stresai to juz na powaznie, a jak sie jeszcze naslucham tekstu typu"masz dopiero tyl elat jestes pewna ze chcesz tego slubu""nie za wczescie" "pewnie wpadliscie i teraz bedzie slub" itd,itd to ma dosc czy nikt nie wierzy ze ludzie po tak dlugim czasie zycia ze soba dorosli do takiej decyzji i chca sie pobrac??
  13. dobrze ze mi przypomnialas o fryzjerce musze isc zapisac siebie mame, chrzestna, kuzynke, swiadkowa. Musze isc teraz bo bedzie nas wszystkie czesala hurtowo tesciowa niech sobie sama szuka guzik mnie to obchodzi
  14. Kobiety gdzie sie podziewacie? Juz was nic nnie nurtue?Ja Łapie stresa i jak pomysle o slubie to dlonie robia mi sie moment mokre
  15. A no nie moge spac odprawilam meza do pracy i sama juz nie moge zasnac. Moze i masz racje ale my mieszkamy z moimi rodzicami a nie z jego, za to moi rodzice sa w porzadku choc tez jakies spiecia sie zdarzaja tylko ze poprostu wynikajace z mieszkania pod jednym dachem a nie z powodu ich czy mojego widzimisie
  16. mariolka gdyby nie byl po mojej stronie to z tego zwiazku przez jego matke juz dawno by nie bylo czego zbierac. Ostatnio plakalam i rozmawialam z nim dlaczego ona nas tak traktuje, ja jej nigdy zlego nic nie zrobilam nie obgaduje jej za plecami(a moglabym tyle powiedziec ze hoho) a ona tak sie zachowuje jakbym byla najgorszym jej wrogiem. Ja jak ja ale zeby tak wlasnego syna traktowac???
  17. dziekuje ci milego dnia ze mnie wysluchujesz i probujesz cos zaradzic. Naprawde ci dziekuje Ten dzien bedzie naprawde ciezki,jesli powim mu nie jedz, to jak beda problemy finansowe to moze miec jakies ale ze mogl jechac a ja zeby zostal, znowu jak mu powiem jedz, a potem bede mu ryczec do sluchawki jak tylko uslysze jego glos to bedzie tam z wyrzutami ze mogl zostac.Wczoraj powiedzialam mu ze jak uwaza jednak ja wolalabym zeby zostal ale jak by nie zdecydowal to sie zgodze i bede go wspierac jak tylko to bedzie mozliwe,sama tez mam watpliwosci z jednej strony chcem zeby jechal z drugiej wole zeby zostal bo boje sie tej rozlaki
  18. jedzenie, mieszkanie wszystko ma oplacone miesiecznie zarobi bez nadgodzin 10 tys, dla mnie to jest duza kwota, ale chyba nie warta tej rozlaki.Oj kiepski dzis mam humor bardzo kiepski a tyle na glowie jak jestem poklocona z moim to nic mi nie wychodzi, wszystko wokol mnie drazni
  19. wszystko fajnie gdybym miala mozliwosc wyjazdu z nim, ale niestety to raczej jest nie mozliwe wyjazd jest w styczniu, a ja mam wtedy sesje, niby nie musi jechac,ale widze ze chce z pwoodu kasy. A najgorsze w tym wszytkim jest to ze to byl by 1 taki wyjazd, maksymalna nasza rozxlaka to 2 tygodnie i to bardzo ale bardoz odchorowalam za bardzo tesknilam, on tez i jak juz wrocil to nie moglismy sie soba nacieszyc ;-) Mam metlik w glowie, nie boje sie tekich rzeczy typu ze mnie zdradzi, czy ze znajdzie sobie inna itd, akurat w tej kwesti ufam mu bezgranicznie nigdy, ale to nigdy nie dal mi pwowodu zeby mu nie ufac, malo tego nawet jak ostatnio byl totalnie pijany (kumpel po latach wpadl w odwiedziny) Ja z nimi nie siedzialam,ale akurat bylam w poblizu gdy jego na maksa nawalony kumpel mowil o tym ze zdradza sowja zone i to jest silniejsze od niego, a moj powiedzial ze on nigdy w zyciu nie bedzie szukala przygod u innej bo u mnie ma wszystko czgo potrzebje, i ze za bardzo mnie kocha zeby mogl mnie tak zranic. Wogole to jeszcze zaczal umoralnic swojego kolege bylam taka szczeslia ze uslyszalam ten "belkot" pijanego mego faceta, bo wiem ze mowil prawde zawsze mnie o tym zapewnia i ma odwage mowic o tym do kolegow gdzie zawsze imponuja tam tacy ktorzy wiecej zaliczyli itop, jak to u facetow. No to sie rozpisalam ALe obawiam sie tej rozlaki wtedy gdy nie bylo go 2 tyg, schudlam 4 kg, nic mi sie nie chialo, nie jeadlam, zle sypialam i wogole dla mnie to byla trauma. Nie chcem tego przechodzic przez 3 miesiace, wiem ze on tez to strasznie wtedy przezyl
  20. :-( nom to siem poklocilismy :-( a najgorsze ze on wcale nie widzi winy w sobie, ostatnio tez tak bylo pozniej zmieklam i bez rozmowy poprostu bylo ok, zdarzylo sie tak z 2 razy z braku czasu nie rozmawialismy a potem juz zapominalismy o co chodzilo. Teraz on ma propozycje wyhazdu za granice a ja sie boje 3 miesiace nie widziec sie i wogole to chyba nie jest dobry moment, fakt ze brakuje nam pieniedzy ale pieniadze to nie wszystko dla mnie wazniejsze jest to co sie miedzy nami dzieje
  21. Witam kobietki Ja na zakupy przed swietami wybiore sie dopiero 21 grudnia i az sie boje jak pomysle o tych zatloczonych sklepach napewno zrobi mi sie duszno i slabo mm cos takiego ze nie lubie takich ciasnych pomieszczen bardzo zle sie wtedy czuje Och tak mowicie o ukniach a jakos wstydze sie swojej wagi i chyba najpierw schudne a dopiero potem zaczne szukac postanowilam ze te swieta nie bede jesc prawie wcale, bo zawsze tak sie najem ze az brzuch mi peka Lece do miasta na zakupy i oplacic rachunki
  22. a coz to za kurs ;-) w zyciu liczy sie papierek wiec im wiecej tym lepiej, ale fajnie zawsze to jakies nowe doswiadczenie, nowi ludzie
  23. acha wiec to ty dareczka ;-) ostatnio bardzo duzo rozmawiam z moim o planach na przyszlosc i juz wiem ze jak tylko staniemy na nogi finansowo to wyprowadzamy sie od moich rodzicow ostatnio bardzo sie zawiodlam na swojej mamie plakalam caly dzien i nie wierz do tej pory ze mogla mnie tak oklamac patrzac mi w ocozy, poszlo o pieeniadze,oklamala mnie ze potrzbne je na cos a w rezultacie dala je mojemu bratu ma zachcianke kosztu 400 zlotyc, to byly moje ostatnie pieniadze i jestem naprawde na nia zla, a najgorsze ze koltnie z nia o mojego brata sa wiecnzie i nie wyobrazam sobie mieszkania tutaj dluzej niz to bedzie konieczne
  24. nasunelo mi sie jeszcze 1 pytanko , ale jak nie odpowiecie to ok, bo to dosc osobiste(tylko tyle z enie mamy pojecia kto kim jest) ile razy w tg. dochodzi do zblizen miedzy wami tak srednio bo wiadomo ze nigdy nie jest tak samo. U mnie tak srednio 4 razy w tyg., tylko ze ja czasem mam ochote na wiecej ale on jest tak padniety ze nie mialabym serca jeszcze go meczyc
  25. a my sie przyznalismy ze mieszkamy razem jak rozmawialismy z ksiedzem a on na to ze bedzie nas obowiazywala tylko jedna spowiedz bo 2 nie maja sensu bo ciagle dochodzi do grzechu
×