witam wszystkie dziewczeta,jezeli moge tak powiedziec mam na imie elzbieta mieszkam w irlandi ,usunieto mi macice 2 czerwca tego roku ,balam sie srasznie nie wyobrazacie sobie,ale minelo,jest nawet nie zle po 6 tygodniach juz wrocilam do pracy,czasami dzwigne cos ciezszego ale nic sie nie dzieje,co chcialam was zapytac sa juz dziewczyny po operacjach,od czterech dni zaczelam uczeszczac na silowniie i basen ,wczoraj chyba troche przecholowalam i czulam dziwne pieczenie wokol szwu od wewnatrz,czy wiecie cos na ten temat,moze to jeszcze zawczesnie,podzielcie sie swoimi doswiadczeniami,dla dziewczyn ktore czekaja na operacje trzymam kciuki nie martwcie sie wszystko bedzie dobrze,powodzenia i zdrowia dla wszystkich ...