Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jowitka345

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Jowitka345

  1. Jowitka345

    rozszczep

    Zosiu Mateusz ma ścisla dietę przez 5 dni. na sniadanie kisiel, potem herbatniki, na obiad kleik, potem herbatniki :P a na kolecja kasze manne na wodzie..ecch..ciekawe ile mi schudnie przez te 5 dni.
  2. Jowitka345

    rozszczep

    No i jakby tego było mało ukradli nam agregat na budowie..wrrrr czy zawsze nieszczęścia idą parami?
  3. Jowitka345

    rozszczep

    Witam! Koszmarna nco za mną...Mateyusz ma jelitówke, dzisiaj byliśmy na ostrym dyżurze z nim bo wymiotuje i ma biegunke od wczoraj. wczoraj prawie cały dzień spał no a noc co godzina wymiotował no i ta biegunka... wszystkie swoje piżamy ob...ł. dzisiaj do tego lekarza założyłam mu pampersa, nie chciał ale co miałam zrobić jakby go zebrało w drodze..ech na szczęście nie było ludzi wogóle i zaraz dostał zastrzyk na wymioty ale biegunka nadal jest tyle ze nie tak często. Leży w papmersie i narzeka, ze go ma. A ja od rana piore, pralka za pralką...ech Jowiśka poszła do babci na cały dzień żeby sie nie zarazic od niego, no i Mateusz ma być na ścisłej diecie przez 5 dni. Dzisiaj na siłe zjadł kisiel na śniadanie a potem 5 łyżek kleiku. tzrymajcie kciuki, zeby dzisejsza noc była spokojna.
  4. Jowitka345

    rozszczep

    Iwonka katar po operacji moze utrzymywac sie nawet do 6 tygodni i to nie jest katar tylko reakcja alergiczna na obce ciało w organizmie jakim sa szwy. Od tego przetoka sie nie zrobi.
  5. Jowitka345

    rozszczep

    Oleńka nie tylko ja karmiłam zwykłym smoczkiem, smoczek rozszczepowy nie mieścił się mojej małej do buzi. ja żadnej ksiazki nt rozszczepu nie czytałam bo dla mnie najważniejsze były opinie ludzi którzy przeszli przez to samo co ja a przede wszystkim lekarza który miał operować moja Jowiske. dr Piwowar mi powiedził, ze mam karmic tym czym bedzie chciała jeść a nt smoczków rozszczepowych wypowiedział zdanie, że nie wie kto je wymyslił i czy komus pomagają. oczywiście jest gro rodziców którzy karmili tymi smoczkami i dla nich to było zbawienie ale nie dla mnie. karmiłam tym czym mała chciała jeść a chciała jeść tym smoczkiem i nie był to pierwszy smoczek który jej podałam tylko metoda prób i błędów doszlismy do tego, ze chciała i umiała pic tylko z tego. nNawet Pani profesor jak byłam u niej jeszcze w ciazy powiedziała mi, ze karmic nalezy tym czym dziecko chce jeść. Po operacji na 2 dobe wyszlismy do domu, mała ciągle płakała i w nocy budziła sie po kilka razy. Mój mąż spał u znajomych którzy mieszkają w Warszawie.
  6. Jowitka345

    rozszczep

    Witam! Ileńka tak 7 tyg. po operacji zaczełam chodzic do logopedy... trzeba jak najwaczesniej zaczac terapię, żeby wyeliminowac ewentualne złe nawyki u dzieci. Moja nigdy nie jadła smoczkiem rozszczepowym, jadła zwykłym chicco do butelki browns, teraz pije z aventu lub lovi, łyżeczką. Do logopedy chodze na nFZ, skierowanie wystawia pediatra. Mozesz chodzic prywatnie, nie ma problemu. Co do wczesnego wspomagania rozwoju to tam gdzie ja chodze do logopedy to właśnie ten ośrodek zajmuje sie wczesnym wspomaganiem, i tam z tego co obserwowałam to dzieci chodza na rózne zajęcia po kolei, czyli rehabilitacja pod różnym kątem w zależności od opóźnienia. ja tam jeźdze tylko do logopedy i to na 30 min a inne dzieci przychodza na kilka godzin czasami. Są zajęcia grupowe i indywiduaalne. Ilcia języczek wam zszyją ale wiem, ze czasem on się rozchodzi spowrotem to chyba nie poprawiają jaknp przetoki. Anulaa kiedy macie tą operacje przeszczepu zaplanowaną? Ile wtedy Wikusia będzie miała? pozdrawiam
  7. Jowitka345

    rozszczep

    A do logopedy zaczełysmy chodzic 7 tygodni po operacji
  8. Jowitka345

    rozszczep

    Oleńka ja mam córke 13 m-cy ma teraz. Miała rozszczep wargi i podniebienia miękkiego i twardego lewostronny. Dr radkowska powiedziała, ze nie słychac nosowania i, ze podniebienie pracuje prawidłowo, kazała zaprzestać juz tych masaży w buzi ( odróch wymiotny) Do Imidu jeździmy co 3 m-ce ale mam logopede w mieście gdzie chodzimy co tydzień a , ze to moja sąsiadka za ściana to i w tygodniu wpada nieraz codziennie, oprócz tego ja z nia pracuje codziennie. Do foniatry nie chodzimy bo dr Radkowska powiedziała, ze nie ma potrzeby. Nie wiem ale chyba tam chodza dzieci nosujące..
  9. Jowitka345

    rozszczep

    Emilko bo to byl taki mój skrót myślowy. Chodziło mi o to ile wcześniej by była operacja?
  10. Jowitka345

    rozszczep

    Witajcie. U nas dzisiaj kiepsko, mała chyba znowu chora będzie..dziwnie sie zachowuje od wczoraj a dzisiaj kaszle od rana więc juz wiem czym to pachnie :( Zosiu fajnie, ze masz dostęp do świerzych ryb, ja niestety musze kupować mrożonki :/ Bobodent nie działa na ząbkowanie, u nas sie nie sprawdził, teraz kupuje dentinox i jest lepiej, chociaż nie powiem, ze rewelacyjnie. Anulaa czy operacje prywatnie będziecie miały szybciej niż w Imidzie? Bo jestes pierwszą osobą co słyszę, ze 1 operacje robiła w Imidzie a kolejną prywatnie. Spotykałam ludzi co robili odwrotnie. Emilko napewno podejmiesz dobrą decyzję, ale gdyby operacja druga był przed serduszkiem to ile czasu być " zaoszczędziła"? pozdrawiam
  11. Jowitka345

    rozszczep

    No i Jowiśka wcięła 3 placki, aż sie uszy trzęsły. Nie gotowałam jej tylko zapiekłam a i tak były mięciutkie i z jabłuszkiem..mniam, mniam :)
  12. Jowitka345

    rozszczep

    Karola najpierw ida dolne ząbki, tzn tak powinno być a potem górne. U nas okurat było odwrotnie, najpierw wyszła górna jedynka. Zosiu może logopeda zachorowała tak jak moja i odwołane ma zajęcia do końca tygodnia, tyle, że moja przysłała smsa. Ja własnie na obiadek robie placuszki :) Gotuje ziemniaki a potem dodam danio waniliowe, 2 jajka i mąkę i zmieszam na jednolitą masę a potem zapiekę jak placki ziemniaczane a małej moze ugotuję a potem podam z jabłuszkiem :) Zobaczymy czy posmakuje. Jak macie jakieś szybkie przepisy dla dzieci to dawajcie:) pozdrawiam
  13. Jowitka345

    rozszczep

    Witam! Balena oczywiście, ze nas to czeka.. ale chyba wszystkich to czeka tzn Ci co mieli tez wargę. i z niecierpliwością będę czekała na wieści jak to wszystko wygląda. Ostatnio byłam 11. 01 u ortodonty i tam na drzwiach widziałam, ze w w Łodzi w AM współpracują z Imidz ortodonci..byłas tam może? My mamy narazie 5 zębów, dwa na dole a na górze dwie jedynki i dwójka od zdrowej strony, narazie zeby ida prostu tylko ta jedynka od rozszczepu jest jakby pochylona, mam nadzieje, ze wisz co mam na mysli? ortodontka kazala przyjechać za rok jak będą wlasnie wszystkie zęby. Wiesz zawsze myslałam, ze najpierw ortodonta wyraza zgode na przeszczep a potem dopiero ustala sie termin operacji. A tak swoja drogą czemu najpierw prostuja zęby a potem dopiero przeszczep? jakoś mi to nie po kolei..no ale ja laik jestem :P Co do mowy to ja tu nie raz pisałam, ze nie ma się co martwić, mój Mateusz zaczał na dobre mówic jak mial 3 lata i poszedł do przedszkola a tak to tylko kilka słów, pojedyńcze zdania, także spokojnie potem będziesz marzyła o tym, zeby sie na chwilke zamknał :D tak jak ja czasem. Z jedzeniem musisz to przeczekac i z doświadczenia wiem, ze żadne syropki nie pomagaja na apetyt, szkoda dziecka faszerować, jeżeli wyniki ma w porzadku to przyjdzie czas, ze organizm zapragnie zjęśc co innego a powiem ci, ze mój syn ma skończone 5 lat i nadal na noc pije kasze i ja sie wcale tym nie przejmuje :D W szpitalu okna nieszczelne więc napewno zimno bedzie, ja zmarzłam w lipcu bo wtedy bardzo deszcze padały i było zimno i chora bylam potem także cieple piżamy dl awas zabierz i śpiwór dla siebie. pozdrawiam
  14. Jowitka345

    rozszczep

    Iwonko przetoka moze zrobic się w każdej chwili dopóki oczywiście wszystko sie nie zagoi.
  15. Jowitka345

    rozszczep

    I jeszcze mam pytanko w jakim wieku jest teraz Tosiek? Miał zakładany aparat? Mogłabys mi opisac tak w skrócie jakie warunki trzeba spełnić, zeby miec przeszczep?
  16. Jowitka345

    rozszczep

    Balena tak na szybko Ci napiszę, ze własnie mamy nosza dzieci a chodzi o to, zeby jak najszybciej zaczeło chodzic, zeby nie porobiły sie jakies tam zrozty w rance no i dziecko może kuleć i potem do tego rehabilitacja, więc skoro Tosiek jest bardzo ruchliwy to jest szansa, ze szybko wstanie na nogi i szybciej wyjdziecie do domu.
  17. Jowitka345

    rozszczep

    Zosiu Tobie to sie nie przyda to urządzenie, bo to do masazu wargi anie podniebienia. A jeżeli chodzi o krótkie czy długie to oczywiście, ze jest cos takiego, mówiła mi tez o tym dr radkowska z imidu i to ma wpływ na mowe ale oczywiscie jak sie u naszych dzieci wypracuje podniebienie to ono bedzie pracowało tak, ze nie bedzie słychac tego nosowania, bo to wlasnie o to chodzi. także myslę, ze twoja logopeda to miała na mysli ale w skrócie to ujęła. Dalilax to jest jakies stare urządzenie z przed 10 lat ( tak mi mówiła) ale żadko uzywane bo dzieci generalnie boją się dźwięku tego wibratora. Zapytam sąsiadki, czy to mozna kupic i gdzie. dalilax Ty zbierasz pieniażki przez Fundację? Bo ja znalazłam taka strone internetową jednego logopedy i pytałam go o zakup takiego innego urządzenia nazywa sie "stymulator logopedyczny" to mi odpisał, ze kosztuje ponad 8 tysięcy :p, więc sie tym nie interesowałam bo to przekracza moje mozliwości finansowe a o dofinansowanie nie moge się starac bo nie mam we wniosku zaznaczone, ze potrzebujemy sprzetu rehabilitacyjnego. Dam wam linka dziewczyny to sobie pooglądajcie, moze którejś coś sie od niego przyda http://www.demostenes.pl/dla-pacjentow/produkty/urzadzenia-i-pomoce Anulla Ty masz do niego chyba niedaleko co? Anulaa U was tam na Śląsku to świńska grypa jeszcze panuje? Kurcze nie boisz się zarazić? brr
  18. Jowitka345

    rozszczep

    palcem powierzchownie miał byc :P
  19. Jowitka345

    rozszczep

    Witam! na początek Anulaa dla Ciebie wyrazy współczucia, trzymaj sie kochana. Zosiu przepraszam, ze nie pamiętałam na co składasz ten wniosek, ostatnio ciągle niewyspana chodze. Achaja ja miałam swój spiwór w Imidzie i bardzo mi sie przydał, dużo miejsca nie zajmuje a tam daja tylko koc to w zime mozna zmarznac, a koc mozesz i tak wziąć bo w końcu płaci sie za to. materac trzeba sobie przynieść ze swietlicy tak ok 18 najpóxniej bo jak jest duzo dzici na oddziale to moze zabraknąć. Chyba Imid nie oszczędza na ogrzewaniu, ale z tego co wiem to maja bardzo nieszczelne okna no i w zime to jest napewno problem, salki sa malutkie więc napewno wieje. Wiec proponuję ciepłą piżamke dla siebie i dla dzieciaczka. dalilax ja tez tak nieraz jade do lekarza i niby wszystko ok, daje jakies leki wspomagające a za dwa dni jade znow i okazuje sie, ze juz zeszło na oskrzela. terazpo tym zapaleniu oskrzeli mamy brac heviran przez 3 m-ce, tydzień brac i tydzień nie brac tak na zmiane. Co do operacji to chyba w takiej sytuacji rodzice i teście Wam pomogą no a jak nie to w ostateczności mąż moze iśc na urlop lub zwolnienie na ciebie lub dziecko. tak mó mąż miał zwolnienie na mnie jakleżałam w szpitalu z mała po cesarce ponad 3 tyg. AAA zapomniałam napisać, ze sąsiadka logopedka przyniosla mi taki wibrator do masazu wargi i teraz te masaże wyglądaja o wiele fajniej i spokojniej bo o dziwo mała sie smieje jak jej to do wargi przykładam. ten wibrator pobudza do pracy głębsze partie mięśni bo placy to tylko tak powieszchownie. także zadowolona jestem Pozdrawiam
  20. Jowitka345

    rozszczep

    Witam! Anulala wiem cos nt rodziców u mnie też nie jest różowo ale to moja mama zawsze robi problemy jak ma do malej przyjsć. teśce za to sa super, zawsze kiedy potrzeba biegną wręcz z pomocą. Zosiu jaki wniosek teraz wypełniasz bo chyba niedoczytałam...czy to o przedlużenie orzeczenia? Monteczkasia wiem co masz... u nas też na zmiane choroby, ledwo wychodzi z zapalenia oskrzeli. Balena ..dłuugo cie tu nie było. czy teraz będziecie mieli przeszczep? Bo ze mną jak byly dzieci na przeszczepie to byly w szpitalu dopóki nie zaczeły jeść, i chodzić( bo bioderko boli) więc różnie, jedne 3 dni a inne tydzień. Jak bedziesz juz PO to napisz czy wszystko ok. pozdrawiam
  21. Jowitka345

    rozszczep

    Słuchajcie dzisiaj znowu była afera z produktami spozywczymi http://dziendobrytvn.plejada.pl/24,42801,wideo,,229840,uwazaj_na_przecenione_produkty,aktualnosci_detal.html zobaczcie. Ja to z mężem sie smiejemy, ze trzeba by sie przerzucic na energię słoneczną bo juz nic normalnego nie ma w sklepach.
  22. Jowitka345

    rozszczep

    dziewczyny daje Wam nazwy produktow które produkuje GERBER to tak dla wiadomości abyśmy ZAWSZE czytały etykiety. Nestle to też: NESCAF, NESTL CARO, NESTL RICORE, NESQUIK, NESCAF DOLCE-GUSTO, WINIARY, MAGGI, NESTL, GERBER, BOBO FRUT, NAN, SINLAC, CORTINA, EXTREME, LA CREMERIA, KIT KAT, MANHATTAN, KAKTUS, NESQUIK, GIBEK, LION, PRINCESSA, AFTER EIGHT, JOJO, SMARTIES, AERO, NOIR, BON PARI, CHOCAPIC, CORN FLAKES, KANGUS, FITNESS, CHEERIOS, CINI MINIS, FRUTINA, NESTL AQUAREL, SANPELLEGRINO, PERRIER, MAZOWSZANKA, VITTEL, karmy dla zwierząt FRISKIES, PRO PLAN, DOG CHOW, CAT CHOW, GOURMET, DARLING, PURINA ONE. Nestle ma też np. 26% akcji marki Loreal. także widzicie, ze duużo tego mają, ż sama nie wiedziałam :p
  23. Jowitka345

    rozszczep

    Emilko MOM to jest mięso oddzielone mechanicznie, czyli najgorszej jakości. Tam nie ma tylko kości a wszystko pozostale jest czyli, ścięgna, mięśnie, resztki piór. Takie mięso kosztuje 1.4/kg.
  24. Jowitka345

    rozszczep

    Ja też mała od rana męczylam i nie dałam jej w samochodzie zasnać i potem ja w wózku uspiłam z zalozonymi słuchawkami i jakos to bylo..akurat spała 30 min a obudziła się pod koniec badania bo to nie była jej pora spania. Nie dawałam zadnys środków usypiających. To mięso MOM to było tylko w tych jednoskładnikowych ( podobno) sliczkach: kurczak i indyk a w innych jest normalne mięso. A na tych słiczkach walśnie było w składzie, ze zawiera MOM. tłumaczyli sie tym, ze dzięki temu była odpowiednia konsystencja.dziady też poprosze o tabelke bo w mojej nie mam dalilax i czarnej dzieki
  25. Jowitka345

    rozszczep

    Witam! Karola zupki małej możesz podawac od 5 m-ca, narazie jest za mała, ale i tak rozszerzanie diety powinno zaczynac się od owoców i to jednoskladnikowych a potem pare dni odczekać czy nie ma reakcji alergicznej. Karola każdemu dziecku jak sie poda paluszki to zaciska rączki i chce siadać ale nie wolno Ci jej sadzać bo popsujesz jej kręgoslup. Z własnego doświadczenia wiem, że do tego aż mała usiądzie to jeszcze dłuuuga droga i to ze teraz sie "wspina" na kocu to zupelnie normalne ale nie świadczy o tym, ze mala za chwile usiądzie. Co do gaworzenia to super ale pamiętaj, ze po operacji może zupelnie inaczej gaworzyć. Emilko skąd wiesz, ze Blania nie będzie raczkowac? To że teraz jej sie nie podoba leżenie na brzuchu to nie znaczy, ze zawsze tak będzie nawet jeżeli Ty tez nie raczkowalaś. Mała w każdej chwili może zacząć raczkować. Także trzymam kciuki.... :) Kiedys mama anastazji czemu Ty nie masz zaczernionego nicka? pozdrawiam
×