Jowitka345

Witaj Agnieszka Ja byłam na konsultacji u P. Prof. jeszcze w ciazy. Zadzwoń do sekretariatu i tam sie wszystkiego dowiesz. Powiedzą Ci kiedy masz przyjechać i co ze sobą zabrać. Tel jest podany na stronie Imidu. Powiem Ci, że teraz to nie załatwisz niczego konkretnego związanego z operacją bo dziecko musi być na świecie, mieć pesel, książeczkę ubezpieczeniową itp... A po porodzie jak pojedziesz z córką to od razu ustala Ci termin operacji. Smoczków zadnych nie kupuj teraz bo sa drogie a może okazać się, że dziecko bedzie piło ze zwykłego tak jak moja. Achaja dobrze, że te body doszły. Operacje jednoetapowe robi tylko Imidz a Emilka tam nie operuje. Już tu nieraz mówiłysmy o spotkaniu, ale jeszcze nam nie wypalilo...szkoda...może teraz sie uda :D Emilko z dnia na dzień mała wygląda coraz lepiej, opuchlizna schodzi i widac już usteczka :) mówię, Ci, ze Blanka bedzie wyglądała jak moja Jowiśka przed operacją.

http://forum.gazeta.pl/forum/f,13419,Rozszczep_Wargi_i_Podniebienia.html tu masz linka do gazety :)

Dalilax na gazecie jest wpis, ze ktos chce oddac ochraniacze a jak sie spóźniłas to tam jest wzór jak zrobić. czekam na zdjęcia twojej córki :)

Moja mała nie ma szczeliny w podniebieniu bo miała operacje jednoetapową. wczesniej troche jej noskiem leciało (przed operacją) ale z czasem nauczyła sie tak jeśc i operowac językiem, że mało co uciekało. Zdjęcia wysłane.

Po dopasowaniu butelki i smoczka co trwało ok 2 tyg. zaczęła jeść butelka brawns, łyzeczke wprowadziłam w 4 m-cu, róznie bywało na początku ale nauczyla sie jeść. teraz nie mamy żadnych problemów z jedzeniem, je łyżeczka, butelką, obiady odpowiednie do wieku z kawałkami warzyw i wcina biszkopty. Dzisiaj nawet logopeda oglądała jak je i powiedziała, ze bardzo dobrze przeżuwa jedzenie, że wkłada sobie do buzi prosto te biszkopty(w sensie, że nie z boku). daj maila to wysle ci zdjęcie.

Moja córka ma lewostronny wargi i podniebienia. Ma teraz 10.5 m-ca operacje mielismy 4 m-ce temu w Imidzie. Urodziła sie z wagą 3700

Karola i Emilka zdjęcia wysłałam :) Ja o rozszczepie dowiedziałam się w 21 tyg. ciąży, to byl dla mnie szok...

Karolcia wyslałam Ci zdjęcie Jowity i czekam na Twoje. Z tym wymiotowaniem to różnie jest bo ja znowu słyszalam, ze od organizm oczyszczas ię z narkozy i dlatego wymiotuje się, no ale to zalezy od narkozy bo sa i takie po których sie nie wymiotuje. Widac Emilko szpital gdzie operujecie ma akurat takie po których sie wymiotuje. Jeżeli chodzi o biegunki to normalne po operacji i własnie mnie straszyli tymi biegunkami ale na szczęście u nas nie było. Kochana mała jeszcze opuchnięta ale widze już, ze będzie piekna, narazie będzie wyglądala jak moja Jowiska przed operacją, jeżeli chcesz to moge wyslac Ci zdjęcie jej przed operacją. Trzymam kciuki, zeby małej żyły wytrzymały. Dalilax witam na forum, jak masz jakies pytania to smiało pisz, napewno odpowiemy. pozdrawiam

Karola ja Cie nie widzę w moje tabelce, chyba , ze Ilcia to TY? daj adres to wyslę Ci zdjęcie :) pozdrawiam

Dzieki dziewczyny za te słowa o Jowisi :D. tak włosy jej zjaśnialy i jakiś lok sie rzucił ciekawe po kim ...hmmmm ( kuzynka mówi, ze po listonoszu hihihi). Dzięki za tebelkę, dosłałam i dzisiaj wysłałam reszcie dziewczyn zdjęcia ale dajcie znać kto nie dostał bo znowu onet szwankuje i nie wiem do kogo dotarło, bo przyszedł mi mail zwrotny, że nie do każdego dotarło zdjęcie. Karolcia Ty jestes w tabelce? chyba nie.... Achaja wysłałam Ci te body, mam nadzieję, że Ci sie przydadzą. Achaja u was teraz będzie zakładanie tej sondy do brzuszka tak? czy to jest niebezpieczny zabieg? Moja znajoma ma corkę która urodziła się z okołoporodowym porażeniem mózgowym ( dziecko zmarnowali lekarze przy porodzie http://ewa-pachulska.pl.tl/ ) i oni jej codziennie zakładają sondę przez nosek. To jest dopiero ból jak zdrowa ciąża kończy sie w taki sposób. Emilko pozdrawiam Was serdecznie, i trzymam mocno kciuki, zebyś te sondy wyrzuciła raz na zawsze. pozdrawiam

Emilko napewno przyjdzie czas, że padniesz na twarz.. teraz nerwy i emocje Toba targaja ale odpoczywaj bo musisz miec siły na dalsza opiekę nad Córeczką. Mała ma piękne czarne oczy, a buziaczek jak sie zagoi to bedzie super wyglądała. Mam nadzieję, że Ty i Zosia tez w końcu rzucicie to dziadostwo co palicie co??? Wysłalam Wam zdjęcie Jowiśki ale napiszcie mi czy doszedl bo znowu coś onet źle działał i nie wiem czy poszedl mail czy nie, bo w wysłanych go nie widze.

Emilko cieszę sie, ze już Po operacji, napewno najpóxniej jutro na obchodzie czegos sie dowiesz, wiem, że chciałabyś wszystko wiedzieć i wcale Ci sie nie dziwię. Tez chętnie obejrzę Blaneczkę. Mofał kup zonie tabletki uspokajające w aptece bez recepty, napewno pomogą. Na rączki ochraniacze najlepiej, może ktoś jeszcze zdąży Ci przesłać, ja juz s woje niestety oddalam innemu dzieciaczkowi. W ostateczności jak my pralismy te ochraniacze to mój mąż wymyslił, żeby małej obwiązać rączki bandażem elastycznym a pomiędzy owijki włożyc te szpatulki do gardla. Emilko trzymamy kciuki za Was mocnoooo :* pozdrawiam

Hahaha Anulaa a ostatnio ja w DDTVN widziałam kobiete co ma 9 dzieci i ona mówiła ze teraz to już ma luz, najgorzej jak miała dwoje i troje dzieci. Ja się notorycznie w domu nie wyrabiam z prasowaniem i to jest mój ból.

Achaja ja tez czekam na odres do wysylki tych body. Jutro ide na poczte to bym od razu wysłała.

Emilko zaraz po operacji dziecko krwawi z buzi i noska więc lepiej zabrać te gorsze body. Potem jest strupek i już nie krwawi i mozna zakładac te lepsze. Achaja te body na 74 to moja Jowiśka nosiła od operacji czyli 6.5 m-ca do własciwie niedawna jeszcze a skonczzyła 10 m-cy więc jak nie teraz to potem do operacji będziesz miała. Podaj mi adres na maila to wyslę Ci w poniedziałek.

Karolcia tak na Koziej zaraz na drugi dzień po operacji ok 13 trzeba wyjść do domu, ja dlatego też zrezygnowałam z operowania tam małej bo bałam się ewentualnych komplikacji. U nas najgorsza była druga noc po operacji, mała nie spała wogóle, ciągle się wiercila, stękała albo kręcila w tym lóżku szpitalnym ja tez wtedy nie spałam i bylam wykończona, potem to już z górki, trzeba tylko pilnować, żeby dziecko nie zerwało sobie szwów na buzi i nie włożyło czegos ostrego do buzi. Pielęgniarka nie zaszkodzi, ja też załatwiałam ale potem okazało się, ze nam nie jest potrzebna bo sami radziliśmy sobie z mała, no chyba, że będziesz sama to napewno pomoc fachowa sie przyda. Anulaa ta tabelkę to sobie możesz zapisac np na pulpicie w kompie i wtedy nie będziesz musiała otwierac poczty zeby zajrzeć. Zosia, Czarna co u Was? dawno nie pisałyście. Ponownie pisze o tych body, jeżeli komus sie przyda to śmialo piszcie. U nas wiatr wieje okrutny, mąż pojechał na dzialke sprawdzić czy nam blaszaka nie zwiało :) i przy okazji zobaczyć czy nic nam nie wyszło na cudzych nogach. Kolejny basem w czwartek nam przepadł, Mateusz juz sie poniedziałku doczekac nie może. Pozdrawiam

Dziewczyny wpadlam tylko na chwile ale przypomniało mi się, ze mam 4 szt.( 2 szt. z dlugim rękawem i 2 szt. z krótkim) body zapinane w rozmiarze 74. Nie są w rewelacyjnym stanie bo używalismy ich na okrągło po operacji, ale jeżeli komus sie przydadzą to chętnie oddam. Potrzebuje tylko adres do wysyłki. jutro napiszę więcej''pozdrawiam

Czarna ja z Mateuszem chodze na zajęcia.tzn on ma zajęcia z grupą..ja go tylko prowadzam więc tak :) mateusz wymęczony. ja czasem sobie sama ide popływac wieczorem no i tak sobie myśle jutro iść. Obiecałam sobie teraz zadbac troche o swoja kondycje bo tego brzucha właśnie nie mogę sie pozbyć i do tego dieta owocowa na kolacje. tak najszybciej schudłam po porodzie ale potem z łakomstwa zaprzestałam i waga stanęła w miejscu. Muszę sie znowu wziąć za siebie tylko zeby mi starczyło samozaparcia trzymajcie kciuki :)

U nas też jak narazie niewykryto innych wad poza tym Botallem no ale to tylko do obserwacji i mamy nadzieję, ze samo sie zamknie. Pani dr odeszła od zamykania mechanicznego bo to wymaga narkozy i całej tej otoczki operacyjnej i to Jowisi może zrobić więcej szkody niż pozytku więc kontrolujemy co jakis czas i czekamy az samo sie zamknie. troche tam w tej tabelce niedobrze dopisałam, ze ma ten niezamknięty przewód Botalla bo to w sumie nie ma związku z tym rozszczepem znaczy, że nie wpływa na jakość jedzenia itp. Karola to, ze mała przebadali kompleksowo w szpitalu to bardzo dobrze i super, ze nic nie wykryli, u nas tez nie wykryli a potem 2 tyg. przed operacją przez przypadek wyszło. no ale u was oczywiście tak nie musi być. bardzo dobrze, ze chcesz zrobic małej badania genetyczne bo to po pierwsze dla Twojego świetego spokoju a po drugie niedaj Boże wyjdą jakieś nieprawidlowości (tfu tfu...) czyli jakas inna choroba genetyczna to mozna zacząć działać zanim np pojawią sie objawy. nie pisze Tego, zeby cie straszyc ani dołować tylko po to, żebys miała świadomość co sie moze ale oczywiście nie musi zdarzyć. Z całego serca życzę Ci aby u was wszystko poza rozszczepem było ok. Zreszta nasze wady tez nie są jakies poważne, dzieci rozwijają sie prawidlowo i przy dobrym prowadzeniu będa zupelnie zdrowe, wymaga to po prostu od nas rodzicow większego zaangażowania w zdrowie dzieci. la każdej z nas oczywiście to jest AŻ rozszczep ale porównując inne wady które mogłyby nam się "trafić" to w sumie nic takiego. Wiecie co mam na mysli dziewczyny co? Codziennie dziekuje Bogu, ze to tylko rozszczep. pozdrawiam

Czarna wlasnie czemu nie ma Cie w tabelce??? popraw się!! Nas po porodzie skierowali do poradni genetycznej jeszcze jak byłam w szpitalu po porodzie ale skierowanie dostałam od pediatry. jeździlismy kilka razy na kontrole i poprosilam o te badania, chcę miec pewnośc i w razie czego szybko zareagować. trzymajcie kciuki, zeby było ok :) Dzisiaj u logopedy, mała troche płakała bo dawno tak długo nie miała masazy robionych. dzisiaj tez basen z Mateuszem...czwartek przepadnie bo Święto. Pogoda do kitu deszcz pada. Wczoraj bylismy w Focus Mallu u nas w Piotrkowie i wyszliśmy z tamtąd o 15 a dzisiaj rano w radiu słyszalam, ze wybuchl pożar o godz 16 na 3 piętrze w garażu..uff podobno zamkneli Focusa, siwy dym tam byl malo było widać... a ostatnio tez dowiedziałam się, ze w wakacje porwali dwoje dzieci, jedno znaleźli juz ogolone w toalecie (dziewczynke chcieli za chlopca przebrać) wlos mi sie na głowie zjeżył dosłownie. Mi to zaraz wyobraźnia pracuje, teraz Mateuszowi nie dam na krok ode mnie odejść. Emilko pewnie juz w myslach sie pakujesz i jedziesz na operacje co? będziemy trzymać kciuki. Karola wogóle sie nie przejmuj takimi glupimi ludźmi, nie życze nikomu źle ale jak człowiek niedoświadczy nieszczęścia w rodzinie to nie zrozumie. pozdrawiam

Dziewczyny przeslijcie mi ta tabelke wypelniona bo ja nadal nie moge otworzyc tej co mi Anulaaa przesłala. dzisiaj byliśmy w poradni genetycznej pobrac małej krew do badania kariotypu, wyniki za 2 m-ce, ale sie stresuje. pogoda taka, ze glowe chce urwać..brr, zeby nie to badanie to bym wogóle sie z domu nie ruszała. Kinia ten spray co Zosia mówila to nazywa sie azotan srebra i własnie jak jest mala dziurka to psikaja kilka razy na Koziej. Ale na razie sie nie martw bo mi tez dr mówił, ze czasem jak buzia jest jeszcze niezagojona to pomiędzy niezrosnięta tkanka może przedostawac się jedzenie. Jeżeli chodzi o nosowania to nie jest to wskaźnik przetoki bo dzieci które nie maja przetoki tez często nosują ale to nosowanie jest do naprawienia tylko wymaga duużej pracy z logopedą. Emilia powiedz cos więcej nt tej niedoczynności tarczycy dlaczego dyskwalifikuje z operacji??? Bo nic nt temat nie wiem a ta wiedza może sie kiedyś przydac i jaki parametr w krwi wskazuje, ze cos jest nie tak? ja na Alledrogo zawsze trafiałam na uczciwych sprzedawców i oby tak zostało..tfu tfu

Anulaa Ty mi chyba wysłałaś cały swój komputer bo nie otwiera mi się tabelka tylko kazuja sie cale pliki..hihihi

hey dziewczyny no dostałam tebelke i odesłałam i potem dostałam spowrotem ale...nie mogę jej otworzyć, nie wiem czemu. Ciężki dzień dzisiaj na wariackich papierach do tego mała zgubiła takie coś http://www.kappahl.com/ProductImages/KAW_451559_F_1.jpg kurcze zobaczcie u siebie w sklepie takie coś niekoniecznie z tej firmy bo to baaardzo przydatna rzecz. Czarna ja myślałam, ze Fabek jest starszy od Mateusza conajmniej o rok, nie wiem czemu, może wg zdjec które przysyłasz wydawal mi sie taki duży. Wiem co masz na mysli z tą łyżeczka i górna wargą bo mi moja logopeda wlaśnie kazała zwracac na to uwagę Doskonale was rozumiem, jeżeli chodzi o te nasze brzuchy ja tez czasem wyglądam jakbym była w ciazy i ten fakt mnie dobija, myslałam, ze tylko ja tak mam a każda inna dziewczyna po ciąży ma super płaski brzuch. Ja mieszkania nie moge ogarnąc odkad Jowite urodzilam..ciągle zlew pełen mimo, że zmywarka chodzi codziennie. Czarna znam ta metodę nauczania, polega ona na tym, ze w grupie sa dzieci w różnym wieku i ucza sie od siebie czyli, ze jak jedne lepiej sie ubierają to pomagają innym młodszym lub rówieśnikom ktore mają "zaległości", fajna sprawa. narazie zmykam bo padam na twarz :(

Achaja, naprawdę wielki szacunek ode mnie za to, że walczysz o pokarm, ja walczyłam z Mateuszem i już było go mało a teraz to wogóle nie miałam, ściągałam z dwóch piersi aż 10 ml, moze jakbym miała silniejsza wolę. Ty kochana dbaj o siebie bo mi kiedyś polożna powiedziala, że dziecko jest ważne ale nie należy zapominac o sobie, a Ty taka chudziutka jesteś, czy aby napewno dojadasz??? Czekamy ciągle na tą konsolę ale urodziny dopiero w poniedziałek to jak sie sprawuje napiszę za ok tydzień. Ja sama mieszkam niedaleko carrefoura ale jakoś wybrac sie nie mogę z małą, nie chcialabym jej tam do tych tłumów brać a wiadomo, ze nikt nie przepuści matki z wózkiem do kasy, mimo, że mamy kase pierszeństwa to jakos obsluga nie kwapi się, żeby nie obsługiwać innych z pelnymi koszami, a jak ja mam sie kłucić to wole już nie iśc z małą, bo jak sama pójde to szybciej załatwie wszystko i więcej kupię. hihihi widzę, ze u was tez pieluchy z lidla dobrze sie sprawuja co? Starszy synek, przystojniak i ten kombinezon po prostu cud miód malina :) Emilko u Was po operacji też wszystko wróci do normy, oby tylko nie zrobiła się przetoka. Wszystkie tu będziemy tryzmały za Was kciuki jak pojedziecie na operacje. Mala będzie wyglądała super po operacji a te zdjęcia z psiorem ( tak Mateusz mówi na małe pieski:)) są naprawde słodkie. Dzisiaj Mateusz miał to szczepienie zaległe miec ale wczoraj ochrypł strasznie i dr stwierdziła angine ropna bezobjawową.... kurcze nie wiedzialam, że taka moze być. mala chyba tez juz od niego załapala bo katar dzisiaj już ma... Kurcze..kiedy sie skończa te choroby???? Zosia, Czarna, Anulaa i inni co u Was?

Achaja dziekuje za zdjęcia. Kurcze jacy młodzi Wy z mężem jesteście :) ech, zebym ja miała swój rozum i Wasze lata;) Widzę, ze psac nie możesz bo ciągle w nocy piszesz. Co do jedzenia to jak byłam na operacji to mi jedna pielęgniarka powiedziała, ze dziecko powinno na dobe zjadać100X swoją wagę czyli jak waży 4 kg to na dobe 400 ml itd. i ja sie tego trzymam i widzę, ze moja zjada tyle. oczywiście chodzi tu o wszyskie poisłki łącznie, tzn mleko, picie, jakieś zupki itd. tak na marginesie to ja jak byłam w ciąży z dziećmi to jakos podświadomie wiedziałam, czy będzie chłopak czy dziewczyna i sprawdzilo sie :D tak ta ksiazke znalazłam w necie ale kupić jej nogdzie nie mozna, ale fajna jest to moze mi sie uda ja kupic pod choinkę. Ale kupilismy mu cos innego http://allegro.pl/interaktywna-konsola-swiat-dinozaurowhit-i1282600032.html co Wy na to? Mateusz bardzo lubi dinozaury, ciągle o nich mówi, do tego z przedszkola beda jechali do bałtowa niedługo to moze zabłyśnie wiedzą.hihihi a stwierdzilismy, ze z dziadkami sie złozymy, żeby kupic coś fajniejszego, niż kilka drobiazgów. A dzisiaj normalnie miałam chwile strachu bo przy masażu wędzidełka u małej, zaczeła płakac i jej go naderwałam i sie wystraszyłam, pobiegłam po sąsiadkę to się śmiała, ze przepadnie nam nacinanie. Czarna pewnie, ze trzeba dzieciom zawyżać a nie zaniżac loty, jak Fabek ma sie więcej nauczyc to pewnie, że w sobote do przedszkola niech chodzi. Emilko ja ciągle nie mam waszych zdjęć...!!! U nas dzisiaj strasznie zimno bylo, poszłysmy z małą na bazar i zmarzłyśmy strasznie..brrrr