cytrynek7
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez cytrynek7
-
Ya-gusia 3 tygodnie na powrót do pracy biurowej spokojnie starczy, ja wracam po jutrze, po 4 tygodniach w tym grypa ostatnio i jest naprawdę ok, odzyskałam w zasadzie pełną sprawność ruchową nic nie boli, tylko z podnoszeniem cięższych rzeczy trzeba uważać, raczej jeszcze niewskazane, ale w tym tygodniu mam zamiar wziąć się za sprzątanie domu i mam nadzieję, że wyrobię, najwyżej coś sobie odpuszczę
-
Inka muszę Cię zmartwić ale z opryszczką nie zrobią operacji, musisz ją najpierw wyleczyć, są maści w aptece, zacznij od zaraz, Na wszelki wypadek zadzwoń do swojego lekarza, który ma Cię operować i powiedz mu o tym jeszcze dziś
-
Inka nie masz się co przejmować tym, ja w sumie miałam narkozę 4 razy i właściwie to mnie tak nie przerażało, tylko raz akurat przed operacją powiększenia piersi sobie pomyślałam, żeby tylko się obudzić, bo dzieci na mnie w domu czekają, a czy mi mieli wkładać jakieś rurki w gardło czy coś innego to naprawdę nie ma znaczenia, takie są procedury przy pełnej narkozie i już. Ja nigdy po nie miałam żadnych mdłości ani innych dolegliwości typu zawroty głowy, choć niektórzy mają takie problemy, wszystko zależy od organizmu, więc naprawdę nie stresuj się jakimiś rurkami, bo to jest dla bezpieczeństwa, żeby się nie udusić.
-
Alleksja ja proszę o fotki
-
Doris dzięki za fotki, ale masz ZAJ..ISTE CYCKI, NORMALNIE SZOK-GRATULACJE
-
Doris50 proszę wyślij mi swoje późniejsze fotki, bo nie mam, dzięki Kurczę ja troche zaczynam wariować, bo po dwóch tygodniach piersi mam jeszcze trochę opuchnięte i są dosyć wysoko, mim zdaniem nie wygląda to za fajnie, kiedy to się może zmienić? Proszę napiszcie, bo zwariuję od tego myślenia, a jeszcze jak zobaczyłam fotki Doris po 3 tygodniach po op jakie ma piękne, to och...
-
Doris50 jak na trzy tygodnie po zabiegu to są piękne, moje po dwóch tygodniach jeszcze są dość wysoko i czekam na poprawę, ale sorki od Ciebie poczta nie dotarła, aż strach pomyśleć jak one wyglądają po 8 miesiącach, choć nie wiem, czy mogą wyglądać jeszcze lepiej? jeśli możesz to wyślij jeszcze raz, pozdrawiam
-
Doris dostałam Twoje fotki od Meduzy, rewelacja, ale one chyba nie tak całkiem po operacji, bo już fajnie ułożone, jak własne. Oleśka26 jak będziesz miała fotki to też poproszę, gratulacje, z dnia na dzień będzie coraz lepiej z samopoczuciem. Pozdrawiam
-
Doris50 bardzo proszę o fotki jeśli masz takie pierwsze po i późniejsze, chciałabym widzieć jak to się zmienia i jak one wyglądają później, też robiłam 2 tygodnie temu u dr Sirka, dzięki
-
Oleśka, pozdrowionka dla nowej cycolinki, trzymaj się cieplutko, ja już 12dzień po, czuję się całkiem dobrze, choć czasem jeszcze coś zaboli, szczególnie pod lewą piersią, która też jest bardziej spuchnięta, nie wiem w jakim czasie mogę się spodziewać poprawy, bo czasem myślę jak mi tak zostanie?... Powiedzcie, kiedy one się obniżą i zmiękną, bo na razie są jak dwa kamienie, choć cieszę się, że są
-
Ja też mam nadzieję pojeździć tej zimy na nartach, myślę że się uda po nowym roku jak będzie śnieg oczywiście. Jutro jadę ściągnąć szwy, trochę się boję bólu, ale może nie będzie tak źle, wyciąganie drenów w ogóle nie bolało. Anuska ja też tak miałam przed op, ale teraz jest ok, niepotrzebne zamartwianie się, choć to normalne, każdy to przeżywa, ja w każdym razie nie żałuję decyzji
-
Cześć dziewczynki Dzisiaj wróciłam w końcu do domu, miałam wrócić wczoraj, ale coś dużo mi się drenowało z lewej piersi i musiałam zostać dzień dłużej. Tak, jak pisałam wcześniej do kliniki pojechałam na 7.30, potem spotkanie z anestezjologiem-żartownisiem i chirurgiem, po sesji zdjęciowej zabrali mnie na salę operacyjną i szybko i sprawnie uśpili, nie miałam zbyt dużo czasu na stres, więc nawet nie zaaplikowali mi głupiego jasia. Obudziłam się tak bardziej przytomnie o 11.30 (zapytałam o godzinę i zarejestrowałam), sama operacja trwała ok 1.5 godz. Byłam trochę obolała, ale nie tak strasznie jak to sobie wyobrażałam, miałam tylko takie uczucie jakby mnie słoń przydeptał i mam to do dziś ale dużo słabiej, najgorzej to czuję przy podnoszeniu się z łóżka. Ogólnie się czuję zadziwiająco dobrze, choć biorę tab przeciwbólowe, tak mi kazali. W poniedziałek jadę na zmianę opatrunku, potem jeszcze raz w środę a w piątek na ściągnięcie szwów. Bałam się wyciągania drenów, bo nigdy przedtem tego nie miałam, ale byłam w szoku, bo kompletnie nic nie czułam, pani Ewa ma mistrza. Meduza dzięki za fotki, dopiero dziś obejrzałam, piersi masz super
-
Dzięki za słowa pocieszenia, dobrze, że Was mam. Od Beci nie mam fotek Samanta wyczyściłam trochę pocztę Chyba pójdę już spać, choć nie wiem czy z powodzeniem, pozdrawiam
-
Samanta i Meduza mogę prosić o fotki? może dotrą do mnie. Ja jutro rano idę pod nóż i mam straszne myśli, nie wiem jak dotrwam do rana, chciałabym zobaczyć te Wasze piękności, to może się jakoś zmotywuję, że będzie dobrze, pomyślcie czasem o mnie, ale się boję. AJA super,że tak dobrze to przechodzisz, też bym sobie tego życzyła
-
Becia, kurczę nie dotarły, szkoda, nie wiem co jest, bo inne wiadomości przychodzą 1AJA1 super, że dobrze się czujesz i już jesteś w domku Ja mam we wtorek i już cała drżę ze strachu
-
Becia sorry, ale Twoje maile nie doszły, jakby Ci się chciało wysłać jeszcze raz to bardzo proszę, podaję obydwa adresy renihe@gmail.com, nie wiem co jest grane z tą pocztą. 1AJA1 jak się trzymasz? Mam nadzieję, że wszystko ok
-
Gratulacje dla 1AJA1, dobrze że czujesz się nie najgorzej, życzę szybkiego powrotu do zdrówka. Fajnie że już jesteś z nami. Ja się szczepiłam przeciw żółtaczce już w zeszłym roku, bo już wtedy się zastanawiałam nad op, ale dopiero teraz się zdecydowałam, myślę, że bezpieczniej jest się zaszczepić i nie mieć później z tym problemów. Becia mail nie dotarł, jak możesz to wyślij na ten adres namre7@onet.eu, dzięki
-
1AJA1 już po operacji, gratulacje, ciekawe jak się czujesz, ale teraz to już będzie z górki. Dzisiaj dzwonili do mnie z kliniki z pytaniem o potwierdzenie op i już mam takiego stresa, że aż mi słabo, a to już we wtorek, mam być o 7,30 i ok.9,30 pójdę na pierwszy ogień, aż mnie ciary przechodzą na samą myśl, ale muszę to przeżyć. Wy wszystkie, które już po op, jesteście bardzo dzielne to myślę chwilami, że i ja to jakoś przetrzymam. Jeśli chodzi o makijaż, to dr od razu uprzedzał, że bez, też mam z tym problem bo mam jasne brwi i rzęsy i bez tuszu i kredki trochę tak niepewnie, ale cóż... Becia i Samanta też proszę o fotki, żeby Was pochwalić, bo wszystkie dziewczyny się zachwycają Waszymi nowymi bliźniaczkami, to ja na pewno też się zachwycę, dajcie mi szansę, pa pa
-
Ja robię u dr Sirka w Bielsku-Białej za 10500 plus biustonosz ok.200zł, cena nie jest chyba zależna od rozmiaru, bo cenę za operację podał przed wybraniem implantów, różnica jest między okrągłymi a anatomicznymi, które są droższe
-
Nataluszka ja mam pod 72 i w obwodzie 82, doktor zaproponował mi 250ml i 275ml okrągłe Mentory pod mięsień, ja wybrałam te większe i raczej przy tym zostanę, bo za dużych nie chcę mieć, a mam do niego zaufanie, bo z tego co słyszałam jest dobrym fachowcem. Myślę, że twój też Ci dobrze doradzi choć zawsze się można trochę potargować. Pozdrawiam
-
Dziewczyny powiedzcie proszę skąd się biorą te bóle pleców po operacji, czy to ma związek z rozcinaniem mięśnia, czy z czymś innym. Ja za tydzień we wtorek też będę przeżywać to samo i bardzo się boję, a bóle pleców mam częste i bez tego, z powodu siedzenia w pracy za biurkiem, a te pooperacyjne na pewno są o wiele gorsze. A zażywanie tabletek przeciwbólowych nie pomaga? Meduza trzymaj się cieplutko i nie daj się bólom. Pozdrawiam
-
Meduza fajnie, że już masz po wszystkim, życzę szybkiego powrotu do zdrowia i zamawiam fotki, jak będziesz już je miała. Pozdrawiam
-
Meduza, Ty już poza biegu, trzymam kciuki żeby za bardzo nie bolało i gorąco pozdrawiam. Mnie to czeka za 12 dni
-
Dani masz super biust, a trzeba by było się długo przyglądać żeby dostrzec jakąkolwiek różnicę, są idealne, pozdrawiam
-
Dani ja też proszę o fotki, dzięki