

mika_do
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mika_do
-
she, nie napisałam, że jesteście faszystowskie, tylko takie widzę podejście do tej tabelki, obsesyjne zmienianie danych. i w końcu połowę forum zajmuje tabelka, gdzie ciągle a to ktoś jest pominięty, a to ktoś sam się pominął, a to wpisał z za dużą ilością kropek i musi poprawić.... i przez parę stron tylko tabelka za tabelką. Jeśli chodzi o to, by było konstruktywnie, proszę bardzo, sąsiednie forum, które z tego, co czytałam, parę dziewczyn i tak już podczytuje http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4273149&start=14400 tam wszystkie istotne informacje są w stopce. Te, które udzielają się często i zmieniają na bieżąco, mają to, czego chcą. te, które się nie udzielają, nie "zaśmiecają" tabelki ;) i she, wcale nie chcę, żeby było po mojemu, ale nie rozumiem, dlaczego kolejny raz jestem wykluczana, bo nie piszę. Jeśli tak wszystkie lubicie kopiować po stokroć tabelkę, to co Wam przeszkadza, czy jest w niej 15, czy 40 osób...? anna, jeśli policzysz z pierwszym wpisaniem się, to już będzie trzeci raz, przynajmniej dla mnie, bo ja wpisałam się na 2 stronie tego forum po raz pierwszy.
-
podziwiam Waszą obsesję na punkcie tabelki. Aktualnie z 347stron tabelki zajmują pewnie ok 100. na innych forach, a nawet i na kafeterii często jest to lepiej rozwiązane. W dodatku nikt nikogo nie kasuje. Podejście o wykasowywaniu osób, które nie piszą tak często, jak przodowniczki też jest trochę faszystowskie, jak dla mnie. Do tej czytałam regularnie, choć nie pisałam. Ale trzeci raz do kolejnej wersji tabelki wklejać się nie będę:) Pozdrawiam
-
na toxo nie miałam badania wcale, a na przeciwciała w związku z RH- na razie raz, ok 3 tyg temu, na szczęście ujemne. Nawet obciążenia glukozą nie miałam, bo wychodzi mi ta zwykła tak niska, nie mam róznież żadnych innych wskazań typu otyłość, genetyka albo nadmierne przybieranie teraz na wadze, że gin nie widzi sensu. Dziś byłam na wizycie, uspokoiłam się, bo Zosia była cały czas miednicowo i w bokach się ostro rozpycha i już miałam wizję cc. Na szczęście leży już pięknie główką w dół, waży 1400 g, miejsca za dużo nie ma, więc liczę, że już pozycji nie zmieni . She - ja też kupuję mleko od rolnika, ale od razu po przywiezieniu je przegotowuje. Po pierwsze dłużej się trzyma, a po drugie wierzę, że moja domowa metoda pasteryzacji jest wystarczająca :) a propos mleka, kupiłam wczoraj w Lidlu blender z różnymi bajerami i przez półtora dnia zdążyłam zmiksować z mlekiem wszystkie owoce, jakie spotkałam na ogródku, pychoza :D JRR-nie wiem, czy inne pieluchy też to mają, ale moja przyjaciółka jest świeżą mamą z maja i bardzo sobie chwali Bellę, jak dla jej dziecka, na razie najlepsze, Pampersy srednie, a Huggiesy to podobno w ogole masakra - jak dobrze zapnie, obcierają, jak luźniej, przepuszczają. Ale to jej dziecko, pewnie każde reaguje inaczej. W każdym razie ja zacznę od Belli. My małą ukulturalnialiśmy muzycznie w niedzielę, była z nami na Tosce. I tak się wierciła i wierzgała, że sama nie wiem, czy tak ją zachwycało, czy tak błagała, żeby już iść do domu ;)
-
hej, wysłałam prośbę o hasło na maila, chyba dobrze zapamiętałam adres, bo jakoś nie mogłam go tu znaleźć. pomyślałam, że dobrze będzie Was wreszcie zobaczyć, a jeśli jutro mam spotkać mejb i Coberrosę, to muszę koniecznie się ujawnić i dowiedzieć, jak wyglądacie, żeby się rozpoznać. ja ostatnio chodzę ogłupiała, bo szukamy auta i mam już taki mętlik w głowie, że na dobrą sprawę żadnego już nie chcę. Nowego nie chcemy, bo za drogo, dwu- trzyletnie jakieś miało być, ale jak chodzimy i ciągle coś jest nie tak, to się boję wydać trzydzieści parę tysięcy i za miesiąc pożałować, a jakieś takie 7-letnie to już mi się nie podobają. zresztą już nie wiem, jakiego modelu szukam. Bo francuzy mają kiepskie zawieszenie na polskie drogi,niemieckie toporne i w cenie, koreańskie jakieś niepewne a ford gówno wort ;) (choć ostatnio spotkałam zabawny tekst, że nie każda morda pasuje do forda - to w razie, gdybyśmy jednak go kupili:-P ) Chyba ciąża to nie jest najlepszy czas na podejmowanie decyzji :-)
-
hej, żebyście mnie nie usunęły, też uzupełnię tabelkę ;) nie mam zbytnio weny do pisania, dużo czasu spędzam też na zewnątrz, ale staram się podczytywać Was regularnie. mejb- też dostałam dziś maila z tym spotkaniem i chyba potwierdzę. Mi godzina nie przeszkadza, bo nie chodzę do pracy. Mam tylko nadzieję, że to będzie coś ciekawego ;) NICK-----------------WIEK-----T.POR------TC-------KG--- -- PLEC/IMIĘ-----------MIASTO 1.SmileOfAngel-------21--------1.09--------31-----+5kg -------?/?----------------wielkopolskie 2.Lidia------------------28--------2.09--------30-----+8k g-----dz?---------------------------- 3.czarnaiwcia---------26--------2.09--------30-----+12 kg-- synus/Lukasz--------------IE 4.annaa85---------------25--------2.09--------30-----+5-- -----Aleksandra------pomorskie 5.kiraszi77--------------33--------2.09--------29------+7 ----------dz--------------świętokrzyskie 6.anuska82--------------28--------2.09--------24------+8- ---------syn--------------małopolska 7.wrzesniowydzidziuś -21-------3.09--------30------+14----------dz----------- śląsk 8.mejb-------------------34--------4.09--------30------+1 1--- -----dz/Amelka?---------Poznań 9.agatka_liseczek------20--------4.09--------21------+ 3---------synuś?------------podkarpackie 10.blondyna86----------24--------4.09--------28------+ 8--------KSAWERY------------lubuskie 11.ewelka ----------------25-------4.09--------24------+7-----------?- ----------------małopolska 12.patinka26-------------28-------5.8.09------29------+14 ---------córka-----------UK 13.Nescafe87------------22-------06.09-------30-------+7 ----------synek ----------UK 14.Joalik------------------29-------7.09--------30------- +9--------Sophia-------------Swiss 15.SylwiaKa-------------28-------7.09--------30------ +9--------Piotrek--------------Warszawa 16.JRR--------------------30-------8.09--------30-------+ 7,5---------Igor-----------małopolskie 17.zalza123--------------21--------8.09-------30-------+6 ----------Sebastian------Legionowo 18.Karolina89----- ------21--------9.09------27-------+ 10----Michałek---Zachodniopomorskie 19.anja1982--------------28-------10.09-------28--------+ 7 - -------Klaudia----------irlandia 20.anka ------------------26-------10.09------29---------+14-------- -????------slaskie 21.Jusstyśka24-----------24-------11.09-------23-------+ 6---------MARCELEK-------Szczecin 22.Nelli 24----------------24------11.09--------29-------+9-------- -Igorek---------podkarpackie 23. mika_do---------------28------11.09------------------+ 7 -----------Zosia----Poznań 24.minimka83------------27------12.09--------23-------+3- -------synuś--------------lubelskie 25.iwoziel-----------------27------12.09--------29------+ 12--------Weronika-------Warszawa 26.wianka2010 ----------32------12.09--------29-------+12--------Mikoł aj--------Częstochowa 27.edzia87----------------23------13.09--------29-------+ 5 - --------Laura-----------dolnośląskie 28.iggaa-------------------29------13.09--------29------- 9------------Adaś--------------podlaskie 29.mirasiaaa ------------- 24------13.09-------29-------+3--------?????? ----------pomorze 30.Konwaliaaa-----------26------14.09--------24--------5- ---------Hania-----------dolnosląskie 31.hela z wesela----------32------14.09-------29-------+7----------- facecik/?- ---------Wrocek 32.Joasia_32--------------32------15.09-------24-------+8 -----Hubert Michał ------Wrocław 33.BEACISKO-------------24-------16.09-----29-------+9--- ---Bartuś----ostrowiec św 34.Kamilka21------------23-------17.09-------28----- +1,2 --------córka /Amelia---Malbork 35. b_ianka--------------28----------18.09------25--------+9---- -------Natalka----Poznań 36.Novida----------------32--------18.09-------28-------+ 12----------.Juliusz--------.Warszawa 37.hejka222--------------24-------19.09-------25--------+ 5--------Hubert----------kuj-pom 38.Kasiek1975-----------35------20.09--------28-------7 -----------synuś-----------śląskie 39.Klaudik---------------19-------20.09-------22------ +4------------???---------------Trójmiasto 40.Chciejka26-----------27-------21.09-------26-------+7- ----------córka-------------pomorskie 41.Blaniczka-------------24-------21.09-------22-------(- 3 ) ------------syn/Tobiasz----Mikołów 42.Guślarka-----------------?-------21.09-------24------ --? ----------syn---------------? 43.Zuzko-----------------32-------23.09-------27------11 ----------Antonia----------Trójmiasto 44.She83------------------27-------23.09-------27------+1 0 ---------Aleksander-------łódzkie 45.patillllllka-------------23------24.09--------17------ - 1,5------------?/-----------małopolskie 46.NowaTu24------------25------24.09--------28------- +2-------Cora/ Patryska------Białystok 47.-radia- ----------------29-------24.09--------28------+2,5--------Pa trycja--------dolnośląskie 48.Coberrosa-------------34------24.09--------27-----+1,5 ---------dziewczynka----Poznań 49.Strzyga_---------------24------24.09--------27-------- +5---------chłopiec---------Wawa 50.Pola ------------------28------24.09------- 28-------+9,5--------chłopiec-------Francja/Wawa 51.sylwuśśśka-----------21--------25.09------27 --------10---------córcia ----------Łękawica 52.iwciazzzzz-----------33----------26.09-------27------ +7----------Kubuś---------? 53.ewkaa27--------------27-------29.09-------20-------+5 - ----------?/?---------------UK/wlkp 54.Folik32---------------33----------29.09.-----21-----+ 4----------na 99%Maja-----Wa-wa 55.Nicety----------------24-------30.09-------27-------+ 7,5---------- Nadia ------Śląsk
-
coberrosa- ja na 3d prawdopodobnie na chwiałkowskiego. jeszcze na palacza chcę się dowiedzieć, ale nie mogłam się dodzownić. ja też mam zmartwienie z pracą męża, ale trochę inne niż edzia. mąż prawdopodobnie zmieni zakres obowiązków i będzie miał dużo wyjazdowych, a to mi się wcale nie uśmiecha. ujął mnie tym, że powiedział w pracy, że najpierw musi porozmawiać z żoną. Ale widzę, że chce spróbować, więc nie mogę mu przecież stawać na drodze. Pozostaje mi liczyć, że nie będzie tych wyjazdów 5 w tygodniu :( mejb- mój gin nie jest zwolennikiem sztucznych witamin i mi z tym w sumie też po drodze. Buraki mają mnóstwo żelaza. Natura górą :) Ale chyba za mało magnezu dostarczam, bo ostatnio mnie chwycił skurcz palców u stopy i od paru dni mnie bierze na czekoladę, a zazwyczaj nie jestem jej wielkim zwolennikiem... anna - ja tak jak Chciejka, brałam globulki dopochwowe na noc, mają czas się wchłonąć :) zaliczyłam dziś fryzjera i zmiana jest bardzo konkretna, włosy krótko pocieniowane i z blond zmieniły się w coś burgundowo-czerwonego. I po raz pierwszy w życiu wyszłam w 100% zadowolona. Siostra mi ją poleciła i chyba znalazłam "swoją" fryzjerkę :D mi też brzuch rośnie jak na drożdżach, z dnia na dzień większy. Dwa tygodnie temu mierzyłam moją ubiegłoroczną sukienkę i było ok, ale do komunii siostrzeńca jeszcze ponad tydzień i zaczynam mieć wątpliwości, czy się w nią nadal wpasuję ;)
-
edzia- ja właśnie przed chwilą dzwoniłam dowiedzieć się o usg trójwymiarowe i pani mi poleciła, że między 22-29tc, ale najlepiej około 24tc, więc pójdziesz idealnie :) my też się wybieramy, na początku byłam przeciwna, bo to moim zdaniem zwykłe podglądactwo rodziców;) ale mój gin preferuje poranne godziny i mężowi tylko raz udało się zobaczyć nasze dzieciątko. Więc to 3d nawet bardziej dla niego, żeby sobie pooglądał. No i znalazłam takie za 220zł. Bo w P-niu to zwykle 300-350zl, więc chyba mi się udało ;) monitory oddechu- boję się, że bardziej by mnie to stresowało, niż uspokajało. Bo chwila nierównego oddechu i już bym leciała w tri miga na górę, a przecież większość dzieci bez tego sobie spokojnie rośnie. Mamy problem z imieniem dla dziewczynki, jakoś żadne mi nie pasuje. Mąż codziennie na necie szuka i mi wymyśla, a ja nie czuję tych imion wcale. Ostatnio wpadłam na Michalinę, (byle tylko nikt nie zdrabniał Misia :-P Zaakceptuję tylko Michalinkę i Inkę ewentualnie. Ciekawe, jak długo przetrwa. Śmiać się będę, jak z 90% dziewczynki wyjdzie jednak Tymon. Ale przynajmniej problem imienia by zniknął. W ramach upiększania się jestem jutro umówiona na paznokcie, żel na moje własne bez jakichś przedłużeń. Któraś z Was pisała, żeby kupić odżywkę, ale odżywek próbowałam już kilka i efekt zerowy. A w zeszłym roku, jak miałam żel położony, to po odrośnięciu, o dziwo, nawet moje się wzmocniły. A w piątek fryzjer i nowy eksperymentalny kolor. A co :)
-
Coberrosa- też skorzystałam z Twojego posta i wysłałam zgłoszenie do mama rozmawia. Jeszcze nie mam odp, ale czekam cierpliwie ;) edzia- mdłości i wymioty to teraz już naprawdę rzadkość. Czasem mi się zdarzy, jak coś naprawdę nie podejdzie. Ale generalnie to już na szczęście wspomnienie... po imieniu do brzucha się nie zwracam, bo po prostu mam duży dylemat z imieniem. Jeszcze sprzed czasów pierwszej ciąży miała być Zuzanka, ale to jest za popularne teraz imię,a poza tym jakoś go teraz nie czuję. W moim brzuchu zdecydowanie nie siedzi Zuzanka ;) Druga opcja to była Emilia, ale... też już nie jestem pewna. Ja to bym chętnie dała Rozalia, ale temu mąż jest zdecydowanie przeciwny. No i w efekcie nie wiem, jak ją nazywać, więc na razie bezimiennie. Dla chłopców tyle imion mi się podoba, a z dziewczynką taki kłopot... Chciejka- ja tam nie czuję, gdzie co jest. Chyba i tak tylko te gwałtowniejsze przewroty czuję. Bo ja byłam na usg i mała siedziała w miejscu tylko fikając nóżkami, to tego w ogóle nie czułam. Ale jest w podobnej pozycji, jak Twoje maleństwo, pupa pod kością miednicy, a główką w górę. fajnie macie, wyjeżdżające na długi w-end. My musimy zostać, bo wyjeżdżają rodzice i ktoś musi karmić psy, wypadło na nas :( A tak mi się chce gdzieś wyskoczyć. Ale długi w-end czerwcowy jest nasz! Nieodwołalnie. A ten spróbujemy spędzić na jakichś mini-wycieczkach. Coberrosa, a ta grota solna, to w P-niu? bo może pójdę Twoim tropem i się najoduję bez morza ;) orientujcie się, czy można nakładać żel na paznokcie w ciąży? a konkretnie chodzi nawet bardziej o tę lampę, która żel utrwala, czy nie jest szkodliwa? Bo mam paznokcie w fatalnym stanie i nawet nie chcę przedłużać, tylko po prostu pokryć żelem, żeby były twarde i nie rozdwajały się do połowy, jak to się ostatnio dzieje.
-
dziewczyny, dzięki za gratulację. Śmieję się, że tak mnie wymęczyła przez pierwszych kilkanaście tygodni, że to musiała być druga baba ;) No i sprawdza się, że na dziewczynkę się brzydnie (te moje wypryski na twarzy i w ogóle) mejb- tak, to pierwsze dziecko będzie, choć w zeszłym roku miałam poronienie w 10tc. co do szpitala jeszcze nie wiem, z tym mega krwawieniem wylądowałam na Polnej, ale wcale nie jestem pewna, czy bym tam chciała rodzić. no i dziś, jak pytałam gina, czy jakąś szkołę rodzenia poleca, to mówił, że tego pełno, ale on ma dobrą opinię o tej przy Polnej, prowadzi Jadwiga jakaś-tam, bardzo doświadczona. Jakby tam szkoła, to tam wypadałoby na poród. Ale wszyscy się pchają na tę Polną i mają nadwyżki, a nie mam ochoty być odprawiona z kwitkiem już z bólami. Ostatnio gdzieś czytałam, że Raszei się zrobił taki full wypas, sale jednoosobowe, kolorowe, z gadżetami, typu piłki i wanny. Ale nie szukałam więcej informacji, na razie jakoś o tym nie myślę.
-
dzień dobry w deszczowy dzień. Ale mi dziś się buzia śmieje, bo byłam na wizycie u gina i pokazała się słodko fikająca nósiami dziewuszka:) Co prawda lekarz powiedział, że zawsze jeszcze pomyłki są możliwe, zwłaszcza, że pupę miała pod moją kością miednicy. Ale jak mi pokazał, gdzie patrzeć, to dziewuszka jak nic! Mężowi napisałam, że nie chciało się pokazać i zaraz lecę po śpioszek, bo ostatnio widziałam taki z napisem "córunia tatunia". Tatuś marzył o dziewczynce, więc będzie w siódmym niebie :) Nescafe- myślę, że zawsze będzie ciężko wrócić, bo lepszy diabeł znany niż nieznany. Ale ja jestem patriotka i co Polska, to Polska :-P Więc skoro zdecydowaliście, że wracacie, to się może tego trzymajcie. A jak ktoś chce i ma pozytywne nastawienie, to poradzi sobie wszędzie. Ja spędziłam w UK trochę czasu i miałam tam faceta, ale jakoś nie mogłam wyobrazić sobie życia tam na stałe i wychowywania dzieci w brytyjskim podejściu do życia ;-) NICK------------------WIEK----T.POR------TC-------KG----- PLEC/IMIĘ-----MIASTO SmileOfAngel----------21--------1.09--------22-----+1,5kg -------?/?----------wielkopolskie Lidia- -------------------28--------2.09--------20-----+5kg----- --dz?------------- czarnaiwcia-------------26--------2.09--------21-----+6 kg-------synus/Lukasz--IE annaa85-----------------25--------2.09--------22----- +1,5-------dz-------------pomorskie kiraszi77----------------33--------2.09--------21------ +5----------dz-------------świętokrzyskie wrzesniowydzidziuś --21--------3.09--------20------+8----------?/?------------< br /> mejb---------------------34--------4.09--------21------ +6----- -----?---------------Poznań agatka_liseczek--------20--------4.09--------21------+ 3---------synuś?-------podkarpackie blondyna86-------------24--------4.09--------19-------+ 5--------synuś/?---------lubuskie patnka26----------------28--------5-8.09------21----- -+8--------?------------------UK Nescafe87---------------22-------06.09-------20---- +2---------- synuś -----------------UK Joalik---------------------29-------07.09--------21----- + 1,5--------córka---------swiss JRR----------------------30--------08.09-------20---- ---+3-------------------------małopolskie Jusstyśka24-------------24--------11.09-------21-----+ 3---------?/?-------------Szczecin Nelli 24------------------24-------11.09--------20-----+5------- --Igor-----------podkarpackie mika_do-----------------28-------11.09----------------+2---------dziewczynka----Poznań minimka83--------------27-------12.09--------20-----+3- ------synuś--------------lubelskie iwoziel-------------------28-------12.09--------20----+ 6----------?/?-------------Warszawa wianka2010 ------------32-------12.09--------19------+6----------Mik ołaj------Częstochowa edzia87------------------23-------13.09--------21-----+1- ---------córka/Laura---dolnośląskie iggaa---------------------29-------13.09--------21------- 3---------dz----------------podlaskie Konwaliaaa-------------26-------14.09--------21------3- ----------synuś?---------dolnosląskie hela z wesela------------32------14.09--------21------+1,5--------? /?- -----------Wrocek mirasiaaa --------------- 24------15.09--------19-------+2-----------?---------- ------pomorze Kamilka21--------------23-------17.09--------20----(-)0 ,9--------córka /Amelia-Malbork hejka222-----------------24------19.09--------18-------0 ----------?----------------kuj-pom Kasiek1975-------------35-------20.09--------19-------2 ----------synuś----------- Klaudik-----------------19-------20.09---------18------ +2---------???--------------Trójmiasto Chciejka26-------------27-------21.09---------18-------- 3---------????------------pomorskie Blaniczka---------------24-------21.09---------18------ - 4-----syn/Tobiasz--------Mikołów Zuzko-------------------32--------23.09---------19------- 3---------?/?--------------Trójmiasto patillllllka---------------23-------24.09---------17---- - 1,5---------?/---------------małopolskie NowaTu24--------------25-------24.09---------18-------0- --------?/?--------------Białystok -radia- ------------------29--------24.09---------17------+1-------- --Patrycja--------dolnośląskie Coberrosa---------------33--------24.09---------19------( -)2------dziewczynka--------Poznań Strzyga_-----------------24--------24.09---------19------ -+3--------chłopiec----------Wawa sylwuśśśka--------------21--------25.09---------19---- --- 2 --------?/?--------------Łękawica Nicety--------------------24--------30.09--------18-----+ 3----------córka---------------Śląsk
-
mejb- w sumie to będzie moje drugie oczyszczanie w życiu, bo dotąd raczej nie było potrzeby, ale teraz w ciąży wysypało mnie niewiarygodnie. Będzie ręcznie plus przekłuwanie prosówek, bo też wylazły, a na końcu algi łagodząco. Tak, depilowałam nogi woskiem. I strasznie się bałam bólu, bo ostatnio sama sobie plastrami bikini robiłam i łzy w oczach, więc nie dokończyłam nawet. Ale nogi poszły jak przed ciążą, prawie bez bólu. Maszynką bikini nie golę bo dla mnie nie ma efektu, od razu kłuje, skóra wcale nie jest gładka, albo depilator, albo plastry z woskiem. Pachy depilatorem, a nogi woskiem, jak mam cierpliwość poczekać 4 tygodnie. konwalia- żadnych rad nie będę udzielać, ale trzymam kciuki, żeby wszystko się poukładało tak, żeby było dla Ciebie najlepiej! seks- jak część z was nie mam ochoty. od kiedy wróciłam po krwiaku do luteiny, znów libido mi spadło do zera. Albo i niżej. jakoś duphaston tak na mnie nie działał, wtedy po kilka razy w tygodniu i to ja byłam motorem działań. teraz max raz daję radę. Ale we wtorek wizyta i liczę, że gin mi odstawi, bo miało być max do 20tc, a to już będzie 20t2d. ruchy to ja czuję takie delikatne, choć wczoraj to mi nawet spać nie dawały, w każdej pozycji bejbik buszował, dziwne uczucie. wcale nie tak fajne, jak oczekiwałam ;) i zdecydowanie nisko to czuję, na pewno nie koło pępka, co najwyżej w połowie między kością łonową a pępkiem coberrosa, to żaden brzuch, 78cm to ja miałam przed ciążą :-P zjadłam dziś ok 12 odrobinę, ale dosłownie odrobinę kapusty kiszonej i poczułam wrażenia, jak sprzed kilku tygodni, skręcanie wnętrzności i mega-męczące wymioty. a żołądek to mnie do teraz boli, właśnie wzięłam raphacholin, może pomoże...
-
ja też wizyty często, bo zagrożona i właśnie jestem po. I chciałam się podzielić moją radością. Gin powiedział, że jego zdaniem to już wygląda całkiem dobrze i krwiak powoli się goi! W dodatku powiedział, że jak tylko przestanę plamić,to mogę wrócić do życia, czyli sex, drugs&rock'n'roll ;) albo przynajmniej seks, basen i jazda na rowerze :-P jednocześnie się zabezpieczył, że absolutnie te dobre wiadomości nie mają mnie rozpuścić i nadal mam prowadzić stateczny żywot kanapowy. powiedział, że żaden lekarz dla własnego bezpieczeństwa zawodowego nie pozwoli mi w takim stanie na nic poza leżeniem. Ale jak mówiłam, że i tak już wychodzę na krótkie spacery, to mnie nie potępiał. To najlepsza diagnoza, jaką usłyszałam od 11 tygodnia :D nasz gacek jakiś nieruchawy, zjadłam specjalnie kawałek czekolady przed usg, a jego i tak trzeba było szturchać, żeby łaskawie pofajtał nogami:) A to i tak od niechcenia, jakby mówił: "odczepcie się i dajcie spać człowiekowi". Bo taki był zwinięty w kłębek, jakby spał, że nawet nie szło zmierzyć. Ten kłębek miał 8cm, ale gin powiedział, że na prosto byłoby co najmniej 10. mój mąż pierwszy raz widział bejbika na usg, ale jego marzenie się nie spełniło i płci nie poznał ;) co do wagi, to ja przestałam wymiotować 10 razy dziennie jakieś dwa tygodnie temu i waga z -4 w ciągu tych 14 dni doszła do 0. masakra. Nawet z tego minusa się cieszyłam, że będzie mniej do zrzucania, ale widać nie ma tak łatwo. Jak reszta ciąży pójdzie w takim tempie, to skończę na +30 ;-)
-
hej dziewczyny! Tak się rozpisałyście, że dopiero po kilku dniach udało mi się nadrobić całość wątku, a już i tak nie pamiętam, co chciałam której odpisać ;) Więc napiszę ogólnie. widzę, że wałkujecie temat wózków i że mają być lekkie, ale z tego, co ja patrzę, to lekkie są tylko te drogie firmówki, a ja chciałam tak do 1000zł. i wtedy wszystkie już 14-16kg. ale jest jeszcze czas, może coś jakoś przypadkiem znajdę odpowiedniego. Nie wiem, jak Wy, ale ja jakaś w tej ciąży mega-niezorganizowana jestem. Ilość wózków i ich rodzajów przerasta mnie kompletnie. Zresztą w innych kwestiach też tak teraz mam. Najbardziej to chciałabym, żeby ktoś za mnie wszystko zrobił i przyniósł mi gotowe i dokładnie takie, jak chciałam ;) smarujecie się już kremami na rozstępy regularnie? bo ja nawet z tym się nie mogę zorganizować i zrobię to raz na trzy dni, jak mam wenę. A potem będę płakać, że wyszły... mejb-->pytałaś, kto z P-nia, to zgłaszam się. A Ty masz już wybrany szpital i szkołę rodzenia?? bo tak zrozumiałam i aż się zdziwiłam, że tak szybko. Ja też planuję szkołę rodzenia. Moja koleżanka teraz właśnie chodzi i powiedziano jej, że najlepiej powyżej 26 tygodnia, ona w sumie zaczęła właśnie w 30 i będzie to trwało miesiąc. Chyba w sam raz, wiedza na bieżąco.
-
annaa1985--> ja też mam od wczoraj pobolewania brzucha, z tym, że ja od czasu krwotoku, czyli od 4 tyg cały czas plamię. Dziś umówiłam się do innego gina na konsultację, bo już w tego mojego zwątpiłam. A nowy wychwalał mojego, jaki z niego dobry specjalista ;) niestety gin stwierdził, że mam bardzo twardą macicę, a to niedobrze. Kazał kontynuować życie w relaksie, zwiększył dawkę duphastonu, dołożył aspargin na rozluźnienie mięśni i... co ma być, to będzie. bejbik rozwinięty prawidłowo, serce bije miarowo ok 150/min, niestety odwarstwienie błon płodowych cały czas duże: 6,5x1,5x4,5cm. Myślę pozytywnie, żeby niepotrzebnie nie stresować maluszka.
-
Elixxx--> mi teraz leci 16tc i nadal mi się zdarza wymiotować, ale na szczęście już nie kilka razy dziennie, nawet już nie codziennie. Więc to ogromny sukces :) co do wózków, to ja się zastanawiam, czy po prostu na razie nie kupić głębokiego tylko, a potem na wiosnę osobną lekką spacerówkę. Bo jednak rodzimy jesienią, więc minimum do marca i tak tylko gondola, a potem bejbiki będą już dość duże na spacerówkę. Te spacerówki z wózków wielofunkcyjnych są ogólnie ciężkie i na forach czytałam, że często rodzice potem i tak kupują osobną spacerówkę, czy w sumie wielofunkcyjny służy im tylko jako głęboki. Może niech doświadczone mamy powiedzą, jak Wy oceniacie te wielofunkcyjne? Bo ja im więcej czytam, tym mam większy mętlik w głowie. A co doświadczenie, to doświadczenie :D
-
a ja sobie oglądam właśnie na allegro ciuszki ciążowe i nabieram ochoty... http://www.allegro.pl/show_item.php?item=952573256 http://allegro.pl/item955460620_promocja_jeansowa_spodnica_ciazowa_rozmiar_l.html Ale po pierwsze brzuszek jeszcze mini-mini, a po drugie i tak cały czas leżę w łóżku, więc tylko by mnie drażniło, że nie mam okazji ich nosic.... ;)
-
co do rozpoznania płci tak wcześnie, to nabrałam wątpliwości po obejrzeniu tej stronki: http://www.baby2see.com/gender/external_genitals.html jeszcze w 11 tyg narządy wyglądają identycznie, naprawdę różnicę widać dopiero ok 20-22tc. igaaa-->miałam podobnie uwidoczniony fragment brzucha przedwczoraj, leżałam na plecach i z jednej strony była taka większa twardsza górka, śmiesznie to wyglądało. pytałam męża, czy to nie moja wyobraźnia, ale on też potwierdził :) elixx--> ja też się męczę cały czas z mdłościami, choć wymiotów jakby trochę mniej. Mimo tego dziś mnie wyrwało o 3 w nocy i wyrzuciłam z żołądka wieczorny duphaston. No i rano od razu plamienie większe po wysiłku wymiotnym... ech, zazdroszczę tym, co nawet nie czują, że są w ciąży ;-)
-
Klaudik--> ja na pewno chcę iść do szkoły rodzenia, po pierwsze liczę, że uświadomią mnie, jak mniej boleśnie przeżyć poród, a po drugie, że uświadomią mojego męża, ile obowiązków jest przy dziecku i jak je wykonywać ;) Choć w sumie on przez te moje przejścia ciążowe to i tak jest nieźle uświadomiony, że naprawdę jestem w ciąży :-P moja koleżanka teraz właśnie chodzi na takie zajęcia, ale ona jest w 31 tygodniu, podobno sens jest iść najwcześniej koło 6-7 miesiąca, tak jej powiedzieli przed zapisami.
-
jestem właśnie po wizycie u gina. krwiak zamiast się wchłaniać, powiększył się bardzo :( w szpitalu było 10x5mm, a teraz jest prawie taki jak dziecko, przerażająco to wygląda. Gin też nie miał wesołej miny. Jedyny optymistyczny fragment wizyty to bijące serduszko bejbika. trzyma się dzielnie mimo przeciwności. Ja za to mam leżeć plackiem i liczyć na cud, bo wyjścia są dwa - albo zrobi się skrzep i kiedyś tam się wchłonie, albo krok po kroku odklei całą kosmówkę. tego drugiego nie biorę pod uwagę! jedno poronienie mi wystarczy, teraz musi być dobrze. Każda dobra myśl wysłana do Boga się przyda, więc proszę o wsparcie :)
-
Gosiuniaczek--> mi co prawda w polskim szpitalu robili usg po krwawieniu, ale miałam dość dużo krwi. a Przy okazji powiedzieli mi, że na tym etapie lekarz i tak nic nie moze zrobić, jedynie polecić leżenie, bo co ma byc to będzie. I drugie badanie miałam tylko takie, że też właśnie macała w środku, stwierdziła, że szyjka zamknięta, więc jest ok, dużo leżeć. Myślę, że ta Twoja też po prostu sprawdziła szyjkę, więc nie martw się na zapas. mi wczoraj po kilku dniach mini brunatnych plamień znów pojawiła się powódź z lekko czerwonym odcieniem, ale już nawet nie dzwoniłam, skoro na tym etapie wola nieba. położyłam się plackiem i zjadałam ze trzy nospy w ciągu dnia, bo to mi w szpitalu pozwolili. Ale chciałabym mieć to wreszcie za sobą, bo to jednak stresujące, że się jakoś ten krwiak nie goi, czy co... :( visaena--> chyba imbir zdziałał cuda, już dwa dni bez wymiotów, ale piję trzy razy dziennie herbatkę z dużym wyciśniętym kawałkiem imbiru, smak mi nie podchodzi, ale nie wymiotuję, a to najważniejsze!!! hip hip hurra :) dzięki za radę!
-
visaena--> imbiru próbowałam na początku, ale tak mi nie smakował, ze brzydło mi picie. Ale teraz bardziej brzydną mi wymioty, więc może zrobię drugie podejście i zastosuję podany przez Ciebie przepis. Wyślę dziś męża, jak wróci i dam znać, jakie rezultaty - oby pozytywne :)
-
hej dziewczyny, rzadko sie odzywam, ale przechodzę tę ciążę masakrycznie. we wtrek wrociłam po tygodniu ze szpitala, dokąd trafiłam z silnym krwawieniem, odklejanie kosmówki i krwiak, na szczęście dzidziuś macha rączkami i zdaje się tym nie przejmować. teraz mam już tylko brunatne brudzenia, ale mam do Was pytanie w innej sprawie. Od 6tc mam mega wymioty i teraz zamiast zanikać, one się jeszcze nasilają. schudłam już 4kg i martwię się, czy nie z tego osłabienia też krwiak się zrobił. Wczoraj gin przepisał mi torecan na wymioty, ale sam powiedział, że nie poleca mi go brać, tylko czekać, aż przejdzie samo. Ale wczoraj wymiotowałam od 17 do 22 praktycznie samą żółcią. dzis jeszcze nie ma 11 i już się zaczyna. Przeczytałam w necie o torecanie i tez mnie zniechęciło... wiele z Was tez ma/ miało wymioty. czy znacie jakies skuteczne srodki? tylko proszę, nie piszcie o diecie, że częste posiłki i delikatne jedzenie, wymiotuje nawet sucharkami. Chodzi mi o jakis sprawdzony środek na wymioty, bo po protu nie mam już sił, a boję się, żeby od tego wysiłku krwawienia nie wracały. z góry dzięki
-
hej dziewczęta :) nie udzielam się regularnie, ale cały czas Was czytam. U mnie tez mdłości, wymioty i zgaga, nie wyobrażam sobie, jak można chodzić w takim stanie do pracy i jak lekarz może nie dać zwolnienia. słyszałam też, że L4 na 2 tyg praktykują właśnie prywatni, żeby robić kasę. Ja dostaję od razu na miesiąc i święty spokój. Mój to taki prywatny, który od paru lat podpisuje kontrakty z NFZ. Ale o skierowanie na badania musiałam się dziś upomnieć. Nie bardzo rozumiem, bo wydawało mi się, że on i tak dostanie zwrot z NFZ, ale nie wnikałam, tylko nacisnęłam, że zależy mi na skierowaniu. odnośnie złego samopoczucia, postanowiłam włączyć potęgę podświadomości ;) i codziennie kilkakrotnie powtarzam sobie "czuję się dobrze, nie mam mdłości ani nie wymiotuję". I nawet w pon i wt faktycznie czułam się dobrze, ale wczoraj mąż wcinał kanapkę z wędliną i chrzanem, i tak mnie ten chrzan skusił.... i na to nawet potęga podświadomości nie pomogła ;) ale nadal w nią wierzę :D pozdrawiam mamusie :)
-
ja biorę luteinę dopochwowo, po pierwsze po poronieniu w maju, a po drugie, bo miałam drobne plamienia. Ale czuję się po niej fatalnie, fizycznie i psychicznie. Nawet pytałam wczoraj gina, czy mogę odstawić i zobaczyć, ale powiedział, że to tak mała dawka, że lepiej brać niż potem żałować. No więc biorę, wolę nie ryzykować. My imiona mieliśmy jeszcze przed nawet pierwszym podjeściem, Tymek albo Zuzanka :) Teraz tylko czekamy, kto się pojawi pierwszy. Planujemy 3 dzieci na pewno, a jak jakieś 4 się trafi po koniec, to też nie będzie źle ;) Zobaczymy, jak życie zweryfikuje plany :D
-
japjsadopd, przede wszystkim gratulacje :)a usg nie chciał robić, bo może nic by nie zobaczył, ja dziś byłam, koniec 7 tygodnia i widział już serduszko pięknie bijące, ale dwa tygodnie temu, to tylko był pęcherzyk. Może lepiej tak nie przeszkadzać często tej dzidzi, niech się spokojnie zagnieżdża. Miałam robione kolejne usg tylko dlatego, ze były te plamienia, ale na szczęście wszystko jest ok :)