niebieska25

i doszliśmy do wniosku,że już czas na dziecko.więc zaraz po ślubie zaczniemy się starać.Mojemu już 30-stka stuknęła więc mówi,że czas najwyższy

ja na razie mam takie nawet nie do ramion

idelajada to nie dużo ja obdzwoniłam kilka fotografów i cena jest podoba za mniejszą usługę i do tego dochodzi kamerzysta ok.2 tys,kurde to już razem 4 tysiaki.

My się rozglądamy za fotografem ale wiecie jak to jest przez neta. Trochę mnie przerażają ich ceny. Napiszcie jak to jest u was i za co ile płacicie. Bo ja chciałabym tylko trochę zdjęć w kościele,sesja i nic poza tym .I oczywiście to wszystko w pięknym albumie. Nie chcę już ,żeby przychodził na sale i robił zdjęcia .A jak to jest u was??

u mnie wyszło 140 tak jak pisałam ale trochę mnie wkurzyli bo jeszcze sami musimy kupić owoce i napije ,(balony, i zapłacić po 5 zł za każde nakrycie krzesełka)

dziewczyny wypowiedzcie się proszę na temat tej wódki,mój mówił cos o 200-stu butelkach.JA nie mam pojęcia ile kupić.Kiniam a macie wesele z poprawinami?

kiniam85 pewnie,ze możesz:) dziewczyny mam takie pytanie,ile trzeba mniej więcej wódki na 70 osób razem z poprawinami.Mój misiek mówi,że liter na glowe bedzie dobrze.jak wy myslicie

dzięki za mile słowo idelajada,depresji nie mam raczej nerwice lękowa:( tylko czasem w to nie wierze i wydaje mi się ,ze mam poważna chorobę hehe . już mi lepiej ,byliśmy z moim na 3 godzinnym spacerze ,nogi mi odpadają ale od razu się lepiej poczułam:) idelajda głupia sprawa ,nie ma sensu się tak kłócić.wiesz i nie przejmuj się tym co twój ci powiedział,bo przecież wiesz ,że w złości gada się różne rzeczy niekoniecznie prawdziwe. A o co konkretnie wam poszło/ Witaj Anilka w naszym gronie:) jak przygotowania u Ciebie?

jesteśmy tylko się godzinowo zgrać nie modemy:) ja się gorzej czuje od kilku dni i nie mam nawet siły za bardzo pisać. chyba mam nerwicę piszę chyba bo tak do końca uwierzyć w to nie mogę,jak tylko zaczyna mnie coś bolec to wmawiam sobie setki chorób a wtedy czuje się jeszcze gorzej.Czasami mam tez leki jak oddalam się dalej od domu i nosze przy sobie tabletki na serce i na duszności. Rok się już tak meczę. Jutro mój chce jechać do znajomego,planuje tam zostać na noc ,pewnie coś popiją i ciągnie mnie ze sobą. A ja najlepiej czuję się w domku:( ale nie chcę sama zostać bo od razu nachodzą mnie lęki,że coś mogłoby mi się stać. ehh ciężko mi dzisiaj i musiałam się wygadać.

oglądałam właśnie te zaproszenia w rulonie ale tak się zastanawiam bo wiadomo z wręczeniem osobistym nie będzie problemu ale co wtedy , gdy takie zaproszenie trzeba wysłać pocztą?? Wytłumaczcie mi:) Jeszcze doszłam do wniosku,że za dużo się przejmuję pierdółkami i szczegółami. mam na myśli również zaproszenia. Pójdę po prostu do jednego sklepu i kupię.Zaproszenia i tak zazwyczaj wędrują zaraz w koszu a ja nie będę spędzać tygodni nad wybieraniem i zastanawianiem sie

no i pewnie wszyscy by gadali,że wzięliśmy ślub ze względu na dziecko

kurde ja to nigdy nie mogę eis załapać,żeby pogadać co wy wszystkie tylko rano dostępne. Nic nie pisałam ostatnio bo ja jednocześnie na forum muratora siedzę bo kończymy budować dom i mam tam mnóstwo pytań Ale czytam was . A nawiązując do Agus ja tez ostatnio schizowalam. Mój we mnie wprawdzie nie skończył był stosunek przerywany ale zaczęłam się martwić.Okres na szczecie przyszedł:) JA już sobie wyliczyłam ,że byśmy pewnie musieli ślub odwołać albo zrobić jakiś skromniejszy bo byśmy nie dali rady ze wszystkim : ślub,dom,dziecko.

a wy gdzie się dziś podziewacie?

dobra dziewczyny ja idę zapalić a potem do garów heh

http://www.youtube.com/watch?v=ilQDXtA7x-0 może trochę smutna ale dla mnie ma coś w sobie

widzisz sylwunia tak to już jest dlatego ja mamie mojej dałam wytyczne,że ma nie patrzeć co ksiądz mówi i nas zapisać.Ale i tak od rana taka nie spokojna jakaś jestem,że ksiądz jakieś problemy może robic,że młodzi nie przyszli osobiście. Co do piosenek to wiem tylko,że na płycie chce mieć wstawiona melodie z filmu gladiator

czytałam czytałam idelajda, ja chciałam sierpień dzień był mi obojętny wolny był jeszcze 28. No ale później uświadomiliśmy sobie,ze 21 się poznaliśmy tylko,ze maja a nie sierpnia no ale to zawsze coś

ja mieszkam w malutkim mieście w którym nie ma firmy ,która sie tym zajmuje.Nie robiłabym tego sama oczywiście ktoś by mi pomógł.Ale jeszcze wszystko może się zmienić w sumie to jeszcze tyle czasu

i tak sobie liczyłam koszty wesela i trochę dużo wyszło. sala to ok 10.tyś bo w pierwotnej wersji miało być ok 65 osób teraz zrobiło się już prawie 80. Na o na resztę wyliczyłam ,że wyjdzie coś ok 20 tys:O

wczoraj pól dnia szperałam po kafeterii pozapisywałam sobie tytuły piosenek i przesłuchiwałam,szukam czegoś na 1 taniec ale jeszcze się nie zdecydowała.A wy?

karina gratulacje dzielna byłaś. JA bym nie dała rady poza tym ja jestem straszny łakomczuch

cześć dziewczyny,ja już po pracy i biorę się zaraz za jakiś obiadek. Co takie pustki przez weekend były? Ja czekam z niecierpliwością bo mama dziś idzie do księdza mam nadzieje,ze są jeszcze wolne terminy na 21 i na tę godzinę ,którą chcemy.Pisała któraś z was o dekoracji . ja początkowo tez planowałam wynająć kogoś do dekoracji kościoła ale poprzeglądałam trochę w necie i zrobię to sama. Widziałam fajne fajne świeczniki długie na allegro mam zamiar takie kupić i chcę,żeby w nich paliły się świece ,do tego kwiatki etc. Poza tym nie wiem czy wiecie ale można się dogadać z osobami,które np biorą ślub w tym samym dniu co my i razem przystroić kościół lub się złożyć. Co do tańca to ja nie potrafię tarczyc w parze a mój ta nie ma poczucia rytmu,myślimy ,żeby zapisać się na kurs

idelajda tylko zwróć uwagę na jakoś tej wódki (bo to rożnie bywa) kiedyś u koleżanki na weselu tylko pierwsze butelki były ok. Potem jak goście już byli lekko wcięci to podawali im jakieś gówno a i poinformuj gości,,że barek jest również do ich dyspozycji.Ostatnio jak byłam na weselu właśnie był taki barek ale wszyscy myśleli,że samemu trzeba tam kupować :)

no to fajnie dużo rzeczy wam już odchodzi

idelajda bardzo duzo płacicie za osobę:O A alkohol macie w to wliczony?? ja tez chcę kalie takie długie :) takie okrągłe bukiety nie podobają mi się