andzia210909

czesc dziewczyny nie odzywalam sie bo cos czasu brak. czy wam tez tak szybko tygodnie uciekaja jakby ich nie bylo? nika ten twoj szef to jakis chory na glowe, jakie swiadczenia??? po 1 to nie on placi, a po drugie to co on sobie wyobraza ze mialas z macierzynskiego zrezygnowac?? nawet nie mozna a wychowawczy tak samo sie nalezy i nie jest to zaden luksus bo kasy nie ma. wogole slow brak, a rozwiazac umowy nie moze, duren. jak ja slysze o takich pracodawcach to sie nerwowa robie :) figa kubeczek przyszedl, zamowilam czarny z kulka, chyba bede na "sucho" cwiczyc bo mi sie to troche skaplikowane wydaje, pewnie trzeba do wprawy dojsc. a kiedy @ wroci to nie wiem bo ja biore Azalie. aniabuuu ja juz dawno stracilam kontakty ze studiow, mysle ze musialabys na miejscu poszukac bo tak to ciezko

to kto wie czy nasze babcie sie nie znaly :) moja niestety zmarla juz jakies 10 lat temu :( gdyby zyla to pewnie bym czasem zlatoryje odwiedzala :)

a no widzisz jaki ten swiat maly :) ja z kolei znam troche zlotoryje bo moja babcia tam mieszkala :)

tak koteczku z wrocka :) my dzis w koncu na spacerek idziemy :)

dziewczyny a ktoras wie co sie dzieje z misha85? dawno nie pisala a pamietam ze Pawelek cos chorowal, misha odezwij sie jak czytasz :)

dziewczynki mi juz sie humorek poprawil bo bylismy z Roza na kontroli i nic jej nie jest, ta goraczka i katar to byl silny odczyn poszczepienny :( wiec jutro na spacerus! goge moja tez juz glowke dzwiga szczegolnie jak lezy na lezaczku w wanience a jak ja za lapki wezme to siada i ze zdziwieniem patrzy na stopki :) przekomicznie wyglada bo ma wtedy na brzuchu chyba z 5 oponek :D ale za to na brzuchu ma bunt i nie chce cwiczyc tylko sie wkurza. ja na razie nie szczepie na pneumokoki

czesc dziewczyny kurcze moze te zmiany pogody tak dzialaja, bo ja tez mam dola :( widze ze nie jestem sama niestety my z Roza chore od piatku jestesmy, zarazilysmy sie od meza. w piatek rana Roza miala 38.4 a wczesniej w nocy byla bardzo niespokojna. popedzilismy do lekarza. dostala jakies syropy i krople do nosa a ja biore homeopaty ale mi nie pomaga. dzisiaj idziemy do kontroli ale widze ze dalej ma katarek, mam nadzieje ze obedzie siie bez antybiotykow. justa znam ten bol, my tez tesciom na glowie, w dodatku odkad dziecko jest to ciagle jakies spiecia, a bo nie tak wychowujemy itp. albo zwrocimy uwage ze za glosno bo dziecko spi, kazdy chodzi poobrazany, nie wiem jak te swieta beda wygladac. a na wlasny kat nie mamy na razie szans, we wrocku trzeba miec 200 000 minimum zeby choc kawalerke kupic swiat tez nie czuje, a po reszte prezetow mielismy w sobote jechac ale przez to chorobe to nie wiem kiedy kupimy :( no i jak se pomysle o tych wszystkich pysznosciach co beda na stole a ja bede tylko patrzec....plakac sie chce :( akna my tez w domu udupione :( a ja mialam termin na 21 a urodzilam 23 :) aska to co piszesz o kolezance to okropne mam nadzieje ze wyjdzie z tego bez wiekszych szkod :( mimo tego wszystkiego sa powody do radosci chocby to ze dzis nie tak zimno i sloneczko swieci :) no i nasze szkraby juz prawie wszystkie 3 miesiace koncza, teraz juz bedzie latwiej :)

witam dziewczyny dzieki za info o glutenie i o alergiach, zamienilam kurczaka na indyka i czekamy na efekty. a i przestalam dodawac wloszczyzne do zupy, nie wiedzialam ze selera i pora nie wolno :( mam nadzieje ze podziala. wczoraj bylysmy na szczepieniu i wyobrazcie sobie ze Roza nie plakala! zaskrzeczala tylko z oburzeniem i wrocila do ogladania gabinetu i gadania z pania doktor :D a ostatnio jak byla tylko na zwyklej wizycie to sie darla jakby ja ze skory ktos obdzieral :) akna, goge, ja teez mam dalej problemy z karmieniem tzn je tak 7, 10 minut a potem zaczyna mnie szarpac za cycka odwraca sie i piszczy! tez juz nie wiem co jest grane bo mleka mam tyle ze jak nacisne to fontanna, wiec musi byc cos innego.

a musze sie pochwalic ze Rozy tez urodzila sie dzis kuzyneczka :) a najlepsze jest to ze moja szwagierka w tamtym roku tez rodzila 14 go grudnia nawet o tej samej godzinie :) wczoraj bylismy na roczku a Roza nawet nie wie ze byla bo spala caly czas w wozku, ja sie smialam ze bede ja do cioci wozic na spanie :)

czesc, my dzis mialysmy spacer po deszczu :) żyrafa wszyscy pamietaja kiedy jest anny, poza moja rodzina :D basienki obydwie wszystkiego naj! goge, moja tak robi z tym cycem jak ja brzuch boli, jak ma gazy albo chce beknac albo jak sie zbliza kupa :) a ostatnio przez kilka dni mi tak robila przy kazdym karmieniu, myslalam ze zwariuje, jeszcze mnie przy tym za cycka szarpie, to chyba jakis bunt byl, ale przeszedl. a mleko moze wolniej leci i tez moze byc przez to

karmie i cuduje juz z jedzeniem na wszystkie sposoby - ciagle cos odstawiam ale nic nie pomaga, juz nawet nad kurczakiem sie zastanawiam czy nie uczula. na razie zobacze z ta witamina K, dzisiaj wziela ostatnia i lekarka kazala wiecej nie dawac, moze sie poprawi. jak nie to bede szukac do skutku ja podaje dicoflor ale nie widze efektow

czesc dziewczynki justa, koteczek wspolczuje, biedne maluszki choruszki :( aska ja smaruje buzke kremem oilatum odkad mala miala wysypke na polisiach to sucha skore ma Roza dalej ma sluz w kazdej kupie, poszlismy do innej lekarki i mowi ze to alergia a moze byc na wszystko, nawet na witamine K. i badz tu czlowieku madry..

sory w chelmie a nie w slupsku wczoraj mowili w wiadomosciach i w gazecie wroclawskiej tez czytalam i widze ze i na cafe sie o tym mowi http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4296335

a slyszalyscie o tej kobiecie ze slupska co urodzila kolo fotela i dziecko na podloge spadlo bo na izbie przyjec zamiast ja zbadac kazaly jej papiery podpisywac a potem wyslaly sama na porodowke! kobieta doszla ale nie zdazyla wejsc na fotel i dziecko wypadlo! teraz ma peknieta czaszke!

small size ja tez mialam krwotok tylko ze zaraz po porodzie i zabrali mi mala i nie mialam jej dwie doby bo nie moglam wstawac :( potem mialam problemy z karmieniem bo te durne pielegniary zamiast mi ja przyniesc do karmienia to jej butle daly :( ale po co sie dreczyc, bylo minelo teraz jest dobrze, najwazniejsze ze sie zdrowe nasze dzieciaczki urodzily :) a wogole czesc dziewczynki :) wczoraj mialysmy zly dzien - mala marudzila mi caly dzien, potem nie chciala spac do 24 a o 1szej znow sie obudzila, za to dzis spi jak aniol najpierw od 11 do 13.30 potem poszlysmy na spacer i znow spi :) ciekawe co w nocy bedzie robic

dziewczyny podziwiam was ze dajecie rade same jak mezowie wyjezdzaja. wlasnie, ktos cos wie co u dziewczyn tych co w szpitalu, biedne maluszki :( moja zrobila wczoraj dwie zielone kupy i zachodze w glowe od czego bo nie jadlam nic innego niz co dzien - ciagle dieta papierowa, ale zaczelam jej podawac od przedwczoraj infacol ( wczesniej mialam sab simplex) i moze ma na to uczulenie bo nic mi do glowy nie przychodzi :( zapisalam sie na nk, tylko ktoras z was musi mnie zatwierdzic :)

moja sie poczela albo 24go albo 26go albo 28go :) a @ mialam ostatnia 14 grudnia figa jak bedziesz miec namiary gdzie te kubeczki mozna w polsce kupic to ja bym sprobowala tylko na razie nie ma na czym :)

witam mdream - to my mamy podobne dzieci, moja tez spi bez problemu ale tylko ze mna a konkretnie to z moimi golymi cyckami :) a w dzien jak ziewa i marudzi to tez pieluszke jej daje i nakrywa sobie poliki a czasem nawet glowe i zasypia :) tylko wieczorem jest problem bo nie chce spac dopoki ja sie nie poloze. aga mi sie chyba zastoje robia i mam nadzieje ze nic wiecej bo goraczki nie mam, ale jeszcze mnie boli mimo ze rozmasowywalam. to chyba przez to ze mala miala jakis kryzys i przez dwie noce mnie budzila na jedzenie co 2 godziny a od wczoraj znow jej sie odmienilo i spala przez 10 godzin z jedna pobodka na karmienie, no a ja wstalam z obolalymi cyckami :( okresu jeszcze nie mam a od tygodnia biore Azalie i na razie czuje sie ok.

zyrafa jak wypierzesz w pralce to mozesz ja wyrzucic :) ja dopajalam herbata z hipp ulatwiajaca trawienie, ale odkad podaje dicoflor to mala sie tym napija i starczy. a ja dzis wstalam z bolem cycka az reki nie moglam podniesc i dalej mnie boli ale troche mniej. mierzylam temp. i goraczki nie mam to chyba nic powaznego? lece karmic bo mala sie budzi

ciekawy ten kubeczek...

no moja tez uwielbia, jakbym z nia nie poszla to bym miala caly dzien marudzenia a tak to spi do tej pory :) a mi juz cycek peka :) ja mam jeszcze taki sposob ze jak bardzo wieje to zakladam na wozek folie przeciwdeszczowa - ona jest tak dopasowana ze otula caly wozek tylko okienko zostaje i mozna je zmykac i otwierac :)

czesc dziewczyny ale pogoda do dupy, musialam szybciej wrocic ze spaceru bo myslalam, ze mi wozek odfrunie! mdream - gdzie ta grypa tak szaleje, skad jestes? ja sie strasznie o mala balam bo tesciowa byla chora, w dodatku nie chciala do lekarza pojsc! ale na szczescie juz jej lepiej to chyba zwykle przeziebienie bylo. justa - zdrowka - oby jak najszybciej zyrafa- ja tez mam azs, tylko ze u mnie co kilka lat sie objawia, musze bardzo uwazac na slonce, bo jest czynnikiem wzmagajacym kazdy alergen, poza tym zauwazylam, ze najgorsze nawroty mialam w okresach duzego stresu np obrona pracy albo jakies problemy w rodzinie w sprawie wagi to sama nie wiem bo moje kilogramy ciazowe spadly w miesiac i od tamtej pory waga jak zakleta w miejscu stoi chociaz jem to samo caly czas. chcialam jeszcze kilka zrzucic bo sie przed ciaza zapuscilam ale jakos mi nie idzie:( moze faktycznie jakies cwiczenia albo basen? Roza jeszcze nic w raczki nie lapie, raz zlapala gabke w wanience ale raczej nieswiadomie

dziewczyny to mnie pocieszylyscie, pewnie nam ta krecha zejdzie, ja nie wiem czemu sobie ubzduralam ze zejdzie w 6 tygodni :) ja ma bardzo jasna skore a krecha jest bardzo ciemna, do tego mam jeszcze blizne po kolczyku, ktora tez tak sciemniala :( moja Roza raczej popiskuje niz sie smieje ja spie z mala w lozku i jakos sie pewniej czuje jak jest przy mnie a jak spala w lozeczku to co chwile sie budzilam ze strachem czy zyje :) poza tym bylo tak ze pol godziny karmienia, godzine usypiania i maksymalnie godzina spania - bylam wykonczona a teraz przesypiamy bez problemu cala noc z jednym lub dwoma karmieniami. tylko wieczory sa ciezkie bo ona nie chce sama spac i strasznie marudzi a ja sie wczesniej niz 11 nie klade a czemu na boku nie wolno? ja klade na boku a w dzien to tylko na brzuchu spi bo inaczej nie chce mischa - poplakalam sie ze smiechu z tej krzywej glowy :D :D :D ja postanowilam nie wchodzic z mala do sklepow zadnych ale bedzie ciezko bo czasem musze, a moja tesciowa kaszle, smara i zamiast sie leczyc to bierze jakies gripeksy i do pracy do spozywczaka a potem sie dziwic ze sie 50ciu nastepnych zarazi :(

dziewczyny a pytalam wczesniej o ta kreche na brzuchu (tzw kresa czarna) czy mialyscie i czy zeszla? bo ja juz w rozpaczy jestem, ciagle jest taka sama, a zapomnialam gina zapytac

czesc dziewczyny, ja bylam dzis u lekarza i w zasadzie nie dowiedzialam sie nic o czym bym nie wiedziala mowie ze miala wysypke - pewnie pani cos zjadla mowie ze brzuszek ja boli, ma problemy z kupa - kupic Dicoflor mowie ze juz daje - to dobrze oczko lzawi - przemywac sola fizjologiczna (robie to od urodzenia) i tak ze wszystkim, wlasciwie szkoda czasu... agunda moja jak sie ja kladzie na brzuchu to sie odpycha nogami i ucieka :) na plecach zreszta tez, smieszna jest strasznie, a glowke to podnosi jak sie zlosci mischa - mojej tez wysypka z buzi schodzila 2 tygodnie i jeszcze troche jest szorstka - ja smaruje kremikiem oilatum