Witam.
Pozwolicie że dołączę do Was:) Mam termin na 23 marzec 2010 i bardzo się cieszymy.
Robi się coraz ciężej i coraz ciaśniej...to chyba najbardziej mi przeszkadza całe życie rozmiar max 36 a tu tez stanełam przed szafą 2 dni temu i się załamałam. Znalazlam tylko 1 białe lniane spodnie, które kiedyś były mega...
W sklepie z odzieżą ciążową nie potrafiłam ukryć swego zażenowania,..wszystko takie brzydkie, jakieś workowate.
W końcu kupiłam spodnie pseudo jeans w miarę w miarę... i już troszkę wygodniej:)