anywho

ja juz tu dluzej nie wytrzymam

nie przypominam sobie momentu "wykorzystania". nie obracam się w towarzystwie aż takich zjepów, żeby zasługiwali na porównanie do Ciebie wciąż Cię lubię :D

tego akurat mogłeś mi nie mówić nie wiem jak sobie z tym poradzę

i przypadkowo wróciłeś akurat wtedy kiedy się pomarańczki miały ujawniać chyba zabawa nie była przednia, nie? nie obstawiajcie mnie do cholery, bo nie pisałam do kurfy nędzy pomarańczą pod tym tematem (nie pamiętam żebym pod jakimkolwiek pisała!!!), i nie uśmiercajcie mi ojca!!!

bansowałeś na parkiecie, a po powrocie do domu od razu na kafe Ty to masz życie

na pewno*

ta kurfa kafeteria to zbiorowisko szmat, pasztetów, grubasów, idiotów i facetów z małymi penisami ja oczywiście jestem nad tym wszystkim

nie zniżajcie mnie do swojego poziomu, proszę no! wierzcie mi, nie każdy kto siedzi przy komputerze o trzeciej nad ranem jest tak zdrowo piertolnięty jak Wy :D

brawurowa rozrywka

a ja to już wymiękam! i zgadzam się z biedroną... podobni jesteście, czy z wyglądu to nie wiem. :D dobrego dnia życzę wszystkim, a Michałowi snów erotycznych ze mną.

dla kogo klasyka dla tego klasyka. jak słyszę Kaliber to mi się podnosi.

biedrona, Ty nie, ale fetyszysta i mój chłop owszem. :D Michał, widzę hardmjusik lubisz :D

a moim zdaniem on się po prostu nudził i chciał na siebie zwrócić uwagę. oczywiście, że możesz, ale miło by było gdyby te wyobrażenie było zbliżone do prawdy! :D

jeśli masz 25 cm, to współczuję Twojej kobiecie. nie ma sposobu żebym Ci udowodniła, wierzyć nie musisz, jednak dowartościowywanie się na kafeterii zdecydowanie nie byłoby w moim stylu. :O

na brak adoracji nie narzekam! swoją drogą ciekawa jestem jak mnie sobie wyobrażasz. :D otyła, niezadbana? hmm...

masz bardzo wysokie wymagania, czy po prostu sądzisz, że jestem brzydka?! :O

ładniejszej niż ja nie wyrwie. wątpisz w moją zayebistość, czy po prostu chcesz się pomasturbować przy moich boskich zdjęciach?

skądże! pytam bo się zakochałam masz numer brata?

oh, to był pewnie ktoś, kto zazdrości Ci tego, że jesteś taki zeybisty,a Twoja kurva miała (z początku) takie branie. tłumacz to sobie w ten sposób, to będzie Ci lżej!

nie przesadzaj! to jeszcze nie poszedłeś? :O cholera poparzyłam sobie język "gorącym kubkiem"!

przeżywasz jak mrówka okres, jeszcze nie jedną porządną kurvę na kafe wychowasz. :D

Twoja kurva i tak straciła już początkowe zainteresowanie, nie masz nad czym ubolewać. :D

mam dobry nastrój, a wtedy paradoksalnie rzadko jestem miła. :) ta, moje myśli kręcą się jedynie wokół Ciebie od czasu naszej ostatniej rozmowy. wolisz Michale czy Michalino? :)

-.-.-.-