Ewelinkaaaa

ja tez chce :(( napiszcie mi na @ gdzie was szukac... evepooh@vp.pl

a gdzie to nowe forum??? bO JA BYM SIE PRZYLACZYLA :)

no wlasnie gdzie sie podziewacie? :o

ja nie pomoge bo my cyc...

Hej dziewuszki My jestesmy juz po chrzcinach,mały był najglosniejszy w calym kosciele hehe :P No ale pozniej zasnal mi na rekach,a sama impreza potoczyla sie sama.Ogolnie super! Moj maly tez jest taki nadpobudliwy.Wszystko go interesuje i wogole.W dzien spi bardzo malutko,w nocy 2 razy sie budzi i najbardziej ostatnio mnie zaskoczyl tym,ze jak go biore pod ramionka to nie składa nózek do siedzenia tylko staje na prostych i cieszy sie na wszystkie strony,ze udalo mu sie stanac.Pozdrawiam Was.

Ja sie nie wybieram do pracy nigdzie wiec mi sie nie spieszy. Uh a w ta niedziele mamy chrzciny ja juz sie denerwuje :o

Ja zapytałam pediatre no i on mi powiedział,ze juz moge,ale poczytałam o rozszerzaniu diety,posiedziałam na innym forum podyskutowałam z innymi mamami i w sumie doszłam do wniosku ze nie potrzebnie tak wczas. Jak mały skonczy 6 msc to sie nic nie stanie.Ja sie nie wybieram do prac

Posiedziałam troche na necie i chyba jeszcze sie wstrzymam...dopiero jak mały skonczy 6 msc. P.s A te kody to tragedia.Dobrze ze chociaz czytelne sa bo na nie ktorych stronach to juz wogole nie idzie sie rozczytac.

A no z tego powodu,ze wiecznie tu wchodza na forum ludzie i sobie kpią ...zacierajac rece ze forum padło.Pomyslalam ze do takich nalezysz. Moze sie pomyliłam wiec sorki. Dziewczyny zaczelam podawac małemu marchewke,jabłko oczywiscie jest karminony piersia. Kupiłam kaszkę mleczno-ryzową (nie zadną smakową) i zastanawiam sie czy moge mu juz podac czy lepiej zaczekac. Jest jakas bardziej doswiadczona odemnie? Co tu tak cichutko?

Pomaranczo nie wydaje mi sie zeby padło,nie ktorzy ludzie maja obowiazki w porownaniu do Ciebie i nie siedza na forum dzien i noc...

witajcie My wczoraj bylismy na tym szczepieniu mały waży mi 6870 i 65 cm. Nie obyło sie bez płaczu,ale dalismy rade. Pytałam lekarza o to wprowadzania posiłku to mi powiedział,ze moge zaczac od marchewki,jabłko,soczek (?) chociaz ja myslalam ze na soczki to przyjdzie pozniej pora no ale dobra.No wiec dałam marchewke wczoraj i dzis po kilka łyżeczek,chyba smakowało,a kiedy mam dac to jabłko? Chyba po kilku dniach odstepu... Niewiem ja wciaz zielona... mamuśkaaa3 u nas Olaf juz bez problemu sie przekreca z pleckow na brzuszek,ale juz na odwrot nie potrafi,z pozycji lezacej potrafi za raczki podciagniety sie podniesc no w łózeczku bez problemu sie przemieszcza,w sensie ze chyba sie odpycha nożkami...

Andzia napewno przejdzie :P Olaf tez płaczem reaguje np na głosniejsza muzyke,albo jak w telewizorze cos ktos glosniej powie,to sie tak zrywa,tak samo jak np sam sie bawi w łózeczku i do niego zagladne to potrafi sie tak zerwac i buzia w podkówke i mu sie zbiera na płacz,wtedy trzeba szybko reagowac. Co do tego zywienia to ja juz wogole cała zgłupiałam,wszedzie pisze co innego Andzia widze ze Ty juz małej podajesz cos innego,wiec ja sama niewiem co powinnam dawac i czy wogole juz powinnam,idziemy w czwartek na szczepienie wiec zapytam ped,on napewno mi powie co i jak. A pytanie mam,czy wasze dzieci spia w łózeczku na poduszce? Bo moj od urodzenia nie spal na poduszce,tylko bez zupelnie na płasko,no i zastanawiałam sie czy by nie polozyc,ale mały w łózeczku takie akrobacje robi,ze sie troche boje.Polozony na wprost,za chwile jest juz z drugiej strony łózeczka,albo lezy na wspak...no i strach troche zeby tej poduszki na głowe sobie nie dał. Andzia my z tym oczkiem dalismy rade,tylko u nas najwidoczniej bylo to od kataru,ale nie masowałam bo to podobno trzeba umiec,tylko zakrapiałam solą fizj. i jakos przeszło.

http://malutka441.blogi.oilatum.pl/przepisy-dla-niemowlat/

Mdream ja tez tylko karmie piersia,ale czekam az mały skonczy 5 msc tu jest fajna stronka na ktorej ja sie bede wzorowac,bo sama jestem lewa :d i niewiem od czego zaczac. http://www.bobovita.com.pl/cms/images/clipart/File/schematy/schemat_zywienia_niemowlat_karmionych_piersia.pdf no i jeszcze jedna,tu sa gotowe dania,desrki itp... http://malutka441.blogi.oilatum.pl/przepisy- dla-niemowlat/

Mój tez sie do siadania bierze heh,oczywiscie podciagniety za rece siada,ale staram sie jak najmniej bo stabilny to on nie jest,ale jak sie przy tym cieszy :) My mamy szczepienie w czwartek...tez sie boje bo mały strasznie sie zrobił bojaźliwy.Mam nadzieje ze nie przezyje tam zadnego cyrku.Cos nas mało tu pisze,ale mysle,ze topic nie umrze nigdy :D Kazda ma do niego sentyment.