mooniśka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mooniśka
-
spac nie moge :P http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53581,5636303,Urfi_znaczy__bez_zobowiazan_.html
-
atabasel napisalas On mi mowi ze poprostu gdybym byla w ciazy to on nie chce takiej sytuacji tylko chce ze gdyby gdyby gdyby to jestesmy formalnie zareczeni... chyba cos Cie kreci.. wg tego co ja przeczytalam to po takim slubie nic Ci sie nie nalezy.. a gdybyscie mieli dziecko to nie jest to powod do przyznania mu ojcostwa.. szczerze ja bym sie bala.. poczekaj na zone egipcjanina ona napewno bedzie wiedziala lepiej :) pozdrawiam :)
-
z tego wynika ze to legalny slub muzulmanski.. znaczy religijny.. i z tego co wyczytalam na jakims blogu to raczej dobrze kobieta sie o nim nie wypowiada.. ja bym nie ryzykowala.. ze swoim mieszkamy bez slubu i bez jakis dziwnych zareczyn.. fakt ze to Turek ale przeciez tez muzulmanin.. i tez sprzeciwia sie woli Boga.. ale to juz inny temat do dyskusji..
-
Od 1 stycznia 2009 roku obowiązuje w Egipcie nowe prawo z tym związane. Orfi jest w tej chwili legalnym ślubem na terenie Egiptu i innych państw islamskich. Daje kobiecie pełne prawa, jako żonie obywatela Egiptu. Żeby otrzymać orfi, kobieta poza paszportem musi przedstawić dokument z UC z jej kraju, że jest niezamężna. W przypadku małżeństw z kobietami zza naszej wschodniej granicy, przyszły mąż musi udokumentować, że chociaż raz odwiedził swoją wybrankę w jej ojczystym kraju. W orfi MUSI być zaznaczone, że mężczyzna nie jest, bądź jest żonaty. Kobieta może wyrazić zgodę na bycie 2-gą żoną, albo może nie podpisać kontraktu. Kobieta może zaznaczyć w kontrakcie, że nie zgadza się na ponowne małżeństwo męża, nie może on więc później w ukryciu zawrzeć związek z inną kobietą. Każdy prawnik, który nie będzie przestrzegał tych nowych regulacji, zostanie pozbawiony prawa do wykonywania swojego zawodu. Wszystkie niezarejestrowane orfi muszą zostać zalegalizowane, nie są już ważne.
-
moppy dobrze napisalas.. ja nie wiem skad sie u nich wziela ta rywalizacja ale tak jest.. i prawda jest to ze nie tylko kobiety rywalizyja ze soba ale takze faceci np chodzi mi tutaj o to ze twoja zona pracuje a moja nie musi, mnie stac na taki samochod a Ciebie na taki.. wiem bo nawet mojego to strasznie denerwuje... czesto jest tak ze jak ktos nas odwiedza pyta ile za co zaplacilismy.. to jest dopiero denerwujace.. na szczescie mamy jedno zaprzyjaznione malzenstwo i z nimi zawsze dobrze sie bawimy i nie ma zadnych dziwnych scen.. co do problemow.. sa ale nie ze wzgledow kulturalnych (moj wychowal i urodzil sie w De) sa dlatego ze oboje mamy podobne charakterki i tyle.. :) a co do dziewczynek i obrzezania o to nie musze sie martwic bo to nie mozliwe.. pozdrawiam :)
-
ibuprofen.. no to ladnie.. co za sadysta.. a swoja droga dziwne ze dentysta nie ma sprzetu do zrobienia zdjecia.. ja mialam straszne problemy na szczescie juz sie pozbylam chociaz pewnie za kilka lat wszystko wroci bo mam paradontoze po mamie.. :(
-
hej moppy :) wlasnie pytalam mame czy jest ktos taki w szpitalu bo to nawet nie chodzi tylko o tatulka ale i o mame bo ona tak po srodku i czasami jej rece opadaja i nei wie co robic zeby bylo dobrze ale wlasnie jedyna rzecza ktora jej powiedzieli lekarze to to ze ma wspierac tate i nic wiecej.. oni tam sie nie martwia.. taka niestety prawda.. moze w tym kolejnym szpitalu cos sie zmieni szczerze mowiac mam taka nadzieje a teraz mi nie zostaje nic tylko codziennie do neij dzwonic zeby wiedziala ze jestem z nia.. pozdrawiam :)
-
w tym problem ze sie na da.. moj tato juz kiedys byl tam tylko tyle ze na oddziale kardiologi a nie na plucnym.. moja mama ma tam kuzynke i uwierzcie gdyby to zalatwienie byloby mozliwe to juz dawno by tam byl..
-
na dolnym slasku sa trzy szpitale specjalistyczne dla chorych na pluca ale tylko w jednym jest oprocz tego oddzial kardologii i tam wlasnie musi dostac sie moj tatulek.. musza mu pobrac do badan fragment pluc nie wiem jak to inaczej wytlumaczyc..
-
wlasnie teraz czeka na to miejsce w innym szpitalu..
-
rimm moj tata caly czas lezy na pluca juz ponad miesiac.. chca mu robic inne badania ale ich nie zrobia w tym szpitalu tylko chca go wyslac do specjalistycznego.. a kardiolog jest potrzebny bo tato ma kardiopatie i w razie takiej zapasci jaka mial ostatnio jak wyladowal na oiomie kardiolog jest bardzo potrzebny..
-
w szpitalu gdzie ja mieszkam w Pl odwiedzil juz chyba wszystkie oddzialy.. lekarze nie maja pojecia co jest.. chca go wyslac teraz do szpitala specjalistycznego ale tam musi byc kardiolog wiec tata czeka na miejsce.. on jest typem czlowieka ktory nie lubi byc zaleznym od kogos.. i to ze ciagle ktos od niego przychodzi i pyta o jego samopoczucie bardziej go denerwuje niz pokazuje ze inni sie martwia.. sa tacy ludzie co gdy jest im zle chca miec bliskich przy sobie i sa tez tacy (do ktorych nalezy moj tata) co uwazaja ze najlepiej radzic sobie ze wszystkim samemu.. a to ze ktos inny sie martwi bardziej niz zwykle oznacza dla nich tylko tyle ze jest gorzej niz byc powinno..
-
blondyn hahahahaha rozbawiles mnie do lez :) :)
-
rimm a czym Twoj sie zajmuje?
-
moppy ten doszedl 10 po :) juz odpisalam :)
-
moppy nie mam meila :( nie wiem co jest moze skrzynka mi padla.. blondyn zajrzyj najpierw na wikipedie nim cos napiszesz.. Obrzezanie mężczyzn U mężczyzn obrzezanie oznacza co najmniej amputację dużej części napletka i ma miejsce w niedługim czasie od narodzin dziecka, lub (w innych kulturach) w wieku pokwitania, jako akt rozpoczęcia dorosłego życia. Wiele form obrzezania polega jednak także na rozmaitych sposobach okaleczenia żołędzi, uniemożliwiając masturbację. Według niektórych ludzi obrzezanie mężczyzn jest aktem pozbawionym okrucieństwa dzięki wykorzystaniu metod sprawiających mało bólu i z użyciem odpowiednich narzędzi. Istnieją jednak organizacje walczące o zaprzestanie obrzezania (szczególnie noworodków), które rozumieją ten akt jako pogwałcenie praw człowieka. Najczęściej akt obrzezania polega na odcięciu części napletka, usuwane bywa też frenulum. Jednak zabieg z okaleczaniem żołędzi jest do dziś obecny u Arabów – nawet w tych częściach społeczeństw, które uchodzą za najbardziej cywilizowane. Według niektórych opinii, najpoważniejsze w skutkach obrzezanie mężczyzny nie powoduje istotnych zmian w budowie jego ciała i nie narusza żadnych żywotnych funkcji. Istnieją też jednak rozbieżne relacje na temat dodatniego bądź ujemnego wpływu obrzezania na przebieg aktu seksualnego i psychikę. Odsetek populacji obrzezanych mężczyzn na świecie jest oceniany na około 20-30%, z czego większość ze względów religijnych lub kulturowych. Obrzezanie kobiet U kobiet, w odróżnieniu od obrzezania mężczyzn, akt ten jest znacznie częściej bardzo drastyczny, bolesny, oraz często dający efekt zachowania higieny wręcz odwrotny od zamierzonego. Polegać może na usunięciu różnych fragmentów zespołu sromowego, aż do całkowitego usunięcia wszelkich części ciała znajdujących się na zewnątrz od wejścia do pochwy, łącznie z amputacją łechtaczki i zaszyciem, co najmniej częściowym, samego wejścia do pochwy. Wyróżnia się różne formy obrzezania kobiet: * klitoridotomia – obrzezanie fałdu skórnego przykrywającego łechtaczkę (analogiczne do obrzezania mężczyzn) * klitoridektomia – wycięcie całości lub części łechtaczki – rytualne usuwanie łechtaczek metodą zabiegów quasi-chirurgicznych jest stosowane nawet w społecznościach Arabów zamieszkujących USA; * obrzezanie łechtaczki i małych warg sromowych; * wycięcie całego sromu i zszycie otworu, zwane obrzezaniem faraońskim, nadal obecne w krajach północno-wschodniej Afryki – może polegać nawet na stosowaniu wrzątku oraz wyskrobywaniu fragmentów ciała zamiast ich odcinania; * diewikodermia – wydłużanie warg sromowych i łechtaczki, rozcinanie krocza (aż do odbytu) i rozszerzanie otworu pochwy oraz częściowe odcięcie warg sromowych mniejszych i części waginy. W przeciwieństwie do obrzezania mężczyzn, obrzezanie kobiet jest uznawane przez wiele środowisk i organizacji za pogwałcenie praw człowieka – jest bardziej drastyczne, a w niektórych kulturach jest nawet wręcz specjalnie aktem mającym sprawić ból, co ponoć ma dawać dodatkowy efekt "oczyszczający". Jednak nawet bardziej cywilizowane akty obrzezania kobiet, jak odcięcie ostrym narzędziem łechtaczki przez specjalistę, budzą protesty wielu osób na całym świecie jako akt nieuzasadnionego niczym okaleczenia człowieka z istotnej części jego ciała, wpływające na jego funkcje seksualne. Stanowi to ich zdaniem kulturowo akt uprzedmiotowienia kobiety w stosunku do mężczyzny, którego celem ma być obniżenie jej libido. Inni podkreślają znaczenie tego typu praktyk dla lokalnej tradycji (rytuał inicjacji) i więzi społecznych. dalej twierdzisz ze u kobiet obrzezanie nie jest mozliwe??
-
co??? jesli myslisz ze moze sobie tego zazyczyc to lepiej go zostaw.. dla mnie to co napisalas jest jak z choinki zerwane i niedorzeczne..
-
ale co z obrzezaniem???? nie rozumiem Cie..
-
kapiczka moppy dobrze napisala :) podpisuje sie pod tym :)
-
wlasnie o to mi chodzi jesli maz wysyla na urlop zone sama bo jak twierdzi musi odpoczac on lub ona bez znaczenia to cos jest nie tak.. jesli dwoje ludzi sie kocha to kazda wolna chwile chce spedzac razem a nie wyjezdzac zeby odpoczac od partnera.. czesto jest tak ze ludzie tkwia w tak zwanych trójkątach taka jest prawda jedni o tym wiedza i sami sie na to godza a drudzy nie wiedza.. macie racje zdrady nie mozna usprawiedliwiac ale trzeba pamietac o tym ze w niektorych przypadkach wina jest po obu stronach.. nie ma bardziej lub mniej winnego.. jesli jest tak ze facet albo kobieta zdradza to moze po prostu juz nie kocha.. nad tym tez trzeba sie zastanowic.. ja wiem co czulam jak sie dowiedzialam ze zdradzal mnie moj byly maz chociaz szczerze mowiac ta wiadomosc dotarla do mnie juz w trakcie rozwodu i tylko dolozyla gwozdzia do trumny.. wiec nie mozna wszystkich zdradzajacych i zdradzonych wrzucac do jednego worka bo kazdy przypadek jest inny.. sa tacy co zdradzac lubia i nic sie na to nie poradzi..
-
prawiczku Ty mnie chyba nie zrozumiales albo nie czytasz ze zrozumieniem.. napisalam ze to dziala w obie strony.. i zdarzaja sie przypadki zarowno kobiet jak i mezczyzn ktorzy poprostu to robia bo lubia taka ich natura.. wazne jest to zeby nie generalizowac wszystkich razem bo kazdy przypadek jest inny.. hmm mowisz porzadna kobieta odchodzi.. wiesz kobieta ktora jest w malzenstwie ma dzieci, pelni obowiazki nie tylko zony ale i matki nie zdecyduje sie odejsc od meza zeby zdradzic bo zrani tym nie tylko meza ale i dzieci.. dlatego czesciej mezowie nie wiedza o takich jednorazowych zdradach.. to tez prawda.. po za tym zastanow sie czy maz ktory kocha swoja zone nie jedzie z nia razem na wakacje?? czy wykupuje jej 14 dniowy pobyt w Turcji czy gdziekolwiek nie wiedzac co moze sie tam stac.. nie uwierze Ci jesli napiszesz mi ze maz pozwalajac zonie na taki wyjazd tak strasznie jej ufa.. bo oboje wiemy ze to nie prawda.. poprostu nie ma dla niej czasu albo sam ma kogos mlodszego i chce zeby zona wyjezdzajac dala mu wiecej czasu dla tej drugiej.. to wszystko to zwiazek przyczynowo-skutkowy..
-
do prawiczka.. hmm widzisz Ty mnie chyba dalej nie rozumiesz.. mowisz ze wina kobiety jest to ze zdradza ale chyba zapomniales o tym ze kazda wina ma jakas przyczyne.. a za ta przyczyne najczesciej odpowiedzialny jest facet wiec on tez jest winny.. dziwisz sie kobietom ktore wierza w slowa pracujacym w hotelach barmanach ale hmm czy zwykly facet mowi im takie piekne rzeczy?? nie.. czesciej slyszy w domu ze znowu jest nie posprzatane albo ze znowu przytyla albo ze obiad jest niedobry.. jesli kobieta zdradza znaczy ze czegos jej w zyciu brakuje.. pomysl o tym w ten sposob.. ja nigdy nie zdradzilam swojego faceta i nie mam zamiaru bo on daje mi wszystko i nei potrzeba mi niczego wiecej.. oczywiscie nie bede tutaj pisac o kobietach dla ktorych liczy sie tylko seks bo niestety takie tez sa ale w to nie bede wnikac i o nich tez czasem powiem puszczalskie.. nie wiem jak kobiety mowia o swoich kochankach bo nigdy nie bylam w takiej sytuacji.. natomiast czy winczuja facetow?? wiesz jak moj byly mnie zdradzil to zastanawialam sie tylko dlaczego, co ja takiego zle zrobilam.. z czasem gdy wiedzialam ze nie mam sobie nic do zarzucenia zrozumialam ze to typ takiego faceta a nie innego.. czy teraz zle o nim mowie?? nie.. czasem poprostu mi go szkoda i tych wszystkich kobiet ktore skrzywdzil i krzywdzi w dalszym ciagu.. to tak jak z kobietami.. wszystko dziala w obie strony.. sa te ktore zdradzaja bo czuja sie niedowartosciowane i sa te ktore to po prostu lubia.. dzieki moppy pochwale sie dzisiaj mojemu jak wroci z pracy :) zreszta wlasnie przyszla paczka z jego nowa myszka do apple wiec nim ja dostanie to troche go poszantazuje :P bo juz nie mogl sie jej doczekac :) widzisz mi sie wydaje ze to on nie jest gotowy na to zeby mnie jej przedstawic.. ciagle mowi ze sie boi.. wiem troche dziwnie to wszystko wyglada ale ja cierpliwie czekam oczywiscie do czasu az mnie to zdenerwuje i wybuchne.. a uwierz mi ze juz nieduzo mi brakuje.. ostatnio tez sie poklocilismy o nia.. moi rodzice traktuja go jak syna.. zreszta bylismy teraz i mogl to doswiadczyc bardzo doslownie a ja w dalszym ciagu jestem jakby kims obcym.. on tlumaczy to tym ze jestem pierwsza ktora ma zostac przedstawiona jego matce i najblizszej rodzinie i obawia sie jakis dziwnych sytuacji.. mi sie jednak wydaje ze najbardziej chodzi tutaj o to ze ja niemuzulmanka.. sypiam z jej synem.. i moze on chce mnie w jakims stopniu przed czyms obronic nie wiem.. zostaje mi sie tylko domyslac.. a wiem jedno ze mial juz kilka spiec z nia o mnie wiec nie chce mu jeszcze dokladac wiecej..
-
hmm no fajnie by bylo tak sie nam wszystkim spotkac :) moze kiedys bedzie nam dane :) jedziesz z mezem w tym roku do Turcji? moj mi obiecal ale zobaczymy co wyjdzie z tych planow..
-
witam kobietki :) fufuru swieta racja :) i witam w naszym gronie :) ja juz myslalam ze to nam zarzucasz pisanie bzdur.. do prawiczka oj.. widac ze skrzywdzony jestes.. fececi zawsze mowia ze nie maja sobie nic do zarzucenia.. choc nie powiem sa i tacy ktorym zdrada sie nie nalezy.. najdziwniejsze jest to ze jak kobieta zdradzi facet nazywa ja puszczalska a jesli facet ma kochanke to wtedy w gronie innych mezczyzn jest kims.. szkoda gadac.. tutaj moze zimno tak strasznie nie jest.. sniegu tez nie jest tak okropniasto duzo.. ale jak sie w wiadomosciach oglada co sie dzieje na tym swiecie to az strach.. zeby tylko nie przyszlo teraz ocieplenie bo znowu bedzie powodz..
-
witam z rana :) zaczne od tego ze obiadek sie udal :) i oczywiscie nie potrzebnie tak strasznie wszystko przezywalam :p my ciagle walczymy tutaj o to zeby nie porownywano naszych mezczyzn do muzulmanow terrorystow, brudasow, tych ktorzy znecaja sie nad rodzinami, dla ktorych kobieta jest przedmiotem (jak mowia media..) bo nie wszyscy tacy sa zreszta my jestesmy tego przykladami ze z facetem o tak odmiennej religii, kulturze moze sie udac i mozna byc szczesliwym.. chodzi nam tylko o to zeby ludzie przestali wrzucac jednych i drugich do tego samego worka.. ktos pyta - my odpowiemy, nie ma z tym zadnego problemu.. my nie mowimy ze Polak jest zly.. chcemy tylko pokazac co mowia o Polakach inni i na ich przykladzie udowodnic ze ludziom nie powinno dopisywac sie tych samych cech bo kazdy czlowiek jest inny nie wazne Polak, Arab czy Turek.. zyje w Niemczech wiedze jak jest w tym srodowisku w ktorym ja sie obracam i nie powiem zeby nie poruszyl mnie ten tekst o Turkach w Niemczech.. podejrzewam ze gdyby Niemiec powiedzial tak o Polaku (bo nie jeden Polak w De robi to samo..) rozpetala by sie niezla wojna.. denerwuje mnie to ze ona zapominaja o wlasnej historii.. najpierw sami sie prosili a teraz na jedna Niemke przypada 1/3 dziecka z niemiecka krwia.. zreszta co mi tam szkoda mi tylko tych Niemcow ktorzy tak mowia bo wstyd im powinno byc za to ze historii wlasnego kraju nie znaja.. a tak w nawiasie zawsze to o Polaku mowili w De zle rzeczy teraz mowia o Turkach to Polak szczesliwy bo w koncu zszedl z jezykow.. DO WSZYSTKICH KTORZY TWIERDZA ZE JEST NAM ZLE nie bede wszystkim na sile udowadnieac ze jestem szczesliwa ale nie pozwole by ktos mojego faceta nazywal brudasem itd bo ja nikogo tutaj nie obrazam i nie pozwole na to by ktos obrazal mnie!! myslcie sobie co chcecie ze jestesmy wiezione, nieszczesliwe, przywiazane do butow faceta muzulmanina, ze nie mamy zadnych i praw i wlasnego zdania w sumie zaczynam miec to w d***e.. jesli wasze myslenie jest az tak plytkie i ogranicza sie tylko do tego co zostalo przez was gdzies zaslyszane (najczesciej w TV) to szkoda mi was bo to wy w jakims stopniu jestescie ograniczeni.. pamietajcie tylko o jednym.. moze ten czas ktory poswiecacie tutaj na pokazywaniu nam ze to my nie mamy racji i hmm wszystkie razem klamiemy i wczesniej czy pozniej zobaczymy (ciekawe co??) powinniscie poswiecic na to i sprawdzic czy w waszych domach jest wszystko ok?? czy u dzieciaka w szkole nie ma problemow, zona jest zadowolona z meza a maz nie znalazl przypadkiem innej kobiety?? z tego co widze wielkie poruszenie nastepuje w niedziele wiec hmm albo jestescie samotni albo juz tak znudzeni partnerem ze nie potraficie spedzac razem czasu.. zanim jeszcze ktos zacznie pisac o naszym zyciu niech zastanowi sie nad wlasnym.. do fufuru ja tez jestem ciekawa co za bzdury tutaj piszemy i hmm ciekawa jestem kim jestes skoro uznajesz sie za znawce tematu??