mooniśka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mooniśka
-
nie wiem czy lubicie taka muzyke ale ja sie zakochalam w glosie tego goscia i te skrzypce hmmm... http://www.youtube.com/watch?v=CbFLAGmJreU
-
hej dziewczyny :) dzisiaj w nocy bedzie moje canim w koncu :) w tej chwili jest w Dubaju na lotnisku :P a ja juz prawie piszcze z radosci :) wiecie to moj jak mnie przedstawial znajomym spotkanym zupelnie przypadkowo to oni czasto gadaja do mnie po turecku bo mysla ze ja turczynka, gdy widza po mojej twarzy ze ja nic nie rozumiem to wtedy probuja z niemieckim w koncu jak ja do mojego powiem help!! wtedy spogladaja na niego z mina co jest grane?? juz mialam kilka takich sytuacji.. na co moj facet odpowiada ze ja jestem z Polski i umiem tylko po angielsku i jak cos chca powiedziec zeby lepiej jego spytali a on spyta mnie.. na info ze ja Polka spogladaja na mnie jak na jakis twor.. mowie wam mile uczucie to nie jest ale potem zawsze sie z moim nabijamy z ich zdziwienia.. :P chociaz oboje wiemy ze przez kilka kolejnych dni a moze tygodni beda o nas rozpowiadac.. ale niestety takie realia :) lepiej smiac sie niz plakac :) a co do tego co pisala Aaliyah ja nigdy nie bylam w takiej sytuacji nie wiem jak to jest.. jak np odziemy do znajomych na kolacje i jest nas spora grupa to nigdy nie ma tak ze kazdy sobie zawsze siedzimy razem czasem nawet sie smieje ze dziewczyny turczynki to potrafia faceta ta amen zagadac :P ale pamietam ktoregos razu pytalam zone przyjaciela mojego faceta jak to jest ze kobiety i faceci osobno.. ponoc to zalezy od ludzi.. nie jest powiedziane ze tak musi byc.. ja nigdy nie bylam na spotkaniu rodzinnym wiec nei wiem jak to wyglada u mojego a szczerze mowiac nie bede go o to pytac bo to chyba troche krepujace.. jego mamusia kilka dni temu wrocila z Mekki teraz przez dlugi czas beda ja odwiedzac i ponoc jest tak ze jesli Allah uznal jej pielgrzymke to odpuscil jej dotychczasowe grzechy wiec jak twierdzi moje canim to jest dobra sytuacja zeby mnie jej przedstawic.. Aalyah wie jaka sytuacja z moja przyszla tesciowa.. moppy Ty chyba tez pamietam pisalam kiedys o tym na OTJP :P wiec zobaczymy jak to bedzie :P buziaczki :)
-
przeciez ja w lozku hehe :) cos Ty ja oka spokojnie nie zamkne dopiero jak bedzie bezpiecznie przy nim.. zycze wam kochane slodziutkich snow buziaki ;)
-
moppy fajna fotka no moj na Turka nie wyglada dlatego dowiedzialam sie dopiero jak puscil mi turecka muzyke po kilku tygodniach znajomosci :) nie wiem od czego zalezy ta ciemna karnacja..
-
dziekuje :p hihi :)
-
moppy ja juz wyslalam spr poczte :) ja tez wiekszosc rzeczy kupuje w tureckich sklepach :)
-
wow to tylko pogratulowac takiego faceta :) masz racje napewno byloby to trudne dla dziecka moze za kilka lat Twoj syn sam bedzie mogl o tym zadecydowac :) a tak w nawiasie to ja Cie podziwiam nie pyta Twoj syn dlaczego np Twoj maz nie chodzi do kosciola?? ja nei wiem czy potrafilabym sobie poradzic z takimi pytaniami a i wyslalam Ci fotke zaraz wysle moppy bo gdzies mam jej email :)
-
dawaj moppy moj adres masz :) ja wam tez moge nasze wspolne na meila wyslac bo nie chce zeby potem byly jakies nieprzyjemnosci jak on pojedzie do mojej bylej pracy.. a wiecie jacy sa ludzie.. co do kafe mogliby chociaz uprzedzac ze cos sie wydarzy a nie tak ludzi jak nic traktowac..
-
rimm wlasnie wyslesz nam swoj??
-
ja jestem z dolnego ślaska to w sumie blisko :P
-
Rimm dziwi mnie ze nie powiedzialas mamie o tym ze jestes juz po slubie przeciez kazda matka chcialaby uczestniczyc w takim wydarzeniu.. chociaz szczerze mowiac to nigdy nie wiadomo.. zreszta juz mialam przyklad.. ach..
-
moppy wiem co czujesz moja mama na wiesc o zmienie religii pewnie niezle by sie zasmucila.. wiem ze odebralaby to jako zyciowa porazke.. czasami sie zastanawiam czy potrafilaby sie z tym pogodzic.. albo moglabym nawet uslyszec ze nie mam wlasnego zdania i wszystko robie bo on chce.. coz wszystkie opcje sa brane pod uwage..
-
hmm moja mama nie jest stara ma 45 lat i dziwi mnie jej podejscie bo sama mieszka w Niemczech i zna roznych ludzi i rozne historie bo niestety Polacy w Niemczech maja dluuugie jezyki.. ale nigdy nie podejrzewalabym jej o to ze zwatpi w moje szczescie.. i to boli mnie najbardziej..
-
moj tez bedzie w srode :( na swieta mielismy jechac do rodzicow ale bedziemy zmuszeni jechac pozniej.. nie chce zeby po kikunastogodzinnym locie wsiadl w samochod i jechal tyle km.. jeszcze w taka pogode.. mozemy podzielic nasz los hehe :) chociaz ja tutaj swiat jako takich nie robie moze jakas rybka i tyle :)
-
zanim uczylam sie uczyc wiary mojego faceta dokladnie przeczytalam Biblie i uwierz w Starym Testamencie jest wiele rzeczy podobnych go tego co pisze w Koranie chociazby ogranicza jedzenie zwierzatek parzystnokopytnych itd.. nie bede wszystkiego tutaj wymieniac.. napewno masz racje kazdy do wlasnej Ksiegi i do wlasnej wiary podchodzi inaczej i prawde mowiac wszystkie te Ksiegi mozna zrozumiec na tysiace spsobow bo sa pisane takim a nie innym jezykiem.. dlatego np katolicy maja swoje katechizmy a muzulmani hadisy.. ale denerwuje mnie jak ludzie wyciagaja to co uwazaja za zle w islamie a nie widza ze ich wiara tez nie jest doskonala.. przykladowo Ty jestes katolikiem i Biblie traktujesz tak ze jest dobra cacy.. ale ze Koranu juz nie uznajesz to on jest be.. ludzie nie chca zrozumiec innej wiary bo po co jesli wlasna uwarzaja za najlepsza.. a prawda jest taka ze religia jest taka jak pokazuja ja ludzie.. bo ludzie sami ta religie kreuja wtlaczaja we wlasne zycie.. piszesz "Bo nie wiadomo, czy mąż wyznający islam nagle nie zapragnie się do swoich podstaw wiary odwołać w inny sposob" wiesz to tak jak z katolika zrobic żyda.. przeciez pochodza od jednej Ksiegi.. tak jak chrzescijanizm dzieli sie na odlamy gdzie kazdy z nich podchodzi inaczej do Biblii i inaczej ja interpretuje tak samo jest z islamem i z Koranem.. nie wiem czy jasno naswietlilam to co chcialam pokazac.. mam nadzieje ze jestem zrozumiana :)
-
moppy bo jak ja siedze sama to sie nudze heh :) :P nie uwolnisz sie ode mnie ahaha :) to zart oczywiscie :P
-
ollipekka nie rozumiem tego z tym czarnym :(
-
moi na poczatku byli przeciw teraz nie jest zle chociaz mam wrazenie ale chyba moja mama i tak mu nie ufa co mnie bardzo drazni.. ale coz.. a z takich smiesznych historii to hmm w pazdzierniku bylismy na weselu mojej kuzynki, moj byl tak ciekawy ze wlazl do kosciola stal z boku i sie przygladal a jak ksiadz zaczal rozdawac komunie ten uciekl bo myslal ze ksiadz idzie do niego :P
-
o jak fajnie sie zaczyna robic :) zapraszamy hehe :P
-
wlasnie mi tez dlatego islam podoba sie bardziej po za tym po przeczytaniu Biblii zdalam sobie sprawe z tego ze nasz katolicyzm to hmm za duzo z Bogiem wspolnego to on nie ma.. ja nie bylam w Turcji ale mam nadzieje ze uda nam sie wyjechac tego lata :) moje kochanie jest teraz w Indiach na delegacji mial wrocic wczoraj ale wszystko mu przedluzyli do wtorku i musze czekac :( a Ty skad jestes??
-
hmm to nie mialo wyjsc na parodoks celowo odzielilam to piszac od nowego akapitu.. chodzilo mi o to ze inaczej jest poznawac drugiego czlowieka przez internet a inaczej jest z nim przez internet rozmawiac jesli on gdzies wyjedzie jak prowadzi sie wspolne zycie itd.. moze teraz lepiej wyjasnilam.. w kazdym razie ja tez jestem po nieudanym malzenstwie z Polakiem wiem rozumiem co czujesz mowiac ze nie chcesz nikogo wpuszczac do domu.. pozdrawiam :)
-
hmm to nie mialo wyjsc na parodoks celowo odzielilam to piszac od nowego akapitu.. chodzilo mi o to ze inaczej jest poznawac drugiego czlowieka przez internet a inaczej jest z nim przez internet rozmawiac jesli on gdzies wyjedzie jak prowadzi sie wspolne zycie itd.. moze teraz lepiej wyjasnilam.. w kazdym razie ja tez jestem po nieudanym malzenstwie z Polakiem wiem rozumiem co czujesz mowiac ze nie chcesz nikogo wpuszczac do domu.. pozdrawiam :)
-
a co maja kochana powiedziec te osoby co ich dziela setki tysiecy km.. przeciez to tylko 30km a dla chcacego nic trudnego.. takie moje zdanie.. :) nie chce zebys pomyslala ze ja jestem przeciwna zwiazkom na odleglosc bo tak nie jest, sa pary ktory sie tak poznaly i do dzisiaj sa razem szczesliwe :) ale wiem jedno ze przez neta nie da sie tak do konca przekazac emocji, pokazac uczuc.. tak, ja rozmawiam ze swoim przez neta ale tylko jak zmusza mnie do tego sytuacja.. jak musi gdzies wyjechac.. my poznalismy sie w realu, mieszkamy pod jednym dachem, mamy wspolne zycie to co innego.. tak naprawde trzeba znalesc ten zloty srodek :) pozdrawiam :)
-
witaj ANTIYA :) wiesz ja nie rozumiem jednego hmm piszesz ale jak czytalam te posty hmm jakie posty?? zakochanych turystek?? ktore uwierzyly w seni seviyorum na pierwszej randce?? prosze Cie.. mowisz ze masz 30 lat i jestes ostrozna.. kazda z nas byla ostrozna na poczatku.. tak naprawde wszystko pokaze czas.. czego od nas oczekujesz? ze powiemy tak on pojechal do brata?? albo nie on napewno jest u jakiejs kobiety z ktora pewnie ma dziecko?? skad my mamy to wiedziec.. mowisz nie jestesmy razem spotkalismy sie tylko raz hmm ale chcesz rozmawiac z nami o doswiadczeniach?? o nich mozemy pogadac ewentualnie doradzic jak juz zaczniecie prowadzic wspolne zycie bo wybacz ale dla mnie rozmowy przez internet to nie jest sposob na wyrazenie emocji tym bardziej ze jak sama mowisz to tylko 30km..hmm czemu nie spotykacie sie w realu?? przeciez kazdy facet jest inny.. kazdy ma inny charakterek.. prawde mowiac nie znasz faceta po 4 tyg gadania przez internet.. wybacz ze jestem sceptycznie nastawiona ale sama zaprzeczasz sobie mowisz ze nie targaja Toba uczucia a mi sie wydaje ze juz targaja skoro zastanawiasz sie czy napewno jest u brata.. wiec moze sie powtorze ale hmm czas pokaze moja droga jak jest :) pozdrawiam :)