xBlankax1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez xBlankax1
-
buba - a dlaczego doszłaś do takiego wniosku?? Co ja takiego napisałam??
-
Wariatka nie martw się, napewno gdzieś czeka na Ciebei osoba z którą będziesz szczęśliwa... Ja też jestem załamana bo od 3 miesięcy nie jestem już z chłopakiem z którym byłam prawie 2 lata jest mi z tym strasznie ciężko ale musze jakoś żyć:((( ciągle do mnie pisze ale chce byc tylko przyjaciolmi.. a ja tak nie potrafie:( chce go przytulac calowac a niemoge:(( nie moge zwiazac sie z innym bo mnie wszyscy inni brzydzą:/ nie moge pozwolic nikomu sie przytulic bo ciagle mysle tylko o swoim ex:( ale musimy życ dalej i miec nadzieje ze los nam kiedys wynagrodzi te zlo....
-
Witam! Mam dość nietypowy problem...:/ nie chciałabym pisać o tym publicznie a potrzebuje z kimś porozmawiać o tym, z kimś kogo właśnie nie znam... potrzebna mi rozmowa z nieznajomą osobą ponieważ przyjaciele zawsze mówią tak aby upiększyć wszystko. A ja chcę prawdę.13632049 to mój nr gg, piszcie do mnie ja też postaram się wysłuchać Was i doradzić jeśli macie jakieś problemy. Pozdrawiam!:*
-
Witam. Zerwałam z moim byłym pół rok temu, praktycznie bez powodu, przestał do mnie przychodzić, nie proponował spotkań przez jakiś czas więc się wkurzyłam no i zerwałam.. A on mi powiedział że narazie nie chce mieć dziewczyny ale kocha mnie bardzo.. (wtedy w to wogóle nie wierzyłam, myślałamże to taka wymówka że może ma inną) chciał być tylko moim kolegą, ale ja tak nie potrafiłam bo za bardzo go kochałam no i zmieniłam numer aby szybciej zapomnieć, żeby nie pisał nie dzwonił... podałam numer tylko kilku osobom, ale niestety ktoś mu podał:/ i znowu pisał.. mówiłam mu żeby nie pisał bo chce zapomnieć o nim ale do nieo to nie docierało, i tak od sierpnia pisze z nim jako kolega z koleżanką, myśląc że on nic już nie cczuje do mnie, że ma inną... Ale przez ten cały czas nawet z żadną się nie spotykał ani nic.. i pisał do mnie prawie codziennie a od miesiąca zaczął do mnie pisać już coś więcej niż kolega... się pyta czy nadal mi się podoba, czy go kocham jeszcze, pisze mi mnóstwo komplemetntów... mieszkamy w tej samej miejscowości więc wszystko wiem o nim od kolegów i wszyscy mówią mi że poza mną nie miał nikogo... a ja nadal go kocham.. a jeśli on też coś jeszcze czuje to co ja moge zrobić żeby znowu chciał być ze mna? bo niby pisze do mnie tak miło i wogóle, ale nic o tym, czy wróce do niego...:/ Macie jakieś pomysły? Tak bardzo chciałabym znowu być z nim...
-
Witam! będę świadkową na weselu mojej siostry i chciałabym jej urządzić wieczór panieński taki żeby nigdy go nie zapomniała :) tylko striptizer odpada... macie jakieś fajne pomysły? z góry dzięki
-
Witam... zaczęłam spotykać się z moim byłym którym zerwałam rok temu... ani on ani ja nie mieliśmy nikogo przez ten czas.. cały rak utrzymywaliśmy kontakt jako kolega z koleżanką ale się nie spotykaliśmy prawie wogóle.. a teraz często jesteśmy na tych samych imprezach itp, pewien chłopak zaczął mnie podrywać na jednej z imprez i on też mi się podobał a mój były M widział to i chyba był zazdrosny bo potem wyznał mi miłość że nadal bardzo mnie kocha że ciągle o mnie myśli i wogóle takie komplementy... ja udawałam niedostępną cały czas.. lecz na następnej imprezie on ciągle z kolegami rozmawiał o jakiejś dziewczynie, że niby ona mu się podoba i cały czas do niej pisał... a jak się napił to podszedł do mnie i zazcal się do mnie kleić.. a ja go strasznie kocham:/ nie oge już be zniego żyć jak go widzę to słów mi brak.. nie mogłam na to patrzeć jak on ciągle z kimś pisał a co dopiero jakby kogoś naprawdę miał... Ale mówi że mnie kocha... nie wiem co mam robić? jakoś chcę go zdobyć tylko nie wiem jak? mbyć nadal niedostępną żeby był zazdrosny czy powiedzie mu co czuję? nie mam pojęcia.. nie chce żeby go coś zniechęciło i nie chce go stracić znowu... z góry dzięki za rady..
-
Witam. Nie jestem już ze swoim byłym rok czasu... Nadal go bardzo kocham... Przez cały czas się do mnei odzywał pisał i wogole po rozstaniu chciał być moim kolegą więc ok... ale co jakiś czas miał dziwne swoje naloty i głupio mi docinał... raz był miły a raz głuupie docinki i wkurzające teksty.. Jakiś czas temu już mnie to wkurzyło na dobre i zerwalam z nim kontakt na gadu go zablokowalam a na tel zmienilam nr... zaczelam sie spotykac z jego kolegami i wogole, tzn taką grupą znajomych bo sam na sam sie nie spotykam z nikim. I kilka dni tem napisal do mnie z innego numeru i niby dalej chce utrzymywac kontakt, a w sobotę robię impreze u siebie i on sie dowiedzial od kumpli i pisze do mnie caly czas teraz i prosi mnie czy może do mnie przyjsc bo chcialby sie ze mną pogodzic, przeprosil mnie za wszystkie te jego glupie humorki (oczywiscie teraz udaje niedostępną i mowie ze mu nei wierze) ale on nalega... prosi mnie zebym dala mu ostatnią szanse, tlumaczy sie tym ze tak mi docinal czasami bo nadal cos czuje do mnie a nie molg patrzec na to ze ja juz go nie kocham ( bo on nie wie ze go kocham) nie wiem czy mam mu dac tą szanse? czy pozwolić mu zeby przyszedl? Bo on mowi ze chcialby wyjasnic to ze mną i dalej zyc w zgodzie bo mamy tych samych znajomych i ze bez sensu jest tak sie klocic, że niby przemyslal wszystko. ale boję się mu wybaczyc bo jesli znowu cos mu odwali to potem wyjde na idiotke. Jak wy myślicie?